Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"ni mom chęci do roboty"


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ani raaaano, ni wieecooooreeeeemm...!!!!

właśnie o tym mówię , właśnie o tym :-? :wink:

 

a chandry nie mam , ani dołka, ani depresji (nawet jesiennej )radosna jestem jak skowronek

tylko mi się nie chce zabrać się za właściwą robotę , wyszukuję sobie milion zajęć zastępczych ,żeby tylko nie musieć pracować :oops:

"baniaczek " mógłby tylko pogłębić mój stan 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam, ja ja, ja chce powiedzieć.

 

Pamiętam poprawki pracy mgr – koszmar jakiś. Roboty na kwadrans, za chwilę się koszmar miał skończyć – jeden malutki kwadransik, nanieść poprawki i odesłać ale brrrrrrrrrr rzygać mi się chciało na samą myśl. Tak matuś, jest jeden sposób na to. Trzeba to zrobić i koniec. Trzeba to zrobić bo:

 

a) będzie zrobione i nie będzie się miało tego parszywego uczucia niezrobienia

b) dla samej lekkości świadomościowej

 

gudlak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze mi też się cholernie nie chce. Nawet mam takie motto:

"Boże spraw aby mi się tak chciało jak mi sie nie chce"

Ale ma jedną radę.

Miałam kiedyś szkolenie z efektywnego zarządzania czasem i tam dostałam taką radę która w moim przypadku sie sprawdza.

Jeśli masz listę rzeczy do zrobienia, wybierasz z niej tę która jest najbardziej upierdliwa i która spędza ci sen z oczu.

Następnie przychodzisz rano do pracy i z góry uprzedzasz kolegów żeby ci nie przeszkadzali potrzebujesz godziny czasu. Nie zaczynasz od picia kawy, czytania email, rozmów z kolegami tylko siadasz i od razu zaczynasz to robić ( naprzykład pisać raport) wolno ci zrobić przerwę dopiero po godzinie.

Jak to mówią najgorzej jest zacząć. Po godzinie jesteś już tak nakręcona że po krótkiej przerwie z radością zabierasz się do dalszej pracy. Jeśli zrobisz już tą jedną rzecz z listy to reszta wydaje sie już pestką, którą robisz z rozpędu ( koło południa jesteś odrobiona ) i zastanawiasz się co zrobić z tak pięknie rozpoczętym dniem.

Ja w ten sposób uporałam się z zaległościami ( wstyd przyznać :oops: ) z dwóch lat wstecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze mi też się cholernie nie chce. Nawet mam takie motto:

"Boże spraw aby mi się tak chciało jak mi sie nie chce"

 

Ponieważ w innym topicu zwracają dużą uwagę na dokładność cytatów, to usciślam: to ma brzmieć "Boże spraw aby mi się chciało tak, jak mi się nie chce"

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz listę rzeczy do zrobienia, wybierasz z niej tę która jest najbardziej upierdliwa i która spędza ci sen z oczu.

Następnie przychodzisz rano do pracy i z góry uprzedzasz kolegów żeby ci nie przeszkadzali potrzebujesz godziny czasu. Nie zaczynasz od picia kawy, czytania email, rozmów z kolegami tylko siadasz i od razu zaczynasz to robić ( naprzykład pisać raport) wolno ci zrobić przerwę dopiero po godzinie. .

 

Na mnie działa odwrotnie. Wybieram z listy rzecz najłatwiejszą, jak mi łatwo i od razu pójdzie, to sięgam po gorszą. Jakbym się od razu złapała za tę najgorszą, to pewnie bym się zniechęciła przed zaczęciem :roll:

Tylko w ten sposób rzecz najgorsza czasem długo czeka - zawsze braknie na nią czasu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieco mi ulżyło że nie tylko ja mam lenia :D

dziś walkę z leniem odpuściłam, zamiast pracować wyszłam z domu, bo robota patrzy na mnie z wyrzutem ,więc uciekłam od tych spojrzeń :roll: niech se nie myśli że coś wymusi :lol:

Jutro (jutro to strasznie zapracowny dzień :wink: ) usiądę , spojrzę jej prosto w oczy i ...... i pewnie włączę forum :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasady efektywności w/g PEP

 

 

Zrób to teraz! I tylko jeden raz. Dzięki temu nie będziesz do tego wracać, zaoszczędzisz czas i zrealizujesz zadanie, które pozostając nie wykonane, utrudnia realizacje innych.

 

Zrób to teraz! A mniej spraw będzie zaprzątało twój umysł. To pozwoli ci bardziej skoncentrować i szybciej pracować.

 

Zrób to teraz! I rozwiąż swój problem, zanim urośnie. W ten sposób małe problemy nie będą przeradzać się w wielkie, których rozwiązanie wymaga dużo więcej czasu. Efektem tego będzie mniej sytuacji kryzysowych.

 

Zrób to teraz! A nie będziesz tracić czasu na wyjaśnienie, dlaczego tego nie zrobiłeś. Tym samym unikniesz zakłóceń rytmu pracy i poprawisz jej jakość.

 

Zrób to teraz! A nie będą niepokoić cię sprawy, które niezbyt lubisz. Jeśli odkładasz niemiłe czynności na później, nie przestajesz o nich myśleć. Twoja praca jest wtedy mniej efektywna, a ty się stresujesz.

 

 

 

Tyle cytatu.

Zauważyłam siebie prostą zależność; u mnie lenistwo jest pochodną bałaganu :-? Jeśli wiem gdzie szukac jakiegoś dokumentu,bo jest porządnie skatalogowany to nie ma problemu,nie odwlekam robię co trzeba.

 

 

ale ...jeśli trzeba najpierw coś znaleść żeby wykonać dalsze kroki, to mogę sobie zaśpiewać...." to czekanie nie ma granic "..... :lol:

 

Czasem jak mi się bardzo nie chce to usiłuję sobie przypomnieć jedną z w/w zasad,zwykle pamiętam tylko "zrób to teraz"

 

Jak uda mi się zmobilizować to wprawia mnie to w dobry nastrój

a jak nie -to zawsze jest Forum : :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie dzieki odkładaniu na później... wiele spraw rozwiazało się samych, bez mojego wysiłku!

A i jeszcze jedno zauwazyłem: jak długo do jakiejś sprawy nie podchodzę (ze strachu, ze za trudna) to potem się okazuje, że... pół godziny i zrobione ekstra! I idę wtedy rozluźniony na piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasady efektywności w/g PEP

 

 

Zrób to teraz! I tylko jeden raz. Dzięki temu nie będziesz do tego wracać, zaoszczędzisz czas i zrealizujesz zadanie, które pozostając nie wykonane, utrudnia realizacje innych.

 

 

to chyba jakieś korporacyjne zasady. Zrób teraz, to za chwilę ci dowalą więcej.

A jak nie teraz, to ciągle można mówić ile ma się jeszcze do zrobienia i oganiać się od dodatkowych prac :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie dzieki odkładaniu na później... wiele spraw rozwiazało się samych, bez mojego wysiłku!

A i jeszcze jedno zauwazyłem: jak długo do jakiejś sprawy nie podchodzę (ze strachu, ze za trudna) to potem się okazuje, że... pół godziny i zrobione ekstra! I idę wtedy rozluźniony na piwo.

 

a ja Stasiu jeszcze inaczej.

Jak mnie zaczyna przytłaczać to se gadam tak

Cytat

"Czy ja komu zrobiłem co złego?"

Czy ja komu zabiłem ojca-matkę?

Pierolę.."

koniec cytatu

No i od razu lepiej i mam gdzieś niektóre ważno-mniej ważno-nieważne

I już.

Moja recepta.

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się dopiszę.

Od jakiegoś miesiaca mam takiego lenia, że az przed samą sobą mi wstyd a co dopiero przed ludzmi :roll:

A jeszcze w ten weekend jadę służbowo na targi a w poniedziałek z powrotem do pracy :evil:

 

Za radą kolegi Retrofooda z chęcią walnęłabym przed i po pracy ale niestety cały dzień za kierownicą jestem :roll:

Byle do wiosny, moze się poprawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mnie dzieki odkładaniu na później... wiele spraw rozwiazało się samych, bez mojego wysiłku!

A i jeszcze jedno zauwazyłem: jak długo do jakiejś sprawy nie podchodzę (ze strachu, ze za trudna) to potem się okazuje, że... pół godziny i zrobione ekstra! I idę wtedy rozluźniony na piwo.

 

i mi się jeszcze przypomniało co ważnego i niezauważalnego dla wszystkich.

Bo ja i Stasiu - to już mamy kilka lat więcej - i priorytety się potrafią zmienić.

Prawda Retro?????????

 

PS:

spróbuj zaprzeczyć........ :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i mi się jeszcze przypomniało co ważnego i niezauważalnego dla wszystkich.

Bo ja i Stasiu - to już mamy kilka lat więcej - i priorytety się potrafią zmienić.

Prawda Retro?????????

 

PS:

spróbuj zaprzeczyć........ :evil:

 

nie mogę :oops: :oops: :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...