EZS 27.02.2013 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 swojaczka, kaszel po tego grypie może trwać i do 2 miesięcy. Ale to nie oznacza wcale, że ktoś jest jeszcze chory. No, w jakimś sensie jest, bo ma nadreaktywnośc oskrzeli, ale to jest stan po chorobia a nie sama choroba.A ten antybiotyk to musisz? Bo objawy grypy miałaś, a grypę się antybiotykiem nie leczy... W płucach ci coś wysłuchali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 27.02.2013 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Witam wszystkich Widzę, że chorowanie na całego Oj zdrówka wszystkim życzę a szczególnie dzieciaczkom wszystkim kochanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 27.02.2013 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 [quote=EZS;5846132A ten antybiotyk to musisz? Bo objawy grypy miałaś, a grypę się antybiotykiem nie leczy... W płucach ci coś wysłuchali? Właśnie tego się boję przy grypie,że nie podaje się antybiotyku,osłonowo,przeciw powikłaniom:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 27.02.2013 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Myślę,że antybiotyk był na ciemnoczerwone gardło,bo płuca były czyste,chyba że oskrzela. Miałam prawie 40 stopni i było mi wszystko jedno co dr zapisze bylebym mogła wrócić do łóżka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2013 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Zdrówka Wszystkim chorującym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.02.2013 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Ostatnią rzeczą, jaką pewien pediatra powiedział do nas po osłuchaniu dziecka, było: "nic tu nie słychać, ale na wszelki wypadek damy antybiotyk". Nie daliśmy. Pediatrę zmieniliśmy. Jak wieeeele osób z Niepołomic, które teraz jeżdżą do okolicznych wiosek z chorymi dziećmi. Wiosną koleżanka się śmiała, że po zbadaniu jej synka zapowiedział: "na razie wszystko jest w porządku, ale on będzie chory, trzeba podać antybiotyk". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 27.02.2013 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 No ręce i cycki opadają z takimi dochtorami... mieszam za chorujących wszystkich, dodawam czosnek, kaszę jaglaną, do tego nóżki pajęcze i sowie oczko, hyzop wykrztuśnie też się przyda! Kurde, jaskółcze ogony mi się skończyły! :stirthepot: :stirthepot: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 27.02.2013 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 EZS-ja nie polemizuję ani nie neguję Twojej opinii.Ty masz duuużą wiedzę ,ja tylko...obawy 40 st gorączki,15 st mrozu na dworze-idziemy po zwolnienie ,potem z gorączką ponownie na mróz do kontroli.Głowa boli-no może w grypie.Kaszel,duszność-no może w grypie.Ty masz fenendoskop,znasz badanie odruchów,"słyszysz" kaszel-rozumiesz mnie,prawda???Ty wiesz,kiedy wkroczyć z antybolem,my czekamy na wolny termin u lekarza:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2013 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Prababka.. u Was jest -15*C To gdzie Wy mieszkacie????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 27.02.2013 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Arniko-nie,grypy przechodziliśmy przy takich temp.:)Teraz 0st-wschód:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 27.02.2013 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Po tylu dobrych życzeniach z DePeSią i Arniką na czele czuję się ciut,nieco lepiej;)Dziękuję Prababko masz sporo racji. Zwyczajny ludź broni się rękami i nogami aby nie musiał pójść do przychodni(powody każdy zna)Czasami jednak trza i wtedy oprócz dolegliwości grypowych zyskujetzw nerwy które go trafiają. Dlaczego? Twierdzę,że niektórzy lekarze nie słuchają co mówi pacjent i lecą recepturą,która im się wydaje słuszna. Potem są kwiatki bo; :eek:nadciśnienie, bo reakcja alergiczna na składnik syropu,bo harcgalopki serducha itd Dobrze,że się ma telefonicznego doktorka! Oj nie raz on mi skórę uratował! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2013 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Aaaaa bo już się bałam gdzie Ty mieszkasz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 27.02.2013 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Arniko-k.LublinaSwojaczko-wracaj do zdrowia.Niestety doświadczyłam w rodzinie całej gamy ciężkich komplikacji pogrypowych,boje się grypy:( I wiem też ,że "swoim" pacjentom lekarze dają antybiotyk ,bo nie każdy ma szanse wyleżeć grypę do końca.Na ogół osłabiony człowiek wraca do pracy dość szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 27.02.2013 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Mąż w Kraśniku ma/miał rodzinę... Ja też boję się grypy..Mój dziadek zmarł na grypę.. było to wieki temu.. ale jednak...I u nas nie ma cyrku z lekarzem pierwszego kontaktu... Tylko czy on dobry jest .. to nie mam pojęcia.. Wolałabym do Ewy się zapisać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.02.2013 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Melduję ze Francyś ma się lepiej:) Dziękujemy cioci Żelci za książeczki dla rekonwalescenta:) Widok taty świnki (tego od Peppy) bez zęba wywarł na krasnalu piorunujące wrażenie..haha:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 27.02.2013 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 to niedaleko.Kraśnik jest ładnie położony,wyżyna:)Ja tez ...do Ewy,ale czy by mnie przyjęła???Aguś Żelko-jak dzieciny??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.02.2013 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 No i na takie wieści czekaliśmy tu, zabawiając się dyskusjami o lekarzach i konowałach oraz organizacji służby zdrowia!Znaczy będzie jak u Natki, czyli szybko. I tak trzymać (kciuki). A swoją drogą, Franek już chłop na schwał, skoro potrafi zmóc paskudztwo bez antyboli i innych takich! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 27.02.2013 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 A mi się dziś Franio śnił. I potem w strachu o Frania się obudziłam i taka przestraszona podeszłam do Stefka (4 w nocy) dotknełam mu czoło i jakiś ceipły mi był. stefek się obudził, marudkał a ja zmierzyłam mu tem i było 37,8. Więc, chorujemy razem z Wami. Tylko czekam jaki się obudzi, czy to gardło czy co... Aga a u Was to wirusowe jest? Co powiedział lekarz, że grypa czy co to jest? Trzymajcie się! Żeluś, Radek był z małym u dra. Ale Agduś miała rację - dr jest super. Świetnie trafił z lekami. Franc lekoman domaga się co chwilę syropków:) Masakra nrmalnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Prababka 27.02.2013 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 Aguś ,to dobrze.Ufff ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 27.02.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2013 No wiem. Kiedy się wyprowadzaliśmy, mój małż się śmiał, że albo go zabiorę ze sobą, albo z każdą chorobą będziemy do Opola jeździli. Całe szczęście, że moje zdrowe, bo tutaj TAKIEGO lekarza nie mamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.