Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Po kilkudniowej przerwie na FM informuję, że myślę o Was ciepło cały czas i wysyłam pozytywne fluidy dla Frania.

A w Nowym Roku będzie już tylko lepiej.

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzień dobry w Nowym Roku

 

Agnes - no piękny Franuś jest, i ten uśmiech co sprawił tyle radości - od razu lepiej na serduszku się robi

 

 

Teraz już będzie dobrze zobaczysz

 

Dobre myśli ślę do Was

Wpadam ino na chwilę, żeby podzielić się dobrymi wieściami!:

Dziś o 8 rano dzwoniła do mnie pani neurolog, na dostaniu do której tak bardzo mi zależało (zdobyłam jej numer komórki i dzwoniłam doń w wigilię rano :oops: ona bidna z rodzina a ja...taaa.. ale rozumiecie, prawda?). Pani dr obiecała, że oddzwoni w poniedziałek i poda termin wizyty. Oddzwoniła! Chciała nam przyjąć dziś o 11, ale zero szans na dojechanie w 3 godziny przez zaspy. Tak więc jedziemy jutro, wizyta o 10 rano!! Kurcze, tak się ciesze! Obiecuję sobie bardzo dużo po tej konsultacji!

Teraz tylko jeszcze burza mózgów - trzeba dziś coś z Natką zrobić, gdzies ją sprzedać na nocleg z dowozem do szkoły jutro. ALe jak pisałam - mamy wokół siebie życzliwych ludzi. Pomogą:)

Lecę do robaczka:)

 

 

Postaram się dziś wieczorem wkleić zdjęcia pierwszego franiowego rechotu:)

Oby pani doktor nie miała dużo roboty. :wink:

http://www.humor.logocjoner.pl/gify/b1198264677476c1165bbba2.gif

 

Już czaruję coby było dobrze.

http://www.humor.logocjoner.pl/gify/b123733340349c0359b88beb.gif

Suuuuper! :D

Dobry lekarz to podstawa!

Czekam na fotki i kciuki na jutro już zaciskam.

I w ogóle. :wink:

Cudownie, że udało Wam się umówić z TĄ panią doktor. A ona na pewno powie to, co już podejrzewałaś Agnes, że to tylko leki. I za to się modlę. Jutro na pewno przeczytamy tu kolejne dobre wieści.

Buziole dla Frania

Oj, ta pani dr to zupełnie inny kaliber niż obesrana. Świetny fachowiec a przy tym Człowiek.

 

To teraz ino obiecane zdjęcia i lecę szykować wszystko na wyjazd.

 

Jutro odezwę się wieczorem.

 

Pierwszy rechotek Frania:

http://foto3.m.onet.pl/_m/01793a24940537f44845e2d72eff739b,10,19,0.jpg

 

I co mogą franiowe rączki:)

http://foto0.m.onet.pl/_m/cf93d9434b80a1b43a7da6355997a5f0,10,19,0.jpg

 

A tu się budzę:)

http://foto2.m.onet.pl/_m/bbf97d8a7d5969eefbca089f8115536a,10,19,0.jpg

Franuś, no , no,no .....zamurowało mnie :lol: :lol: :lol:

 

Aga czy Ta pani doktor, to pani D ?

Ja przepraszam, ale odezwę się w kwestii formalnej pani obesranej.....

Chyba trzeba by zdrapać z niej co nieco..., no umyć ją...

Pytalam dziś kierowniczkę apteki u mnie.

Jeżeli to przesyłka prywatna, to odebrać może każdy. Ale to raczej nie o to chodzi. Od hurtowni ma odebrać apteka. Otóż aptece prywatnej to wisi. Może odebrać i jedynie ma problem trochę z obrotem, ale nie musi się tłumaczyć, że np sprzedała bez marży. A apteka szpitalna MUSI przekazać na oddział (jeżeli jest to typowa apteka szpitalna a nie komercyjna apteka przyszpitalna) Czyli pani musiałaby znależć zaprzyjaźnionego lekarza, który by pokwitował odbiór, potem zalozył FIKCYJNĄ historię choroby i podłożył głowę. Przy maści za 10 zł by przeszlo. Przy drogim leku obawiam się, że nie.

Przypuszczam, że ta pani miała po prostu dobre serce i w pierwszym odruchu się zgodziła, a potem poszła pytać, jak to formalnie ma załatwić i poczuła, że musi mieć jeszcze twardą d... I jej się odechciało...

 

Ale cieszę się, że z Franusiem lepiej. Widzę, że lepiej. Wiem, że lepiej.

Czekam na wieści jutro...

Pierwszy rechotek Frania:

http://foto3.m.onet.pl/_m/01793a24940537f44845e2d72eff739b,10,19,0.jpg

 

I co mogą franiowe rączki:)

http://foto0.m.onet.pl/_m/cf93d9434b80a1b43a7da6355997a5f0,10,19,0.jpg

 

A tu się budzę:)

http://foto2.m.onet.pl/_m/bbf97d8a7d5969eefbca089f8115536a,10,19,0.jpgMÓJ CI ON............................. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Ja przepraszam, ale odezwę się w kwestii formalnej pani obesranej.....

Chyba trzeba by zdrapać z niej co nieco..., no umyć ją...

Pytalam dziś kierowniczkę apteki u mnie.

Jeżeli to przesyłka prywatna, to odebrać może każdy. Ale to raczej nie o to chodzi. Od hurtowni ma odebrać apteka. Otóż aptece prywatnej to wisi. Może odebrać i jedynie ma problem trochę z obrotem, ale nie musi się tłumaczyć, że np sprzedała bez marży. A apteka szpitalna MUSI przekazać na oddział (jeżeli jest to typowa apteka szpitalna a nie komercyjna apteka przyszpitalna) Czyli pani musiałaby znależć zaprzyjaźnionego lekarza, który by pokwitował odbiór, potem zalozył FIKCYJNĄ historię choroby i podłożył głowę. Przy maści za 10 zł by przeszlo. Przy drogim leku obawiam się, że nie.

Przypuszczam, że ta pani miała po prostu dobre serce i w pierwszym odruchu się zgodziła, a potem poszła pytać, jak to formalnie ma załatwić i poczuła, że musi mieć jeszcze twardą d... I jej się odechciało...

 

Ale cieszę się, że z Franusiem lepiej. Widzę, że lepiej. Wiem, że lepiej.

Czekam na wieści jutro...

 

 

 

to chociaż mogła Adze wyłożyć kawę na ławę jak Ty nam i na pewno by ją zrozumiała.................a tak zero chęci więc Obesrana jest nadal :lol:

EZS, pani z apteki miała świadomość tego, ja miałam świadomość sprawy, kwestia została obgadana na początku grudnia, i pani obiecała wyświadczyć nam przysługę - odebrać i dać mi od razu znać że jest, ja odbieram, zanoszę na oddział itd. Lekarz prowadzący Franka wiedział o sprawie. Pewnie że cała sytuacja jest chora, bo lek powinien być refundowany, no ale nie jest.. Gdyby pani mgr od razu powiedziała, że się nie zgadza, to sprawa byłaby oczywista i ustawialibyśmy się inaczej.. No może kobieta przestraszyła się faktycznie, ale też mogła powiedzieć hurtowni, że się obawia itd a nie to, co powiedziała. Ale ok, zamykamy temat. :)

Synagis jest już w JG i Franek jutro go dostanie :) To najważniejsze :)

 

Malka, to pani dr D :o :o :D Tez znasz?

 

Paty, ... :D

[Ale ok, zamykamy temat. :)

 

OK zamykamy

ale obsrywamy też lekarza, bo obstawiam, że to on jej powiedział, że wie, i OK a potem nie chciał pokwitować, bo i co dalej???

 

Chore to wszystko, z tym się zgadzam

Coraz trudniej się pracuje...

[Ale ok, zamykamy temat. :)

 

OK zamykamy

ale obsrywamy też lekarza, .

 

Kończymy w ogóle z obsrywaniem kogokolwiek :lol: Jak kiedyś mnie Franek zapyta "Mamusiu a dlaczego..." :lol: :lol:

To zbyt destrukcyjne, nie pytanie, tylko te..wiecie.. złe fluidy

Wszystko jest dobrze :D

Happy end :D

AgnesK.Franio śmieje się cudnie,no i te łapki to moim zdaniem świadomie capnęły to co dyndało! Chyba masz rację co do paniO. Spuśćmy zasłonę milczenia, bo lepiej pisać o kimś kto swą postawą zasługuje na dobre słowo. To będzie dobry rok!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...