Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Samodzielne wiercenie studni - PROBLEM


przemo33

Recommended Posts

Witam

 

Wiercę studnie swidrem 130mm i już jestem na 10m.

Teraz to sama glina ( ił ). Wiercenie szło w miarę ciężko, bez przedłużek nie ma szans kręcenia.

Aktualnie wstrzymałem się z wierceniem. Co dwa dni woda stabilizuję się na 1metrze poniżej gruntu czyli bardzo wysoko , ale jak wsadzę pompę ruską

to po ok. 10min jest studnia pusta. I tak co dwa dni pompuje do zera . Jak myślicie czy warto kopać dalej i czy jest szansa na większą wydajność ?

Aktualnie mam w studni moze ze 200l wody na dwa dni , ale to stanowczo za mało dla mojej 30ar działki.

Jest szansa na wieksza wydajnosc, wystarcz ze trafisz na warstwe wodonosna. Glina nie jest warstwa wodonosna.

Czy u Ciebie ta warstwa wystapi na 11m czy 90m tego bez szklanej kuli się nie da stwierdzic. Wywiad po sasiadach moze na to pomóc. Badania geofizyczne moga pomoc. Forum na to nie pomoze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...
  • Odpowiedzi 296
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Panowie wiertacze,

Jakiej średnicy szlamówka. powinna być do jakiej rury???

 

Następne pytanie zzy w tą osłonową rurę np 160 nie wrzuca się własciwej z filterm siatkowym a ta osłonowa została wyjęta a aszczelina zasypana odpowiednim materiałem??

Z góry dzięki za info.

Mam zrobiony świder fi 180mm moge około 12m nim wywiercić bo na tyle mam przedłużek. Teraz chce robić szlamówkę i nie wiem na jaka średnicę, Myślałem o osłonowej 160mm i wtedy szlamówka może 110.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Witam jestem nowy na forum tez wierce studnie recznie jestem na 8 metrach wszystko szlo w miare ok ale wczoraj chcialem wybierac szlamówką i okazało się że rura na dole jest lekko ściśnięta i szlamówka sie zawiesza.Czy ktoś miał taką sytuację i jak z tego wybrnął rura fi 110 szlamowka fi 90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem nowy na forum tez wierce studnie recznie jestem na 8 metrach wszystko szlo w miare ok ale wczoraj chcialem wybierac szlamówką i okazało się że rura na dole jest lekko ściśnięta i szlamówka sie zawiesza.Czy ktoś miał taką sytuację i jak z tego wybrnął rura fi 110 szlamowka fi 90

 

A nie wpakowałeś się przypadkiem na kamień?

Rura grubościenna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję pomocy miałem wbita szpilke (zakupiona w sklepie) wbijana bez wiercenia na ok 5 metrów przez 4 lata ładnie funkcjonowała wszystko było ok woda tylko do podlewania ogrodu. W tamtym roku po zimie okazało sie że zamulona wyciągnąłem szpilkę oczyściłem i przez lato było ok. W tym roku po zimie znowu okazuje się ze zamulona.

Podpowiedzcie co mam zrobi, dalej chciałbym mieć szpilkę ?

zacząłem robić tak że świdrem ręcznym wywierciłem dziurę na ok 2,5 m w którą wpuściłem rurę 110 ( w tym miejscu w którym była dotychczasowa szpilka) pojawiła się woda więc wiercenie świdrem odpada bo zamula. czy użyć szlamownicy i wpuszczać dalej rurę osłonową jeszcze tak z 1,5m a następnie na 1 m wbić szpilkę?.

Dodam, że robię rurę osłonową aby w przyszłości można było łatwo wyciągnąć i wyczyścić szpilkę

Bardzo proszę o podpowiedź

Edytowane przez mati8201
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Witam wszystkich na forum.:)

 

Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem wykonania studni na potrzeby podlewania ogrodu, a być może do użytku w domu też.

Naoglądałem się sporej ilości filmików jak inni wiercą studnię ręcznie i zachęcony łatwością z jaką to robili zabrałem się za swoja studnię.

Zycie jednak byłoby zbyt piękne jakby wszystko szło łatwo. Natrafiłem na jakieś iły? i zaczął się problem.

 

Ale po kolei.

Na początku do głębokości ok 4,5-5m wywierciłem w ziemi otwór fi 200 - glina.

Potem zaczęły się żółto-brązowe niezbyt grube piaski ze żwirem i pojawiła się woda. Ze względu na obrywanie wsadziłem rurę ochronną z pcv 160 i tym sposobem zmieniając wiertło na szlamówkę dojechałem do głębokości 6m rurą 160.

W międzyczasie zakupiłem rurę studzienną fi 120 (wewn.110) zwykłą i filtracyjną z nacięciami 0,8mm, odcinki 3m. Rurę studzienną wsadziłem do 160 i myśląc że kolejne metry również będą w żwirku i piachu wkopywałem dalej. (Po odpompowaniu wokół filtra powinna utworzyć sie warstwa żwirku filtrującego. ) Rura studzienna potrafiła czasem zagłebić się przy jednokrotnym pociągnięciu szlamówką ok 20cm.

Jednak po dojechaniu do ok 8m napotkałem problem w postaci szarego b.drobnego piasku, iłu? Po ok 5 godzinach udało mi się zakłębić w nim rurę na kolejny metr, w sumie to już 9m. W związku z tym że postęp był bardzo wolny, zamulanie, postanowiłem zakończyć dalsze kopanie, odpompować studnie. I tu zaczął sie problem.

Swobodne lustro wody jest na głębokości ok 4, 5m, podczas pompowania ok 40l/min lustro spada do głębokości ok 6m. woda leci bardzo zapiaszczona szarym drobnym piaskiem, iłem o którym wspominałem już wcześniej. Po 2 godzinach wypompowałem 6 wiader tego iłu i końca nie widać. Podczas pompowania studnia zamula się do poziomu 7,5m.Jedno co mnie zdziwiło jest to że podczas pompowania rura sama zagłębiła się jeszcze z 10cm, a młotkiem iść nie chciała.

Nasuwa się pytanie ile może być tego szarego iłu, 1m, 2m??? Mam jeszcze jeden 3metrowy odcinek tej rury studziennej.

Przeglądałem mapy hydrologiczne, przekroje, ale nic konkretnego z nich nie wynika.

 

Zastanawiam się co zrobić dalej z tym fantem.

Nasuwają mi się 2 rozwiązana ale może ktoś bardziej doświadczony coś podpowie.

1.Sprawdzić jak głeboki jest pokład szarego iłu? Wpuszczać wodę pod ciśnieniem ( płuczka) cieńsza rurką i sprawdzać ile się zagłębi ? Jak przebije się przez tę warstwę to w piasek powinna wbijać się łatwiej. ( coś podobnego wspomianał już ktoś wcześniej na tym forum)

2. wyciągnąć to wszystko i zrobić od początku - filtr owinąć siatką, obsypać zwirem i zakończyć na poziomie gdzie zaczyna sie szary ił?

 

Co o tym myślicie? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

 

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wiertnicę płuczkową. Wczoraj wierciłem pierwszy raz na swojej działce studnię głębinową. Dojechałem do 14m i jest kamień. Nic nie schodzi, wiertnica się trzęsie. Co zrobić aby wyczuć czy to duży kamień czy mały. Jak mały to jak go przepchnąć ? Wiertło 160. Urobek to piasek i drobny piaseczek. Kolor jasny brąz i szary. Do tego miejsca szło bardzo łatwo chyba 30min.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompowałem pompą spalinową. Sama ziemia u góry sie nie zapadła ale przypuszczam ze pod ziemią na poziomie lustra wody to coś na pewno sie zapadło, sporo tego wypompowałem. Zdziwiło mnie to że podczas pompowania rura samoistnie zagłębiła się z dobre 10 cm jeśli nie więcej. Przypuszczam że to z powodu drgań. Szary ił który wypompowałem jest bardzo drobniutki. Mimo, że poleżał na placu 24h to po "poklepaniu" go wytrąciła się z niego woda i zrobiło się błoto.

 

Jakie siatki filtracyjne zakładacie 12,14,16?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...