Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

ależ mioklonie przysenne to wbrew przewidywaniom dobra wiadomość - to nic innego, jak mimowolne, asynchroniczne i asymetryczne skurcze i mikrodrgania włókien mięśni, występujące zazwyczaj podczas zasypiania, albo w fazie snu płytkiego - są charakterystyczne dla zdrowych dzieci do 9 miesiąca życia

konkluzja jest prosta - nie ma drgawek chorego maluszka, są mioklonie maluszka zdrowiejącego z prędkością światła :D

 

brawo Franek !!! za wytrwałość, przybieranie na wadze i odruchy ZDROWEGO malucha !!!

 

Pozdrawiam,

Armidia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Armidia, masz 300% racji! :D Dlatego mnie to przypuszczenie tak bardzo ucieszyło! Dziś na ostatnie EEG spojrzą jeszcze lekarze z Instytutu Matki i Dziecka (było robione po ostatnim incydencie, jeśli był to napad to jego ślady powinny zostać jeszcze odnotowane na EEG).

A narazie odliczamy dni bez incydentów :D

Dziś dzień 8 :D

 

Są osoby dorosłe, które mają mioklonie. Można na przykład panu mężowi powiedziec o poranku "Ależ ty miałeś dziś kochanie mioklonie przysenne" :wink: :lol: :lol:

 

Postanowiłam jednak już dziś podać Franiowi pierwszą zupkę, tak z poniedziałkiem zacząć :D Obiecuję wieczorem zdjęcie z tej ważnej chwili :D

 

Spokojnego dnia kochani :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja widzę, że się nam tu jedna wielka wierzgająca rodzina forumowa zebrała :D :D

 

Swojaczko - lekarz powiedział mi: "niech pani zacznie od jednej łyżeczki i przygotuje się, ze szału nie będzie." No dobra, ale dla takiego chłopa jedna łyżeczka??? Dałam cztery :D Założywszy, że jedna wylądowała na buzi kurczaka i śliniaku, to trzy na pewno wtranżolił :D

 

A było to tak:

 

Oj...coś nowego..

http://foto3.m.onet.pl/_m/86cac3cdc3d9b4360ede208c3886b0df,10,19,0.jpg

 

 

Hm...zjadliwe!

http://foto1.m.onet.pl/_m/c091da956ad5530a91e36690106e4e7d,10,19,0.jpg

 

 

Więcej!

http://foto0.m.onet.pl/_m/7821d2a8ceb59ce6a10ac246e0104698,10,19,0.jpg

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/40a50206d97f8bc953a01a742f724dcf,10,19,0.jpg

 

 

Wiecie co, nie bierzcie mnie za matkę-wariatkę (choć pewnie niewiele mi do tego stadium brakuje :roll: :wink: ), że się tak ekscytuję tymi małymi kroczkami Franka, ale.. kurczę, jeszcze kilka miesięcy temu nie uwierzyłabym, że tak będzie.. Przy Natce wiele rzeczy mi umykało, bo były...zwyczajne. Teraz te najbardziej zwyczajne urastają do osiągnięć na miarę zdobycia Korony Ziemi. Dziś zrobiłam też na synkowu jeszcze jeden eksperyment..ale o tym jutro. Poprosze pana rehabilitanta o powtórkę i evtl potwierdzenie moich przypuszczeń.. :)

 

 

Ps. A na stronach NFZetu i Min Zdrowia ciągle nie ma komunikatu o Synagisie :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pełna podziwu dla naszego Franusia , teraz to z Niego prawdziwy chłopczyk, a zupka napewno była super :D .

Całuski dla dzielnego chłopczyka i jeszcze dzielniejszej mamy i niech mama nie robi sobie wyrzutów, tylko cieszy sie z każdego kroczku malucha do przodu.

Forumowa babcia Franusiowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dziewczyny za te słowa.

 

Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że jeszcze 2-2,5 miesiąca temu Franek nie umiał skoordynowac oddychania z przełykaniem, że groziło nam karmienie w domu przez sondę! A teraz.. 4 łyżeczki zupki marchewkowej!!!

Cholera...chyba trzeba za te zupkę..ten teges..jakieś winko na wieczór :D

Uciekam - czas budzić kurczaczka na rehabilitację i kąpiel:)

 

Spokojnego wieczora:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gęba mi się śmieje na widok zdjęć frania wcinającego zupkę. Wie chłop co dobre... Mama 4 łyżeczki dla takiego wielkoluda? :roll: No ja wiem wiem... u nas było podobnie z ziemniaczkami. Tylko wycie dłuższe

 

 

a ja cichutko napiszę o moim USG:

Maluch wzorcowy. wiercipięta się trafiła... :wink: :wink: Młode ma 7 cm.

ma symetryczne półkule mózgowe, :o nosek 1,3 karczek 1,8 serducho z prawidłowymi przepływami, żołądek i pęcherz moczowy. A w pępowinie też przepływy prawidłowe. Posiada też 2 kończyny dolne i 2 górne... Łożysko ok na tylniej ścianie. :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaale fajna sesja zdjęciowa z zupką! :D :D :D

Uśmiałam się, aż się głośno chichrałam do monitora, moi maja we wzroku "jasssssne, znowu cos na tym jej forum... :-? " :lol:

Pięknie!

A przybór wagi teraz ma tempo kosmiczne po prostu! :D :D :D

 

Franuś, we love you! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, super wyniki!! :D Przezierność piękna :D

 

XX, mi też już się widzi, że mam symetrycznego syna :) Jeszcze tylko jak się przeciąga to go skręca w (jego) lewo (konkretnie bioderka i nóźki). Ale jest o 3 nieba lepiej niż przy wyjściu ze szpitala. Wojtek czyni cuda.. :wink: :D

 

DPS.. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...