AgnesK 22.01.2010 20:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 Już sie obawiałam, że mnie za ten dzień lenia odsądzicie od czci i wiary.. Sylwia, może ty już zrezygnuj z pracy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 22.01.2010 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 Postuluję by taski dzień zdarzał się raz w tygodniu i poza milusianiem się z Franulkiem nie podejmować ćwiczeń.Spokojnej nocki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pigwa 23.01.2010 04:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 No i bardzo dobrze. Franus nam rośnie, wtraja przeciery a wkrótce będzie chrupał marchewkę i gonił okoliczne koty. Sama radość, az sobie zrobiłem grzańca z burgunda. Za Franusiowe zdrowie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 23.01.2010 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Buziaki dla Franka i Dzielnej Mamy zostawiam. Aga, zaufaj swojemu sercu. Serce matki nie klamie. W modlitwie i zacisnietych kciukach trwac bedziemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 23.01.2010 13:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Trzymajcie kciuki za mnie dzisiaj..żebym się opanowała i dzielna była.. Jutro opowiem. Lubo w poniedziałek Franiu ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 23.01.2010 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Trzymajcie kciuki za mnie dzisiaj..żebym się opanowała i dzielna była.. Jutro opowiem. Lubo w poniedziałek Franiu ok Ty nas nie strasz. Jak idziesz do dentysty to pisz zaraz. Kciuki trzymam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 23.01.2010 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 kciuki trzymam... bez pytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artmag 23.01.2010 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Droga Ago- Franiu jest cudny, silny i wesoły- tylko dzięki Tobie. Mamom zdrowych dzieci zdarza sie tracić wiarę, w przypadku chorego dziecka Waszych sił trzeba tysiąckroć więcej. I tej siły Ci życzę. Dobrze, że wpisali Was na te szczepionki, a Franek w zupie marchewkowej- śliczny Pozdrawiam zimowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 23.01.2010 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 AgnesK, nie często piszę, ale zaglądam, czytam, uśmiecham się do ślicznego Frania na zdjęciach i wspieram myślami i trzymam mocno i zaciskam za wszystko z czym się borykasz i kłopoczesz. Pozdrowienia i buziaki od wielu ludzi z Podlasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.01.2010 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Oj, Aguś, co Ty się masz, Dziewczyno... Na pewno nie wolno Ci zwątpić we Frania, na pewno wszystko będzie dobrze. Okulistka - cóż zrobić, trzeba wytrzymać... Nie wiem, za co dzisiaj, ale trzymam kciuki, mocno, jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 23.01.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Sylwia, może ty już zrezygnuj z pracy? kiedy ja do pracy nie chodzę od momentu testu... A potem juz i plamienia się pojawiły więc... Dziś się rozrycze woda nam zimna gdzieś przymarzła. Ja podejrzewam że wiem gdzie. Hydraulik bezradnie rozkłada ręce. To co do wiosny tylko na ciepłej mam być? A co z praniem? Bo zmywarka to pal sześć. Ale pranie? Mąż nie uwierzył, że nasza pralka za mądra i jak wleje wodę do szufladki to nie zastartuje. I teraz zamiast suchych rzeczy do prania mam mokre ciuchy w pralce, której boje sie otworzyc i boję się odpomopować wodę żeby silnika nie spalić. Nie mam nawet siły płakać. przepraszam że tu się wyżaliłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 23.01.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2010 Oj ta zima zanadto rozrabia! Tak wielu ludzi nie ma prądu, co przy obecnych "prądowych urządzeniach"kompletnie dezorganizuje życie. Uświadomiłam sobie,że mam kuchnię gazową i węglową w piwnicy a reszta(min ogrzewanie ) z udziałem prądu Gdyby tak nie daj Boze...No a tam przecież są rodziny z maleństwami AgnesK oczywiście,że trzymam kciuki i powiem tylko :dasz radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 24.01.2010 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Najpierw te kciuki wyjaśnię.. Ehm.. Bo chodzi o to, że mieliśmy wizytację.. Tzn dziadkowie Franka (moi teściowie) zdecydowali się wreszcie odwiedzić wnuka i tak się zastanawiałam..czy ..ehm..będę dzielna.. Ale dzieeeeeeelna byłam, że ho ho Ot i po sprawie Niniejszym dziękuję za trzymanie kciuków Te Wasze fluidy cuda czynią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 24.01.2010 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 O..i wujek Zbysiu wreszcie nas odwiedził A dentysta przede mną jeszcze Gosiek, Artmag, Tolu, Swojaczko dziękuję bardzo To rozszerzanie diety idzie nam troszkę jak po grudzie, choć Franciu rzuca się na nowości kulinarne, tylko...jego brzuszek trochę trudno to znosi Pewnie gdyby nie brał żelaza to by było inaczej. Za tydzień zrobimy morfologię i zobaczymy, może będzie na tyle ok, że będzie można odstawić żelazo? DPS, nie wątpię i...przez ostatnie trzy dni robiłam pewną próbę Franiowi, która jest elementem próby kontroli trakcji. Jeśli i dziś będzie wynik jak przez te ostatnie trzy dni, to opisze po kąpieli Sylwia, a źal się do woli. Tu jest świetna grupa wsparcia. Szlag z tym mrozem. Juź od dwóch tygodni siedzimy w domu. Jak kilka dni temu strzeliła linia obok naszego domu i zgasło światło, wpadłam w panikę.. Więc jestem sobie w stanie wyobrazić, co przeżywasz. Daj znać. I NIE DENERWU SIĘ!!! Fasolka/fasolek najważniejsza/-y! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 24.01.2010 18:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Niesamowicie cieszy mnie każdy nowy kroczek Frania, nawet najmniejszy. Chyba nie pisałam, źe mały zaczął łączyć rączki w osi ciała a od kilku dni namiętnie ładuje łapki do buzi i obślinia je A to dzieje się przecież w czwartym miesiący życia dziecka!!! Czyli zgodnie z wiekiem korygowanym Uf... to chociaż ślinienie się ma chłopak na odpowiednim poziomie.. Czas na kąpiel, lecę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 24.01.2010 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 mały zaczął łączyć rączki w osi ciała a od kilku dni namiętnie ładuje łapki do buzi i obślinia je Jacie jacie Aga, Ty wiesz, że to naprawdę dużo znaczy , nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 24.01.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Agnesk niniejszym oficjalnie wręczam Ci Order Uśmiechu za przetrzymanie trudnej wizyty Sylwia jak przychodzą trudne momenty powtarzaj sobie,że zawsze tak nie będzie i ta $%#@@ zima w końcu sobie pójdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 24.01.2010 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 mały zaczął łączyć rączki w osi ciała a od kilku dni namiętnie ładuje łapki do buzi i obślinia je Jacie jacie Aga, Ty wiesz, że to naprawdę dużo znaczy , nie? Wieeem ciotka I jeszcze coś napiszę. Po czterech dniach prób już chyba mogę.. Podczas podciągania Frania za rączki (wiecie o co chodzi), do tej pory głowa Franka zwisała jak u lalki szmacianki. Od owych czterech dni już tek nie jest!! "Coś" zaczęło się dziać! Jeszcze nie utrzymuje jej w linii ramion..ale to już jest tak na poziomie (chwila..zajrzę do mądrej książki..) ..trzeciego miesiąca!!! Nie wiem czy dziś dam radę wkleić zdjęcie Franka z piąstkami w buzi, ale może się uda Galka, dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 24.01.2010 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Aga super wieści Zobaczysz ani się nie obejrzysz a Mały bedzie maszerował i dopiero sie zacznie Ty to jesteś Zuch dziewczyna więc co tam dla Ciebie wizyta teściów Ależ te mrozy straszne u nas było maksymalnie - 25 a to na pólnocy, teraz mamy raptem - 5 i duuuuuuużo sniegu. Całusy dla Krasnalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 24.01.2010 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Wiedziałam za co trzymam kciuki byłam pewna( chyba zacznę grać w totka) Oj wielką radość nam sprawia ten najmilszy z Franków! Chociaż nie powinno mnie to dziwić bo przecież powtarzam cały czas: będzie dobrze.spokojnej nocki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.