Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dawno mnie nie było z powodów różnych (nie chce mi się pisać), wpadłam poczytać, że jest dobrze i coraz lepiej, a tu takie... Buuu!

Po chwilowym "urlopie" zaczynam od nowa wysyłać fluidy całą szerokością pasma. MUSI być dobrze!

 

A co do pani obesranej, to nasze życzenia życzeniami (acz siłę spełniania się posiadać powinny niezłą - doświadczenie podpowiada), ale jakieś namiary może? Nazwisko? E-mail? Gdyby tak w listach z sposób kulturalny, coby na nękanie nie wyglądało i pod żaden paragraf nie podpadło, wyjaśnić pani obesranej, kim jest? 100 listów z różnych komputerów i pani może zrozumie, że jej podejście do ludzi ma większe znaczenie niż gdyby na ten przykład w fabryce śrubki przykręcała albo w pracowni krawieckiej zwężała spodnie. A taka akcja uświadamiająca miałaby być może dobry wpływ na losy kolejnych zależnych od pani obesranej pacjentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie nie było z powodów różnych (nie chce mi się pisać), wpadłam poczytać, że jest dobrze i coraz lepiej, a tu takie... Buuu!

Po chwilowym "urlopie" zaczynam od nowa wysyłać fluidy całą szerokością pasma. MUSI być dobrze!

 

A co do pani obesranej, to nasze życzenia życzeniami (acz siłę spełniania się posiadać powinny niezłą - doświadczenie podpowiada), ale jakieś namiary może? Nazwisko? E-mail? Gdyby tak w listach z sposób kulturalny, coby na nękanie nie wyglądało i pod żaden paragraf nie podpadło, wyjaśnić pani obesranej, kim jest? 100 listów z różnych komputerów i pani może zrozumie, że jej podejście do ludzi ma większe znaczenie niż gdyby na ten przykład w fabryce śrubki przykręcała albo w pracowni krawieckiej zwężała spodnie. A taka akcja uświadamiająca miałaby być może dobry wpływ na losy kolejnych zależnych od pani obesranej pacjentów.

 

Agduś, chyba grochem o ścianę - to po pierwsze, a po drugie - Agnes może jeszcze być od obesranej zależna :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie..no ja myślałam, że jestem wiśnia, ale widzę, że stowarzyszenie jajników odczuwa jednokierunkowo 8) :wink:

 

Zbliża się wielkimi krokami Nowe.

 

Z pełnej piersi 8) życzę, by w tym wątku były tylko wpisy radosne, mnożące nie ciśnienie , ale wiarę w ludzkie dobro.

 

I żeby nasz forumowy Waleczny był dla wielu ludzi małej wiary żywym przykładem, że można więcej, niż ustawa przewiduje. 8) :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego, oby już od pierwszego dnia niósł same dobre wieści i wydarzenia. Oby Franusiowi przyniósł zdrowie, same uśmiechy i mnóstwo nowych umiejętności. Oby Rodzicom, Siostrze i całej Franusiowej Rodzinie dał spokój i radość.

Tego życzę szczerze i z całą mocą, do normalnej porcji dobrych myśli i fluidów dołączając odrobinę magii tej nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani - po kilkudniowej nieobecności z przykrością przeczytałam, że znowu jakaś bida do naszego skrzacika przylazła. :evil:

Aguś, nie dajcie się, Franuś gorsze rzeczy pokonywał, dla niego to nie pierwszyzna. A w nowym roku już niech same tylko zdrowe i radosne chwile będą dla Was przeznaczone, niech z dnia na dzień zdrowszy nasz Franulek będzie, niech z dnia na dzień łatwiej i lepiej jest, także Twojej całej Rodzinie, Glizdeczce i Mężowi. :wink:

Kciuki ściskam, modlę się, wysyłam same dobre myśli i dobre samospełniające się przepowiednie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałam kilka dni urlopu od komputera i teraz czytam z przerażeniem takie smutne wieści.

Franulek, trzymaj się dzielnie- dasz radę i znów wszystkim pokażesz na co Cię stać.

Agnes, głęboko wierzę, że to tylko jakieś chwilowe i nieszkodliwe problemy ze zdrowiem naszego Maleństwa (co ja piszę, to już prawdziwy chłop). Wiem, że dla Was to kolejna droga przez mękę, w dodatku bardzo komplikowana przez osoby dotknięte potworną znieczulicą, którym satysfakcję sprawia utrudnianie życia innym. Dołączam do grona trzymających kciuki za pelikany :wink: , choć wydaje mi się, że tacy ludzie nie wyniosą żadnej nauki z "tego" faktu. Bardzo to przykre, niestety. Przecież to żaden problem dla tej pani, żadna fatyga, żadne utrudnienie, żadne nadobowiązkowe i skomplikowane zadanie. Nie wiem, co kieruje takimi ludźmi.

Wiem natomiast, że niebawem będzie lepiej z naszym Franiem. Zapewniam o mojej modlitwie w Waszej intencji. Trzymajcie się dzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam wszystkim za te pelikany :) Już pisałam o tym - nie sposób się nie uśmiechnąć wyobrażając sobie, jak Wasze słowa zmieniają się w rzeczywistość.. :lol:

 

U nas spokojnie - trochę żongluję lekami małego i ... kurcze ... odpukać - jest lepiej!! Zastanawiam się czy ten nawrót drgawek przez 3 dni nie był spowodowany pewnym lekiem. To myślę wyjaśni się w ciągu kilku najbliższych dni.

 

A tak wczoraj krasnal wyglądał dokładnie minutę po północy: :)

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/c3187083ef977884d228f86178cbfcd7,10,19,0.jpg

 

A moi cudni sąsiedzi przyszli do nas z szampanem, wyciągnęli mnie w szlafroku przed dom (zdjęcia nie umieszczam :lol:), lali szampana do kieliszków, puszczali petardy (Franka nic nie ruszało) i zapewniali mnie, że ABSOLUTNIE WSZYSTKO będzie dobrze :)

I tego się trzymajmy.

 

A dziś Franula wrzucił na wagę...4360!! :D

Zakładamy ambitny plan: w dniu ukończenia 5 miesiąca życia będziemy mieli 4500 :D

 

 

Ps. Na wtorek jestem umówiona z lekarzem Franka na OIOMie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie i taborety! Dzięki Ci Panie za Cudnych Sąsiadów Frankowej Rodzinki! Kochani macie wszystko "na swoim miejscu" i Wam żadne pelikany nie grożą :D To będzie dobry rok dla dobrych ludzi. Franuś jest zdrowy,rośnie, nabiera wagi i powagi, zaczyna "gadulkować",uśmiechać się i będzie coraz lepiej Będzie, bo tak wielu ludzi o nim myśli i ja w to wierzę i nie wolno myśleć inaczej. :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...