gonzo93 15.11.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Witam.Mam na budowie kilka obwodów z przełącznikami krzyżowymi. Udało mi się założyć osprzęt do jednego obwodu oświetlenia z włącznikami w 3 miejscach (dwa korytarzowe i jeden krzyżowy) i do dwóch obwodów z 2 włącznikami (po dwa korytarzowe).Mam problem z założeniem osprzętu do obwodu z 4 włącznikami (2 korytarzowe i 2 krzyżowe) po założeniu osprzętu przełączenie jednego przełącznika korytarzowego powoduje wyrzucenie bezpiecznika różnicowo-prądowego. Dzwoniłem do elektryka to zasugerował uszkodzenie osprzętu. Sprawdziłem miernikiem - przełączają OK. Podłączenie krzyżowych jest OK. do czego podłączona jest żarówka - nie mam pojęcia. Puszki są już zatynkowane i jakoś mi nieśpieszno do rozkuwania puszek. Pomierzyłem napięcia przy zdjętych przełącznikach korytarzowych. Wszystko na schemacie poniżej.http://img101.imagevenue.com/loc540/th_19649_schemat_122_540lo.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 15.11.2009 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2009 Takie suche napięcia to sobie możesz.Metodologia poszukiwań jest taka:1/ wywalasz cały osprzęt,2/ szukasz we wszystkich puszkach neonówką "fazy",3/ ta faza powinna się znaleźć tam gdzie wyłącznik schodowy, zakładasz go podłaczając fazę pod zacisk przełączający (czasami oznaczony P) - do pozostałych dwóch śrubek podłączasz pozostałe kable.4/ szukasz w której puszce pokazała się faza (tym razem to będzie krzyżowy), jak ją znajdziesz to sobie oznaczasz.5/ wracasz do przełącznika schodowego i go przełączasz - idziesz do puszki gdzie miałeś znalezioną fazę i szukasz jej ponownie (będzie na innym przewodzie) - oznaczasz go,6/ montujesz wyłącznik krzyżowy w taki sposób aby dwa oznaczone przewody łączyły dwa następne albo na wprost, albo po przełączeniu na krzyż7/ punkty 4-6 powtarzasz tyle razy ile masz wyłączników krzyżowych,8/ ostatni będzie wyłącznik schodowy - dwa przewody z fazami oznaczasz jak wyżej, do trzeciego - nieoznaczonego podpinasz styk przełączający (P).Jak się w czasie tej procedury wyłożysz na którymś punkcie to się odezwij - będzie można wymyślić co jest nie tak.Ten sposób wymaga oczywiście podawania na obwód napięcia tylko i wyłącznie w czasie szukania fazy neonówką. W pozostałym czasie i w trakcie montażu osprzętu napięcię bezwzględnie należy wyłączyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 16.11.2009 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Neonówką, to se można szukać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo93 16.11.2009 12:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Witam No to ładnie... neonówką nie, miernikiem nie to czym mam szukać? mokrą ręką??? Dziś spróbuję wg algorytmu wskazanego we wcześniejszym poście. Zobaczymy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mim 16.11.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Ten wątek mnie pociesza, że będę mógł sam założyć właczniki w moim domu. Elektryk mi porobił dwa włączniki krzyżowe i kilka schodowych. Skoro inni śmiertelnicy zakładają sami, to może i ja poradzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 16.11.2009 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Neonówką, to se można szukać... Fajnie, to powiedz czym ma sobie gość poszukać? Poświęć te 10 sekund więcej i dokończ ładnie zdanie. [mode sarkazm=ON] Aaaa, już wiem, jedyną słuszną i poprawną odpowiedzią jest "poszukaj elektryka z uprawnieniami do przykręcania wyłączników". [mode sarkazm=OFF] :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 16.11.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Neonówką, to se można szukać... Fajnie, to powiedz czym ma sobie gość poszukać? Poświęć te 10 sekund więcej i dokończ ładnie zdanie. [mode sarkazm=ON] Aaaa, już wiem, jedyną słuszną i poprawną odpowiedzią jest "poszukaj elektryka z uprawnieniami do przykręcania wyłączników". [mode sarkazm=OFF] :) złośliwy jesteś. Nawet nie zauwazyłeś, że na rysunku są podane napięcia. To co, facet neonówką zmierzył? A Ty mu neonówkę doradzasz... fachofcu. Nie czepiaj się więc mnie, czep się płotu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 16.11.2009 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 złośliwy jesteś. Nawet nie zauwazyłeś, że na rysunku są podane napięcia. To co, facet neonówką zmierzył? A Ty mu neonówkę doradzasz... fachofcu. Nie czepiaj się więc mnie, czep się płotu. Primo obrazek raczył mnie uraczyć sex stronami więc ten tryb przeglądania sobie daruje. Tym niemniej coś tam zdążyłem na nim zobaczyć... Podałem sposób poradzenia sobie z problemem w sposób systematyczny. Jak wyjdzie niezgodność w jakimś punkcie to będzie można określić między którymi miejscami jest błąd (a jest na pewno). A skoro te pomiary miernikiem są dla Ciebie wystarczające to racz napisać coś więcej proszącemu o pomoc - mnie możesz olać - wisi mi to. Nie czepiam się odpowiedzi tylko niezwykłej "pomocy" jakiej raczyłeś udzielić. Bądź fachowcem przez duże f i pomóż człowiekowi. A przynajmniej spróbuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saksofon 16.11.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Kolego, nikt Tobie nie napisze zrób tak i tak i na pewno będzie działać. Instalację trzeba widzieć, czy jest prowadzona bezpuszkowo z łączeniami pod osprzętem, czy są puszki itd.. Wyłączniki krzyżowe i schodowe to naprawdę proste ustrojstwo, rozrysuj sobie swoją instalację, spróbuj zrozumieć jak powinno działać, co może być nie tak i już. Uważaj żeby nie dać się porazić i myśl. Oczywiście probówka jest wystarczającym narzędziem do tej "roboty" i kolega ze skaczącym brodaczem na awatarze niech poluzuje porty. To nie jest nie wiadomo jakie zadanie żeby był potrzebny miernik za grube tysiące. W 99% domowych prac typu założyć gniazdko czy włącznik probówka spełni swoje zadanie, o ile oczywiście rozumiemy co pokazuje i potrafimy to zinterpretować. Bo czasem może sprawić psikusa i żarzyć się sugerując przewód fazowy, tu gdzie go nie ma. Jeśli pisząc o wył. różnicowo prądowym rzeczywiście miałeś go na myśli (a nie zwykłego "esa" - ludziom się czasem myli) to elektryk może mieć rację. Jeśli po sprawdzeniu połączeń dalej będzie się to działo to możliwe uszkodzenie włącznika lub izolacji przewodu w ścianie. Wtedy konieczna wizyta fachowca z czymś więcej niż probówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 16.11.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Oczywiście probówka jest wystarczającym narzędziem do tej "roboty" i kolega ze skaczącym brodaczem na awatarze niech poluzuje porty. 1. Probowka ale nie neonowka. 2. Jak się ma 5 postow, to trudno wiedzieć, dlaczego wobec niektorych podskakuję. Ale wszystko przed Tobą 3. Pozdrowka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo93 16.11.2009 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Witam Wielkie dzięki za zainteresowanie tematem. Dziś podjąłem wyzwanie i postępowałem zgodnie z algorytmem z 2 postu (dzięki Tomkii). Wywaliłem wszystkie osprzętu i podszedłem do zagadnienia z neonówka i elektronicznym próbnikiem. I tu ZONK brak fazy na włącznikach schodowych . Okazało się, że faza pojawia się dopiero po wkręceniu żarówki . Po wkręceniu żarówki pojawiła się faza na jednym z kabelków w włączników korytarzowych (nazwijmy go początkowym). Dodatkowo pojawiło się "pół fazy" na drugim kabelku (lekkie żarzenie neonówki i próbnika). Podłączyłem kolejno osprzet wg wskazań w algorytmie Tomkii i stała się jasność Niestety przełączenie któregokolwiek przełącznika poza początkowym powoduje wywalenie różnicówki (główny bezpiecznik w chałupie). Przełączenie początkowego powoduje wyłączenie światła. Ciemno to widzę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 16.11.2009 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 U mnie było tak.Włączam w sypialni. Kładę się, rządzę i dzielę.JHaśniej, ciemniej, wyłączam, bajer.Jak sioę sperd....ło, to nie ma od roku nic.Łazimy po cimoku, świeci z korytarza.Wszystkiego najlepszego nowościom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 16.11.2009 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 1. Probowka ale nie neonowka. Aleś walnął - sam zobacz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prob%C3%B3wka - tak to wychodzi jak się poprawia jedną nazwę potoczną na inną. Wskaźnik neonowy, próbnik, próbnik napięcia... I co to wnosi do tematu? Zbadać może też żarówką jak i woltomierzem... A jak kto chce wersji hard-core to można i palcem A wracając do tematu - miernik w tym przypadku jest mało użyteczny - dlatego że napięcia trzeba by mierzyć względem punktu o którym wiemy że ma potencjał zera. Pozatym jest zbyt czuły. I na dokładkę dla diagnozy potrzebny jest rozkład napięć (typu: jest/nie ma) w różnych stanach przełączeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 16.11.2009 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Witam Wielkie dzięki za zainteresowanie tematem. Dziś podjąłem wyzwanie i postępowałem zgodnie z algorytmem z 2 postu (dzięki Tomkii). Wywaliłem wszystkie osprzętu i podszedłem do zagadnienia z neonówka i elektronicznym próbnikiem. I tu ZONK brak fazy na włącznikach schodowych . Okazało się, że faza pojawia się dopiero po wkręceniu żarówki . Dobrze. Czyli mamy pierwszy błąd - na żarówkę powinno iść zero a faza dopiero przez serię wyłaczników. Trzeba będzie poprawić. Po wkręceniu żarówki pojawiła się faza na jednym z kabelków w włączników korytarzowych (nazwijmy go początkowym). Dodatkowo pojawiło się "pół fazy" na drugim kabelku (lekkie żarzenie neonówki i próbnika). Podłączyłem kolejno osprzet wg wskazań w algorytmie Tomkii i stała się jasność Niestety przełączenie któregokolwiek przełącznika poza początkowym powoduje wywalenie różnicówki (główny bezpiecznik w chałupie). Przełączenie początkowego powoduje wyłączenie światła. Dobrze, rozumiem że na drugim wyłączniku jeszcze zachowanie "wskaźnika neonowego" było OK? Czyli raz faza na jednym kabelku a raz na drugim? Jeśli tak to problem jest między drugim a trzecim wyłącznikiem. Jeden kabelek idzie jak powinien a drugi idzie gdzieś w kosmos. Możesz to sprawdzić omomierzem (bezpieczniej wyłączyć wtedy napięcie w chałupie) lub żarówką i bateryjką. Dwa kable od drugiego wyłącznika powinny iść do trzeciego. Jeśli któryś z nich jest żółto-zielony to elektryk najprawdopodobniej podłączył go pod przewód PE zamiast między wyłącznikami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gonzo93 16.11.2009 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Na drugim wyłączniku już było cienko. Pojawiała się słaba faza tylko na jednym kabelku. Po przełączeniu początkowego już nic nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 16.11.2009 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Na drugim wyłączniku już było cienko. Pojawiała się słaba faza tylko na jednym kabelku. Po przełączeniu początkowego już nic nie było. To w takim razie sprawdź czy jest przejście między pierwszym i drugim. Tylko wyłącz napięcie (omomierz tego baaardzo nie lubi). Daj znać - będziemy kombinować dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 16.11.2009 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2009 Dziwi mnie tylko że po złożeniu całości nastała jasność. Albo powinna nastać już po pierwszym albo... drugi nie jest drugim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
__Marek 17.11.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2009 Jesli masz ta instalacje wykonana przewodem 3zylowym to w kablu zasilajacym ten obwod (kabel, ktory idzie do rozdzielni) odlacz zolto-zielony - nie moze byc nigdzie podpiety. Trzeba to zrobic w pierwszym wl.schodowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CoTo 21.11.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 @gonzo93, A co na to elektryk który robił ci instalację?Dlaczego nie umówiłeś się z nim na tzw. biały montaż ?Czy nie zostawił Ci schematu instalacji?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kombi 21.11.2009 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2009 pewnie elektryk poszedł w siną dal i szukaj fazy w domu SAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.