Remont domu drewniano murowanego

[adrianw23]

Witam, jestem tutaj nowym i tak czytam i chciałbym żeby ktoś pomógł odpowiedzieć na parę pytań. Kupiłem dom , ok 51m2 część drewniana i 53m2 część murowana (z stropem). Kuchnia była mała i wycięliśmy część ściany drewnianej. Odkryliśmy drzewo no i jako to bywa trochę próchna jest , trzeba oczyścić i zabezpieczyć i teraz co było by najlepsze do zabezpieczenia drzewa , tak aby za parę lat nie trzeba było zdzierać regipsów (bo tym ma zamiar wykończyć). Chciałbym żeby ktoś mi poradził czym najlepiej wewnątrz zabezpieczyć oraz na zewnątrz (zewnętrzna część jest przykryta płytami i nie widać dokładnie w jakim stanie jest drzewo).W 3 pokojach części drewnianej nie ma wylewek są podłogi zjedzone przez kornika, chciałbym zrobić wylewki i teraz jak zrobić tzn pierw cienka warstwa cementu później folia styropianu no i cement ? kilku fachowców mówiło różnie i sam nie wiem jak było by najlepiej a poziom część drewnianej jest niżej niż murowanej więc muszę zrobić ciut wyższe wylewki co za tym idzie cement będzie wyżej niż ława. Kolejne pytanie , jedna ściana pęka (część murowana). Z tego co mówili mi to ława jest do podlania , jak to zrobić w najlepszy sposób tak aby nie wracać do tego tematu za parę lat, czy odrazu robić drenaż ?. Z budowlanką nie miałem do czynienia, zawsze mieszkałem w mieszkaniach a dom jakoś zawsze zostawał w planach , oczywiście chciałbym w miarę możliwości jak najwięcej robić sam z rodziną i przyjaciółmi , bo tańsze i nie kiedy lepsze niż grupa drogich budowlańców.

 

1: jakie środki do konserwacji/zabezpieczenia drzewa wew i zew

2: wylewki w środku

3: wzmocnienie ławy

[elli3]

moim skromnym zdaniem powinien obejrzeć to wszystko konstruktor i on powinien zadecydować w jaki sposób podbić fundamenty i naprawic pękająca ścianę.

jeśli w części drewnianej domu masz zniszczenia poczynione przez robale to być może potrzeba wymienić podwalinę.

nawet jeśli chcesz wykonać remont sam, bez fachowców od budowlanki to zainwestuj w kogos takiego bo możesz później gorzko żałować pieniążków wywalonych w remont bez końca.

to są takie sprawy w których nikt ci na odległość nie pomoże.

a do zabezpieczania drzewa na rynku jest tyle środków że na pewno znajdziesz coś co ci będzie pasowało.

ja swoją więźbę moczyłam w Fobosie M 4 (to na zgniliznę,pleśnie ,grzyby i robale)a przeciwwilgociowo to jeszcze nie wiem czym pomaluję.wybór środków jest ogromny ale pewnie to jakiś Sadolin będzie.

pozdrawiam i życzę dotrwania do końca remontu bez środków uspokajających i depresji budowlanej