Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie ma opcji nagrania i udostępnienia na blogu:(

Pytałam w radio. Nic z tego:(

 

Wiecie co...wszystko ma swoje dobre i złe strony

Dostaję fantastyczne, dobre sygnały zwrotyen, ale i obrzydliwe.

Mam dość. Teraz mam dość.

Rano wstanę i będzie gites, ale na teraz mam ochotę zakopać się, zamknąć bloga, zniknąć z internetu..

Ja pierd...ykam. Czasem nie mam siły.

Ludzie są wstrętni. Dowalić, dokopać i wyobrażać sobie jak ten ktoś będzie się czuł.

Jasne, że jak człowiek żyje w takim mega napięciu, nawet ja na siłę się uśmiecha , zeby wyglądało ze jest zaje...fantastycznie, to staje się łątwym celem. Pewnie dla frustratów i dupków bez odwagi by powiedzieć kilka słów w twarz.

Ale mam nadzieję, że kiedyś znikniemy z netu.Przynajmniej w takim rozmiarze, w jakim jestesmy teraz.

Ja generalnie mało odporna psychocznie na takie historie jestem. bardzo mało.

Ale dobra, teraz wiadomo, o co chodzi, a raczej o kogo.

Nie mam pojęcia dlaczego komuś nastąpiłam na odcisk i co ma nam za złe. Czy to że Franek idzie do przodu? Czy to, że lecimy na kolejny turnus. czy...Bóg jedden wie. A czy ktoś siedzi w mojej kieszeni i głowie? Czy ten jeden z drugim ktosiem życzliwym wie, jak wygląda naprawdę nasze życie, ile kredytów mamy do spłaty?

G.. wie.

 

Przepraszam was, ale chwilami mam dośc

Nienawidzę wstrętnych obłufnych, zawistnych ludzi.

Takikich najmniejszych z najmniejszych.

Karłow moralnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś nie przepraszaj, bo za co? Wielu jest niestety ludzi, którzy chyba lubują się w tym, że sami nie podejmują żadnych wysiłków aby im było lepiej ale innym zazdroszczą i za swe niepowodzenia obwiniają cały świat. To są ludzie toksyczni i niestety jedynym sposobem na nich jest zupełne odcięcię się od tego typu ludzi. Agnieszko masz prawo czasami mieć dość i być zwyczajnie wkurzona. To są zwykłe ludzkie emocje, czasami wręcz wskazane. Wkurzaj się bo masz powód! A potem pomyśl, że wiecej jednak jest chyba tych życzliwych ludzi, jeśli nie więcej w ilości to na pewno w wielkości ducha :)

Trzymaj się Kochana :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem w twarz -

patrz mi w oczy jak do Ciebie mówię (mój ojciec kiedyś powiedział -milcz jak do mnie mówisz ;) )

 

no więc patrze Ci w oczy

 

Ale Ty durna jesteś !!!!!!

 

 

 

 

 

 

Przejmować się małymi,płytkimi ludźmi -tfuuuu,istotami,które wbijają szpile , by połechtać swoje chore ego.

Aga, bój się boga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krokusiu, niby wiem. Tzn wiem. Sama tak piszę, jak ktoś ze znajomych dostaje w d przez swoje "drugie życie internetowe", ale jednego nie pojmę nigdy: czego tu zazdrościć??? Skąd te negatywne uczucia??? Skąd cały ten syf?????

Może jakbym pisała ze tak nam źle (buuu), że mąż mnie leje (kolejne buuuu), że coś-tam-coś-tam, to wszyscy by się litowali, głaskali po głowach.

A tu dupa.

Przenieśli się, udało się, Natka się odnalazła, Franek postępy robi, my z Kossą się nie rozwodzimy (przynajmniej narazie)..

No to przecież wykracza poza 'polski standard akceptowalności internetowej'.

 

Kurka, ale mi się dziś ulało..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale Ty durna jesteś !!!!!!

 

 

 

 

 

 

Przejmować się małymi,płytkimi ludźmi -tfuuuu,istotami,które wbijają szpile , by połechtać swoje chore ego.

Aga, bój się boga.

 

 

Ja wiem Kaśka. Wiem kuźwa.

I niech mnie zbanować spróbują za to brzydkie słowo

Ale przykro jak cholera

Bo człowiek robi wszystko dla tego małego smrodka, wystawia pół życia na widok publiczny a jakieś gnidy skarlałe zazdroszczą.

Pytam czego???

Kasy na subkoncie??? Wiedzą lepiej ile mamy????

 

Kurka, faktycznie za głpia na to jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga proszę to nie jest warte Twojej uwagi.:hug: Tacy ludzie są przerazliwie biedni bo nie mają niczego! Brak im uczuć, rozumu, bliskich ludzi,przyjaźni,dobrych wspomnień,właściwych wzorców zachowań, empatii,rozsądku itdZa dużo w nich złości,zazdrości,zawiści,zakłamania,zarozumiałości,zepsucia itd Nie słuchaj takich ?ludzi? nie warto psuć radości z faktu postępów Frania.Nikt nie ma prawa do takich wystąpień. Tak się zdenerwowałam,że nie potrafię nic więcej napisać. Wszystko co robisz TY i Twoi bliscy służy Franiowi i tak ma być bo Wy jako rodzina jesteście za niego odpowiedzialni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka, a ilu ludzi cieszy się z Wami z każdej Waszej radości?

Ilu popaprańców rzyga swoimi złymi emocjami?

No i jak to procentowo wypada?

No daj se siana!

Jeżeli kupisz kilogram czereśni i jedna będzie robaczywa, to przecież nie przestaniesz kupować, jeść i lubić czereśni. Wywalisz robaczywą, resztę zjesz ze smakiem. No nie?

To masz tu tonę czereśni, a że dwie czy trzy były robaczywe? Wywal je i nie oglądaj się, dokąd poleciały!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mimo wszystko życzę tej pani, by nigdy nie potrzebowała subkonta dla swoich bliskich.

 

Opowiadałam Ci kiedyś, jak moja Aga kupiła samochód z dotacji z PEFRONU,to wszyscy jak jeden mąż jej zazdrościli,ale jak nosiła Krzyśka na rękach i dymała z nim na przystanek,to chętnych do pomocy nie było. Jak mieszkanie zastawili, by na leczenie było -nikt nie był skory do pomocy -bo przecież mogą sprzedać samochód (nie mogli -umowa z Pefronem) ,tego się nie wypleni w tym narodzie, ja tego nie pojmuję.

 

Ogladam czasem na TLC, czy innym BBC program, gdzie grupa projektantów z pomocą budowlańców wolontariuszy budują ludziom domy.

Tam całe miasteczka pomagają,ludzie się cieszą,że ktoś (najczęściej bardzo pokiereszowany przez los) ma lepiej,ma dom, który mu na głowę nie spadnie.

Ludzie płaczą ciesząc się cudzym szczęściem....a u nas.....taki program nigdy nie powstanie,bo zawistnicy następnego dnia podłożyliby ogień :(

 

Nie patrz na te zakute łby,patrz ilu masz ludzi,którzy trzymają kciuki,modlą się, mieszają w garach, by Wam było lepiej. Każdy z nas wierzy,wie,że tak bedzie :)

Nie unikniesz paskudnych komentarzy,ale one też mają swój cel -wzmocnić Twoją skórę :)

Obyś tylko jaszczurem nie została ;)

 

buziole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem Kaśka. Wiem kuźwa.

I niech mnie zbanować spróbują za to brzydkie słowo

Ale przykro jak cholera

Bo człowiek robi wszystko dla tego małego smrodka, wystawia pół życia na widok publiczny a jakieś gnidy skarlałe zazdroszczą.

Pytam czego???

Kasy na subkoncie??? Wiedzą lepiej ile mamy????

 

Kurka, faktycznie za głpia na to jestem

 

A nakichać na przygłupów społecznych. I sabotażystów. Na drzewo niech spadają.Tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam całe miasteczka pomagają,ludzie się cieszą,że ktoś (najczęściej bardzo pokiereszowany przez los) ma lepiej,ma dom, który mu na głowę nie spadnie.

Ludzie płaczą ciesząc się cudzym szczęściem....a u nas....

A u nas mówi się na to-pieprzone lewaki ;)

 

Tak się zastanawiam nad tymi kłopotami finansowymi Prodeste :???: a samo miasto nie byłoby skłonne dofinansować?

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes - proszę Cie - głowa do góry,zapomnij o zawistnych ludziach. czysta zadrość, i to o to że udaje sie Wam po wielu trudach i walkach uśmiechać sie. Proszę Cię, nie przejmuj się. zapomnij o tym i pamiętaj, ze wszystko co robisz, robisz w dobrej wierze, dla swoich dzieci. i każdy na Twoim miejscu starałby się tak samo i walczył aby jego dziecko było zdrowe. Niczym się nie przejmuj, a tym bardziej jakimś elementem nie zasługującym nawet na to, abyś zawracała sobie nim głowę.

zamknij oczy, odetchnij głęboko i pomyśl, że gdyby nie Twoja walka, mogłoby być tragicznie. Ale Ty walczysz, jesteś silną kobietą i nie mozęsz się przejmować takimi złymi ludźmi. !! Nie możesz!! Bo Twoja rodzina Cię potrzebuje - takiej silnej jak zawsze !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha. Stary i znany problem...

Naprawdę współczuję takim ludziom.

Jeżeli po czyimś uśmiechu wylewa się z nich tyle pomyj, to... ileż tego jeszcze zostaje w środku, dla nich samych? :o

Nie chciałabym być chodzącym wiadrem z pomyjami. :no:

No i współczuję im, bo musi być okropnie mieć tyle tego wszystkiego w środku.

 

Aga - nos do góry i pierś do przodu - dla Franka i dla całej Rodziny!!! :hug: :hug: :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga uspokój się. Ile to już razy miałaś ochoty zamknąć bloga? Pamiętasz jak pisałaś już nie raz. No i co? Przeszło Ci szybciutko. Dlaczego przeszło? Bo Ty wiesz ile to co tak robisz pomaga Franiowi i Wam by potem móc Jemu pomóc. Czy coś prócz tego się liczy? Czy liczyło się dla Ciebie kiedykolwiek?

Jakbyś siedziała cichutko jak mysz pod miotłą, to dziś Frania by już nie było.

Ale Ty nie siedziałaś. Nie siedzisz i siedzieć nie będziesz nigdy. Bo to nie Ty. I całe Frania w tym szczęście.

A co do takich co piszą nie wiem nawet co, to nie będę komentować, bo nie znam ani nich, ani tego czym się kierują ani tego co napisali. Niech se piszą. Ty za mądra jesteś na to by myśleć, że Wasza popularność, że tak się wyrażę, spodoba się każdemu. Przecież znasz ludzi. Ile to razy już matki które piszą blogi o swoich chorych dzieciach były atakowane? Bo tak już jest. Nie zmienimy wszystkich. Szkoda czasu na tłumaczenie dlaczego tak robisz a nie inaczej. Zawsze będą tacy co będą uważać, że za bogata jesteś na to by szukać pomocy. A jak nie to, to wtedy, że Franio za zdrowy jest i są gorsze przypadki. A jak nie to, to...., można by tak cały dzień wymieniać.

Ale Ty nie odpowiadasz za to, by cały świat był szczęśliwy. To nie Twoja działka. Jak się komuś nie podoba, to życz mu zdrowia i idź dalej swoja drogą. To co dotychczas robiłaś przyniosło dla Frania korzyści. Franio z każdym dniem zdrowieję coraz bardziej. I coraz więcej oddala się od wszystkich czarnych prognoz lekarskich. A jak kiedyś jedynym Frania problemem będzie krzywo rosnący paznokieć a Ty będziesz dalej szukała dla Niego pomocy z tego powodu, to co?! Czy jako matka nie masz prawa i obowiązku dać dziecku wszystko z siebie? Czy Ty dziś po tylu wygranych trudnych walkach wciąż jeszcze patrzysz czy komuś to co robisz dla Frania się nie podoba? Ani ja, ani nikt tutaj w to nie uwierzy. Ja już chyba kiedyś Ci pisałam, że byś się z tego powodu nie przejmowała za bardzo. Nie podoba się komuś. To co? Nie musi się podobać. Ty nie po to to robisz by się komu podobać, prawda? No chyba.

Idź se na kawę celebrytko albo na złość światu na gorącą czekoladę, a potem wróć do domku i popatrz na Frania jaki jest dzisiaj. A potem przypomni sobie jaki miał być. A potem pomyśl czy ktoś Ciebie wyprowadzi z równowagi.

Eee tam…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga

Dziewczyny dużo tu już napisały, ja też dorzucę swoje trzy grosze. Żebyś wiedziała, że NAS JEST WIĘCEJ:yes::yes::yes:

Niestety, internet to oprócz ogromnego dobrodziejstwa, jakie z sobą niesie, również ogromny śmietnik. Każdy, anonimowo zazwyczaj, wywala tu swoje żale, frustracje, paskudne emocje i obraża BEZKARNIE innych. Ale to margines, na który nie wolno zwracać uwagi. Ja wiem, że to trudne. Bardzo przykro czytać obelgi i bzdury na swój temat. Ale Ty i my dobrze wiemy, że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Aga- Ty przecież nie robisz NIKOMU krzywdy, nikogo nie okradasz, nikomu nie szkodzisz. Wszyscy tu wiemy, jak wiele dobrego czynisz dla innych dzieci, ich rodziców, dla tego forum. Jak potrafisz zmobilizować wszystkich do wielkich akcji. Jak teraz walczysz o PRODESTE. Nie mówiąc już o swoim własnym dziecku, które gdyby nie Twój upór, ogromna miłość, cierpliwość i determinacja, nie byłoby takim dzieckiem, jakim jest obecnie. Jesteś przykładem, bohaterem. Nie poddawaj się dla tych kilku głupich ludzików. Nie dawaj im tej satysfakcji, bo nie warto zaprzątać sobie nimi głowy. Szkoda zdrowia i życia. Już my się tu z nimi rozprawimy- Ty masz poważniejsze zadania.

Głowa do góry i naprzód.:yes::yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś !

Nas wspierających Ciebie , Franusia, Twoich Bliskich,

jest tysiąckrotnie więcej !

 

Dziewczyny powyżej napisały , to co również odczuwam ja

i wielu , wielu z nas !

 

Ty Swoim życiem , postępowaniem działasz nie tylko dla Franusia

ale dla innych rodzin - matek ,które biorą przykład z Ciebie, z Twego M,

z Natki ! Maja więcej sił do walki o Swoje dzieci w podobnej sytuacji

jak Francik !

 

Pomyśl o tych ludziach , że są chorzy - mają ze sobą wielkie

problemy ! Żal takich tylko i nic więcej i proszę Cię

NIE poświęcaj im Swojej energii ! Nie warto !

 

Życzę Ci sił i radości do tego co czynisz !

Aguś !

Uściski i wsparcie Ci ślę !:hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...