oz 21.02.2012 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Wierzę, że Franiowi uda się wyjść z choróbska jak najszybciej. A my ospujemy.... Franek (mój) znaczy - Agata już przechodziła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.02.2012 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Dorbie, pytałam w "naszym" labie (pojechałam odebrać wyniki, stoi jak byk - CRP 1,23), że testy paskowe na CRP są do..bani.XX, ile kosztuje takie ustrojstwo?Ciekawe czy Ewa nas zaraz na ziemie nie sprowadzi:) Oz, biedny Franula. Bardzo go wysypało? Franula chyba lepiej - mam wrażenie ze kaszel ma mniejszy. Zobaczymy jak bedzie spał w nocy.Dobrze ze jutro nie mam zajęć (środy wolen, bo to dzien wyjazdów na terapie do PZG), bo musze trochę odespać. Chciałabym pospac jutro do 7.30-8. Natka ma na 9, więc jest to realne. Te ostatnie nocki z Franiem dają nam zdrowo w kość. Tzn chyba mi bardziej, nie wiem jak faceci moga spać w takich "okolicznosciach przyrody";-) Nie je kurdupelek..Nic nie chce. Dziś dopiero ok 17 dał sie namówic na ukochany serdek Danio. Do 17 nie zjadł nic. pił tylko wodę.Nie chcę myslec ile bedzie ważył po tej chorobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 21.02.2012 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 AgnesK: na razie jeszcze ma mało, bo to dopiero dzisiaj zaczyna się wysypka. Mamy tylko nadzieję, że nie pójdzie śladem siostry, której krostki wychodziły nawet na języku, czy podeszwach... No i mam nadzieję, że mnie nie zarazi, bo ja nie przechodziłem ospy w dzieciństwie, więc jakby mnie teraz dopadło... Uff... U Ciebie też widzę nielekko :/ Dobrze, że chociaż coś pije. Zawsze możesz mu wodę z cukrem przemycać. Aczkolwiek te kilka dni postu raczej mu nie powinno zaszkodzić. Organizm w ten sposób też się trochę broni, aby nie pomnażać składników odżywczych jako pożywki dla bakterii. 3mamy kciuki, żeby infekcję dało się opanować w zarodku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 21.02.2012 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 nie sprowadzę. Mam glukometr, zastanawiałam się nad kupnem cholesterolopasków. CRP mnie akurat nie są potrzebne ale jakby. Istotą takich badań jest ich względność. To znaczy nie można brać, ze 1,2 to norma a 1,5 już nie ale jeżeli wyskoczy 5 to już coś znaczy. Tu najważniejsze są wahania, mając powtarzalną podstawę (kilka wyników) możemy ocenić, że coś urosło. Niestety nie wiem ile kosztuje, ale pewnie nie mało a paski jeszcze więcej. I widzę, że kupić nie jest tak prosto, bo sprzedają na firmy? Jakoś tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 21.02.2012 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 no tak sprzedają chyba na firmy.Tu chyba bardziej chodzi o przedziały - powiedzmy, że do 10ciu to raczej wirus powyżej byc może trzeba antybola dobrze myślę?chciałabym miec narzędzie coby nie ładować mojej młodej antybola jak własnie złapie wirusa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.02.2012 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Musze pogadać ze szwagrem. Siedzi w tym biznesie, może akurat? Dryndnę. A tu 2 zdjecia z dzisiaj. Wróciłąm z pracy, siadłam z Franciem na sofie, zeby pooglądac z nim 2 książeczki, które byłam nabyłam w Tesco (o strazy i policji), tak opowiadałam, że mi w pewnym momencie oko pociało.. Nage poczułam że Francik położył łepetynkę na moją dłoń. Po chwili zorientowałam sie ze zasnął! Taka siła sugestii:) Po jakims czasie zrobiło mu sie niewygodnie, więc wzięłam robaczka na siebie - lubi tak sobie kimać Śpioszek http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/vagOJEYfbK41HS6ZFX.jpg A tu naleśnik taki.. (Aniu, cud-miód okreslenie, kradniemy na amenta;-) ) http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/uCpi2BJbW3EsSZQlKB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.02.2012 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Ojej, zmęczony biduś mały... Ale i tak słodziak! Jak Natka, mama? Też słucha o strazy i policji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 21.02.2012 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Natka dostała dziś 6+!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiecie co, ona jest cudna po prostu. I powiem Wam, że...jest dooobrze:) Myślę, że już mogę powiedziec, że wszystko udalo sie wyroównać, ze nasza dziewczynka jest spokojna.. Naprawdę. Nie pisze o tym, bo to bardzo prywatne (na pewno rozumiecie). Duzo rozmów, pracy za nami, ale...Natka jest taka cudowną, radosną dziewczynką. W szkole już wszystko ok (bo nie bylo ok). Jest dobrze. i tyle:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 21.02.2012 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Agnieszko, cudownie o tym czytać Trzymam mocno za apetyt i zdrówko Franuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 21.02.2012 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Bardzo dobrze się czyta takie wieści:wiggle:Franula biedaczysko ale dzielny ogromnie. Mocno kciukuję i eliksiry zdrowia przygotowuję:stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.02.2012 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2012 Aguś, to wspaniale, że Natka ok. No i wielkie dla niej gratulacje za tę 6+!! Franuś - biduś słodziakowy Naleśniczka bierzcie, pasuje w kilku sytuacjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.02.2012 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Brawa dla Atki (ie chce mi jeda literka pisać, Stefek aśliił a komputer) !!!A co Fraula ma pod pachą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2012 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Fantastycznie czyta się takie wieści, jak o Natulce. 6+ - wooooow! Proszę przekazać gratulacje i wyrazy uznania od ciotki wiedźmy! Brawo!!! Jak Franula z rana - może dzisiaj zacznie jeść...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 22.02.2012 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Aguś, gratuluję cudownej córci! Ta tylko opowiem Wam o naszej wczorajszej wizycie u lekarza (ospa Frankowa). Rano pojawiły się może 3 kropki, ale pojechaliśmy jeszcze na zajęcia SI. Po zajęciach kropek było więcej i Iwonka (terapeutka Franka) stwierdziła, że to na 100% ospa (mi też to tak wyglądało). Poprosiłam Marcina, żeby zadzwonił do ośrodka zdrowia i powiedział, że mamy dziecko z ospą i niech nam powiedzą jak możemy przyjechać, żeby nie zaraził się jakimś innym choróbskiem od kogoś. Pani powiedziała, że narazie jest jedna osoba i możemy przyjechać... Pojechaliśmy do ośrodka, poszłam jeszcze raz do rejestracji zapytać gdzie mamy iść i upewniłam się, że karta jest wyjęta. Okazało się, że ta jedna osoba to wyjęta karta, bo pani doktor przyjmowała od 10, a my byliśmy o 9:59 w ośrodku... W międzyczasie pojawili się inni pacjenci... Poszliśmy pod gabinet, gdzie miała przyjmować p. doktor, a tam dzieci do szczepienia no a Franek ospa... oczywiście szczepienia miały pierwszeństwo, więc musiałam z nim czekać.. bez szans, żeby wejść wcześniej, bo ludzie sie prawie łokciami przepychali, żeby jak najszybciej wejść... jak już się dopchałam do gabinetu, to dostałam ochrzan od pani doktor, że Franek powinien być przyjęty poza jakąkolwiek kolejnością... Zapytałam jak w takim razie to załatwić, skoro specjalnie dzwoniliśmy do ośrodka a pani rejestratorka w takiej instytucji nie wie, że ospa to choroba zakaźna... i w ogóle co to za porażka, żeby w tym samym czasie przyjmować ludzi chorych ze zdrowymi (za dziećmi do szczepienia była cała kolejka dorosłych i dzieci chorych, które czekały na swoją kolej)... Ewa, czy podawanie Heviranu przy ospie jest konieczne? Wiem, że na ospę nie ma lekarstwa, Agata nic nie brała, tylko smarowałam ją Pudrodermem, a Frankowi doktórka przepisała to cudo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2012 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Heviran przyspiesza zdrowienie, Oz, warto podać, jest pomocny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Dziekuje dziewczyny:) Od niedawna mam taki spokój w sobie jeśli chodzi o Natkę i to jest cudowne uczucie:) Oz, z N poszlismy do lekarza jak miała 3 kropki. Dostała pudroderm i cos jeszcze i na tych 3 krostach sie skończyło.Przychodni nie komentuję w ogóle. Skandal po prostu!U nas sa2 osobne pomieszczenia, 2 wejscia, dzieci widza sie przez szybę, na scianie jest duzy telewizor z którego leca bajki (bez głosu), rejestracja tylko telefoniczna. babeczki nas tam znają, wracajac z pracy podjechałam porozmawiać z nimi o dzisiajszej wizycie. "Po znajomości" zarejestrowały Frania przed wszystkimi dziecmi.Zastanawiałam się czy iśc dziś z nim, bo nocka była zdecydowanie lepsza, na sniadanko zjadł troche kaszy (!!!!!!) i juz chciałam odwołac wizytę, ale jak usłyszałam jak kaszle postanowiłam, ze na wszelki wypadek pójdziemy go osłuchać.Kaszel zmienił się. Juz nie jest taki suchy, lecz zaczyna być lekko mokrawy i to na inhalacjach 3 x dziennie -Berodual 12 kropli, Pulmicort 1 ml 0,125. Chyba lepiej zeby dr go kontrolnie osłuchała w takim wypadku, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 22.02.2012 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Aguś, lepiej idź... jak masz takie "chody", że Franio będzie miał ograniczony kontakt z innymi dziećmi to idź... mój Franio miał kiedyś takie zapalenie płuc "z niczego". Po prostu miał katar bez żadnych innych objawów. Poszliśmy do lekarza, bo ile może się smarkać... lekarz słucha a tam zapalenie płuc... skierował nas do szpitala na rtg i się okazało, że faktycznie... chcieli go zostawić w szpitalu, ale go zabrałam... ganiał przychodni szpitalnej jak zupełnie zdrowe dziecko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 09:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Ola, nie strasz! Żartuję, pójdę, pójdę, bo kaszle bardzo dużo jeszcze. Ilosciowo moze różnica jest minimalna w kaszlu, ale jak pisałam - jakościowo inny kaszel jest. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej że robi sie taki lekko mokrawy. Zobaczymy Żelciu, a co u Was?? Jak zdrówko? Chorujecie nadal?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 22.02.2012 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Aga, tak jak Ci pisałam, u moich było dokładnie tak samo. Po dwóch - trzech dniach kaszel zmienił się z suchego na mokry, odkaszleli swoje i im przeszło. Z katarem tylko, bez temperatury. Franio idzie tym samym torem chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.02.2012 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Aguś ma to samo chyba chorujemy. Pierwsze było gardło, potem zeszło a krtam (literki brak), potem suchy kaszel i teraz jest mokry. Też obserwuje czy ie bedzie trzeba jechać po atybiotyk, oby ie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.