Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom

[swojaczka]

Udanych zajęć:stirthepot:Myślami z Wami cały czas:yes:Petycję podpisałam

[DPS]

W szkole językowej fajnie jest, jak pracowałam, to bardzo zadowolona byłam, nie ma tego szaleństwa, jakie w szkołach i na uczelniach panuje, nie ma chorych wymagań dotyczących dokumentacji.

Rządzi zdrowy rozsądek - tak przynajmniej było w naszej szkole językowej.

Powodzenia!

[Arnika]

No i jak Wam?????

[AgnesK]

Przed chwilą odebrałam telefon - szkole bardzo zalezy na współpracy ze mną, zapraszają mnie jutro na coroczne spotkanie wszystkich pracowników:) Jesli nawet juz teraz nie będzie jeszcze godzin dla mnie, to wkrótce się znajdą. Najprawdopodobniej od stycznia miałabym juz zapewnioną taką ilośc godzin, która by mnie satysfakcjonowała:)

Mi ten układ bardzo pasuje, ponieważ do tego czasu - mam nadzieję - poukładamy sobie wszystkie sprawy:)

Tak mi się marzy.

 

Sprawa z naszym domem nauczyła mnie baaaaaaaaardzo duzo.

My tylko musimy zrobic krok. Potem trzeba ufac i wierzyć, że będzie dobrze.

Tego się trzymam:)

 

Franka chyba bierze jakieś choróbsko fakendszit....

Zaczynamy szprycowanie specyfikami róznorodnymi

[Agduś]

To po lekcji pokazowej? Musiałaś zabłysnąć! Gratulki!

A Franiowi powiedz, żeby się nie wygłupiał - tyle w nowym miejscu do odkrycia, a on się za chorowanie bierze! Trzymam kciuki, żeby sobie szybko poradził z zarazą i miał ochotę na spacerki. Byliście już w Turawie? Fajne miejsce na wypad po sezonie. I nas Srebrnym jest ładnie, a nawet ładniej.

[AgnesK]

Agdusiu, nie byliśmy jeszcze w Turawie. Planowalismy ze dziś i jutro będa wolne dni ale wyszła ta sprawa ze szkołą.

Na te lekcję pokazową jechałam ok 45 km z panem Niemcem. To chyba był test podwójny;-)

Sprawdzili mnie od str językowej i dydaktycznej;-)

Franulek dostał pyrosal, na noc Nurofen.

mam nadzieje, że zwalczy kurczak bakcyla..

[Kaśka73]

trzymam kciuki za wszystko:)

[swojaczka]

Dorzucam jeszcze napar przeciw wszelkiej zarazie :stirthepot::stirthepot:i spokojnej nocki.Cieszy mnie sprawa pracy-będzie dobrze:)

[Arnika]

Franiu zdrówka...

Choć i ja smarkata...

[Żelka]

Wiedziałam, że jak Ty się zawzięłaś zao Opole, że tam zacznie się dziać dobrze i coraz lepiej. I niech tak tylko będzie!

Kciuki za Franczeska by zwalczył chorobę. MójSstef też cos wczoraj za dużo kaslał. A musimy byc całkiem zdrowy na to usypianie do dentysty na Agatowej.. Trochę boję się narkozy, bo od kiedy ma tak krzywy kręgosłup nie był jeszcze usypiany. Mam nadzieję, że sobie poradzi.

[AgnesK]

Żeluś, to oby wszystko poszło u Stefka bez problemu..

A czy ty pamiętasz, że w środę jesteśmy u Ciebie?

(o ile Francyś nie rozłoży się na amenta)

 

Franio smarka, kaszle, ale apetyt i humor ok, no jest trochę marudny, ale jeszcze w normie.

Zaraz biore się za syrop z cebuli.

[Żelka]

Aguś nic mi nie mówiłaś kiedy. Teraz w środę, czyli za 5 dni? To niech Franio zdrowieję, bo inaczej będę się bała o Stefcia. Czekamy juz poł roku na te zęby.

[AgnesK]

Nie mówiłam???? jezuuu...to ze mna źle jest już naprawdę:0

ZadzwonięL)

 

Z Francikiem lepiej:)

[DPS]

No i bardzo dobrze, że lepiej.

Jeszcze tylko Stefcia podkurowac i będzie ok.

[AgnesK]

Franula dziś tylko 2 razy kichnął z gilem:) Tzn już gilusiem:)

Cebula czyni cuda:)

[Żelka]

No to super, że lepiej. Mam nadzieję, ze do środy zniknie juz wszystko co dolegało. I Franciowi i Stefciowi.

[aneta s]

Aguś trzymam kciuki nieustannie, żebyscie w końcu zaczęli mieć z górki;)

[rasia]

Buziaki dla Frania i Stefka przesyłam i duuużoooo cebulowo-czosnkowych zdrowych myśli;).

[AgnesK]

Chyba sie uda. Dzis juz gilusia nie było. Rano młody miał duze zalegania, ale potem było ok.

[Arnika]

Zdrówka dla Chłopaków i siły dla Mam ]

 

Jak Wam w tym O. ?????????