Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dziękuję Wam:)

Odpowiedź Ewy jak zawsze wyważona, spokojna...lekarska:)

A my tu z chusteczkami latamy:)

Dzis na blogu powklejam troche filmików:)

 

 

Martinezio, kciuki za Maciusia z całych sił.

Pisz prosze na bieżąco jak sobie maluszek radzi.

Mam nadzieje, że jestescie w dobrym szpitalu, pod dobrą opieką i Wasz Macius ma na strarcie przynajmniej w tej kwestii więcej szczęscia niz nasz Franio.

Dobra opieka to podstawa..

Z niecierpliwościa czekamy na wieści!!

Maciusiu, okruszku mały, wszystkie dobre anioły dzisiaj Tobie naganiamy!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to razem, dla Maciusia! :stirthepot: :stirthepot: :stirthepot: :stirthepot: :stirthepot:

I dla wszystkich naszych dzieci: Martynki, Frania, Wiktorka, Madzi, Emila, Malkowego wojownika (jak on ma na imię? :oops:)...

 

Franciszek - po prostu cudny!!!

Czego Wy buczycie? :o

Przecie banan na dziób trzeba, a nie podkówkę! ;)

No - teraz to on nam wszystkim tak pokaże, że kapcie za nim pogubimy... :wave: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obawie przed "zgubieniem" któregoś forumkowego dziecia czaruję za Wszystkie:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot: nasze Miluchy!

Brak świątecznego wystroju bo śnieg się ociąga. Teraz to myślę,że to zemsta na moje zeszłoroczne narzekanie podczas odkopywania podwórka.Albo klęska urodzaju,albo wcale :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję Wam:)

Odpowiedź Ewy jak zawsze wyważona, spokojna...lekarska:)

A my tu z chusteczkami latamy:)

Dzis na blogu powklejam troche filmików:))

 

Franiowe filmy boskie !

mama szykuj suknię balową bo z taaaaaaaaakim Tancerzem

to tylko przetańczyć całą noc!

 

MAMA piękne:wave:

 

chusteczki poproszę:cry::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No! takie cudne wieści przed Świętami to najbardziej spełnione życzenia.:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle: Franusiowa minka mówi sama za siebie (nikt mi nie podskoczy) . Całuski dla Franusia a za pozostale maluszki trzymam kciuki i pomieszam też co nieco.:stirthepot::stirthepot::stirthepot:. Teraz polecę obejrzec filmiki.

Forumowa babcia Franusiowa.

 

Wszystkim życzę wesolych Swiąt Bożego Narodzenia, jak najmniej trosk i chorób, a wiadomości by były takie jak ostatnie o naszym Walecznym Franusiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No !! Właśnie najpiękniejsze wieści na Święta !:wiggle: Franusiek - super chłopak !:wiggle::wiggle:

Lżej na duszy jak się czyta takie wspaniałe wiadomości Aguś - wiesz !!

Buziaczki dla Franusia :rolleyes::rolleyes:

 

Ślę piękne Życzenia Radosnych Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia !!!

 

Ciocia Danusia :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za kciukasy, ale proszę o jeszcze. Dzisiejsze wieści:

- kardiolog wykluczył wadę serca, ale

- zdiagnozowano nadciśnienie płucne, choć jego poziom nie wymaga leczenia N2O jak na razie, to jest ono przyczyną niewydolności krążeniowo-oddechowej.

Wizualnie wg mojego odczucia:

- poprawił się kolor skóry (był siny, teraz zaczyna być czerwony),

- widać początki samodzielnej pracy płucek (zwłaszcza przy wydechu widać, jak sam dopycha jeszcze brzuszkiem płucka, a przy wdechu zaczyna ruszać klatką piersiową),

- zaczął poruszać kończynami, a głównie nóżkami - chyba reaguje na igły pomp infuzyjnych, które ma poprzypinane praktycznie z każdej strony.

 

To są moje prywatne odczucia i porównanie w stosunku do tego, co było tuż po narodzinach. Z pediatrą rozmawiałem chwilę po południu, przed wizytą u Maćka, a później już nie poszedłem do lekarza, bo było późno. Nie jestem lekarzem, więc nie wiem, na ile trafne są moje spostrzeżenia. Po południu lekarz określił stan na "ciężki, ale w miarę stabilny". Ma dać znać, gdyby coś się niedobrego zaczęło dziać. Na razie nie dzwoni, więc na pewno nie jest gorzej.

 

Ok, to tyle na dziś, bo padam trochę. Jeszcze raz dzięki serdeczne za kciukasy. Bardzo się przydają :) A Franek to po prostu zdrowe dziecko :) I niech tak będzie już na zawsze! :) Bo to dzieci są naszą przyszłością i musimy o nie dbać :)

 

Pozdrawiam ciepło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martinezio, kciuki za maluszka niezmiennie.

Nadcisnienie płucne leczone jest sildenafilem (czyli po prostu Viagrą), ale to w warunkach klinicznych. Nie wiem w jakim szpitalu leży maluszek. W kazdym razie to leczenie przynosi rewelacyjne skutki! Teraz najwazniejsze, żeby maluszek jak naszybciej sie wzmacniał i uciekał z respiratora. Nie wiesz jakie ma parametry respi ustawione? Lekarze nic nie mówią o wylewach?

Jeśli chciałbyś, to zawsze możesz do mnie napisać na pw.

 

 

A ja Was kochani proszę bardzo o modlitwy za Wiktorka..

Wczoraj nic nie pisałam, miałam nadzieję, że może...maluszek wczorajszej nocy przeżył straszne załamanie..

Zatrzymał się..był bardzo długo reanimowany..Stan jest bardzo bardzo ciężki...

Krasnalek po tylu miesiącach walki o życie zaczyna tracić siły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martizezio pytaj Agi (ona wie więcej niż ja w tym temacie) i pilnuj lekarzy. Teraz święta idą, nie będzie pełnej obsady a dyżuranci czasem nie chcą wcinać się w leczenie i działają tylko doraźnie. Przypilnuj, zeby go dobrze ustawili przed świętami. Masz prawo dowiedzieć się, co dostaje, jakie leki i co planują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malkowego wojownika (jak on ma na imię? :oops:)...

 

o rany :o dziekuję, o któregokolwiek wojownika chodzi ;)

 

 

Martinezio trzymajcie się,za maluszka trzymam kciuki

 

i za Wiktorka

 

i za wszystkich tego potrzebujących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka Wam, dobrym Duszyczkom :)

 

Nie bardzo wiem, czym leczą Maćka, niestety, bo się na tym nie znam. Parametrów respi też nie pamiętam. Jak pisałem, nie jestem lekarzem i nie mam wiedzy w tym temacie praktycznie żadnej :/ Mały na szczęście jest pod bardzo dobrą opieką. Leży w Instytucie Matki i Dziecka. Tam urodziła się nasza pierwsza córka i byłem trochę zmartwiony, gdyż żona miała wówczas złe doświadczenia odnośnie podejścia pielęgniarek do pacjentek, ale w ciągu tych 8 lat, które upłynęły zaszło tam bardzo dużo zmian na lepsze. Teraz opieka tam jest bardzo dobra, a i czuje się ciepło od personelu.

 

3mam kciuki i mieszam za Wiktorka :stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:. Mam nadzieję, że wywalczy życie.

 

Pozdrawiam ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ mi się smutno zrobiło....piję kawę , moje zdrowe Dziecie śpi a ja czytam Franusiowy wątek i chce mi się ryczeć...:cry::cry::cry: bo co winne są te nasze małe Istotki, że Pan Bóg wystawia Je na tak wielką próbę i zadaje tak wielkie cierpienie...ja nigdy nie pojmę tego świata...:bash:

nieustająco za wszystkie Krasnale niech walczą z całych sił:stirthepot::stirthepot: :stirthepot:i ogrom pozytywnej energii dla Rodziców, żeby nie tracili nadziei i byli silni jak nigdy wcześniej:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...