sylwiaradek 12.04.2010 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 czesc mariomili Ja tez przez chwile mialam problem z obsluga tego forum ale juz zaczyna mi sie podobac;) A powiedz mi co slychac na Waszej budowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 12.04.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2010 Chyba znów napisałam posta z myślą o Tobie u drugiej Sylwii :eek: wracaj do nas szczęśliwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 13.04.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2010 Chyba znów napisałam posta z myślą o Tobie u drugiej Sylwii :eek: wracaj do nas szczęśliwie. nie martw się, ja też tak często mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 14.04.2010 16:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Witajcie Ja już w domku. Podróż była całkiem inna niż te poprzednie. Bardzo przeżywałam i nie wiem kiedy wsiądę następny raz do samolotu. Może jak bym nie była sama było by inaczej. A co słychać u Was? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 14.04.2010 17:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 hej, witaj w domu:)a u nas jak widzisz inna rzeczywistość, ja juz mam przesyt tych informacji z kraju chociaż powiem że ta tragedia wytrąciła mnie z równowagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 14.04.2010 17:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 My na bieżąco śledziliśmy te wydarzenia będąc w Londynie. Ale w Polsce tą tragedię przeżywa się jeszcze bardziej. A ja miałam nadzieje że dużo wydarzy się na mojej budowie a tu nic. Hmm muszę podgonić robotę. Mieliśmy wspólnie z mężem zaplanować instalacje,ale tak wyszło że trochę o tym gadaliśmy ale ostateczną wersję muszę sama spisać. W którym miejscu na zewnątrz robicie wodę na zewnątrz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 14.04.2010 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 chodzi Ci o studzienkę? u nas już przyłacze dziś skończone ale niestety nie widziałam co i jak, musze męża podpytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 14.04.2010 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 No nie wiem czy studzienkę czy jakiś kranik z wodą do podlewania wody?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 14.04.2010 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 :eek:o hohoho chyba zapomniałam o tym:eek: musze zapytac męża czy gdzieś cos takiego zaplanował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 15.04.2010 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Czy myślałyście kobitki kochane o odwodnieniu działki? O czymś takim żeby woda z rynien mogła z ciekać do zbiornika. A tą wodą można by było wykorzystać np do podlewania ogródka. Może wiecie jaki jest koszt takiej inwestycji? :):):) Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 15.04.2010 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 szczerze mówiąc nie myślałam o odwodnieniu, jedyne co planujemy zrobić to jakiś zbiornik na deszczówkę bo to mi sie wydaje potrzebne, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 15.04.2010 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Też przemyśleliśmy tą sprawę i zrobimy najprawdopodobniej rury które będą wyprowadzały wodę z rynien do rowu. Różnica pomiędzy domem a rowem jest jakieś 1 metr, więc deszczówka nie będzie spływała nam po kostce przed domem a będzie od razu znajdywała się w rowie. Wcześniejszy mój pomysł okazał się bardzo kosztowny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.04.2010 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 my też musimy o czymś takim pomysleć bo ja nie chcę mieć kostki koło domu tylko rabatki z kwiatkami ale to jeszcze gorzej bo spływajaca woda mogłaby je rozmywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 16.04.2010 17:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 Przed moim wyjazdem zaczęli chłopaki kopać rów na wodociąg i od tamtej pory stoi woda. Dzisiaj jeszcze dopadało i nic nie można robić dalej. Chciałabym żeby coś się zaczęło już dziać na budowie a tu ciągle cisza. A jak u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.04.2010 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 u nas robią się przyłącza, sporo papierologii i załatwiania a robota w jedno przedpołudnie zrobiona.mam nadzieję że niedługo bedziemy mieli swoja wodę i prąd bo juz nam głupio prosic sąsiadów mimo że płacimy im i to nie mało.Myślalam że z przyłaczami jest mniejszy problem a tu od podłączenia do tego żeby coś sie pojawiło w kablach i rurach trzeba sporo czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 16.04.2010 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 My papiery mamy wszystkie gotowe. Tylko nie możemy zacząć nic robić. Elektryk też nas ciągle zwodzi i czas mija, a my nadal bez światła. A hydraulik kiedy do Was przychodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.04.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 no ja chciałam żeby już przyszedł, mąż chce najpierw zrobić przyłącza i elektrykę no i dopiero hydraulik, biorąc pod uwagę to, że mąż za jakiś miesiąc skończy swoja robotę to hydraulik może zacznie za początku maja z drugiej strony przez zmianę auta fundusze sa mniejsze więc akurat bedzie czas żeby trochę zarobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 16.04.2010 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 U mnie to będzie kompletna lipa coś czuję. Elektryk super fachowiec, ale więcej ma roboty niż czasu. To mój wujek więc już jest pewne że on to będzie robił. No i on wymyślił że będzie robił to etapami. Więc pewnie teraz jest cisza a później będą wszyscy naraz robić. Hydraulik najbardziej chętny do roboty, no ale na razie nie może zacząć. Jak tamten nie zrobi. Więc nie wiem jak to wszystko wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.04.2010 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 no właśnie tak to jest z fachowcami, u nas mąż z bratem maja robić sporo rzeczy sami ale jak będą to robic takimi etapami jak mąż teraz elektrykę to przeprowadzke możemy planowac za 5 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 16.04.2010 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 Hehe tak to jest. Zawsze znajdzie się coś ważniejszego. Więcej nikogo z rodziny nie będę brała. Dobrze że nie śpieszy mi się bo inaczej to bym sobie już paznokcie obgryzała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.