malka 16.03.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 nadrabiam zaleglości i nieustannie myslami z Frankiem jestem...idę czytać dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swojaczka 16.03.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Teraz jest najgorszy czas jeśli chodzi o choroby. Byłam dzisiaj w szole i w jednej z klas piątych połowa nieobecnych. Szok!Nie pojechałam do Malutkiej bo boję się ,że Ją zarażę.Jutro jadę na caaaaały dzień.Młodzi odsapną,a ja "porozmawiam" z Wnusią Jeśli powodem niedyspozycji Frania jest przepuklina to może trzeba chwilowo zwolnić tempo? Już niedługo Warszawa, a wtedy po sensownej diagnozie i terapia pójdzie składniej. Nieustająco ściskam kciuki i myślę ciepło o Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.03.2010 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 , polecieliśmy do lekarza i okazało się, że mały nie ma cech infekcji.. Mam go ino obserwować, bo może coś zaczęło się rozwijać (czas teraz syficzny strasznie pod tym względem). Skąd te wymioty wobec tego. Tu lekarz jako jedną z możliwości wymienił ... przepuklinę Powiedział, że jest ona coraz większa, coraz więcej pętli jelit wchodzi do worka przepuklinowego.. boli to krasnala, no i czasem może się tak kończyć jak dziś właśnie... i wczoraj... i kilka dni temu.. Wiecie co, ja już się normalnie boje ćwiczyć z Frankiem.. Dzisiaj akurat zwymiotował krótko po ćwiczeniach.. Sama już nie wiem co o tym myśleć.. Porozmawiam w czwartek z rehabilitantem jeszcze.. A jak kupka??? Przy infekcjach pierwszym objawem bywa brzydka kupa. Glutowata, ze sluzem... Jezeli jest prawidlowa, to też zastanawiam się nad przepukliną. Co do cwiczeń - nie wiem, ja one wyglądają. Ale mieśni brzucha bym nie cwiczyła, bo im są silniejsze, tym przepuklina będzie większa.. Jedź już do tej Warszawy, jak masz możliwość to wracajcie bez przepukliny... Tylko zapytaj o najlepszego anestezjologa w tym szpitalu i poproś go do operacji, nawet jak bez datku się nie obejdzie.. "EZS, ja tez nie tyle wkurzam się na lekarzy, co na system. Zresztą nie raz o tym tutaj rozmawiałyśmy. Lekarz to człowiek, z ludźmi różnie bywa, ale system... " A ja czasmi wkurzam się i na system i na lekarzy. Wiele osób idzie na łatwiznę. Dopóki sami nie zachorują i nie poznają uroków systemu od srodka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.03.2010 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Dziewczynki, lekarz przepytał mnie na okoliczność innych objawów towarzyszących: kupka w normie, taka jak zawsze, brak gorączki, śmieje się (jak jest ok, jak się nie wkurza), o jedzeniu w dzień nie mówię, bo u Fr to kanał, ale dziś zrobiłam na nim "eksperyment" (wiadomo, że chore dzieci nie mają apetytu): przed zupką dałam mu jego ulubiony deserek: jabłka z bananami i...wrąbał 80% słoiczka!!! (a w nocy na śpika wciągnął 200 ml mleka!! rekord absolutny!! ) Poza tym on nie wymiotuje cały czas. Wczoraj zaraz po śniadanku (sinlac), przed 7 rano, a dziś po rannej drzemce, ok godz 10 (przed drzemką ćwiczyliśmy). Spał b krótko i niespokojnie (10 min max). Obrzygał mnie od stóp do szyi.. Gardło ok, płuca, oskrzela (czyli najsłabszy punkt) ok, węzły ok, ciemię ok (lekarz od razu pomyślał o ciśnieniu śródczaszkowym.. ), stąd teoria lek ze to przez cholerną przepuklinę.. Ale obserwować mam małego cały czas, przy czym lekarz powiedział, że jest pewien na 90%, że za dwa dni się u niego nie pojawimy. Oby. Ewa, nie wkurzaj się. Idź za moim przykładem... Właśnie wrąbałam pół czekolady.. na stresik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.03.2010 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Zapomniałam, coś jeszcze - dzwoniłam do Wawy, jeśli Franek jutro będzie znowu wymiotował to koniecznie usg brzucha i może nawet rentgen, żeby sprawdzić czy jakaś niedrożność się nie robi... I jeśli wymioty, to najlepiej od razu do chirurga..ale gdzie??? ...szlag by to.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 16.03.2010 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Zapomniałam, coś jeszcze - dzwoniłam do Wawy, jeśli Franek jutro będzie znowu wymiotował to koniecznie usg brzucha i może nawet rentgen, żeby sprawdzić czy jakaś niedrożność się nie robi... I jeśli wymioty, to najlepiej od razu do chirurga..ale gdzie??? ...szlag by to.. dzwoń jutro do znajomego jest na oddziale to się dowiesz konkretów. Może wam jakoś pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.03.2010 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 No to kilka zdjęć Frania. Sesja około-senna, wszak noc Już w szpitalu we Wrocławiu panie pielęgniarki śmiały sie, że z Franka wędrowniczek To najczęstsza pozycja, w jakiej znajduje Frania w łóżeczku http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/ea/vd/fv9b/cGV5uvcaBz633Pby2X.jpg A tu słodycz sama.. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/ea/vd/fv9b/XORAvWZUDfdDu7gtWX.jpg Teraz z serii Drzemka przedpołudniowa Mamo, dlaczego mnie budzisz?.. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/ea/vd/fv9b/bwvE3hVZO65d8761bB.jpg ..Jezu.. mamo.. proooszę cię.... uczesz się wreszcie.. http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/ea/vd/fv9b/NbCQhkOWg1u69OA0oB.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.03.2010 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Zapomniałam, coś jeszcze - dzwoniłam do Wawy, jeśli Franek jutro będzie znowu wymiotował to koniecznie usg brzucha i może nawet rentgen, żeby sprawdzić czy jakaś niedrożność się nie robi... I jeśli wymioty, to najlepiej od razu do chirurga..ale gdzie??? ...szlag by to.. dzwoń jutro do znajomego jest na oddziale to się dowiesz konkretów. Może wam jakoś pomoże? Sylwuś kochana, lekarka z IMiDz powiedziała jasno: jesli będzie wymiotował biegiem usg a najlepiej od razu chirurg. Byle gdzie, byle bliżej Ale ciągle mam nadzieję, że to wymiotowanie przez ostatnie 2 dni to...jakiś...zbieg okoliczności Yh..aż mi niedobrze z nerwów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 16.03.2010 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 zobaczysz w nocy. jak zje 100 i nie wyleci, to dość dobrze, jak wyleci, to wezwij pogotowie po prostu. Zawiozą na chirurgię na diagnostykę co najmniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 16.03.2010 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Dobra. Dzięki Ewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 16.03.2010 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2010 Agnes Franulka BOSSKI A Ty się weź rzeczywiście chyba uczesz Trzymam kciuki! Będzie dobrze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 17.03.2010 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Aga Franiu cudowny śliczny do schrupania.... Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 17.03.2010 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Uprasza się Matkę o nie straszenie NAM dziecka.................czesanie się przykładnie przez cała dobę............nie budzić !!!!, nie ruszać!!!! nie zawracać głowy !!!! i inne "nie" do wyboru wycałować od cioci Pati we wszystkie zakamarki i cudownie mięciutkie zgięcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 17.03.2010 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Zdjecia Frania cudne, komentarze mamy takze. Trzymam dla Was caly czas kciuki. Musi byc dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 17.03.2010 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Dobra. Dzięki Ewa. ??????????? i co???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.03.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 kciuki trzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 17.03.2010 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Już cioteczki, wszystko ok do tej pory nie wymiotujelecę do krasnalapotem napisze więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 17.03.2010 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Agniesiu, co ma być, to będzie. Jak ma być pierwej przepuklina w menu, to też dobrze. Może Warszawa się przyśpieszy , realne ? Jest gdzie i jak delikatnie przydepnąć ?? Buziaczki w piętaszki. Frankowe oczywista, żeby nie było tak dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 17.03.2010 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Jaki fajny chłopak. a jak wysoko sie podnosi na rękach . Ja sie nie znam , ale choroby po nim nie widzę . Agnes , mam nadzieje ,że masz wsparcie w rodzini , szczególnie że mężulek sie sprawdza . Podobno i tak pamięta sie te dobre chwile . Powodzenia. Ps. Nie zaniedbuj córeczki !!!!, to duża dziewczyna jest i wszystko rozumie i przeżywa twoje problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.03.2010 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2010 Matko kochana, to ja śpię spokojnie w domu, a tutaj takie numery odchodzą! Aguś, ja mam wielką nadzieję, że jeżeli nawet trzeba będzie na cito robić porządek z tą przepukliną, to i tak wszystko się uda doskonale. A najlepiej, żeby kurczak doczekał do zaplanowanej wizyty w Wawie... Oby się udało! A zdjęcia - bosssskie! Franiowe minki i do tego Mamowy komentarz - uchachałam się po same pachy!!! Cudne!!! Kciuki mocno bardzo zaciskam i myślę o Was, anioły dobre Wam naganiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.