Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

Ewa, babki i w czwartek w ośrodku i na tych warsztatach otworzyły mi oczy na wiele problemów. Muszę jeszcze sobie troche poczytac, żeby się jakoś w temacie poruszać. Tak mówiły jak Ty, Widzisz, to wszystko jest dla mnie nowe, obawiam się, że jak cos napisze, to mogę poprzekręcać fakty. Ale ok, już powoli jakoś się w tym wszystkim łapię. Dla mnie ten trening jest lekuchno hardkorowy. Na zakończenie dzieciaczki dostały w nagrodę 2 instrumenty - kołatke i takie dzwoneczki, do treningu własnie. Dxwiek podajemy od lewej strony, z daleka, stopniowo przybliżajac sie do dziecka, czekamy kiedy się odwróci. Potem z prawej strony (ach, poniżej głowy). Trzeba dobierac instrumenty na wysokie i niskie tony (ufff...mam nadzieję, że dobrze opisałam:)

Ewa, licze na dalsze Twoje wskazówki w materii wiadomej...:hug:

 

Aniu, krówki sa ok:) Byle sie ciagnęły nieprzyzwoicie:)

(z Michałków juz wspomnienie...yh..zgubne to świetowanie dla mnie będzie;-)

 

DPS, tak, tak, tak:hug:

Malka, dzięki i Tobie za wszystko.. Bez ciebie, Twoich wskazówek rehabilitacyjnych, znalezienia naszej p natalii... no czarne 4 litery by były:hug:

 

 

 

A teraz napisze coś. Ino mnie nie bijcie.

Ja się obawaim, ze jak jest już tak dobrze, to zaraz coś pierdyknie.

No naprawdę:bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kochana Mamo Franusia, tak już jest, że człowiek się zawsze boi jak jest w miarę dobrze, ale jak się ma takiego dzielnego Franusia, ktory udowadnia wszystkim, że jest waleczny , to nic złego nie może się zdarzyć. Teraz to tylko będzie lepiej i lepiej a to zasługa walecznego Franusia i jego nie mniej Dzielnej Rodzinki.

Całuski od forumowej babci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewa, licze na dalsze Twoje wskazówki w materii wiadomej...:hug:

 

A teraz napisze coś. Ino mnie nie bijcie.

Ja się obawaim, ze jak jest już tak dobrze, to zaraz coś pierdyknie.

No naprawdę:bash:

 

wskazówki tak, ale pytaj, bo ja nie wiem, czego nie wiesz!

 

a co do pierdyknięcia... ja też tak mam. Znaczy też się zawsze boję. Jakoś idzie z tym żyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś, Redakcja prosi o numer konta na które zbieracie na aparaty. Jak to bedzie, to informacja o szykujacej się aukcji będzie na gł stronie forum. Proszę podaj, bo nie chciałabym czegos pokręcić.

Czy to ten numer na zbiorke publiczną? Czy to wszystko jedno jest, bo w fundacji macie trzy, to który? Ten?

 

darowizny w ramach zbiórki publicznej)

Bank BPH S.A.

61 1060 0076 0000 3310 0018 2660 tytułem:10684 Kossowski Franciszek darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Edytowane przez Żelka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu...zostawic Cie Żelcia samą na jeden dzień...

 

 

Rany..przeczytałam własnie Twojego posta Żelciu z wątku licytacyjnego, który załozyłaś, i sie poryczałam.

Tym bardziej ze od wczoraj fatalny nastrój, bo ktos 'życzliwy inaczej' troche nam kreciej roboty zrobił.

Za duzo w necie napisałam i się czkawka odbiło:(

No i po tym kopniaku ty tu z taka akcją wyskakujesz, kobietko kochana..

No i co ja mam napisać????

 

Kochani, jutro rano zadzwonię do Fundacji. Wprawdzie z rana wyjeżdżamy z Franeim na terapię do Wrocławia, ale zadzwonie z drogi. Potem dam znac Żelci.

 

Tak sobie myśle, ze to bedzie zbiórka publiczna, ta jest obwarowana przepisami odpowiednimi przez Min Finansów.

Chodzi o to, by uniknąć oszustw i naciągania.

Normalnie wyznacza sie 1 lub 2 osoby odpowiedzialne za przeprowadzenie zbiórki publicznej.

Jedna taka zbiórka miała miejsce w tym roku - znajoma spod Warszawy zaproponowała mi, że ja przeprowadzi.

W sklepie była wystawiona puszka przez 2 lub 3 miesiące. Zebralismy 200 zł.

Ona, jako osoba odpowiedzialna za zbiórkę, musiała te pieniądze przeliczyć, napisac protokół i wpłacic je na specjalne konto (tylko do ZP) w Fundacji.

Nie mam pojecia jak to może wygladac przy licytacji...Po prostu nie wiem...

Nie wiem czy jest w ogóle możliwośc aby kazdy z licytujacych z osobna wpłacał pieniądze do Fundacji.

Jutro rano zadzwonię do warszawy i o wszystko wypytam.

 

Jestem ogromnie , ogromnie wzruszona Wasza propozycja pomocy i waszymi wpisami w wątku licytacyjnym..

Dziekuję kochani. Kolejny raz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś, ale tutaj nie będzie żadnej zbiórki, tylko aukcja, to chyba jednak jest coś innego niż zbieranie do puszki. Na jakis babski rozum, tutaj by trzeba było podać to same konto co na allegro.

Przecież przekrętów żadnych byc nie może.

Ja wystawiam dla Frania, ktos kupi, przekaże dla Frania pieniążki, mi prześle dowód wpłaty, a ja przesyłam wylicytowaną rzecz. Tu nie ma miejsca na przekręty! Prędzej bym sie przekrętów spodziewała jakby pieniądze były wpłacane na czyjeś pr.konto a ten ktos dopiero na Fundacje.., no wtedy taki ktos może uciec z forsą na Hawaje, ;-) ale przy aukcji..., no jak, nie da rady, o Hawajach można tylko pomarzeć.... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...