RD2011 14.11.2012 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 malka dzięki Ci ! Aguś ! dasz radę wszystkiemu - dasz , to tylko taka chwila, a i masz prawo czasami "padać " na twarz ! Odpoczniesz Aguś i będzie super !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.11.2012 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 prochów nie, ale jak trzeba na drogę slipić, to jednak energizer. Nie zdrowe, ale lepsze to, niż nie dojechać... no i na sen, jak już to jakiś ziołowy (melisę?) Gdzie ty tyle jeżdzisz ? (pomijam JG) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 14.11.2012 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2012 w czwartki mam tournee wyjazdowe - 2 kursy niem w terenie. Teraz nikomu nie odmawiam (że tak powiem), bo dojazdy do JG zjadaja niemal połowę mojej pensji, wiec wiadomo.No poukłada sie jakos, tylko zanim sie poukłada jest jak jest.Ewa, Franca w nocy sie budzi , więc zadna meliska nie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.11.2012 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 A Franiowi można byłoby dać trochę meliski na noc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.11.2012 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Krasnal poł nocy przekaszlał i przepłakał.Nie chce dac sobie zrobic inhalacji. Odzwyczaił sie kurdupelek. Zalegania ma koszmarne. Czuje ze tym razem skończy się u lekarza.Wygląda na to więc, ze moje szkolenie makatonowe odpłynie w siną dal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.11.2012 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Poznałaś już pana doktora - Waszego przyszłego sąsiada? Jeżeli nie, to poznaj. Naprawdę dobry jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaśka73 15.11.2012 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Chwile mnie nie było a tu TAKIE dobre wieści gratuluje z całego serca!!!! I wiernie kibicuje przeprowadzceAga odpoczynku choć troszkę takie 15 minut dla siebie ale co dnia ok? Kaszlowi mówimy stanowczo nie Franiu masz być zdrowy jest taka piękna pogoda a Ty chcesz siedzieć w domu stanowczo nieeee Ps. Piotruś jest juz po głównej operacji która sie udała teraz ma sie pięknie zagoic i juz tak więc zamieszajcie co trzeba w kociolkach i bardzo dziekuje wszystkim za 1 procent bo jak wiem od mamy Piotrusia jest za co DZIEKUJE! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 15.11.2012 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Aguś, rzadko piszę, ale czytam regularnie. Gratuluję nowego domku! A co do ogródka: z Twoim zaparciem (no, w sensie - uporem ) to i na 77 m wyczarujesz coś pieknego. Oz, gratuluję córci! Śliczna! Niech się chowa na pociechę rodzicom. P.S. Wszystkie Gośki fajne som Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.11.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Poznałaś już pana doktora - Waszego przyszłego sąsiada? Jeżeli nie, to poznaj. Naprawdę dobry jest. podałaś najlepszy sposób na zrobienie sobie wroga z sąsiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.11.2012 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Za moich czasów pan doktor jeździł chętnie z wizytami domowymi (za kasę oczywiście), a kiedy wizytę będzie miał po sąsiedzku, to chyba się nie obrazi?Jeżeli to ten sam pan doktor (nie wiem, gdzie mieszka), to naprawdę warto, bo wyjątkowo sensowny. Szkoda by było rezygnować z jego usług tylko dlatego, że blisko mieszka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.11.2012 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Kaśka73, bardzo sie cieszę Oby i dalsze operacje przyniosły pożądany skutek:) Agduś, rano, 7.20 jedziemy do Szczepanowic do dra Ku. Nie wiem czy to ten Twój? On nie jeździ na wizyty. Jest pediatrą alergologiem pulmo. Poznał juz Radka , Natke i Frania. Franio został drowi ino kurtuazyjnie przedstawiony, dlatego zgodził się go przyjąć jutro rano. Prywatnie wprawdzie, ale wyjścia nie ma. Jest super lekarzem. Gorączka juz ruszyła do ataku:( Mały dostał paracetamol i juz spi. Zrezygnowałam ze szkolenia. Niestety kasa przepada:( Szkoda, ze to nie jest bliżej Wawy - Żelcia by mogła wskoczyć na moje miejsce.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.11.2012 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Za moich czasów pan doktor jeździł chętnie z wizytami domowymi (za kasę oczywiście), a kiedy wizytę będzie miał po sąsiedzku, to chyba się nie obrazi? O wrogach mówię w sensie - wiesz, jak ktoś zaiwania przez 12 godzin w różnych szpitaloprzychodniach, przychodzi do domu i marzy o kapciach, winku i telewizorze w który wgapia się najbardziej tępym wzrokiem a tu mu się somsiad na wizytę prywatną ładuje, to żadna kasa nie jest ważna, a odmówić nie ma jak... Co innego jak ktos jest nastawiony na to jeżdzenie a co innego jak chce mieć trochę odpoczynku, rozumiesz... Aga, emocje pusciły, teraz odchorują, znam to... Pewnie trzeba będzie na sterydy wrócić, szkoda, bo trochę odbił.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.11.2012 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Nie, to nie ten, ale i jego znam. Napiszę na prive. Ewa, ja to rozumiem i w życiu bym się tak komuś nie pakowała do domu. Ja pisałam o lekarzu, który jeździł z wizytami domowymi i o normalnym telefonie do niego z prośbą o takową wizytę. Pewnie wolałby wyskoczyć dwa domy dalej niż dwa kilometry od domu. No i rozumiałam go doskonale, kiedy odmawiał, bo miał już pacjentów od metra i wiedział, że skończy pracę późno (albo po prostu później niż by chciał skończyć). Na szczęście chyba tylko ze dwa razy był u nas w domu. Albo raz...? Pamiętam, że raz odmówił, bo miał dużo pacjentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.11.2012 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Agduś, a to chyba wiem o którym lekarzu piszesz. Słyszałam o nim ze super specjalista.Kurcze, nie pomyslelismy... Mogliśmy jego wezwać na wizyte domową. Nie ciągnęlibysmy krasnala..Nic to, najwyżej następnym razem. Ewa, ten dr Agdusiowy ma "gabinet objazdowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
XX 15.11.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Aga wiesz, przypomniało mi się, że w zaleceniach chyba z tego alfa aridiani miałam, żeby nie podawać paracetamolu w sensie ze starac sie go unikac.musze poszukac tego gdzies.anyway. trzeba by sie nauczyć stawiac banki co? macie jakis pomysł gdzie mozna sie tego nauczyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.11.2012 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Poszło. Dopiero, bo musiałam obowiązki rodzicielskie wieczorne wypełnić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 15.11.2012 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Noo ja już się nauczyłam.... Z tymi ogniowymi trzeba ostrożnie.. ale te podciśnieniowe są proste.. ale czy tak samo skuteczne...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 15.11.2012 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Aga wiesz, przypomniało mi się, że w zaleceniach chyba z tego alfa aridiani miałam, żeby nie podawać paracetamolu w sensie ze starac sie go unikac. musze poszukac tego gdzies. anyway. trzeba by sie nauczyć stawiac banki co? macie jakis pomysł gdzie mozna sie tego nauczyc? U mojej sąsiadki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.11.2012 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Noo ja już się nauczyłam.... Z tymi ogniowymi trzeba ostrożnie.. ale te podciśnieniowe są proste.. ale czy tak samo skuteczne...? w sumie tak samo, też kupowałam i stawiałam młodej.. Ale tu chyba nie pomoże, chyba że jako wspomaganie Jak ma gabinet objazdowy, to OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 15.11.2012 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 Ja tez z bańkowych jestem Cenię i polecam...nie rozumiem tylko skąd pomysł,że bańki można "przeziębić "??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.