Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Franus niech wraca do sił i rozrabia na całego, z usmiechiem na buzi. ;-)

oz Kochana myslałam dziś o Was i jak sobie radzicie. Podziwiam Was bardzo za to, że macie siłę być normalny i żyć w miarę normalnie dla dzieci. Jeśeście wielcy i tyle! A Maciusia i ja poproszę o wsparcie, wiem, że wcześniaków wspiera, ale może innym potrzebującym też nie odmówi nasz Aniołek. Przytulam Was mocno!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, decyzja zapadła - jedziemy. Podróż rozkładamy na 2 etapy, jutro 4 godz w aucie, w srodę 6. Taki plan.

Tak, wiem, Ewa pewnie głowe mi zmyje, ale decyzja skonsultowana. Poza tym czekac kolejne 3 mies na nastepna wizyte...

Trzymajcie kciuki za wyniki i za krasnala:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, mus to mus, w aucie jest ciepło, nagrzejcie zanim ruszycie, radzę buzię mu "szmatą" owinąć na dworzu, żeby tego mroźnego powietrza się nie nałykał. Nie rozumiem - na raty jedziecie? Franek nie wytrzyma całej drogi na jeden dzień? Zawsze to było by dzień później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Ewa, nie wytrzyma. od nas do wawy to jakies 9-10 godz jazdy. Jak było ciepło robilismy przerwy, spacerek, a teraz nic z tego. Korby w aucie dostanie. Jutro wyjeżdżamy na spokojnie ok 11, w srodę polecimy z Dąbrowy Górniczej z samego rańca, żeby do Wawy przed 15 wjechać. Ostatnio wjechaliśmy miedzy 17 i 18 i to była maaasakra.

 

Żelciu, ja Cie rozumiem doskonale..

Trzymaj się , kochana.. Rób teraz te swoje cudeńka, wystawiaj na All, zajmiesz mysli czyms innym. Na ile to będzie możliwe..

 

 

A ja mam nadzieję, że bad genetyczne niczego nie wykażą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś,

 

ale mrozy chwyciły, więc pewnie prace wstrzymali, więc nie będzie ryzyka, że jakaś ciężaróweczka tudzież inne ustrojstwo wyjedzie Wam na drogę i będziecie się musieli tłuc 2 km/h.. my jak jeździmy w weekendy to nawet da się pomykać 80-90 km/h, zwłaszcza, że wtedy tiroków nie ma...

Oby podróż upłynęła spokojnie! w KPNie będziecie? Jutro sprawdzę, czy już czerwone dywany rozwinęli na Wasz przyjazd ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymam kciuki za potrzebujących.

Są pierwsze wiadomości o małej Zosi od jej taty:

Informacja dla wszystkich zainteresowanych losem naszej Zośki. Jak wszyscy zapewne wiedzą przeszczep odbył się planowo 11 stycznia. Na chwilę obecną mamy potwierdzoną informację, że szpik dawcy zaczął działać i powoli się odradza. Aktualnie jest go 12%. Zosia czuję się dobrze jak na okoliczności. Prosimy zatem dalej trzymać kciuki i dziękujemy za dotychczasowe ściskanie.

 

Żelka będzie dobrze musi być

 

Oz Martinez- czapki z głów dla was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...