Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam nadzieję, że się uda :) Nigdy nie wieadomo, jakie nam zycie numery wywine ale czasem zaskakuje pozytywnie :) W końcu dom pod śnieżką na emeryturze to super sprawa :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, tak, już się temu ogródkowi przyglądam

i ręce zacieram. Aga, powiem krótko,

ten ogródek ma potencjał, dobrze rokuje

a areału wystarczy dla zapracowanych ludzi.

Więcej nie trzeba.

Żelcia z operacją Stefka dobrze będzie.

No nie inaczej. Czarownice wiedzą co robić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, szczęka mi opadła, kiedy zadzwoniłaś z rewelacjami. Na razie myśli nie mogę pozbierać, bo właśnie trwa impreza urodzinowa Magdy i towarzystwo przeniosło się na dół (a tak cicho i spokojnie siedzieli wcześniej w pokoju Magdy!). Już żałuję, że powiesiłam z powrotem worek do huśtania (taki z IKEI), zdjęty prewencyjnie na czas trwania imprezy Małgosiowej.

Jeszcze mocniej trzymam kciuki za powodzenie całej operacji. To by było wspaniałe rozwiązanie! Czuję, że nie tylko zamienicie się domami, ale i zaprzyjaźnicie. Natka i Franek zyskają dziadków, a oni kolejnych wnuków. Będziecie się odwiedzali i wysyłali karteczki na święta! Mam takie przeczucie graniczące z pewnością!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspaniałe wieści,oby zostały zwieńczone gromkim: hurrrrraaaa!:yes: W tej sprawie dorzucę liść majowej pokrzywy,dzwonki konwalii(też majowej) i kilka innych ziół.Łzy dziewicy, hmmm może te wylane na widok kandydata do ręki (http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon12.png i nie tylko):stirthepot::stirthepot::stirthepot:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu, Agduś, autentycznie wzruszyłam się..

Nich im tylko będzie tu dobrze, niech im sie tu cudownie mieszka, niech wnuki maja fantastyczne wakację , wtedy wszystko będzie dobrze..

(tak na marginesie - dzięki za informacje, chciałam Ci odpowiedziec, ale masz znowu zapchana skrzynkę;-) )

 

Tolu, w razie kóś-cóś będę pukała po rady. Ale to dopiero za rok pewnie;-)

 

Żeluś, jasne że będzie dobrze z operacją. Nie ma innej możliwości, po prostu nie ma:)

 

Jejku, mieszajcie w garach bo to jest tak cudowna możliwość. No zresztą same/sami wiecie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, wyslałąm 1 pw na próbę, przeszła.

No to wysmarowałam pw nr 2, tę właściwą i... Agduś has exceeded their stored private messages quota and cannot accept further messages until they clear some space. wrrrrrrrr

Jutro zadzwonię;-)

A imprezą Małgosi sie nie martw;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agduś, czekaj ..za jakiś czas będą impresski pełnogębowe.

 

Moja młoda urządziła kiedyś takie party, że do dziś się o nim mówi. Trwało ponad tydzień ( za naszym przyzwoleństwem ofkors) pod naszą nieobecność. Po powrocie zastaliśmy :

dom stał z murami i fundamentami, wysprzątany, wypachniony, pościele wyprane, wykrochmalone, kot i psy zapasione po uszy. W lodówce zakupy..Mąż czujnym okiem policzył nawet kule bilardowe - nie było się czego przyczepić. Miooodzio ! Nasi zapłotni przyjaciele żywi , trupów zakopanych po ogrodzie brak.

I wszystko było cacy do momentu otworzenia śmietnika. Małżonek zbladł, aż ściany się chwycił:lol:

Oczywiście serce matki natychmiast zareagowało

''Kochanie, no pomyśl, tydzień czasu, ponad 40 osób się przewinęło, na stałe mieszkało z 10, każdy po piwie i kawałku pizzy to jaka wychodzi liczba puszek, butelek i kartonów ?"

Śmieciarze byli zachwyceni, samego złomu aluminowego było ładnych parę kilogramów:no:

 

Samo najlepsze przed nami, uwierz mi ;)

Edytowane przez ziaba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Oj kochani, kochani.

My tak się cieszymy, że aż się boimy tej radości.

Pociesza mnie, że pani Ola (pośredniczka z Opola) powiedziała mi, że ich narada/rozmowa trwała w piątek bardzo bardzo długo. Mam więc nadzieje, ze nie jest to takie fiu-bździu, w końcu to poważni ludzie. Mam tez nadzieję, że ich dzieci podejdą do tego pomysłu entuzjastycznie mając w perspektywie taką bazę wypadową w góry i że będą utwierdzać rodziców w ich decyzji. W końcu dziadkowie w bloku we Wrocławiu a dziadkowie w domu 3 km od Karpacza to jest różnica, cooo..

I powiem Wam, że do tego domu poszliśmy bez przekonania, Radek nawet nie chciał tam wchodzić twierdząc, ze to pewnie kolejny niewypał. Przed wizytą ja z panią Olą twardo negocjowałam warunki umowy.. Udało mi się obiżyć już i tak b niska stawkę o kolejne 0,5% i teraz jest mi normalnie głupio..Bo ona tak sie przejmuje całą sytuacja, obiecała mi, że zrobi, co będzie w jej mocy, aby dopiąć nasza transakcję. W życiu bym nie pomyślała, ze pokaże tym państwu zdjęcia naszego domu!!

Jeszcze 2 tygodnie i wszystko będzie jasne.

Tzn..termin przeprowadzki do Opola wyznaczony;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...