Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

Słuchajcie, dopiero wróciliśmy, dlatego tak późno sie odzywam.

 

Franek nie ma jakis mega głębokich zaburzeń, ale ma,..i nie ma co tego negować.

ja się ciesze ze mamy ustawioną terapię. To daje mi dużo nadziei

Tooony nadziei!!

 

A teraz skopiuje mój komentarz z bloga, zeby sie nie powtarzac:

 

 

Terapeutka wszystko tłumaczyła mi przez ok 1,5 godz, potem przez godzinę objaśniała mi terapię dla Frania.

Francik nie ma autyzmu, ma CZR. Terapeutka mówiła mi, że CZR to ogromny worek, do którego wpada wiele różnych zaburzeń. Ona nie powie jakie ma Franc, bo nie od tego jest diagnoza funkcjonalna, musiałby miec kliniczną. Tylko ta jest nam do niczego niepotrzebna. Mamy plan terapii i o to nam chodziło.

CZR skojarzył mi się z MPD. Zobaczcie - MPD diagnozuje się u dziecka utykającego na jedna noge jak i u dziecka leżącego. Mam wrażenie, że w zakresie CZR Franek jest z tych utykających. Prawda jest jednak tez taka, że nie umieszczam tutaj zdjęć czy nagrań wymiotującego czy histeryzującefo Frania, lecz usmiechniętego, fajnego krasnalka. Myślę, że mamy które były z nami na turnusie w lipcu ub r i w styczniu tego roku mogłyby się tu wypowiedziec najlepiej. Moje relacje z turnuu były bardzo skąpe, bo był to mega trudny czas - franek niechcący wyjść z pokoju, wymiotujący, płaczący, broniący się przed kontaktem z dziećmi, słabo nawiązujacy kontakt wzrokowy. Chłopaczek nasz kochany zaczął sie bardzo zmieniac po swoich 2 urodzinach. My te zmiany widzieliśmy, nie tylko my, ale i terapeuci pracujący z Franiem. I tak trafiliśmy do Prodeste. Nie wiem jakiego rodzaju są zaburzenia Frania, ale ta wiedza jest mi do niczego niepotrzeban, przynajmniej narazie.

Teraz wiemy, że nasz krasnalek potrzebuje fachowej pomocy.

Dziś usłyszeliśmy, że diagnoze zrobiliśmy w najlepszym możliwym momencie, że widać włożoną już pracę we Franka, ze jest w nim duży potencjał. To daje oooooogromnie dużo nadziei. Ale jest i strach, bo to nowy temat do okiełznania.

 

Jesli zaś chodzi o niedosłuch - uszkodzenie słuchu to jedno, problem w tym, że Franek wykazuje minimalne zainteresowanie kontaktem werbalnym. Ma aparaty, jak się go prosi by powiedził "o", "mama", "tata", powtarza jak maszynka. "mamamama" oznacza wszystko. I choć potrafi powiedzieć 'mama', 'tata' nigdy się do nas tak nie zwraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

słyszę ale nie rozumiem.....

Aga, nie martw sie, to też się rahabilituje. Diagnoza kliniczna nie jest ważna, ale w pewnym momencie trzeba by to MRI zrobić... Na razie nie ma się co śpieszyć, Póki co, róbcie swoje...

Acha, to nie autyzm, to jednak słuch, przypuszczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Franusiem jest tak, że... on cudownie się rozwija.

Większość wcześniaczków po takich przejściach nie osiąga ani połowy tego, co Franek.

Tym trzeba się bardzo cieszyć i bardzo to doceniać. :yes:

Na szczęście nie jest jednym wielkim zaburzeniem - jest jednym wielkim postępem!

I na pewno tak samo będzie nadal.

Ewy trzeba słuchać uważnie - w końcu doktor habilitowany, nie? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

DPS...no i wreszcie dziś usmiechnęłam się - dzięki tobie:)

 

Nocka była koszmarna. Wszyscy niespaliśmy. Młody budził się, rozgladał po nieznanym pokoju i w ryk

Ale dobra, zaraz ruszamy do szczecina. U siorki zrobie skan

 

Natalce Opole baardzo sie spodobało;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Aga...

Ja wiem co to dziecko ładnie na zdjęciach wyglądające.. i jak ktoś z boku zobaczy to powie.. co ty chcesz od tego chłopaka.. ojjj wiem....

Tu pewnie turnusowych dziewczyn nie ma... ale jak to nie autyzm, to nie jest źle... ale jest tez autyzmo pochodne...

Choć autyzm wysokofunkcjonujący też funkcjonuje nieźle...

Z tego co wiem, i pewnie i Ty też to wiesz.. Prodeste też robi turnusy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko chciałam dodać, że jak mój Stefek był malutki, to też każdy mówił, jakie to słodkie dziecko, przecież on nie może być chory. A nawet póżniej czasami mówili, żeby nie ten ślinnik. ;-) A dziś nie raz patrzą na niego jak na dziwolonga.

Franiusiowi do stefka na szczęście daleko, pewnie nie jedeno by stefka mógł nauczyć ;-) ale przecież my chcemy Go w przyszłości do Szwajcarii do pracy wysłać a nie na warsztaty terapii zajęciowej.

Ale nie martw się Aguś, dacie rady! Jakby jakieś kamyczek po drodzę.., to pisz tutaj.., już wszyscy wiedzą co trzeba robić. ;-) Głowa do góry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdrowych świąt....

DPS, Jamles dbam dbam o tych moich chorowitków do Stasia dołączył starszy brat (ale lekarka nie była pewna wirus czy angina zapodała antybol a ja dumam podawać czy czekać czy temp po 3 dniach nie spanie bo gardło w czerwone kropki brak ropy)... Gorzej, że mnie zaczyna wirusik brać wredny. Nic to twarda baba jestem najwyżej przygotuję do świąt wsio i padnę... Będę miała okazję by koło mnie poskakali ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...