oz 22.02.2012 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Ola, nie strasz! Żartuję, pójdę, pójdę, bo kaszle bardzo dużo jeszcze. Ilosciowo moze różnica jest minimalna w kaszlu, ale jak pisałam - jakościowo inny kaszel jest. Nie wiem czy to lepiej czy gorzej że robi sie taki lekko mokrawy. Zobaczymy Przepraszam już nie będę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Przecież napisałam, że żartuję.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Żeluś, kurujcie się i uważajcie na siebie Aniu, oby u Francia tak było jak u Twoich chłopaków. Pojedziemy go osłuchac, na wszelki. Tym bardziej ze przed wszystkim dziecmi jesteśmy zarejestrowani. Młody właśnie wciąga chlebek z miodzikiem!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 22.02.2012 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Przecież napisałam, że żartuję.. wiem, wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 22.02.2012 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 A u nas dziś pierogi ruskie. Jak ja się ucieszyłam, że takie dobre gotowe można kupić! Uwielbiam pierogi ale niestety robienie tego za trudne na moje plecy. Robię tylko raz w roku na Święta. A tu przypadkiem maż kupił i są super, polecam Wam też - Dzieło Mistrza - Virtu! Można w Tesco kupić. Smakują jak domowe a nie ma tyle roboty. p.s. W naszego lap=topa jakiś duch wlazł. Rano nie chciał pisać literki "n", teraz raz chce, raz nie, a innym razem dopisuje ją wszedzie jak popadnie. Cyrk! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Antybol jednak:( Żelciu, dzieki za reklamę. Dobrze wiedzieć na w razie czego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Dzwoniłam do Ewy. Powiedziałą, że też już by podała antybiotykFrancio dostał Ceclor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 22.02.2012 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Aguś, a co konkretnie Franiowi jest? zapalenie czegoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 22.02.2012 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Trudno... Ale może następnym razem już uda się bez... Oby "następny raz" nigdy nie nastapił! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Olu, wszystko wskazuje na to,że tym razem góra wysiadła - zatoki.Masakra jakaś...MOże to po tej anginie ostatniej???Ale kataru są takie ilosci, kaszel straszny, Franek wygląda tak jak na ostatnim zdjęciu, dziś po kawałeczku chlebka z miodem znowu nic nie je. Nawet ukochany rosiłek go nie rusza. Zjadl 1 łyżeczke od herbaty rosołkuDr jak go zobaczyła tylko , powiedziała, ze nie ma co czekac na rozwój wypadków, bo za chwile będzie większy klops Niech Franula dochodzi do siebie i wracamy do rehabMłody chodzi fatalnie po prostu. Usztywnia sie całyJak sie go posadzi na kolanach to jest napiety jak struna.Tego cholerka nie było! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 22.02.2012 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Ano tak bywa. Wszystkie procesy kompensacyjne przy chorobie się "zapominają". Nie martw się, bardzo szybko odrobi,jak dojdzie do zdrowia. Chyba jeszcze za wcześnie na hartowanie bezantybiotykowe. Oz, antybiotyk zapewne na nic konkretnego. Po prostu osłonowo i ogólnie przecowzapalnie .... Wiem, nie powinno się, ale też bym dała. Bo pogarsza się tzw stan ogólny. Franiu po prostu jest jeszcze za słaby na walkę samemu. Nic to, minie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 22.02.2012 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 p.s. W naszego lap=topa jakiś duch wlazł. Rano nie chciał pisać literki "n", teraz raz chce, raz nie, a innym razem dopisuje ją wszedzie jak popadnie. Cyrk! Być może laptoka czeka czyszczenie mechanizmu klawiaturki mogło się przykurzyć, jakimś soczkiem/herbatką pokropić i cukier zakleił prowadnicę. Po czyszczeniu powinno być ok. Tyle, że serwis czeka :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 22.02.2012 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Niedobrze, że znowu coś się przyszwędało, ale miejmy nadzieję że szybko minie.:stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 22.02.2012 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Szkoda, że tym razem kciuki nie pomogły! A tak mocno trzymałam za niekonieczność antybola! Najwyraźniej za słabo jednak. Obiecuję następnym razem się poprawić. Albo nie! Będę trzymała za to, żeby następnego razu nie było. Zaczynam od zaraz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.02.2012 22:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Agduś... Ide spac, bo padam na twarz spokojnej nocy wszystkim:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 22.02.2012 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Wiesz, ja o tych paskach jako ewentualność do pobierania krwi z żyły, ale sama nigdy nie zlecam samego CRP, tylko zawsze z morfologią (inf. atypowe) Nie wiem jaka jest czułość i swoistość tych pasków, wiem, że są, ale w sumie nie byłyby mi aż tak potrzebne, by się nimi interesować. Chyba, że w przychodni na prowincji, a nie w dużym mieście, gdzie są dostępne laboratoria cały dzień. Zdrowiejcie. Uściski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 23.02.2012 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 Kochani, po 3 dawce Cecloru Francio ma się ZDECYDOWANIE lepiej:) Kataru juz praktycznie nie ma, kaszel 10 x mniejszy, jeszcze bardzo taki silny, szarpiący, ale to i tak nic w prównaniu z dniem wczorajszym. No i krasnalek zjadł właśnie ćwierć bułeczki z miodem:) Nie wiem tylko jak długo on na tym Ceclorze da radę - ma b silny odruch wymiotny:( Wygląda na to, ze dla Frania lek musi miec smak leku a nie podrabianych truskawek. Rany Julek, jak dobrze ze jest lepiej! Ale, dla równowagi - Natka się rozkłada. Jutro z dwójką pojadę do dr - Francio do kontroli, Natka do zbadania. Za długo chyba ta walka Frania z choroba trwała, bo az Natula zdążyła się zarazić. Dialog z Franiem sprzed chwili: - Jak tam brzuszek? Duży jest brzuszek? (Franio klepie się reką po brzuszku) - A czy bolio Frania brzuszek? - Nie - A główka boli? - Nie - A nóżka boli? - NIe - A dasz mamie buzi? - Nie Dooobra, zakładam, że to taka forma buntu dwulatka;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.02.2012 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 No to bardzo dobrze, że jest lepiej!!! A buzi nie chce dać, bo... za małe sniadanko mama dała. Brawo, Franek! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 23.02.2012 09:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 I sercek cały wciągnął własnie!! A ja do roboty lecę do wieczora, pa:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bpis 23.02.2012 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 AgnesK! Zdrowia Franusiowi życzę!!! I informuję, że i w tym roku mały 1% podatku powędrował dla Franciszka. Bo to jest taki nasz forumowy szkrab, i odkrywa w nas pokłady czułości, wzruszenia, współczucia, podziwu ( dla całej Waszej Rodzinki) za walkę z przeciwnościami wszelkimi i wzbudza same dobre uczucia ( o co coraz trudniej w gonitwie dnia codziennego). Uff, aż mi głupio za te pełne patosu słowa , ale to sama prawda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.