Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

Zamysły Boga są poza naszym pojęciem. Widocznie jest w tym jakiś wyższy cel. Pozostaje nam pogodzić się z tym i zaufać w Jego rację.

 

Najnowsze wieści:

stan nadal ciężki, ale nie ulega pogorszeniu, zmniejszyli (albo odstawili - nie zrozumiałem dokładnie przez telefon) dawkę adrenaliny, oraz obniżają powoli parametry leków, więc raczej idzie ku lepszemu... Czekam na dalsze info od żony, a po południu sam jadę na odwiedziny.

 

Pozdrówka!

 

:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Martinezio, przesłałam ci mini-poradnik na pw.

Teraz doczytałam ze lezycie w IMiDz. jejku...to ty wyluzuj..

On jest w najlepszych rękach...dr Polak, prof Hellwich.. Cudowni rehabilitanci z p Arturem na czelo, którego Wam polecam z całego serca

Fantastyczni, ciepli, fachowi ludzie, ogromnie oddani dzieciom..

Franus był hospitalizowany w IMiDz 4 razy, wprawdzie w Klinice Pediatrii, ale przychodzili do niego na konsultacje różni lekarze. Była także dr Polak, do p artura zaglądamy za kazdym razem, gdy tam jesteśmy.

W IMiDz prowadzono badania kliniczne nt leczenia nadciśnienia płucnego u wczesniaków sildenafilem, więc.. nie kupuj tek książki, o której ci pisałam na PW.

Macius jest w najlepszych rękach w Polsce.

 

Pisze te słowa i mam scisnięte gardło..

Ile razy myslałam sobie: Boże, dlaczego Franiu nie urodził się w IMiDz.. Jak patrzałam jak lekarze zajmuja się dziećmi,,jak porównywałam..

Zobaczysz, Macius wyjdzie najlepiej jak to tylko możliwe z tego trudnego początku..

Tylko jak pisze Ewa - dowiedz się o obsadę swiąteczną.

 

 

 

A ja czekam na wieści o Wiktorku..

I mam nadzieję..mimo wszystko..

Edytowane przez AgnesK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za poradnik :) Spróbuję podpytać pediatrę co i jak dzisiaj, jak pojadę na odwiedziny.

Na razie dowiedziałem się, że odstawili mu najprawdopodobniej leki, bo żona mówiła, że pompy infuzyjne są wyłączone. To chyba dobry znak w połączeniu z faktem, że pediatra nie przychodzi ze złymi wieściami :) Maciek leży teraz na brzuszku (wczoraj leżał na pleckach).

Wieczorem napiszę więcej.

 

Dla Wiktorka i reszty :stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiktorek jest stabilny. CZekam na dalsze wieści.

 

 

Oj kurka wodna, Martinezio, nie gniewaj się, ale muszę to powiedzieć..

To nasza OZ urodziła.

A pisała w 19 tygodniu tu w wątku Frania, że ciąża zagrożona..

Kochana, będzie dobrze, bedzie dobrze!

Wszystkie ciocie i wójków franiowych wzywa się do wspólnego mieszania za zdrowie krasnalka!

 

Maciusiu, teraz do roboty.. Zdrowiej kochany krasnalku!

 

:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymam kciuki za martinezia i wiktorka i całą tą naszą ferajne oczywiście też

 

my dzisiaj po konsultacji hematologicznej. faktycznie pół dnia mi zeszło.

i mam skierowanie do szpit.gastroenterol. z podejrzeniem zespół złego wchłaniania.

ważne, że hematologicznie mówią, że to nie to.

 

no iwłaśnie termometr powiedział oo 38.2......także idą Święta;0 ja już się nauczyłam, że dzieci chorują na weekendy, Święta i wakacje.

 

Żelciu dziś doszło do mnie pudełko na herbatę jest bardzo bardzo ładne dziękuję i zdradzę Ci, że wyślę go w prezencie do Świętego Mikołaja!

Edytowane przez XX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciuś na razie też stabilny :) AgnesK: nie gniewam się :> Chyba nie trudno skojarzyć nasze z OZ awatary :D

 

Szczegółów nie ma co opisywać, bo to nie konsylium ;) Na razie nie ma pogorszenia i tego się trzymamy z Maćkiem :D

 

Cieszę się, że nasze mieszanko daje efekty także u Wiktorka :)

 

:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na prawdę, to nie w medycynie cała sztuka, ale w ludziach i przepisach, które dopiero teraz zaczynają wracać do normy. Wiele było zaniedbań i bzdur ustawodawczych, czego doświadczyło ciężko masa ludzi :(

 

Najnowsze wieści ze szpitala Maciusia: lekarze spodziewają się poprawy. Odstawili kolejny z leków podtrzymujących i teraz został już tylko jeden :) Dzisiaj, albo nawet już, zaczną mu uruchamiać żywienie jelitowe mlekiem mamusi. Na razie b. mało, bo 8ml dziennie (po 1ml co 3h) i główne żywienie będzie nadal pozajelitowe, ale to już jest duży postęp. Oczywiście nadal jest na respi, ale też zapowiadają, że jak będzie nadal taki postęp, to wkrótce spróbują go odłączyć :)

 

Wielkie, przeogromne Bóg zapłać Wam wszystkim, którzy mieszacie te garnuszki! Wasze anioły czuwają :)

 

Wszystkim tu czytającym życzymy całą naszą familią pięcioosobową dużo zdrowia, szczęścia i najważniejszego - wielu szczodrych Łask Bożych Dzieciątka, które za te kilka dni się narodzi w Betlejem :) Kolejne wieści będą dopiero po świętach. Pomieszajcie jeszcze czasami za wszystkie krasnale w potrzebie :)

 

Pozdrawiam ciepło!

 

 

PS: dosłownie przed chwilą dowiedziałem się, że lekarze podjęli próbę odłączenia Maćka od respi. Na razie sobie radzi, ale za niecałe 2h będzie miał badanie krwi, które ma być decydujące, czy jest ok, czy wraca na respi.

 

Jeszcze raz pozdróweczka!

Edytowane przez Martinezio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martinezio, bardzo, bardzo dziekuję Ci, ze do mnie zadzwonileś, że powiedziałes o odłączeniu Maciusia. To jest niesamowite.. Dwa dni po urodzeniu..

Mówiłam Ci juz: Maciuś jest w rękach najlepszych specjalistów. Wierze, że mu sie uda..

Ogromnie się wzruszyłam, naprawdę.

Kurcze, temat wczesniactwa wywołuje we mnie ogromne emocje. Kazdego kolejnego znajomego krasnal przezywam ogromnie.

Siedzę tu i płacze. Naprawdę:) Ale ze szczęścia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martinezio, to jest najlepsza wiadomość jaką mogłeś napisać. Strasznie się wzruszyłam i to, to jest cudowne, że Maćkowi tak dobrze idzie

Silny chłopczyk, będzie dobrze, ja w to wierzę

 

:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś, na klawiaturze masz taki klawisz "PrtSC" (zazwyczaj jest nad klawiszami numerycznymi lub w górnym rzędzie w laptopach)

Jak wiesz jaki zrzut chcesz zrobić (czego) to po prostu go naciskasz, a potem otwierasz np. Painta i dajesz wklej.

No i masz swój zrzut (wystarczy go tylko zapisać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, Aga usunęłaś jakiegoś posta, czy mi oczy szwankują (a może komputer)?

 

Madziu kochana!! Przepraszam:)

Wpadłam na genialny pomysł poszukania w necie...:)

Jak się wzięłam za wykasowywanie, żeby Wam głowy nie zawracać, to widocznie ty wtedy mnie uswiadamiałaś:)

Dziekuję!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...