Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Droga Ago- Franiu jest cudny, silny i wesoły- tylko dzięki Tobie. Mamom zdrowych dzieci zdarza sie tracić wiarę, w przypadku chorego dziecka Waszych sił trzeba tysiąckroć więcej. I tej siły Ci życzę.

Dobrze, że wpisali Was na te szczepionki, a Franek w zupie marchewkowej- śliczny :D

 

Pozdrawiam zimowo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AgnesK, nie często piszę, ale zaglądam, czytam, uśmiecham się do ślicznego Frania na zdjęciach i wspieram myślami i trzymam mocno i zaciskam za wszystko z czym się borykasz i kłopoczesz.

Pozdrowienia i buziaki od wielu ludzi z Podlasia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, Aguś, co Ty się masz, Dziewczyno...

Na pewno nie wolno Ci zwątpić we Frania, na pewno wszystko będzie dobrze.

Okulistka - cóż zrobić, trzeba wytrzymać... :-?

Nie wiem, za co dzisiaj, ale trzymam kciuki, mocno, jak zawsze. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, może ty już zrezygnuj z pracy?

kiedy ja do pracy nie chodzę od momentu testu... A potem juz i plamienia się pojawiły więc...

Dziś się rozrycze woda nam zimna gdzieś przymarzła. Ja podejrzewam że wiem gdzie. Hydraulik bezradnie rozkłada ręce. To co do wiosny tylko na ciepłej mam być? A co z praniem? Bo zmywarka to pal sześć. Ale pranie? Mąż nie uwierzył, że nasza pralka za mądra i jak wleje wodę do szufladki to nie zastartuje. I teraz zamiast suchych rzeczy do prania mam mokre ciuchy w pralce, której boje sie otworzyc i boję się odpomopować wodę żeby silnika nie spalić. Nie mam nawet siły płakać. :cry: przepraszam że tu :cry: się wyżaliłam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj ta zima zanadto rozrabia! Tak wielu ludzi nie ma prądu, co przy obecnych "prądowych urządzeniach"kompletnie dezorganizuje życie. Uświadomiłam sobie,że mam kuchnię gazową i węglową w piwnicy a reszta(min ogrzewanie ) z udziałem prądu Gdyby tak nie daj Boze...No a tam przecież są rodziny z maleństwami :( AgnesK oczywiście,że trzymam kciuki i powiem tylko :dasz radę! :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw te kciuki wyjaśnię.. Ehm.. Bo chodzi o to, że mieliśmy wizytację.. :roll: Tzn dziadkowie Franka (moi teściowie) zdecydowali się wreszcie odwiedzić wnuka i tak się zastanawiałam..czy ..ehm..będę dzielna.. Ale dzieeeeeeelna byłam, że ho ho :D :D Ot i po sprawie :D Niniejszym dziękuję za trzymanie kciuków :lol:

Te Wasze fluidy cuda czynią :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O..i wujek Zbysiu wreszcie nas odwiedził :D

A dentysta przede mną jeszcze :D

 

Gosiek, Artmag, Tolu, Swojaczko dziękuję bardzo :)

 

To rozszerzanie diety idzie nam troszkę jak po grudzie, choć Franciu rzuca się na nowości kulinarne, tylko...jego brzuszek trochę trudno to znosi :-? Pewnie gdyby nie brał żelaza to by było inaczej. Za tydzień zrobimy morfologię i zobaczymy, może będzie na tyle ok, że będzie można odstawić żelazo?

 

DPS, nie wątpię i...przez ostatnie trzy dni robiłam pewną próbę Franiowi, która jest elementem próby kontroli trakcji. Jeśli i dziś będzie wynik jak przez te ostatnie trzy dni, to opisze po kąpieli :)

 

Sylwia, a źal się do woli. Tu jest świetna grupa wsparcia. Szlag z tym mrozem. Juź od dwóch tygodni siedzimy w domu. Jak kilka dni temu strzeliła linia obok naszego domu i zgasło światło, wpadłam w panikę.. Więc jestem sobie w stanie wyobrazić, co przeżywasz. Daj znać. I NIE DENERWU SIĘ!!! Fasolka/fasolek najważniejsza/-y! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niesamowicie cieszy mnie każdy nowy kroczek Frania, nawet najmniejszy. Chyba nie pisałam, źe mały zaczął łączyć rączki w osi ciała a od kilku dni namiętnie ładuje łapki do buzi i obślinia je :D A to dzieje się przecież w czwartym miesiący życia dziecka!!! Czyli zgodnie z wiekiem korygowanym :) Uf... to chociaż ślinienie się ma chłopak na odpowiednim poziomie.. :wink: :D

 

Czas na kąpiel, lecę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mały zaczął łączyć rączki w osi ciała a od kilku dni namiętnie ładuje łapki do buzi i obślinia je :D :D

 

Jacie jacie :o :D :D :D :D :D Aga, Ty wiesz, że to naprawdę dużo znaczy , nie? :D :D :D :D

 

 

Wieeem ciotka :D :D

 

I jeszcze coś napiszę. Po czterech dniach prób już chyba mogę.. :)

Podczas podciągania Frania za rączki (wiecie o co chodzi), do tej pory głowa Franka zwisała jak u lalki szmacianki. Od owych czterech dni już tek nie jest!! "Coś" zaczęło się dziać!:) Jeszcze nie utrzymuje jej w linii ramion..ale to już jest tak na poziomie (chwila..zajrzę do mądrej książki..) ..trzeciego miesiąca!!!

 

Nie wiem czy dziś dam radę wkleić zdjęcie Franka z piąstkami w buzi, ale może się uda :)

 

Galka, dziękuję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga super wieści :lol: :lol: :lol: Zobaczysz ani się nie obejrzysz a Mały bedzie maszerował :lol: i dopiero sie zacznie :wink:

Ty to jesteś Zuch dziewczyna więc co tam dla Ciebie wizyta teściów :wink:

Ależ te mrozy straszne :o u nas było maksymalnie - 25 a to na pólnocy, teraz mamy raptem - 5 i duuuuuuużo sniegu.

Całusy dla Krasnalka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...