Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A kto ma kominek wolno stojący (kozę) wystąp!


MarcinF

Recommended Posts

Witam.

Wszędzie tylko kominkowcy piszą jak to sobie porozprowadzali ciepło po domu i jak długo się w nich pali itp. itd.

A ja nie chcę mieć w domu kominka klasycznego (takiego murowanego i okładanego piaskowcem i innymi lastrykami).

Ja chcę mieć "kozę".

Może odezwie się jakiś użytkownik takiego sprzętu i podzieli się swoimi wrażeniami.

______________________

Pozdro Marcin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie możliwe żeby nikt nie miał takiego ustrojstwa :roll: .

 

Hej, hej, trochę cierpliwości. Po godzinie chciałbyś mieć setkę odpowiedzi?

 

Ja mam "kozę" - 7 kW, za 1280 zł w Castoramie - i palę w niej drugą zimę, chociaż mieszkam dopiero pierwszą. Traktuję ją jako rozwiązanie tymczasowe, dopóki księgowy nie uzna, że stać mnie na kominek - ale nie "taki murowany i okładany piaskowcem i innymi lastrykami" :wink: .

Jestem z niej bardzo zadowolony, bo właściwie wystarcza na ogrzanie domu. Jak wniej palę, to grzejniki mogą być wyłączone, nawet przy kilkunastu stopniach mrozu. Problemem jest rozprowadzenie z niej ciepła, ale myślę nad tym.

Myślę, że jeżeli komuś nie zależy specjalnie na tym piaskowcu, a jedynie chce mieć ogień w domu, to piec kominkowy jest dla niego świetnym rozwiązaniem. Za cenę średniego wkładu kominkowego można mieć naprawdę piękny piecyk.

 

Chicałbyś wiedzieć coś konretnego, to pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Metalu, że się odezwałeś. Już myślałem, że wszyscy palą tylko w kominkach.

Nasz piecyk będzie w pomieszczeniu z antresolą, więc ciepło swobodnie poleci na poddasze i na górze będzie ciepło.

Też zastanawiam się nad cyrkulacją ciepłego powietrza na parterze ale to dość skomplikowany temat.

Mianowicie tak:

na parterze ogrzewanie mieszane (podłogówka + grzejniki) a do tego zamontowany rekuperator, który wytwarza ruch powietrza w całym domu no i koza oczywiście

Wydaje mi się, że nie powinno się zaburzać cyrkulacji reku.

Metalu zamontuj reku i basz problem z głowy.

____________________

Pozdro Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przerywnik w tym wątku pochfalę się tym, że też mam kozę (4kW) bardzo starą wykorzystywaną przez wojsko na poligonach i ... w czasie tzw CZASU "W" (wojny) :wink: . Ja ją użytkuję w moim malutkim mieszkanku w wieżowcu. Kupiłem ją za przysłowiowa flaszke i zrobilem z niej ... barek na alkohol. Gorna pokrywa jest podnoszona i ... mamy tyle woltow, ze potem glowa boli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie zwierze. Supra Norwege 6,5 kW. Nie chciałem kominka, zajmuje dużo miejsca no... i te koszty. W związku z tym jest to u mnie rozwiązanie docelowe, przemyślane i działające lepiej niż się spodziewałem. Mam ok. 140m powierzchni do ogrzania i nawet przy -20st. (rok temu) było ciepło. Widocznie mam taki układ domu, że ciepłe powietrze jakoś chętnie się rozchodzi po wszystkich pomieszczeniach bez żadnych instalacji rozprowadzających, tzn. jeśli w salonie było 23st. to w sypialnich na poddaszu ok. 20st. Wadą jest to, że trzeba często dorzucać drewna, bo po 3-4 godzinach wygasa żar.

Dodam jeszcze, że odprowadzenie spalin rurą (ok. 1,8m) pionowo nad kozą, co daje dodatkowo trochę ciepła.

Dom z Ytonga. CO z piecem na propan. Koza grzeje wieczorami i w weekendy.

Jestem zadowolony. Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przerywnik w tym wątku pochfalę się tym, że też mam kozę (4kW) bardzo starą ... Kupiłem ją za przysłowiowa flaszke i zrobilem z niej ... barek na alkohol...

 

No to jest nas dwóch!

Z tym, że moja koza Jotulka jest młoda - jeszcze dziewica, czyli nigdy nie była używana (do palenia). Ale tak jak u Ciebie - ma ciągotki do alkoholu :wink:

Mam nadzieję, że już niedługo będzie mogła być używana zgodnie z przeznaczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość en
mam kozę firmy Godin, która początkowo służyła jako ogrzewanie budowy, a traz jest niezastąpionym sprzętem, ba nawet meblem w domu. Jest śliczna, stylizywana na starą , z szamotem, a więc długo trzyma ciepło i spalam w niej wszystkie szyszki i patyki z działki . Pieknie huczy. najczęsciej jest używana wczesną wiosną, w czasie wilgotnych dni letnich i wczesną jesienią. Polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie ,masz klasy i interesuje cie tylko tymczasowe ogrzewanie to może sz isć na złom i znaleźć, koze taką jaka ci odpowida. Taka koza no średniej wielkości daje tyle ciepła, co ogrzanioe jkaichś 40m2. Jest dobra, bo łatwo oddaje ciapło, ale ma niestety wady takie jak wysoka temperatura i inne. Jak temperatura tak koło zera ładujesz dwa razy na dzień i ciapło w domu jest. Moim zdaniem rozwiazanie tylko tymczasowe to jest. Pozdrawiam, Wieczór
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo, ale moja Supra Norwege nie jest ani brzydka, ani nie ma rozgrzanej do czerwoności obudowy. Palenisko jest wewnątrz stalowej obudowy, którą można spokojnie dotykać (no oprócz drzwiczek z szybą). Gorące powietrze jest wyrzucane w górnej części (do przodu i do tyłu). Zobaczcie np. http://www.pphuiskra.home.pl/kozyigrille_supra.php

NIE CHCĘ KOMINKA!!! :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...