Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom


Recommended Posts

Chodziło mi tylko o to, ze z informacji "zapis nie jest idealny" niewiele dla nas wynika. TZn wiemy tyle, co poprzednio.

Dziś mam dostać papier do ręki Zobaczymy, co tam przeczytam.

Tak czy inaczej wydaje mi się, ze dopiero hospitalizacja w Wawie wniesie więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • AgnesK

    3593

  • DPS

    1303

  • Żelka

    1088

  • EZS

    821

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A W-wa chce faks?U mnie taki opis prywatnego badania dają do ręki tuz po badaniu.Czy to było konieczne badanie?Kto to zlecil i po co ,jak masz taki problem z interpretacją?Wygląda na to,że miejscowa dr boi sie oddychać:)A ta dr z W-wy nie ma gdzieś gabinetu "chciwośc"?Może szybciej Ci powie.Aga jakoś to tak jest,że neuurol. nie spieszą się z lekami.Mam wrażenie,że dopiero kolejne eeg coś rozjaśni.Po badaniu masz jedno jasne-brak snu nie wywołal ataku,to dobra wiadomośc:)Zacznij Się szykowac spokojnie do Świąt,dobrze Wam to wszystkim zrobi:)Pilnuj snu Frania-niech on śpi:),wyłączaj tv,nie daj oglądać kreskówek w gorączce.Tyle chyba możesz zrobić do maja:)I epi nie lubi w podróży migania slońce -cień-drzewa przy drodze.Omijaj czynniki prowokujące i spokojnie czekaj na W-we!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

No ledwo tu weszłam! Taka rdza na zawiasach drzwi wejściowych, że trzeba było walczyć by wejść. Miotłę mam, że tak powiem, każdy ma takie narzędzie na jakie sobie zapracował, ale co ja bidna tu z jedną miotła pocznę, jak tu tyle kurzu do sprzątania jest. Ja nie wiem, czy dobrze widzę, od tej pajęczyny, ale jakby ściany popękane, okna wykrzywione... I to takie rzeczy na forum budowlanym?! :sick:

Ale czekaj, czekaj, jak tu budować potrafili to i rozwalone posklejają, czyś nie? :rolleyes:

Dobra. Stefek przyszedł i chce pomóc, ale przecież jemu miotły nie dam, bo jeszcze nam szyby z tych okien powbija i będzie kolejne do remontu...

Czy ktoś mógłby przyjść i nam pomóc tu posprzątać? :rolleyes:

A Forumowa Matka niech się nie zastanawia, jeno kieckę do góry podwija i jak struś pędziwiatr tutaj pędzi. Niech nic nie tłumaczy i za nieobecność nie przeprasza, jeno niech nam odda wreszcie nasze Forumowe Dziecko! Na początek proszę przynieść drożdżówkę słynną ukręconą i upieczoną przez Frania, bo głodny sprzątać nie możemy. :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Żelko. Stara jestem, się wzruszyłam.

My o FM pamiętamy, o ludziach pamiętamy, o wszystkim, co ludzie tu zrobili dla Frania - cały czas.

Nie da się inaczej.

Ale czy ktoś tu drogę znajdzie jeszcze..hm...nie wiem.

Tak czy inaczej spotkanie w sobotę u Edzi było naprawdę piękne.

I cieszę się ogromnie, że mogliśmy wziąć w nim udział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, znajdą drogę znajdą. Jestem tego pewna. Tu nic się nie stało co by nie można było odkręcić. Tylko śmierć nie można cofnąć, wszystko inne jest nam dane do naprawy. Takiego daru nie wolno zmarnować. Przecież mamy tutaj na forum paru Dzieciaczków z których należy brać przykład, że kłopoty są po to by je rozwiązywać i z nimi walczyć. Jeśli na tym forum, nie ma miejsca dla takiego aniołka Frania, to dla kogo będzie?

Od kiedy Was tu nie ma, to forum straciło coś bardzo ważnego. straciło swoją prawą nogę. Dziewczynki Mirka robią co mogą, ale to tylko kobitki. Potrzeba nam mocniejszego faceta który sprawy, że to forum przestanie kuleć. Tym facetem jest Franio! Zawsze był i będzie!

Dlatego, zostań, pisz. Ja wiem, że Franio sobie daje rady bez tego forum, ale to forum sobie nie daje rady bez Frania!

Ty wiesz jak tu głupio się teraz wchodzi na to forum? Wykrzywione jakieś, ani to wejść, ani się wdrapać!

Dlatego właśnie pisz. Tutaj Frania brakuje! Daj znać Franiowym Ciociom i Wujkom i niech ten watek żyje!

Ja jestem szczęśliwa, że Was znowu tu widać i, że stało się to za pośrednictwom właśnie naszego Tomka i Edzi, którzy zawsze łączyli to forum i czynił tylko dobro.

Nie wolno nam tego zmarnować!

Ciocie Franiowe i Wujkowie, proszę pisać, pisać, pisać....

Edytowane przez EDZIA
na prośbę Żelki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga,dołączam się do prośby Żelki - wracaj na Forum :welcome:

 

To prawda co napisała Żelka brakuje nam Franka tutaj. Wiem żeś zapracowana, zatem choć krótko pisz.:rolleyes:

 

A tak przy okazji dla Franka i Natki Życzenia z okazji Dnia Dziecka:hug:

Edytowane przez EDZIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam wkleić tu zdjęcie Frania i Tomka, z wątku Tomka i nie umiem. Nie chce wklejać jeśli skopiuję adres zdjęcia. Chyba, że coś źle robię.... Może Aga, wkleisz, bo takie piękne jest to zdjęcie. No i napisz trochę o Franiu.

Prababko, okna umyte, teraz jakaś szydełkowa firanka by się przydała. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prababko, kochana Ty nasza, to ja z Tobą razem siedzę i też czekam. Herbatkę zieloną wypiję, bo mnie bardziej od kawy na nogi stawia... Aga, czy ktoś nagrał Frania jak na spotkaniu śpiewał Tomkowi Sto lat? Jeśli tak, to prosimy o nagranie i w ogóle, pisz coś, nooo, się nie ociągaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, powiedzieć: FRANIO WALECZNY...to nic nie powiedzieć.

Franio jest MOCARZEM ! Zawsze w to wierzyłam,

ale od spotkania z Frankiem "oko w oko" już nie muszę wierzyć, ja to WIEM :)

Zobaczyć Frania na kolanach Komtura, to jakiś kosmos :) Jestem szczęściarą, bo widziałam :):wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspaniale zdjęcia-dwaj budowniczy forum:)A gdzie niebieska koszulka muratora dla Frania,Redakcjo?

 

Ha ha, genialny pomysł :)

Gdy chłopaki zaczęli przebieranie w koszulki firmowe, pomyślałam, że tak małego rozmiaru chyba jednak nie przewidziano ;-)

A szkoda.

 

 

Tolu, ja też ogromnie się cieszę, że dane nam było się spotkać:hug:

 

 

Żelko, wkrótce na spokojnie napisze, co u Frania. Teraz trudne dni u mnie (ogrom pracy i obowiązków, trudno złapać oddech).

 

Tymczasem wracam do pracy.:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Matka, napiszesz, jak czasu znajdziesz. Dla nas ważne, że jesteście tutaj, reszta po woli.

Co do koszulek, może Redakcja przy następnej okazji zorganizuje dla Frania i Dziewczynek Mirka. Fajna pamiątka by była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...