Karollinka 16.04.2010 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 niby tak, ale z drugiej strony dzień roboty, dwa przerwy to na nic, nam się też niby nie spieszy no ale mogłoby to wszystko iść bardziej dynamicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 16.04.2010 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 Ja też lubię jak coś się dzieje i widzą że domek wciąż pięknieje. A tak już od dłuższego czasu nic a nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.04.2010 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 a tak czekałysmy na wiosne i na rozruch w koniczynkach, no ale do mnie mąż przed chwilą dzwonił że mamy już swoja wodę i jakby był kran i zlew to juz mogłabym myć naczynia w kuchni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 16.04.2010 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 No to super. A z tym myciem naczyń to tak się nie ciesz - jeszcze Ci zbrzydnie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.04.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 nooo:) ale jak mysle o swoim domku to nawet mycie tylu okien mnie nie przeraża, ciekawe jak długo człowiek cieszy sie ze swojego nowego domku a po jakim czasie wszystko powszednieje i nawet niedoróbki nie przeszkadzają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 16.04.2010 18:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 Wydaje mi się że wszystko nowe, świeże bardziej cieszy. Ja też chętnie jeżdżę na budowę i robię jak coś jest potrzebne. A kiedy mi się znudzi nie wiadomo, oby nigdy bo kto będzie sprzątał. Życzę dobrej nocki. Uciekam i do jutra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 16.04.2010 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 pa pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 20.04.2010 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Ciekawa jestem która prędzej się wprowadzi Ty Sylwia czy Karolcia....................... idziecie łeb w łeb............... fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 20.04.2010 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Cześć ja w temacie wody do podlewania. Sprawdzcie jaki jest u Was poziom wody gruntowej. Ja zrobiłam studnię (wierconą) wodę mam na 7 m. do tego zakupiałam małą pompkę i podlewam tym jak trzeba beton, fachowcy mają do murowania a docelowo ma być do podlewania ogrodu. 1. za wodę nie płacę 2. nie płacę za ścieki z tej wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 20.04.2010 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Ciekawa jestem która prędzej się wprowadzi Ty Sylwia czy Karolcia....................... idziecie łeb w łeb............... fajnie Na dzień dzisiejszy mamy podobne plany, a kto będzie pierwszy??????? To wszystko zależy od KASY!!!!!!;);) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 20.04.2010 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2010 Cześć ja w temacie wody do podlewania. Sprawdzcie jaki jest u Was poziom wody gruntowej. Ja zrobiłam studnię (wierconą) wodę mam na 7 m. do tego zakupiałam małą pompkę i podlewam tym jak trzeba beton, fachowcy mają do murowania a docelowo ma być do podlewania ogrodu. 1. za wodę nie płacę 2. nie płacę za ścieki z tej wody Czytałam o takim rozwiązaniu na innym forum i myślę że jest to super sprawa. Pytanie tylko czy na taką studzienkę potrzebne jest pozwolenie? Z tego co mi się wydaje to nie. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaa256 26.04.2010 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Ja na podlewanie ogrodu mam osobny licznik i za ścieki też nie płacę. Studnia jest super pomysłem, ale u mnie woda nisko i się nie opłaca. Co do wody na zewnatrz to ja mam dwa krany przy garażu - jeden od frontu, drugi od tyłu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 26.04.2010 15:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Też myślałam o jednym kranie od frontu garażu, a drugi z tyłu domu. Chociaż teraz tak sobie pomyślałam czemu nie zrobić drugiego z tyłu garażu. A co do studni to może i kiedyś ją zrobimy. Bo wydaje mi się fajny pomysł, ale na razie mamy inne plany, które wciąż się od ciągają. Miały być tynki po świętach. Tylko teraz pytanie po których??? Nowości z działki to tylko tyle że wciąż równamy działkę. W sobotę pozbyliśmy się góry ziemi. Trochę wyrównaliśmy przód działki a resztę ziemi poszła do sąsiada. Rów pod wodociąg nadal nie wykopany. Wciąż stoi woda i nie pozwala dalej kopać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 27.04.2010 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2010 Też myślałam o jednym kranie od frontu garażu, a drugi z tyłu domu. Chociaż teraz tak sobie pomyślałam czemu nie zrobić drugiego z tyłu garażu. A co do studni to może i kiedyś ją zrobimy. Bo wydaje mi się fajny pomysł, ale na razie mamy inne plany, które wciąż się od ciągają. Miały być tynki po świętach. Tylko teraz pytanie po których??? Nowości z działki to tylko tyle że wciąż równamy działkę. W sobotę pozbyliśmy się góry ziemi. Trochę wyrównaliśmy przód działki a resztę ziemi poszła do sąsiada. Rów pod wodociąg nadal nie wykopany. Wciąż stoi woda i nie pozwala dalej kopać. cześć Sylwuś, no właśnie plany planami a życie i tak je zweryfikuje, ja tez naplanowałam na ten rok więcej niż się uda zrobic, po pierwsze kasa rozchodzi sie stanowczo za szybko i w za duzych ilościach a po drugie wieczny brak czasu:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 28.04.2010 09:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2010 kasa rozchodzi sie stanowczo za szybko i w za duzych ilościach Święta prawda. Wczoraj przeliczyłam dokładnie nasze finanse. Wcześniej jak planowaliśmy wiosenne robótki wydawało się że kasy jest wystarczająco a tu nie miłe zaskoczenie, że trzeba jeszcze bardziej oszczędzać Pytanie tylko na czym, jak i tak już wszystko ukróciliśmy. Miałam w planach jeszcze garaż nakryć, ale teraz już wiadomo że tylko to co wcześniej zaplanowaliśmy i nic więcej do wakacji a może nawet do jesieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariomili 02.05.2010 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2010 Dzień doberek, przyszłam się przywitać i lecę leniuchować Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 02.05.2010 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Maja 2010 cześć Sylwia, co słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 03.05.2010 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2010 Cześć Karolinka, cześć wszystkim Co u mnie stara bida jak to się mówi. W moje miejscowości była dziś impreza odpustowa. Ludzi się zjechało i takie tam odbywały się wiejskie zabawy. A z wiadomości budowlanych to nie wiele się dzieje. Wszystko idzie żółwim tempem. Jak coś tylko będzie się działo to będę na bieżąco uzupełniać swój dzienniczek. A najlepsza wiadomość jest taka że Radek będzie za 11 dni:wave:, a może już 10 dni jak będziecie to czytać:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 04.05.2010 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 czee, ooo wierzę że się nie możesz mężusia doczekać:) przyjeżdza na urlop czy juz na stałe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 04.05.2010 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2010 Hello Na razie na urlop. Nasze plany na razie stanęły w miejscu do momentu mojej obrony. Do wakacji na pewno zostanie wszystko tak jak jest teraz - później zobaczymy co dalej. Ile czasu zajęło Wam położenie elektryki? Jaki to mniej więcej koszt (Waszym przypadku materiałów)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.