Agduś 15.03.2012 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 (edytowane) Co fachowcy, to fachowcy! Bez pawika zbadali Franka - mistrzostwo świata! Na pewno coś mądrego poradzą, coby Franek ruszył z kopyta na podbój świata.Słowo na "a" to pojęcie tak szerokie, że aż trudno sobie wyobrazić komuś, kto zna je z filmu "Rain man". Kiedy ja usłyszałam od pani psycholog (spycholog), że moje dziecię wykazuje "pewne cechy autyzmu", to się zdziwiłam, że mi szczęka opadła. Bo drugiego tak kontaktowego, i to od urodzenia niemal, nie znałam. Zbyt kontaktowego wręcz, bo nie znającego żadnych granic. A jednak. Kiedy poczytałam więcej, wyszło mi, że i owszem. Tylko wtedy takiej poradni nie było, a pani spycholog, jak i później jej znakomity kolega po fachu, stwierdzili, że nie mogą ani mnie, ani szkole dać żadnych wskazówek i zaproponowali, że będą "rozmawiać" z Młodą raz w tygodniu. Jako że terminy proponowali nie do przyjęcia, to się rozeszło po kościach, a zarówno my jak i szkoła bujaliśmy się na ślepo przez kolejne lata... Nie pomyślałam, że będziecie mieli czas i ochotę na spacer, bo na pewno namawiałabym na zoo. Po powodzi w 1997 roku, kiedy było całkowicie zalane (zginęło wiele zwierząt), po długich dyskusjach, czy warto, zaczęto odbudowę. I tak z zapyziałego zwierzyńca zrobiło się całkiem ładne zoo ze świetnymi placami zabaw w dodatku.Cieszę się, że naleśniki przypadły Wam do gustu. To swoisty fenomen, bo naleśnikarnia funkcjonuje grubo ponad 20 lat, oferuje wyłącznie naleśniki i nie narzeka na brak klientów. Edytowane 15 Marca 2012 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 15.03.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Jamlesiku u nas mówi się"za darmo to nawet w gębę nie dostaniesz";) Co do badania to podoba mi się;nic na siłę i tak ma być. Niczego się nie dopatrzysz jeśli dziecko nie chce miec z tobą do czynienia. Najpierw poczekaj na zaproszenie a potem działaj.Takie ośrodki jak P. winny być bezpłatne,dostępne czyli 2,3 w województwie, no i dzieci winny być do nich kierowane w przypadku potrzeby uzyskania pełnej diagnozy i planu terapii z nazwami ośrodków i terminami zajęć! No i sobie napisałam,a co pomarzyć nie można? Franiowi by dzielnie znosił niedogodności wszelkie:stirthepot::stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.03.2012 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Ale my byliśmy w ZOO:) Zdjęcia na blogu:) ZOO jest re-we-la-cyj-ne!! A tu 3 zdjecia, których na blogu nie ma. Agdusiowa baba - nasz punkt orientacyjny w Opolu:) Zdjęcie specjalnie dla Ciebie, Agduś http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/bBC6WbVszhZd6GbHOX.jpg Rogaliki w Opolu sa przeeepyszne:) http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/zmIfapgsiIizDI4VdX.jpg Spacer wzdłuż kanału. I kaczuuuszki:) http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/2iK30OCyzIaKAeR2JX.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2012 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Wiem, że byliście w zoo. Właśnie po oglądnięciu zdjęć na blogu taka refleksja mi się nasunęła, że dałam ciała nie polecając go.Dziękuję za zdjęcie baby na krowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.03.2012 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 ciekawe z tym wstawaniem.. Mam swoją teorię, ale nigdy jej nie zweryfikujemy. Teraz Franiu za mały a jak dorośnie, zrehabilituje się i badania nic nie pokażą. Przynajmniej takie ogólnodostępne.. Nie martw się, nauczy się. Musicie chodzić na place zabaw:) Będziesz miała jak ja - moja córka miała obcykany rozkład wszystkich placów zabaw w Łodzi i Londynie (zależy, gdzie aktualnie przebywała) i spacery czy zwiedzanie odbywały się jedynie na trasach między placami zabaw Jak ja się nudziłaaam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.03.2012 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Najgenialniejsze place zabaw widziałam w Windawie! Szkoda, że to trochę daleko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 15.03.2012 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Ożesz kurka wodna... Taka WIELKA baba i taki maluśki Francik! Fajny plac zabaw jest też w Mielnie Pewnie byliście, taki z drewnianymi statkami, blisko tabliczki "Mielno" Trzymaj się Franiu dzielnie! I Ty Aga też! Jutro będzie jeszcze fajniej PS. A jak dziś zasypianie? W sensie pozytywki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.03.2012 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 No, Agnieszka, niedługo będziesz miała rozkład ładnych placów zabaw w Polsce W Łodzi nie jest najlepiej, był jeden niedaleko nas, ale go poniszczyli. teraz jest dużo takich mini-ośiedlowych, z takich to Franiu raz dwa wyrośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzia11mk 16.03.2012 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Ale my byliśmy w ZOO:) Zdjęcia na blogu:) ZOO jest re-we-la-cyj-ne!! A tu 3 zdjecia, których na blogu nie ma. Agdusiowa baba - nasz punkt orientacyjny w Opolu:) Zdjęcie specjalnie dla Ciebie, Agduś http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/bBC6WbVszhZd6GbHOX.jpg Rogaliki w Opolu sa przeeepyszne:) http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/zmIfapgsiIizDI4VdX.jpg Spacer wzdłuż kanału. I kaczuuuszki:) http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/2iK30OCyzIaKAeR2JX.jpg A przepraszam , Franiowa czapka to chyba żadna rodzinka od tego dinozaura na wystawie :lol2: Super zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.03.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Aaaa, mówiłam już na blogu, to co się będę powtarzać. ak czy siak - wspaniale, że zdecydowaliście się pojechać do tego ośrodka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.03.2012 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Mówiłam, że Opole dobre....Diagnozę bardzo szczegółową pocztą wyślą... I wcale Franio autystyczny nie jest,.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.03.2012 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Nikt nie ma wiadomości, to poczekam do wieczora, ale coś czuję, że Franio pulubił to miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.03.2012 16:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 (edytowane) Kochani, jestesmy juz w domu.Wieczorem wkleje trochę zdjęć i napisze kilka słów na blogu.Generalnie Prodeste jest mega profesjonalne.Dzis oglądały Frania kolejne 3 terapeutki. babeczka testowała różne sytuacje - z rodzicami, bez , wkurzała Franka (potem do mnie: niech się pani nie martwi, nic mu się nie dzieje_ - no przeca widziałam, że nic sie nie dzieje:) Znam kurdupla i wiem jak łatwo go wyprowadzić z nerw. Po dzisiejszym spotkaniu spytałam o logorytmikę. Powiedziano mi, zeby narazie sobie odpuścić, bo Franio ewidentnie reaguje lękowo. Za dużo się dzieje podczas tych zajęć jak dla niego. Ale tu babeczka powiedziała, że to taka wstępna opinia, że więcej będzie wiadomo jak przejrzą wszystkie notatki z obserwacji.Na warsztaty w kwietniu tez mamy nie jechać (z PZG).W dość ciekawy sposób sprawdzano reakcje na dźwieki - terapeutka po prostu włączała Franiowi rózne rodzaje muzyki.Stało się dokładnie to, co dzieje sie zawsze - płyta dla dzieci - ucieczka do mamy z podkówką w tempie sekundy. Muzyka poważna i tzw "muzyka srodka" ok. I to niezależnie od głośnosci. Babeczka powiedziała mi, ze ich obserwacji ogólem wynika, że Franc ma duzą nadwrazliwość słuchową związana z częstotliwościami (czyli dokładnie to, co twierdzi Ewa).Omówienie diagnozy za ok 2-3 tyg.Istnieje mozliwośc omówienia przez skypa, ale my mamy baaaardzo nedzne łącze. Umówilismy się więc, że po diagnozę pojedziemy. Początkowo chciałam jechac sama, ale żeby zaoszczędzic na paliwie pojedziemy wszyscy i od razu odbedzie się pierwsze spotkanie terapeutyczne dla Frania. W czasie tego spotkania terapeutka omówi z nami "zadanie domowe" na miesiąc. Po miesiącu jedziemy z małym na kolejne spotkanie, terapeuci sprawdzają efekty pracy i modyfikują zalecenia. W pozostałe 3 tyg w miesiącu będziemy jeździć z Franiem na terapię słuchu do PZG.Nie znajdziemy lepszego rozwiązania.Inaczej nie da się.Ustalilismy, że 1 wyjazd w tygodniu to max, jaki jest w stanie znieść Franio i my, zarówno fizycznie jak i finansowo.I tu dziękujemy Bogu po raz 100000 od urodzenia się Frania, że jest subkonto. W P. umówilismy sie, że będą słali rachunki prosto do Fundacji naszej. Wiecie co, ten wyjazd był trudny ale fajny. Tzn wczorajszy dzień był fajny. bardzo, bardzo , bardzo było nam potrzeba takiego łazenia bez celu, naleśników i opolskich goryli:) I nieważne, co tam na wpiszą w rozpoznaniu, czy cokolwiek wpiszą (bo jak wiadomo Franc wymyka sie wszelkim kanonom medyczno-psychologiczno-wszelakim;-) ), my cieszymy się, że trafilismy do P. Po prostu było WIDAĆ, że ci ludzie maja pojęcie o tym, co robią. A teraz do pełni szczęścia trzeba nam ino, żeby Franca przeziebienie skonczyło sie samo.Narazie od wczoraj leci mu z nosa Niagara. Aaaaaaaaaaaa - jeszcze coś - Franula po wczorajszych harcach spał dzś do 8 rano!!!!! Jak my sie wyspalismy!!!(oczywiście z budzeniem w nocy, ale chodzi o to, ze poleżelismy do 8, nie 6 np:) ) Aniu, na placu zabaw w Mielnie nie bylismy - w ub roku Franula nie chcodził jeszcze Poważnie zastanawiam się nad zakupem trampoliny do ogrodu. Musimy porozmawiać z p. Natalią. Jezusie, koszmarnie chcaotyczny wpis mi wyszedł, ale chciałabym powiedzieć wszystko na raz:) Edytowane 16 Marca 2012 przez AgnesK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.03.2012 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Ważne, że wyjazd udany. Ciekawa co każą robić, jakie bedą zlecenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.03.2012 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 No i bardzo dobrze! Mam nadzieję, że rozsądnie i bez wydumanych "diagnoz" na wyrost zajmą się Franiem. Szkoda, że co tydzień musicie gdzieś jechać, bo to Franka naraża odpornościowo, no ale jak mus... Miejmy nadzieję, że jego organizm powoli nauczy się walczyć z infekcjami bez antybiotyków. Najważniejsze, że nie wracacie zestresowani i umęczeni, tylko zwyczajnie zmęczeni i zadowoleni! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 16.03.2012 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Nie ma jak w domciu, prawda?Może już teraz Franciowi ta ósma rano wejdzie w krew,oby:wiggle: To dobrze,że złapaliście oddech,należało Wam się jak mało komu.Czy Natka mooooocno przytulona za te piękne oceny?? Jak zawsze ,Franulkowi i innym Dzieciakom forumkowym:stirthepot::stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aprilka1000 16.03.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Franula to dzielny wojownik .i wszyscy trzymamy kciuki skoro budzi sie o 6 to i tak macie szczescie bo moje blizniaczki to potrafia brykac od 5. masakra jakas . plac zabaw u nas w Przyjazni tez bedzie fajny - kremowy nivea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.03.2012 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 z trampoliną nei wiem. On musi sobie wyrobić czucie somatosensoryczne a tam nie ma podłoża. Później jak najbardziej. Na razie boso po twardym i chropowatym powinien chodzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.03.2012 21:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Tajest, ciociu Ewo Swojaczko, Natka przytulona i nawet prezencik dostała:) Należało się jej, choc tyle:) DPS - święte słowa. Naprawdę, wczoraj, po badaniu mielismy fantastycczny dzień. kurcze, niby takie nic a jednak. Aprilko, godz 6 to dla mnie masakra biorąc pod uwagę ze chodze spać między 24 a 1 i po drodze Franc funduje nam 2 pobudki jeszcze. Ale w takich chwilach mysle o Żelce i sobie myslę ze to i tak luksik. Tak sobie myslę, ze moze byśmy jakąś pochylnie dla Frania zbudowali w ogrodzie, przy huśtawce. A jutro chcemy pojechac z dziećmi do Coeplic na spacer. Cos sie rozhulalismy spacerowo:) Szkoda marnowac tę piękną pogodę a w niedzielę idę do pracy, więc trzeba korzystać z okazji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.03.2012 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2012 Niezbędnie i koniecznie jedźcie na spacer, Franek bardzo na tym korzysta! Ja zaraz sama wyprowadzę się, na spacer do roboty przy skalniaku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.