Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

To ja trzymam za "Twoje wyrobienie",

żebyś jeszcze przed północą zdążyła szepnąć R. na ucho to,

co dziś usłyszeć powinien :)

Nieustająco buziaki dla Franuli

i gratulacje Natce za piątkę i za...całokształt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:) Tolu:) Robote skończyłam dosłownie za minutę dwunasta:)

Teraz skończyłam przygotowania do roboty i idę spać. maaaało snu zostało, kurka wodna.

Pobudka o 6 bedzie bolesna a wory pod oczami ooogromne.

W sobotę obiecalismy sobie poswiętowac rocznice, jak tylko z roboty wróce

(sesja sie zaczyna!!! nie tylko studenci płaczą;-) )

Kolorowych:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak oto siermiężność przezwyciężyłą górnolotne emocje i miast odgłosów z sypialni tłumionych wstydnie , po domu zaczęło nieść dwugłosowym chórkiem chrapaczków..

 

iiiiiii tam, z taką rocznicą.

 

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTRjh3FZ2Kiy7YIRQxN2kwZ85XC_xlYbo96oImyPJzfhEsuWM-ceQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No muszę Cię, ciotka, rozczarować.

W nocy było barrrdzo gorrrąco - o 3.30 Bolo przewrócił butelkę z wodą mineralną na mojego lapka. Dobrze, że pie jak zając (choc tym razem, dobrze, bo normalnie to przekleństwo), więc usłyszałam...ryp-bul-bul-bul;-)

Wiesz jak mi cisnienie skoczyło?:)

Ale jak widać sprzęt działa - wyjątkowo nie zostawiłam lapka otwartego jak zawsze, to go uratowało:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.. iiiiiii tam, z taką rocznicą.

 

ktoby tam trzynastego świętował ;)

10-ego to i owszem nawet ze wsparciem eksprezydenckim

 

rozumiem angielskie świętowanie piątki Natki :yes:

może w nagrodę skończy starą szkołę :rolleyes:

bo w weekendy w O. będzie musiała uważać coby na moją starszą nie wdepnąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze szybko, co napisac miałam rano

Wy wiecie (chyba), ze ja oazą spokoju nie jestem. Tego, czego w mym charakterze brak to na bank stoicki spokój.

No i jak coś się stanie, to wpadam tu i pisze, co myslę. Czesto po kilku dniach czytam i pukam sie sama w łeb swój...ehm

Ale jakbym miała tak pisac rozważnie i nieromantycznie to bym może 1 post na miesiąc popełniała

Prosze to mieć na uwadze czytajac moje wywody;-)

To apropos zalu i emigracji;-)

 

Jutro między 15 a 16 bedą kolejni zwiedzający

Franca mała właśnie wyrawała lampke ze sciany w sypialni..Tak, tego własnie nam bylo trzeba:)

 

Do roboty siadam:)

Edytowane przez AgnesK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy mała Franca jak każdy dzieciuk... :lol2:

Ziaba - ode mnie zapas ziół wywiozła, nawet nie wiem, co mi w ogrodzie wynalazła i co z czym połączyła!

Efekty obserwowałam z rosnącym zaniepokojeniem, ale na szczęście chyba jej przechodzi. Uff!

Dzisiaj znowu sadzonki ziół kupiłam, jutro idą do ziemi! :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie doszłam do takiego wniosku:)

Ide pod prysznic a potem dalej do roboty.

 

Wiecie co..kurka, ten walec mi się przydał.

Mówię wam

Ryli end kopali:)

Sponiewierał mnie a teraz jest mi super.

Psychika kobiety jest dziwna. naprawdę;-)

 

Kolorowych snów, kochani:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, to już od dawna wiadomo,

że kobiety rozkminiać nie ma co,

bo to skazane jest na porażkę ;)

ale niech Ci tak na długo zostanie, jak teraz piszesz

kolorowych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynko :hug:

 

Ziaba, ty tak nie mierz wszystkich własną miarą. Niektórzy walce intelektualne przezywają:D

 

Był pan, pani cos wypadło, pan z pania przyjedzie w przyszłym tygodniu wieczorem.

Ludzie w Karpaczu mieszkaja, mają jakąś wielka chawire starą, koszty utrzymania ogromne.

Pan był tu juz o 14. Nic nie pisałam, bo nie wiedziałam co:)

Pokazałam panu dom, tak kompletnie bez emocji: na prawo most, na lewo most.

Pan mowiedział,zem mu sie podoba. Pojechali (bo z posrednikiem był).

Zadzwoniłam byłam przed chwilą do pana pośrednika i poprosiłam, zeby mi szczerze powiedział, co ów pan o domu naszym mysli, czy to takie se gadanie o podobaniu ino było. Pan pośrednik powiedział,ze to jego przyjaciel, więc gadali szczerze. Panu dom się b podobał i powiedział, ze jakby mógł to by dzis kupił. ALE... W tym wypadku ALE to dżona. Pan się obawia, czy dla dżony przyzwyczajonej do hektarów w starym domu, nasz nie będzie zbyt klaustrofobiczny.

Hm.. Mają 1 dziecko ino, ludzie chyba ciut młodsi od nas a może w naszym wieku.

Więc NA KOMPLETNYM LUZIKU czekamy na rozwój wypadków.

 

Wracam do walcowania INTELEKTUALNEGO.;)

Jeszcze tylko 2 tyg sesji;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...