AgnesK 14.01.2011 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 No to poprzeżywamy społem:) Raźniej będzie:) Jak Natuli zaczęły wypadać zeby, to kupiłam jej w aptece takie fajne okrągłe pudełeczko z przexroczystym wieczkiem i jakąś masą elastyczną-plastyczną, w która wtykało sie zęby (każdy miał swoje miejsce). Ostatnio znalazłam to pudełeczko.. część zębolków sie rozpadła ale i tak fajna pamiątka:) 29 gotowych do wysłania próśb do firm leży na biurku. Mieszamy ze zdwojona siłą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 14.01.2011 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Fajna sprawa z tym pudełeczkiem No to mieszamy!! :stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 14.01.2011 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2011 Zdjęcia Frania z pazurem! Coś mi się wydaje,że masz Agnieszko najlepiej ułożone w szafkach Zawzięcie mieszam:stirthepot:Co do mleczaków: no cóż synuś dorośleje i czas "wymienić garnitur". Jestem z Tobą ; wspieram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.01.2011 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Tak Swojaczko, w najniższej szufladzie ta ja mam teraz taaaaki porządek:) Oto zdjęcie z dzisiejszego poranka:yes: http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/oB8X5l3J1KJuqKonLX.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.01.2011 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Jeszcze ciut ciut Franula Jeszcze troszeczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.01.2011 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Bałam się, że mi zupełnie mowę odbierze na widok taaaaakiej siłowni, na szczęście przyszedł Sołtys i walnął w plecy, to odzyskałam mowę. Znakomite miejsce do ćwiczeń Franuś ma teraz - rehabilitacja na zawołanie!!! W kwestiach firmowych i podatkowych mieszam, znajdę tylko jeszcze trochę tajemnych składników, żeby moc wielką uzyskać... :stirthepot: Będzie dobrze, musi być dobrze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 15.01.2011 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Franio piękny jest! Ten usmiech wynagradza wszystko. Pokój do rehabilitacji piękny. Co prawda, nie długo i tak już nie będzie potrzebny, ale zawsze można tam komple do zabawy zapraszać. Aguś, koniecznie kup farby do malowania palcami i daj mu mazać po tym lustrze. Zdjęcia przy tym obowiązkowe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.01.2011 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Z dyskusji nt. Vatu na turnusy na forum naszej Fundacji: "Tak naprawdę nie ma żadnych dwóch tygodni - zmiany ustawy weszły 1 stycznia i sa obowiązujące. Te dwa tygodnie to mogły wynikać z faktu, że pierwsza osoba, która dzwoniła do MF oytrzymała wyjasnienie, że dokładna interpretacja będie wydana w ciągu dwóch tygodni. Ja rozmawiałem z dyrektorem departamentu podatku od towarów i usług i on nie potwierdził wydania żadnej interpretacji - po prostu stwierdził, że do turnusów musi być doliczony 23% vat, ponieważ tak mówi ustawa i żadna interpretacja tego nie zmieni, ponieważ sytuacja jest jasna. Dodatkowo stwierdsził, co mnie bardzo oburzyło, że zmiany do ustawy były znane i opublikowane juz dawno temu i jakoś nikt się nie skarżył.Tak nawiasem mówiąc, moim zdaniem wzrost cen wcale nie powinien być dokładnie o stawkę 23% vat - przeciez ośrodek naliczając vat jednocześnie go odlicza zakupując towary i usługi, zwłaszcza ośrodki, które obecnie sporo inwestują w rozbudowę. Nieodliczalne koszty to np. wynagrodzenie, które nie jest "ovatowane". Doliczenie całych 23% oznacza po prostu zwiększenie zysku ośrodka kosztem rodziców. Można łatwo zasymulować, o ile tak naprawde wzrosną koszty ośrodka po wprowadzeniu konieczności odporwadzenia vat-u, ale na pewno nie będzie to 23%, bo oznaczałoby, że ośrodek ani grosza sobie nie odliczy zakupując towary i usługi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.01.2011 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 To prawda, że ośrodki odliczają, pewnie jak zwykle mają okazję do skasowania, tylko czy kogoś to ruszy...? Mieszam wytrwale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 16.01.2011 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 I ja zamieszam bo aż mnie trzęsie gdy pomyślę o tych którzy zmuszeni będą rezygnować z wyjazdu na turnus lub go skracać Czy to ma sens?:stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babajaga 17.01.2011 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Jeszcze i to http://dzieci.pl/breedingAid,12953908,title,Przebadano-ponad-trzy-miliony-noworodkow,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6b9d8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babajaga 17.01.2011 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 zapomnialam że trzeba wyjść z forum żeby przeczytać chodzi o to że maty piankowe dla dzieci są toksyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 17.01.2011 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Nosz kurna pięknie! Ciekawe, czym jeszcze trują się nasze dzieciaki a my nic o tym nie wiemy :bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.01.2011 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Hę??? Maty piankowe są toksyczne??? Dlaczego??? Pliiiissss, napiszcie, mój net ma jedną kreskę w porywach!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 17.01.2011 16:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Depsiu, tekst artykułu specjalnie dla Ciebie: Belgia wprowadziła zakaz sprzedaży wszystkich piankowych mat-puzzli dla dzieci, powołując się na badania, które wykazały, że są one toksyczne. Związki chemiczne zawarte w tych bardzo popularnych zabawkach mogą wywołać nowotwory. Formamidy, których używa się do zmiękczania pianki mat są żrące i mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Toksykolog Alfred Bernard w wypowiedzi dla portalu euronews.net wyjaśnia: "To rozpuszczalniki, niebezpieczne pozostałości z procesu produkcji. Dzieci absolutnie nie powinny mieć z nimi kontaktu, tymczasem mogą być przez nie wchłaniane w trakcie zabawy. Maluchy są narażone na kontakt z formamidami zarówno poprzez dotyk, jak i powietrze.” Belgia jest pierwszym krajem europejskim, który wprowadził ten zakaz i nałożył 20.000 euro grzywny dla każdego, kto będzie je sprzedawał. Jean-Philippe Ducart, rzecznik organizacji konsumenckiej, powiedział: "Sprzedaż piankowych mat – puzzli będzie nielegalna od nowego roku. Prosimy, by do tego czasu były wycofywane z rynku, co leży w interesie zdrowia publicznego i zdrowia dzieci, które są narażone na kontakt z nimi.” Piankowe puzzle mają zostać wycofane ze sprzedaży na terenie całej Unii Europejskiej w ciągu najbliższych lat. W krajach UE w listopadzie wprowadzono już zakaz sprzedaży plastikowych butelek dla niemowląt zawierającego bisfenol A. Badania wykazały bowiem, że związek ten może zagrażać zdrowiu dzieci. Intertek – międzynarodowa firma zajmująca się testowaniem i nadawaniem certyfikatów zabawkom podaje, że od lipca 2013 roku zakaz sprzedaży zabawek zawierających formamid będzie obowiązywał we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.01.2011 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Dziękuję, kochana - no i co teraz??? Na czym Franuś będzie raczkował? Dywan trzeba wełniany czy jak...? No i niestety, sprawdza się to krakanie starych wiedźm, takich jak ja. Cały ten plastik i tworzywo sztuczne to o kan doopy rozbić. Drewniane klocki i wełniany dywan + szklana butelka - oto, co najlepsze dla naszych dzieci i wnuków! http://1.1.1.2/bmi/www.cosgan.de/images/smilie/boese/g020.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 17.01.2011 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Depsiu, nie wiem...narazie po puzzlach.Własnie doszła paka od Monki (Monka, dziękuję!!) i wzięłam się za podklejanie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 18.01.2011 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2011 Jeśli wełniany dywan to barwiony naturalnymi barwnikami,a drewno bez lakierowania i innych takich wynalazków bo każdy może okazać się trucizną. To samo może być z wykładzinami czy przemysłowymi parkietami. My żyjemy po omacku i trochę jak "na polu minowym" czyli od czasu do czasu coś nami szarpnie(wynik badań) a potem uspokajają nas, że to wcale nie takie straszne. Dorośli swoje już przeszli i przyjęli sporo (z gleby,powietrza, wody) ale co z maluszkami??? Ograniczyć co się da przynajmniej przez ten czas jak są w domu i zapewnić w miarę bezpieczne wczesne dzieciństwo. Potem może dają sobie radę. Formamidom mówię nie i kręcę aby Franiowi sprawności i sił przybywało:stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.01.2011 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2011 Drewniane klocki nie mogą być malowane, jeśli to mają być prawdziwe drewniane klocki. Wełniany dywan może dałoby się gdzieś skombinować, nie musi być do raczków przecie jakiś supernowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 19.01.2011 07:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2011 Coś się ponuro tu zrobiło.. Obiecuję napisac owego maila, którego Wam obiecałam, najpóxniej w weekend. Zaraz rehabilitacją, więc na szybkiego tylko: mentalnie przygotowuje się do kolejnego wyjazdu do CZD z krasnalem.. Mam pytanie: nie wiecie jak to jest z przewiezieniem wózka w IC? Jade z małym jak zawsze IC z Wrocławia do Wawy, wolałabym wziąc wózek z soba a nie nadawac go kurierem, tym bardziej ze jak bede wracała do domu, to nadanie w druga strone nie będzie już takie proste.. macie jakies doświadczenia w tej kwestii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.