nieosiagalny 20.11.2009 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2009 Witajcie Nie wiem czy to jest dobry dział na tego typu problem, ale pomyślałem, że spróbuję. Otóż zamontowano mi nieprawidłowo parapety zewnętrzne. Od razu kazałem im poprawić, raz, drugi i nie potrafili tego zrobić - dalej parapety były z wybrzuszeniami. Z racji tego, że pogoda się kończyła a firma robiąca ocieplenie zewn. nie chciała czekać zostawiłem parapety tak jak zostały zamontowane (czyli źle) i chłopaki położyli tynk. Z racji tego, że za parapety zapłaciłem trochę pieniędzy postanowiłem domagac się chociaż o zwrot części tej kwoty (choćby 20%). Przyjechał koleś z firmy która mi te parapety zamontowała, spisał, przyznał mi rację i pojechał. Na moje telefony nie oddzwaniali więc wybrałem się po jakichś 3 tygodniach do nich osobiście. Kierownik (czy dyrektor? w każdym bądź razie najważniejszy w tym sklepie) powiedział, że on może mi wysłać po raz kolejny swoją ekipę i zamontować ponownie. Ja się na to nie zgodziłem bo mam już położony tynk zewn. więc powiedziałem, że chcę kasę. On się nie zgodził. I teraz.... Co ja mam zrobić?Wyślę mu wreszcie moją pierwszą pisemną reklamację - czy nie jest za późno?Czy mogę domagać się kasy zgodnie z prawem? Czy jeśli on czuje się gotowy do przemontowania tych parapetów (a ja się nie zgadzam na to) to nie mogę się domagać pieniędzy (części)?Ile on ma dni na ustosunkowanie się do mojej skargi? I co dalej, jak odpiszą, że nie chcą oddać kasy - mam ich do sądu podać, do UOKiK-u?Gdzie mogę znaleźć informację jak w tej sprawie postępować? Będę wdzięczny za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majkii 24.11.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2009 Na naprawe reklamacyjna firma ma 28 dni- jesli dobrze pamietam. Po tym czasie mozna rzadac zwrotu pieniedzy. Tylko po co wyrywac parapety i kupowac od kogos innego. Chyba jest lepiej pozwolic wykonawcy naprawic usterke a nastepnie ewentualnie niech naprawia uszkodzony tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 26.11.2009 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Obawiam się, że o zwrocie za uszkodzenia tynku możesz zapomnieć. Formalnie nie mogłaś go wykonać przed zakończeniem postępowania reklamacyjnego dotyczącego parapetów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nieosiagalny 26.11.2009 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Na naprawe reklamacyjna firma ma 28 dni- jesli dobrze pamietam. Po tym czasie mozna rzadac zwrotu pieniedzy. Tylko po co wyrywac parapety i kupowac od kogos innego. Chyba jest lepiej pozwolic wykonawcy naprawic usterke a nastepnie ewentualnie niech naprawia uszkodzony tynk. Chciałem tak zrobić, żeby zwrócili mi część kasy a parapety zostawili tak jak są - trudno, przeżyję z takimi. Jednak z tego co wyczytałem w necie mogę żądać jedynie naprawy (to oni chcą zrobić, ale ja się nie zgadzam ze względu na tynk) lub mogę oddać im te parapety a oni mi kasę. Moja wersja, czyli: parapety + np. 10% kwoty rekompensaty raczej nie przejdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.