Zbigniew100 30.03.2012 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 A Franio ma coś z "wujka":eek: Zgadnie cie co ? http://3.bp.blogspot.com/-7ZC6jzkcmVg/T3H31LkvT3I/AAAAAAAAA6Y/Kj-O4OI48ME/s400/056.jpg odp. Ładny brzuszek. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 30.03.2012 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 ooooo ujek sie znod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 30.03.2012 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Łoj tam brzusio, tak się tylko wygiął,bo w plecki cisnęło ( on jest chłop a nie troki od kaleson to i podstawy mieć musi:yes:}A mało to jeszcze przed Nim?np kufli piwa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aprilka1000 30.03.2012 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 no racja na razie ogladamy Frania fotki z pysznym jedzonkiem kiedys zapewne zobaczymy Franca z browarem i kumplami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 30.03.2012 15:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 No no..Aprrilka! Dość ze się odmlecznił. O piffkowaniu narazie przynajmniej słyszec nie chcę Cieszę się ze wujo Zbusio się znalazł I wujo Lesio jakby częściej bywa... A brzucio Franio ma:) Przytuło sie chlopaczkowi ostatnio:) I dobrze, bo taki kurczak ciągle;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 30.03.2012 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Zapomnialaś dodać, że najładnijszy kurczak pod słońcem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 30.03.2012 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 No ba! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 30.03.2012 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2012 Się wie,że najpiękniejszy,no:wave: Cały czas,bez przerwy z nadzieją,że musi być dobrze dla Frania,Helenki i wszystkich Dzieciaków potrzebujących sił do walki o zdrowie:stirthepot::stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 31.03.2012 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Jestem po rozmowie z dwiema stadninami z hipoterapią 1. ok 40-50 min autem od nas, bez hali, ale nastawieni mocno na hipo. Cena za 30 min 30 zł 2. ok 10 min od nas, hala ogrzewana, warunki rewelacyjne, cena za 30 min 50 zł. Po świetach pojedziemy obejrzeć. Na tę chwilę skłaniamy sie ku opcji nr 2 ze względu na czas dojazdu i warunki. Dziś na rehabilitacji było ok, po świętach spróbujemy przekonac Franca do terapimaster. Zobaczymy co on na to "powie". W poniedziałek ostatnie zajęcia i przerwa świąteczna:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.03.2012 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Przyjrzyjcie się koniom - muszą być czyste, zdrowe i spokojne. Żadnego kulawego (zaburza rytm ruchu i pół efektu idzie się paść). Konie mają chodzić spokojnie, pozwalać się dotykać wszędzie (nawet na łaskotanie po słabiźnie i łapanie za uszy nie mogą reagować), stać jak wmurowane. Mimo wszystko powinny być prowadzone przy pysku - absolutnie nie na luźnej wodzy, bo to ZAWSZE jest moim zdaniem zbytnia beztroska. Podyskutujcie na temat tego, co koń powinien mieć na grzbiecie podczas zajęć z Frankiem i dlaczego. Czy to ma być pas z uchwytami, czy całkiem na oklep (specjalnych siodeł się używa w przypadku dzieci starszych i sprawniejszych, które właściwie zaczynają jeździć same). Koń nie powinien być spocony (np. po zdjęciu siodła po poprzednich zajęciach), bo pot koński jest drażniący dla skóry. Wiem, że kiedyś (myślę, że to już przeszłość) niektórzy wierzyli w mit, że właśnie pot ma właściwości lecznicze. Nie ma!Lepiej, jeżeli konie są niskie (łatwiej ćwiczyć i pewniejsza asekuracja) i okrąglutkie (wystający kręgosłup może szybko zniechęcić do jazdy na oklep). Kucyki mają zbyt krótki, szarpany krok, co też nie daje właściwego efektu. Najlepsze są koniki polskie, arabo-fiordingi, haflingery.Warto zobaczyć stajnię, zwrócić uwagę na czystość i sposób traktowania koni także podczas czyszczenia i siodłania. Żadnych krzyków, o biciu nawet nie wspomnę. Konie nie mogą być zestresowane, muszą mieć pełne zaufanie do ludzi.Zresztą atmosferę sami wyczujecie.No i przygotuj się na to, że w razie jakichś oporów Franka, będziesz musiała usiąść razem z nim na końskim grzbiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 31.03.2012 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 O jezusie... Agdus, ja Ci przeslę linki do tych dwóch stajni, oki?W tej drugiej jest specjalny koń zakupiony do hipo. Tam narazie nie ma ani słowa o hipo, bo oni dopiero ruszają z tą usługą. Rozmawiałam dzis długo z właścicielka stajni. Te standnine poleciła nam nasza Natalia (rehab) bo warunki maja rewelacyjne.Rzuć prosze okiem fachowym. Za chwile na blogu umieszczę nagranie rozmowy z Franiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 31.03.2012 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 agduś, skrzynke masz pełną!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 31.03.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 stadnina w Miłkowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.03.2012 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 (edytowane) Warunki są bardzo ważne zwłaszcza, kiedy zimno. Żadna frajda jeździć w grubych ciuchach, kiedy zimno. Brak hali właściwie moim zdaniem dyskwalifikuje ośrodek hipoterapii. Najlepiej, jeżeli jest to osobna niewielka hala, chociaż trochę ogrzewana. Coby jednocześnie nie odbywały się na niej normalne jazdy, bo to zawsze zmniejsza bezpieczeństwo zajęć (nawet spokojny koń do hipoterapii może się wkurzyć, kiedy inny obok niego poniesie). Świetną halę mieli w Maryńcu, ale ten ośrodek już chyba nie istnieje. Wiem, że część terapeutów z Maryńca pracuje w Zabajce.Jeżeli stajnię poleca Wam ktoś, kto ją zna i wie o co biega w hipoterapii, to pewnie wie, co mówi.Pytanie, czy koń kupiony do hipoterapii to doświadczony terapeuta, czy młody konik polecanej do tego celu rasy, który będzie się dopiero uczył takiej pracy. Nie muszę chyba pisać, że pierwsza opcja jest lepsza, bo "znając" Frania (w sumie chyba mogę tak napisać w cudzysłowie?) obawiam się, że jeden głupi wybryk ze strony konia może Go skutecznie i na długo zniechęcić. A szkoda by było rezygnować, bo sądzę, że w jego wieku i sytuacji, konie mogą naprawdę bardzo pomóc. Widziałam, jak cieszyły się na jazdę dzieci, z którymi prawie nie było kontaktu. A z koniem chciały się kontaktować! Tak bardzo starały się do niego "mówić", pogłaskać otwartą dłonią, która "normalnie" nie chciała się otwierać! Widziałam tego samego chłopca wykonującego to samo ćwiczenie na sali i na koniu. Na sali - bo musiał, na koniu, bo niesamowicie chciał. Ja nie twierdzę, że koń ma jakąś metafizyczną moc, ale że uspokaja i wycisza, tego jestem pewna. I dodaje pewności siebie. I rozluźnia mięśnie. I motywuje do działania.Gdybyście mieli wątpliwości co do przygotowania tego konia do zajęć z dziećmi, to chyba lepiej zaczekać na lepszą pogodę, zacząć w tej dalszej a bardziej doświadczonej stajni i poczekać aż ta lepiej wyposażona nabędzie doświadczenia. Zresztą poobserwujecie, to sami ocenicie najlepiej. Wyczyściłam skrzynkę. Edytowane 31 Marca 2012 przez Agduś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 31.03.2012 12:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 stadnina w Miłkowie Którą stadnine masz na myśli? No dooobra, to publicznie wklejam linki do obu stadnin, które mamy na celowniku:) 1. to jest ta bez zadaszenia, dalej od nas: http://hippony.pl/2012/03/oferta-hippony/ 2. z hala ogrzewaną, b blisko nas: http://www.gostar.pl/pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 31.03.2012 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Agduś, jesli chodzi o przygotowanie, zaplecze terapeutyczne, to ta 1 stadnina bardziej mnie przekonuje (doświadczenie). Szczerze powiedziawszy jednak, niedobrze mi się robi na perspektywe kolejnej jazdy z Frankiem ok 40-50 min w jedna stronę.. Nie wiem jaki koń został zakupiony w tej drugiej stadninie, nie wiem kto ma tam prowadzić terapię. Oni dopiero chcą z tym wystartować. Mam nadzieję, że Natalia nasza zrobi dla nas wywiad tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 31.03.2012 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Zawsze możecie zacząć w tej dalszej (zajęcia w soboty i niedziele, więc zabierzcie Natkę i niech w tym samym czasie się uczy jeździć), a po sezonie, kidey zrobi się za zimno na jazdę w terenie, a w tej bliższej nabiorą doświadczenia, przenieście się do niej. W tym czasie i Wy nauczycie się, jak powinny wyglądać zajęcia i właściwie sami będziecie mogli przejąć role rehabilitantów, gdyby ci bliżej nie byli dobrze przygotowani do tego. W zajęciach powinny brać udział trzy osoby - prowadząca konia, rehabilitant i osoba asekurująca oraz pomagająca w ćwiczeniach z drugiej strony konia, którą najczęściej jest rodzic. W razie czego zamienicie się rolami z rehabilitantem i będzie git. Byle była dobra wola ze strony rehabilitanta, no i żeby koń był odpowiedni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 31.03.2012 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Agduś, ponownie dziękuję za pomoc:) Słuchajcie, mamy chyba potwierdzenie dla ostatnich leków Frania przed wyjściem z domu.Po południu zaczął u nas bardzo padac snieg. Franek zaczął szalec z niepokoju - płakać, pokazywac palcem za okno, chodził szybko jak oszalały w te i z powrotem. Zasłoniliśmy rolety i... po problemie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 31.03.2012 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2012 Ha, niezbadane są meandry strachów dziecięcych... Jednak wierzę w to, że w przyszłym roku Franuś padający śnieg będzie witał z radosnym piskiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 01.04.2012 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2012 Którą stadnine masz na myśli? tę co była jakieś ....... 30 lat temu nie wiem czy to teraz nie jest Ariston prawko tam próbowałem zrobić ...... w J.G mnie oblali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.