malka 16.01.2013 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Wkurzać ? Ty ??? Uosobienie opanowania i spokoju lubię Mozarta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.01.2013 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Co ja chciałam... Wywnętrznie sie później, bo roboty w nocy nie skonczyłam. Franc jest dziś jak cyborg. Z Prodeste wyjść nie chciał I dowiedziałam się, że mam szanse na pracę z logopeda z PZG w Opolu, 1 godz za FREE i..przyjada do domu!!!!!!!!!!!!!! Bede dziś załatwiała:) O Tomatisie pogadac chcę bo mnię to bardzo intersuję Kosa zdycha, ale do lekarza DZIŚ nie pójdzie. Jutro. Faceci są niereformowalni norrrmalnie;-) Lece pracowac w pocia czoła Ale sie cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 1 godz za free i do domu i makaton i w ogóle. Ale fajosko:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 16.01.2013 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 czad!!!!! jak się cudnie wszystko układa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 16.01.2013 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Mlaka-bo to geniusz:)nie ma lepszego jazzu,do dziś Aga-Kosa może nie ma siły (ja bym też nie dolazla do lekarza,ta grypa sieje jakieś spustoszenie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.01.2013 11:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 aaa tam siły nie ma. Jak ma iść do dr to podwójnie chory jest;-) Jeszcze wpadłam z wiescią na ustach: dr neuro chce sama eeg zrobic na oddziale. W kwietniu ruszaja z nocnym eeg, więc proponuje kwiecien bo teraz nic neipokojącego się nie dzieje. No i w kwietnu ma być większy luz na oddziale, no i tam ogród jest więc Francyś nie bedzie musiał kisic się na oddziale cały czas. Super:) Lece klepac dalej;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.01.2013 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Nooo - fala wznosząca trwa. I oby tak zostało! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 16.01.2013 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Aguś - cudnie się układa ! Super b. b. się cieszę ! Aguś - wiem że masz dużo pracy - ale proszę wejdź na swojego maila - napisałam wczoraj i dzwoniłam na komórkę ! Chcę omówić pewną sprawę z Tobą ! Poruszyłam pewnych moich znajomych w Opolu o twym j. niemieckim ! Ale nie mogę dalej bez Twej decyzji ! Uściski ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.01.2013 13:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 o choroba, to Ty dzwoniłas????Lece do skrzynki looknąć a potem po komórkę bo gdzies zabunkrowałamMoge dryndnąć do Ciebie za pół godz max godzinke?Musze ten tekst dokończyćMUSZĘbo mi łeb urwa i na pal nabiją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 16.01.2013 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Aguś ! Ja zadzwonię ! Daj tylko krótki sygnał , że mogę dzwonić ! :bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 16.01.2013 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Aguś od kilku dni usiłuję przeczytać Twój dziennik, ale to chyba niemożliwe do wykonania - bo ja z tych niecierpliwych W takim razie wetnę się od 610 strony i już tu zostanę kibicować Franusiowi Pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.01.2013 18:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Aga... jak my wyciągaliśmy Emila to nie było Tomatisa, i takich tam... Normalna harówa, normalna rehabilitacja, dobry logopeda ... i nic.. dopiero jak młody miał dwa latka zaczął chodzić, potem własny pies, a mówić jak miał 4,5 roku . Wyluzuj.. Tak jak pisała Ewa i Malka.. te ceny są kosmiczne tylko po to aby zarobić.. Weź taką dr. M... jeździ po świecie tyrpie dzieciakami (teraz podobno nawet nie ona) i za jeden turnus jedyne 10000zł.. brrr... Nic Emilowi to nie dało oprócz mojej lżejszej kieszeni (wtedy to było 5500zł), bo wówczas nawet w żadnej fundacji nie byliśmy... też jeździłam co tydzień do Wrocławia... W Kajetanach też byliśmy , a jakże.. czy słyszy, i czy słucha.. tam mają Tomatisa (jak nic nie pokręciłam) ale odpuściłam... Teraz młody potrzebuje tylko nauczyciela codziennie ( płacę za nauczycielki i są super efekty... ) + psychologa i terapii psychologicznej, no i oczywiście lekarzy .. jak nie mają kontraktów, albo potrzebuję wizyty to płacę.. Młody już zaczyna mówić.. będzie mówił.. ale jeszcze daj mu czas... Logopeda i miłość...A dla Was cierpliwość... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.01.2013 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Krokusiu, ciesze się ogromnie:) Arnika, ale ja nie mówię, ze się szykujemy na Tomatisa:) Ino ze pogadac chcę.I znam kilkoro dzieci, które - zgodnie ze słowami rodziców - po Tomatisie bardzo szły do przodu.Nie mmoge dyskutowac o metodzie w sposób metytoryczny bo moja wiedza na ten temat jest zerowa. Jesli zas chodzi o dr M, to uważam ze swojego czasu ćwiczenia te Franiowi b pomogły. I tak, uważam tez, ze ceny za turnusy u niej to od ub roku mega -przegięcie. W ogóle ceny za turnusy sa horrendalne. Ja już przyzwyczaiłam się, że ruchowe kosztuja 5500-6000, dlatego cena za turnus psychoterapeutyczny rzedy 4800 jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Co jest najtrudniejsze w tym wszystkim?Podjęcie decyzji, że pójdzie się z dzieckiem określoną drogą. Za te decyzje jestesmy odpowiedzialni tylko my, rodzice.Zgadzam siew zupełnośic, ze najlepsze efekty przynosi praca od podstaw. Widze jak zmienia się Franiek pracując z p Eweliną z P. A jakie tam sa pomoce nauowe? Koszyczki, piktogramy, zdjecia, klocki. Prawda jest też taka, że pewnych rzeczy trzeba spróbowac- dziecko też musi wsadzić ręke w ogień, zeby wiedziec ze to jest be. mam nadzieje, ze w ciagu tych 3 lat udało nam się ominąc największe rafy. Na kilka się nadzialiśmy, niekoniwecznie z własnej winy (pamietacie sprawe pewnego osrodka z turnusami rehab).Dajemy Franiowi czas, cały czas jakiego mu potrzeba.I jak dzieci cieszymy sie z kazdej głoski a jeszcze bardziej z kazdego przejawu KOMUNIKACJI. Nie mowy - KOMUNIKACJI.Dziś Franio wziął gazetkę reklamową, znalazł małe autko (a jakże), pokazał na na siebie, na autko (tu powiedział brrrrrrrrrrrr i wykonał gest z makatonu), potem pokazał na mnie i powiedział MAMA. I o to nam chodziło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Komunikacja, której nie było, wreszcie zaczyna się pojawaić! Dobra, teraz wracam do roboty.Wykład musze przygotowac;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.01.2013 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Nigdy nie powiem, że rehabilitacja jest do bani. Skądże, jest potrzebna, w końcu robię tą specjalizację, ale... większość cudownych metod z tą prawdziwą rehabilitacją wspólne ma niewiele. I trudno jest powiedzieć, że po czymś tam dziecko bardzo ruszyło... Bo musiałabyś mieć kontrolę - bliźniaka, który nie ruszył. A tu zawsze jest możliwość, że on ruszył, bo miał ruszyć. Nie pisze o rehabilitacji ruchowej, o korygowaniu postawy czy o zajeciach z logopedą. Piszę o różnych pseudoterapiach, szczególnie w postaci nowinek nieudokumentowanych naukowo. Bo te dobre terapie zyskały literaturę, zostały przetestowane i mniej więcej wiadomo, jak to działa. A te, do których literatury nie ma choć istnieją na rynku wiele lat są niewiele warte. Podobnie, jak te nowinki, które dopiero muszą udowodnić przydatność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 16.01.2013 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Nie wiem ile jest takich przypadków:mama pisze w blogu ,że dziecko autyst, w wysokiej goraczce jest b. komunikatywne.mówi wiecej i łatwo ale lekarz prowadzący nigdy się tym nie zainteresuje.Ma to gdzieś.a przeciez to gotowy temat do badań dla naukowców.tylko jak taka mama sie przebije?Bo nawet jesli to przypadek odosobniony-to jednak ciekawy:)Skąd ma być wiadomo ile dzieci reaguje w taki sposób jeśli lekarze nie zamierzają nigdzie tego wykazac czy zgłosić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.01.2013 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Mówi, mówi, ale czy komunikuje się z otoczeniem? Goraczka to stan pewnej utraty kontroli, jak umie mówić to mówi, ale czy chce mówić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 16.01.2013 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 Nie wiem,poszukam kiedyś tego wpisu-ale po spadku temperatury wraca do swoich pojedynczyh słow,niegramatycznych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 16.01.2013 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 EZS,ja nie potrafię przenieść tekstu-cytuje:Jeśli podczas choroby pojawi się goraczka J. niespodziewanie przestaje byc autystą:jest bardziej skupiony,ma uważne spojrzenie,nie unika wzroku innych,w dodatku więcej i wyraźniej mówi.W koment, mama pisze:jesli chodzi o gorączkę J. i jego zmianę podczas niej,to byłby świetny materiał dla dobrego neurologa,gdybym takiego znała:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.01.2013 23:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2013 O Józiu piszesz? Kopiowanie - zaznaczasz teksct, klikasz Ctrt+Cpotem kursor w miejsce, gdzie chcesz tekst wkleic i wciskasz klawisze Ctrl+V Idę spacdobrej nocy wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 17.01.2013 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 O Józiu,dz.241:)dzięki Aga za nauki,tutaj odpowiedź z cytatem też tak samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 17.01.2013 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2013 Ewa.. właśnie o tym mówiłam... Rehabilitacja Vojtą, Bobatem , SI OK jest.. Logopeda, psycholog OK... Ale wszelkie czary mary czy słuchanie muzyki, wszelakie tyrpanie.. sory.. przetestowałam, zapłaciłam frycowe, pomimo iż namawiały mnie koleżanki... wolę systematycznie pracować tu na miejscu z psychologami , psychiatrą, oligofrenopedagogiem ( sumując jest to w roku droższe niż jeden czy dwa wyjazdy turnusowe ) i przynosi to efekty. Aga pracuj tu na miejscu z terapeutami , kup psa ... i zobaczysz.. będzie dobrze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.