Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O tak, wyjątkowy dzień. Kupiłam usztywniacz na kolano i nie doczytałam rozmiaru. Nadaje się dla córki, ale ona nie potrzebuje.

Kupiłam lampki na choinkę zewnątrzną i nie zauważyłam, ze na półce po lampkach na zewnątrz został tylko podpis a lampki były wewnętrze i koszmarnie drogie, jak na tą opcję.

 

A poza tym pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz,że ja się nie b. znam -ale czytam :raz nad kreską,raz pod kreską a z potencjałem!!!Dziś nie inicjuje zabawy a jutro zacznie.Raz olewa dzieci a innym razem bawił się pięknie z Emilką.Znalazłaś odpowiednie terapie i będziesz je ciągnąć a Franio co dzień uczy się czegoś nowego i się rozwija.Krok po kroczku...Masz kwitek a Franio to żywy człowieczek.A pochwaliłaś Się tam,że Franio zna cyferki???nie,bo diagnozy muszą obciążać.Aguś ,ja niczego nie podważam i nie lekceważę tylko widziałam różne dzieci ...Jakby ktoś tam trzymał mikołajka-Franio nawiązałby z nimi kontakt-mniaaammmm:)Ja oglądam filmiki -Franio jest b. bystry.Zabawy manualne mu najbardziej odpowiadają bo to będzie inżynier,przecież wiesz:)spokojnie:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prababko, oczywiście, ze się pochwaliłam. I wiesz co się dzieje z cyferkami i literkami? Widzi je wszedzie, każe sobie odczytywać. To zachowanie tez mi tłumaczono i sami powiedzieli zeby nie świrować ino wyciagnąc z tego ile sie da. Taki mamy zamiar.

Na diagnozie psychiatra powiedział, że ów potencjał i brak uposledzenia sprawiaja, ze Franek ma duuuże szanse. Bardzo duże.

Trzymamy sie tego..

 

Żelciu, pomysł ze sklepem chyba nieteges..bo skąd kase brac na te wszystkie wyciagne z gazetek zabawki?:)

Ale faktycznie wycinanie jest super pomysłem. Moze sie nimi bawić na tablicy aktywnosci, mozemy zrobić mu z tego puzzle.

 

Dzis Franek dał popis swoich możliwości krzykowo-płaczowych.

Niech już ten jego dołek minie, bo zwariujemy.

Ale to pewnie przez choróbsko..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeziębiony to źle się czuje ,ale tez codziennie zmieniacie wnętrza-coś zawieszacie ,dokładacie ;może to też go niepokoi? Nie wiem;(Kiedyś musialaś zakryć część pokoju bo było za kolorowo.Aguś,nie będę Cię męczyć,kurczę za mało wiem.Ale dzielcie się może z R. pobytem z krzyczącym Franiem-żeby odetchnąc na zmianę od płaczu.Siły i powrotu spokoju!Nie wiem,jak tu się wstawia te bajery przytulanki,przytulam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żelciu, pomysł ze sklepem chyba nieteges..bo skąd kase brac na te wszystkie wyciagne z gazetek zabawki?:)

QUOTE]

 

Nuu, ja bym przynajmniej strony z reklamami samochodów powyrywała. Tak na wszelakij słuczaj. :)

 

A co do "wyjmowania" z obrazka, to mi się pomyślało, że może to wyraz stosunku emocjonalnego (że się tak wyrażę). Tzn. "podoba mi się" = "chcę to mieć".

 

W każym razie u mojego ślubnego tak to działa...

 

I KLIK of koz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bratki, dobre ze ślubnym:)

 

Młody już godzine temu się obudził.

Czas sie zbierać do dnu

 

Prababko, my nie zmieniamy nic. Jak rozstawilismy meble po wprowadzeniu się tu tak stoją

Wydaje mi sie ze katar jednak..

 

 

Kurcze, bez rozprowadzenia ciepła jest doopa, tzn zimno. Bez kominka też.

Zastanawiamy się nad zakupem wykładzin do sypialni.

Czy to pomoże??

A na wiosnę R będzie rozkuwał oka. Wydaje nam sie, że ekipa osadzająca parapety wyrabała piankę z dołu, zeby łatwiej było osadzic parapety

Kurcze, niech te mrozy sie skończa już

 

Ide spać

Kolorowych:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się w tym wątku pierwszy raz,chociaż nie pierwszy raz tu jestem :bye:

(klikam,klikam)

Żeby się odezwać mundrze wypadało najpierw coś poczytać,ale tu tyle tego jest że gdybym chciała czytać wszystko,nie odezwałabym się pewnie jeszcze ze dwa lata.Wzięłam wątek sposobem i zaczęłam czytać od tyłu,żeby być bardziej na bieżąco.Udało się na razie 100 stron przelecieć.Blog obowiązkowo przeczytany w całości :)

Autyzm,gdzieś tam człowiek coś wie,ale właściwie nic nie wie.Może troszeczkę kampania społeczna z Bartkiem Topą otworzyła mi oczy.

Ewa pisała że lekarze dla dobra pacjenta nieraz go przediagnozują i tak czytając dzisiaj diagnozę kliniczną myślę sobie-acha! No i trzeba w to wierzyć i ja będę w to wierzyć :)

No nic mądrego w sumie nie udało mi się napisać,może jak przebrnę przez kolejne 100 stron coś mi przyjdzie do głowy.

A póki co posyłam Wam dużo ciepłych myśli :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agus, a dlaczego nie teges? To też okazja by nauczyc, że nie wszystko z gazety i co do głowy nam przyjdzie można kupić. Wycianać tylko to co chcecie kupić - banany, serek..., sporadycznie jakaś zabaweczka i tłumaczyć dlaczego coś kupujemy a coś innego nie, dlaczego coś od razu a na coś trzeba poczekać. Franio to zrozumie. Może nie od razu ale z czasem. Ale oczywiście, Ty znasz Frania lepiej i na pewno wymyslisz coś bardziej dla Niego odpowiedniego. Poradzicie sobie! ;)

Co do domu, czy da się kominek tam zrobić, macie możliwości, chodzi mi o te domowe, komin i te sprawy... Wykładzina na pewno troszkę ociepli i wyciszy ale jeśli w domu jest zimno, to raczej dużo cieplej i tak nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ociepli wizualnie,wytłumi dźwięki i stopie bedzie milej :)Kołderki zimowe,grubsze sie sprawdzą:)Na dzień-kamizeleczka z polaru,najlepiej z golfem:)

Agus,sprawdź przynajmniej szczelność parapet-ościeżnica,może doraźnie ten styk uszczelnisz(wata).

Gil odpuszcza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klikam

 

Aga ja myślę że Franio chce dostać tą rzecz którą chce wyjąć z gazetki jeśli parę razy kupiłaś mu coś co wcześniej widział na obrazku auto miśka itd to tak sobie to zapamiętał i się domaga i ja go rozumiem

kazdy chyba widział wrzeszczące dziecko w sklepie bo chce jakąś zabawkę taki etap trzeba sie dużo natłumaczyć że wszystkiego nie dasz rady kupić z Franiem jest tylko albo aż tylko trudniej pogadać. Tak więc dużo cierpliwości:bye:

 

A jak Natka co z jej alergią czy będziecie ją odczulać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, mam nadzieję, że odpowiem na wszystko:)

 

Marynato, padłam:)

Podziwiam Twoje zaparcie:)

Ja raz przeczytałam sobie początkowe strony i sie byłam rozmiękłam.

Jeszcze musze chyba poczekać.

 

Żelko, no ale właśnie Franek chyba nie bardzo jeszcze na etapie takie tłumaczenia jest.

Zeby pojął trza mu jasno mówić - krótko. Pisałyśmy o tym wczoraj czy przedwczoraj.

Jenyna odpowiedzą jego jak coś bedzie chciał bedzie wrzask.

Tego mamy od tygodnia po uszy.

Niech młody wyzdrowieje bo my do wariatkowa trafimy.

Za wczesnie jeszcze na takie tłumaczenie. Tak ja czuje narazie z tego co widzę..

 

Kominek dałby sie zrobić, ale bez rozprowadzenia. Komin jest ino bez wkładu.

Ale kominka nie bedzie - nie mamy na to kasy i się nie zapowiada raczej. Planujemy zakup kozy. Wybraliśmy juz sobie nawet taką za 900 zł.

Ale nie teraz jeszcze (bo kasa przede wszystkim) ale i na kominie jest pełna czapa. Więc na wiosne - kominiarz itd.

Wykładziny narazie odpuszczamy (bo kasa)

Na parapetach poukładaliśmy koce.

Oby do wiosny;-)

 

Prababko, kołderki zimowe nabylismy bylismy;-)

Ino Natka narzeka że jej wieczorem zimno w pokoju. No ale w starym domu mieliśmy nawiewy z kominka, w którym paliło sie cały czas.

Musi sie nauczyć nasza dziewczynka noszenia ciepłych skarpet i tyle..

 

Kasiu, to raczej nie ten mechanizm.

Nigdy dotąd jeszcze z Franiem tak nie wybieraliśmy zabawek.

Gdy mu coś kupujemy, to przez net i sa to "pomoce naukowe".

Jeśli cokolwiek kupujemy razem z Franiem to sa to takie malutkie samochodziki za 5-7 zł.

Natalia jest cały czas pod opieka alergologa i jest odczulana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie jakos cieplej sie zrobiło:)

Wiosna idzie!!!!!:)

 

Odkopałam franioowe spodnie zimowe:) I wczoraj super rękawiczki mu kupiłam w H&M - jak wyzdrowieje, pójdzie na śnieg, łapek na bank nie przemoczy i nie zmarznie.

 

Gil w odwrocie. Franek dzielnie odsysa se gila, przygląda mi sie z uwaga, jak wyssie wieksza ilość, analiza trwa dluzej. A jaką frajdę ma!!:)

Dziś jak sobie włożył odsysacz do nosa, Radek zaczął sie śmiać ze zaraz oko sobie wysśie.

jezu jak super że to polubił:)

 

Będzie dobrze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...