jakie okno do kuchni i salonu?

[naberia]

Mam problem: muszę dać 2 takie same okna: do kuchni i do salonu - ponieważ z zewnątrz nieładnie by wyglądały 2 różne okna (frontowa elewacja) . Kuchnię mam na 4,5 m szerokości a salon 4,08 m. Problem polega na tym, że okno w kuchni chciałabym na wysokości ok. 110 od podłogi (będzie zlew przy oknie) i nie wiem czy okno w salonie na tej samej wysokości będzie ładnie wyglądać (w sensie za wysoko)? Druga sprawa - mam dylemat - okna bedą miały ok. 2 m szerokości i nie wiem czy je podzielić na 2 czy na 3 części? Chciałabym by stanowiły pewną ozdobę (będą dwustronnie w kolorze orzech). Proszę, doradźcie coś.

[basia_z_lasu]

Co ważniejsze - wnętrze czy elewacja? Przecież mieszkasz w domu a nie oglądasz go z zewnątrz. Ja bym dała dwa zupełnie różne okna, dopasowane do wnętrza. Elewację da się jakoś skomponować, nadproża na tym samym poziomie, odpowiednie proporcje i podziały okien lub kolory na elewacji... Z okna na wysokości 110 cm w salonie nie masz widoku gdy siedzisz.

[pierwek]

Ja bym dała dwa zupełnie różne okna, dopasowane do wnętrza. Elewację da się jakoś skomponować, nadproża na tym samym poziomie, odpowiednie proporcje i podziały okien lub kolory na elewacji... Z okna na wysokości 110 cm w salonie nie masz widoku gdy siedzisz.

 

raczej nie da się skomponować sensownie okien na różnych wysokościach na zewnątrz - to pewnie zależy trochę od bryły budynku ale jeżeli okna będą symetrycznie osadzona na ścianie ale na różnych wysokościach to będzie to co najmniej dziwnie wyglądać. A jak ktoś lubi widzieć co dzieje się na ulicy to wystarczy podstawić taboret barowy przy oknie i już można mieć właściwą kontrolę

[sql]

ja tak mam:

http://puchaczy.waw.pl/~squall/tmp/domek/ujecie%202.jpg

z lewej salonowe, z prawej kuchenne,

na innych ścianach też mam niesymetrycznie i wcale nie wygląda brzydko:

http://puchaczy.waw.pl/~squall/tmp/domek/ujecie%201.jpg

[pierwek]

no ale to elewacja boczna.

BTW ja mam też okna na różnej wysokosci na jednej ścianie - 2 od pokoju na jednej wysokości i łazienka+pralnia są osadzone wyżej. I wygląda to tak sobie ale jest to na takiej ścianie że nie rzuca się w oczy. Dlatego pisałem że zależy gdzie te okna będą.

[phans]

Problem polega na tym, że okno w kuchni chciałabym na wysokości ok. 110 od podłogi (będzie zlew przy oknie) i nie wiem czy okno w salonie na tej samej wysokości będzie ładnie wyglądać (w sensie za wysoko)?

Przemyśl czy jednak nie zrobić okna przy kuchni na wys. ok. 90cm czyli tyle ile ma w salonie. Chodzi o ten zlew. Obecnie mam blat kuchenny do samych okien w kuchni a przy oknie zlew i w przyszłym domu tak planuje - super rozwiązanie. Co do mycia okien to nie ma problemu w domku na parterze a z wietrzeniem kuchni również.

[zetka]

Zrobiłabym tak jak radzi phans. Okno w kuchni osadzić tak aby blat kuchenny dochodził do ramy okna i robił jednocześnie za parapet Na tej samej wysokości dać okno w salonie. Moja sąsiadka na frontowej elewacji ma drzwi i po bokach 2 okna na różnej wysokości - średnio to moim zdaniem wygląda.

[elunia13]

zrób tak jak radzi poprzedniczka

pracuje w firmie z meblami i gdy istnieje taka możliwośc w kuchni ( u ciebie jeszcze tak bo okno nie jest obsadzone) to zlew robi się tam gdzie okno i razem odrazu parapet przedłuża blatem na wysokości ok 85-90cm

A co do otwierania to jeśli kran będzie na środku to też z tym nie będzie problemów

[akinas]

Popieram. Fajnie wygląda jak blacik przedłuża się do samego okna, rodzice remontowali kuchnię i tak sobie zrobili. Ja u siebie, też tak planuje zrobić.

A okna 2 metrowe podzieliłabym na dwie cześci.

[mynia_pynia]

Popieram. Fajnie wygląda jak blacik przedłuża się do samego okna, rodzice remontowali kuchnię i tak sobie zrobili. Ja u siebie, też tak planuje zrobić.

A okna 2 metrowe podzieliłabym na dwie cześci.

 

Mam tak teraz. Czy to jest fajne???

I tak tam nic nie postawisz, bo okno trzeba otwierać. U mnie akurat stoi mikrowela i kwiatki, (ale tylko dlatego że mieszkamy w kawalerce i kuchnia nie jest duża, a mamy dużo fajnych kuchennych gażdżetów) Okno w kuchni jest otwierane tylko w pozycji uchylnej.

 

W domu mam wszędzie drewniane parapety w kuchni jest różnica między blatem a parapetem około 10-12 cm, do dolnej krawędzi otwieranego okna jest 16 cm, wystarcza żeby kran od zlewu nie przeszkadzał przy otwieraniu.

[mynia_pynia]

Apropo okien i ich wyglądu od zwenątrz. Jak zamówisz wersje do której nie będziesz w 100% przekonana, i nie będą cię zachwycać to możesz być pewna że każdorazowy ich widok będzie się wq...

[basia_z_lasu]

Blat razem z parapetem ma też wady: trudniej utrafić z wysokością szafek, nie kupi się blatu o standardowej szerokości ( większy jest wybór standardowych, te szerokie są tylko droższe na zamówienie), szyba się łatwiej zachlapuje, potrzebna bateria zlewozmywakowa która daje się pochylać lub trzeba utrafić precyzyjnie z miejscem montażu. Już tak miałam i w domku podwyższyłam parapet do 115 cm. Parapet też da się wykorzystać jako półka, a jest mniej kłopotów.

Zaletą połączonego blatoparapetu jest ładny wygląd i większe okno.

[naberia]

Dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za rady, ale zgodzę się z opinią Basi_z_lasu. Okno kuchenne połączone z blatem ma dla mnie zbyt wiele wad. Chciałabym jednak mieć go na min. wys. 110 cm. Ale uważacie, że takie okno w salonie będzie źle wyglądać? Nie zależy mi, żeby przez nie patrzeć - wręcz przeciwnie - jest od strony ulicy i wolałabym, żeby przechodnie nie widzieli mnie, kiedy siedzę i ogladam tv

[madula]

Ciekawy temat. U mnie okna juz wstawione. tez postawilam na wyglad elewacji a teraz zaluje. Okno w kuchni jest za nisko. Mial byc zlew ale nie wyjdzie - za nisko. Ale to jeszcze da sie obejsc innym ulozeniem kuchni. Bardziej zaluje ze jest dosc szerokie i dzielone na dwa. Jak otwieram okno zajmuje ono duzo miejsca w srodku i jest duza dziura. Ogolnie przeszkadza mi w malej kuchni. Zaluje ze nie zrobilam takiego na styl angielski rozsuwanego gora- dol. Wtedy wogole nie ma skrzydla. Ewentualnie moglam podzielic na 3 czesci. Teraz moge tylko gdybac

[naberia]

No właśnie o to mi chodziło - czy ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia dotyczące okien? np. za niskich lub za wysokich? zbyt szerokich lub zbyt wąskich?