Chcę podzielić działkę, ale mam problem

[meg007]

Chcę podzielić działkę która ma powierzchnię 56a.. Na tej działce stoi już dom, ale reszte działki chcieliśmy podzielić jeszcze na cztery. Mamy już podział wstępny zrobiony przez geodete, ale geodezja w urzędzie miasta nie chcę zgodzić się na ten podział ponieważ ten teren nie jest objęty zagospodarowaniem przestrzennym. Dostaliśmy od prezydenta odpowiedź, że ta działka może byc przeznaczone pod mieszkalnictwo, ale na dzień dzisiejszy nie ma uchwały o zagospodarowaniu. JESTEŚMY Z MĘŻEM CZTERY LATA PO ROZWODZIE, na całość nie ma kupca. Chcę dodać że w projekcie wstępnym na podział działek jest wyznaczona wspólna droga z sąsiadami. Sąsziedzi też chcą podzielić swoją działkę na dwie części.Bardzo proszę o pomoc i poradę.

[dusia2006]

mam nadzieję że zajrzy tu Siwy i Oskar

żeby Ci pomóc to najpierw pytania

czy w ewidencji Wasze działki to grunt rolny?

czy działki są w granicach administracyjnych miasta?

i czy jest obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego, który obejmuje działkę Twoją i sąsiadów, jeśli nie wiesz to sprawdź w gminie

[pjr]

Do gminy wystąp o warunki zabudowy dla czterech domów. Projekt podziału zrobiony przed geodetę bardzo się przyda. Dobrze będzie jak sąsiedzi również wystąpią o warunki.

[oskar0259]

Zrób tak jak radzi pjr.

WZ (jeśli będą przewidywały możliwość budowy nowych domów - wg Twojego projektu) będą wtedy podstawą do wydania pozytywnej opinii o projekcie podziału.

Tyle ogólnie. Szczegóły (o których pisze Dusia) mogą utrudnić realizację tego planu (np. brak w przeszłości MPZP, dobra klasa gruntów, brak sąsiedztwa domów dostępnych z tej samej drogi publicznej).

[dusia2006]

..teren nie jest objęty zagospodarowaniem przestrzennym... Dostaliśmy od prezydenta odpowiedź..ale na dzień dzisiejszy nie ma uchwały o zagospodarowaniu...

ja napisałam o sprawdzeniu planu zagospodarowania bo podejrzewam, że może być w trakcie. Wystąpienie o wz na podział z jednoczesną budową budynków mieszkalnych (najlepiej jednocześnie z sąsiadami) to rozwiązanie jak piszecie, bo chyba to nie grunt rolny, ale żeby nie było kłopotu z wielkością działki gdyby jednak plan był w trakcie

[oskar0259]

Jeśli plan jest "w trakcie" to (może być) bardzo źle.

Przy niechęci gminy (prowadzeniu polityki utrudniającej lokalizację zabudowy na terenach bez planu) możliwe jest:

a) zawieszenie postępowania (fakultatywne) o wydanie warunków zabudowy na okres do 12 miesięcy (należy spodziewać się maksymalnego okresu),

b) zawieszenie postępowania (obligatoryjne) w sprawie podziału nieruchomości na okres 6 miesięcy.

Jakby nie było 1,5 roku "w plecy" (a potem też można ciągnąć postępowanie "skolko ugodno").

[sSiwy12]

Jeśli chodzi tylko o fakt, że, jak wspomniano wcześniej „na całość nie ma kupca”, a w grę wchodzi (tak wynika z 1 wpisu) o sprawy majątkowe między byłymi małżonkami, to może pokusić się o wydzielenie „nieruchomości zabudowanej”.

 

Taka "luźna" uwaga.