Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Samodzielne wiercenie studni - PROBLEM


przemo33

Recommended Posts

Witam wszystkich

Od jakiegoś czasu śledzę wątek o budowie studni i też zacząłem się zastanawiać nad wywierceniem owakiej nawet został już zrobiony świder podobny o tego z Allegro tylko taniej( 210zł do 12m)robota prawie własna. U mnie wody będzie szukał na działce Pan i jako że byłem sceptycznie nastawiony do tego typu czarodziej bardo mnie zadziwił a dokładniej w trzech przypadkach nie dość że pokazał w którym miejscu to głębokość z dokładnością do 0,5m.Zamierzam go zatrudnić także do poszukania wody u siebie na działce . Znalazłem na PSH mapy chyba z ciekami wodnymi(woskuję po tym że w przypadku pana od szukania wody pokryło się w 100%z tą mapą a raczej chyba facet nie korzysta z internetu żeby sobie sprawdzić (74lata). Załączę zdjęcie i jak ktoś wie jak to odczytać zwłaszcza rożne cyfry na pomarańczowych kreskach to będę wdzięczny http://www.iv.pl/images/88848596164691853777.png

 

Kliknąć w link i powiększyć :)

Mapa cieków wodnych.jpg

Edytowane przez piotrjani
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 296
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam wszystkich

Od jakiegoś czasu śledzę wątek o budowie studni i też zacząłem się zastanawiać nad wywierceniem owakiej nawet został już zrobiony świder podobny o tego z Allegro tylko taniej( 210zł do 12m)robota prawie własna. U mnie wody będzie szukał na działce Pan i jako że byłem sceptycznie nastawiony do tego typu czarodziej bardo mnie zadziwił a dokładniej w trzech przypadkach nie dość że pokazał w którym miejscu to głębokość z dokładnością do 0,5m.Zamierzam go zatrudnić także do poszukania wody u siebie na działce . Znalazłem na PSH mapy chyba z ciekami wodnymi(woskuję po tym że w przypadku pana od szukania wody pokryło się w 100%z tą mapą a raczej chyba facet nie korzysta z internetu żeby sobie sprawdzić (74lata). Załączę zdjęcie i jak ktoś wie jak to odczytać zwłaszcza rożne cyfry na pomarańczowych kreskach to będę wdzięczny.http://www.iv.pl/images/88848596164691853777.png

Litosci.

 

Nie obraz sie, ale na Twoj post pierwsze co mi przychodzi do glowy to "dziecko neostrady". Jak sie nie da sciaganac z neta to juz tego nie ma? Czy myslisz ze takie mapy sa tylko w internecie? Moze rzeczony magik, posiada te mapy, o zgrozo, w wersji drukowanej? A moze mu wnuczek z neta sciaga za co na piwo dostaje. Moze z innymi magikami i lokalnymi studniarzami wymieniaja sie informacjami i prowadzi statystyki co gdzie kto wywiercil. Na szybko przychodzi mi do glowy pare latwiejszych wyjasnien, niz to ze rozdzka mu zadrzala. Ja nawet nie wiem jak rozdzka wyglada, a kazdemu w promieniu 300m od mojego domu moge wskazac miejsce i glebokosci +/-10% gdzie bedzie woda. Cud!! Bo jest to kazde miejsce i znana glebokosc +/- 10%. Oczywiscie zawsze moze trafic na niewielkie lokalne przewarstwienie piachu na miejszej glebokosci.

 

Nie istnieja "cieki wodne". Istnieja warstwy wodonosne. I jesli istnieja jakiekolwiek duzoskalowe mapy hydrogeologiczne, to zawieraja informacje o glownych, grubych warstwach wodonosnych ciagnacych sie kilometrami (dzieki lodowcowi). Nawet jakby ciek wodny aka zyla wodna o szerokosci 1m istniala, to zadna mapa duzoskalowa tego nie mialaby szans pokazac.

 

Istnieje jakas calkiem spora, nieodebrana nagroda dla osoby ktora rozdzka/wahadelkiem wskaze przebieg rury z woda o duzej srednicy zakopanej jakies tam 1m pod powierchnia. No jakos chetnych rozdzkazy na latwy zarobek brak :D

 

Moj sasiad sie uparl na rozkaza, najlepszego "po tej stronie warszawy". A jakze wskazal miejsce i glebokosc (cos kolo 15m). Sasiad sie zgodzil na wiercenie studni przez niego za jakias 3x normalna stawke. Jak sie ow magik dowiedzial, jak wygladaja badania elektrooporowe u mnie, i ze pierwsza, glowna warstwa wodonosna to jest na 60m, to zaprzestal odbierac telefony. Niechcial wywiercic 15m ktora sam wyznaczyl po 300PLN za metr, jak w Warszawie normalna cena to 100PLN??

Oczywiscie nie musze dodawac ze w tym miejscu na 15m nic po za glina nie bylo.

 

Ale, Twoje pieniadze!

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu nie czytasz ze zrozumieniem??? Ja się pytam o rozszyfrowanie mapy i co ona przedstawia a nie o sprawdzalność czarodzieja od wody zresztą pisałem że byłem i jestem sceptycznie nastawiony. Co do badań elektrooporowych to może z 1,5 km odemknie wiercili głębinówkę wyszukaną właśnie tą metodą i dopiero za trzecim razem trafił. A co do tego czarodzieja to nie wiem czy on tak ma przestudiowane te mapy ,może .Nie dzwonili nie mówili gdzie szwagier podjechał przywiózł na miejsce pokazał i woda jest ojciec to się zdziwił że w tym miejscu może być woda. Nara
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czemu nie czytasz ze zrozumieniem??? Ja się pytam o rozszyfrowanie mapy i co ona przedstawia a nie o sprawdzalność czarodzieja od wody zresztą pisałem że byłem i jestem sceptycznie nastawiony. Co do badań elektrooporowych to może z 1,5 km odemknie wiercili głębinówkę wyszukaną właśnie tą metodą i dopiero za trzecim razem trafił. A co do tego czarodzieja to nie wiem czy on tak ma przestudiowane te mapy ,może .Nie dzwonili nie mówili gdzie szwagier podjechał przywiózł na miejsce pokazał i woda jest ojciec to się zdziwił że w tym miejscu może być woda. Nara

 

Ty tez nie czytasz ze zrozumieniem. Ja nie odpowiedzialem na temat rozszyfrowania mapy, tylko napisalem ze szkoda czasu na magika. Wszak sam naisales, ze "u Ciebie wody bedzie szukal Pan, i zamierzasz go zatrudnic". Skoro pytasz o rozszyfrowanie mapy, a wrzucasz niezwiazany z pytanie komentarz, to nie odmawiaj innym komentowania tego kawalka Twojej wypowiedz.

 

A co do mapy. Wydaje mi sie ze nie jest to mapa pokazujaca glowne warstwy wodonosne, a przynajmnie rzeczone linie tego nie opisujka.. Jest zwyczajnie za dokladna jak na taka informacje. Pierwsza zakladka w systemie )opisana u gory jako GZWP) to glowne zbiorniki wod podziemnych. Czyli takie duze i grube warstwy wodonosne, dowiercenie sie do ktorych w zasadzie gwarantuje wode.

GUPW to chyba glowny uzytkowy poziom wodonosny. Ale moge sie mylic. Jako ze wartosci male (ponizej 3 zazwyczaj) to stawialby ze nie jest to glebokosc zalegania takiej glownej warstwy wodonosnej. 3m to sa wody podskorne, zanieczyszczone itd.

 

obejrzyj ten dokument, tak sa ciekawe informacje. PSH zbieraja informacje o mizaszosci, glebokosci, wyajdnosci glownych warstw wodonosnych. Maja to dego 1200 punktow badawczych. Te pomaranczowe linie, na moj gust nie maja z tym nic wspolnego. Na mapach w prezentacji pozniej te informacje (glebokosc, mizaszosc) sa oznaczane kolorami, wiec to nie tedy droga w celu znalezienia miejsca na studnie

 

http://www.mg.gov.pl/files/upload/13412/M.Woznicka_PIG.pdf

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. To ze badania wykonano nie znaczy ze woda bedzie. Jak z badan wyjdzie ze gdzies tam jest troche piachu, nie znaczy ze tam bedzie tego piachu na tyle duzo, zeby wode z tego czerpac!

 

W moim badaniu w miejscu w ktorym bylo robione, wyszla warstwa piachu o grubosci 2-3 na glebokosci 20m. Ale wiercone bylo 5m dalej i tam juz bylo tylko 0,5m piachu. Welug geofizyka ktory to robil to jest lokalna lacha piachu (nazywal to soczewka), nie jest to glowna wartwa wodonosna. Ta byla na badaniu na 60 metrze i miala grubosc kolo 30m. I faktycznei w czasie wiercenia tam byla. W takie jwarstwie wody raczej nie zabrkanie

.

I taki rzeczy mapy geodezyjne pokazuja. Jakbym chcial zgodnie z wynikami badania zakonczyc wiercenie na tym 20m, to wody mialbym bardzo malo.

Tak zrobil jeden sasiad, bo ma studnie nie 60m jak wszyscy tylko jakies 30m, i jak wlaczy pompe na 30min, to woda sie zwyczajnie konczy.

 

Wyniki badan trzeba interpretwac i nie zapminac, ze kazde 0,5 m piachu gwarantuje wydajna studnie.

Albo liczyc na to ze owa lokalna lacha piachu bedzie miala nie 5m tylko 50m dlugosci i wody rzeczywiscie starczy.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Od jakiegoś czasu śledzę wątek o budowie studni i też zacząłem się zastanawiać nad wywierceniem owakiej nawet został już zrobiony świder podobny o tego z Allegro tylko taniej( 210zł do 12m)robota prawie własna. U mnie wody będzie szukał na działce Pan i jako że byłem sceptycznie nastawiony do tego typu czarodziej bardo mnie zadziwił a dokładniej w trzech przypadkach nie dość że pokazał w którym miejscu to głębokość z dokładnością do 0,5m.Zamierzam go zatrudnić także do poszukania wody u siebie na działce . Znalazłem na PSH mapy chyba z ciekami wodnymi(woskuję po tym że w przypadku pana od szukania wody pokryło się w 100%z tą mapą a raczej chyba facet nie korzysta z internetu żeby sobie sprawdzić (74lata). Załączę zdjęcie i jak ktoś wie jak to odczytać zwłaszcza rożne cyfry na pomarańczowych kreskach to będę wdzięczny

Litości

Tak się składa że jestem związany zawodowo z rzeczoną instytucją i aż ciarki mnie przechodzą po plecach jak czytam takie rzeczy jak te powyżej.

Fragment map jaką przedstawiasz to żadna mapa "cieków wodnych" ani mapa hydrogeologiczna (bo tak się nazywa mapy opisujące przebieg lokalizację i głębokości warstw wodonośnych). To co zamieściłeś to fragment mapy topograficznej, a "pomarańczowe kreski" to izohipsy (linie na mapie łączące punkty o takiej samej wysokości nad poziomem morza). Są jeszcze liczby, które na tym wycinku opisują głównie wysokości skarp i podcięć tereny w pobliżu dróg i rzek.

Na tej mapie nie ma żadnej treści związanej z wodami podziemnymi !!!

Aha dzięki Jastrząb za merytoryczne potraktowanie sprawy "poszukiwaczy żył wodnych" zwanych różdżkarzami których efekty pracy wielokrotnie musiałem konfrontować z badaniami geofizycznymi i z później wykonanymi studniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litości

Tak się składa że jestem związany zawodowo z rzeczoną instytucją i aż ciarki mnie przechodzą po plecach jak czytam takie rzeczy jak te powyżej.

Fragment map jaką przedstawiasz to żadna mapa "cieków wodnych" ani mapa hydrogeologiczna (bo tak się nazywa mapy opisujące przebieg lokalizację i głębokości warstw wodonośnych). To co zamieściłeś to fragment mapy topograficznej, a "pomarańczowe kreski" to izohipsy (linie na mapie łączące punkty o takiej samej wysokości nad poziomem morza). Są jeszcze liczby, które na tym wycinku opisują głównie wysokości skarp i podcięć tereny w pobliżu dróg i rzek.

Na tej mapie nie ma żadnej treści związanej z wodami podziemnymi !!!

Aha dzięki Jastrząb za merytoryczne potraktowanie sprawy "poszukiwaczy żył wodnych" zwanych różdżkarzami których efekty pracy wielokrotnie musiałem konfrontować z badaniami geofizycznymi i z później wykonanymi studniami.[/quote

 

 

Powiedz mi tylko że to zbieg okoliczność że 8 studni (kopanych) z 12 oglądanych pokrywa się z tymi mapami to znaczy ulokowane są na tych pomarańczowych kreskach pytam z czystej ciekawości bo widocznie mnie to zmyliło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz mi tylko że to zbieg okoliczność że 8 studni (kopanych) z 12 oglądanych pokrywa się z tymi mapami to znaczy ulokowane są na tych pomarańczowych kreskach pytam z czystej ciekawości bo widocznie mnie to zmyliło .

Jak sam piszesz 8 z 12 studni kopanych. Studnie kopane najczęściej ujmują wody najpłytsze - gruntowe, a te są najbardziej związane z wodami powierzchniowymi.

Jak wcześniej napisałem wartości liczbowe wpisane przy skarpach i podcięciach terenu podają jak są one wysokie. Skarpy, a zwłaszcza skarpy przy rzekach nie mogą sięgać głębiej niż poziom wód gruntowych (chyba że są to utwory skaliste). Zatem w twoje okolicy studnie kopane sięgają do głębokości z których cieki powierzchniowe czerpią wody i (drenują) odwadniają wody gruntowe. Co jest dość powszechne w Polsce na północ od Karpat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedz.

Ja zdecyduję się na tego czarodzieja bierze 60 zł za wizytę tak że może nie zubożeje wiertło mam zrobione to najpierw wywiercę w tym miejscu z zobaczę czy pokaże się woda . studnie docelowo będę robił chyba kopaną u nas ostatnio idą na łatwiznę biorą koparę i kopią na 7 metrów (tyle dostanie )wkładają kręgi i obsypują a potem do środka i na dół jak trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedz.

Ja zdecyduję się na tego czarodzieja bierze 60 zł za wizytę tak że może nie zubożeje wiertło mam zrobione to najpierw wywiercę w tym miejscu z zobaczę czy pokaże się woda . studnie docelowo będę robił chyba kopaną u nas ostatnio idą na łatwiznę biorą koparę i kopią na 7 metrów (tyle dostanie )wkładają kręgi i obsypują a potem do środka i na dół jak trzeba

Twoje 60PLN.

 

Ide o zaklad, ze jakbys wywiercil tym swidrem w kilku losowych miejscach dzialki taka sama dziure jak w miejscu wskazania magika, to wody by bylo tyle samo, lub bardzo podobnie. Poziom wody gruntowej czy to tu czy 25m dalej jest podobny. Wydjanosc studni zalezec bedzie wylacznie od poziomu tych wod i tego w jaki material trafisz. Trafisz w kawlek gliny studnia bedzie miala mala wydajnosc. Trafisz w zwir bedzie miala wydajsnoc duza.

Jesli teren jest jednorodny to gdzie bys nie wywiercil bedzie podobnie.

 

Albo zrob inny eksperyment. Powiedz magikowi zeby wskazal najlepsze i najgorsze miejsce na studnie i zaplac mu 120PLN (ja Ci 60PLN oddam).

I wywierc 2 razy tym swidrem......

 

A na powaznie. Pamietaj, ze woda z plytkich kopanych studni rzadko nadaje sie do pica. Tak w 90% przypadkow zawiera pewnie bakterie i zanieczyszczenia typowo biologiczne, rolnicze - zwiazki azotu, fosforu, i co tam jeszcze. I najczesciej tego nie widac. Akurat zolta zazelaziona woda na oko jest syfiasta ale krzywdy nie zrobi. Ale inne zwiazki ktorych na oko jak zelaza nie wodac sa wiele grozniejsze. Zdecydowanie musza byc zrobione badania wody.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie ma być kopana studnia podobno może być glina ale są wokół mojej działki studnie i z jednej stronie sąsiad mieszka na górce i wode ma 1m poniżej gruntu studnia 10 betonów z drugiej strony sąsiad na dole studnia 12 betonów przy gorącym lecie jest niski poziom a pośrodku w Lini prostej była właśnie studnia ale ją zakopano bo nie była potrzebna .Apropo studni płytkich rodzice w raz z sąsiadami( 4 gospodarstwa) mają wspólne studnie wykopane w lesie teren podmokły głębokość to dwa -trzy betony 5 takich studni zbiera wodę do zbiornika i z stamtąd ok 2 km do domów dwa lata temu były badania robione i woda nadaje się do picia a przy domu studnia awaryjna 14 betonów i nie nadaje sie woda do picia.

Mam jeszcze pytanie a mianowicie w zeszłym roku robiliśmy odwiert ręcznie i na około 6 metrów przy doś opornym wierceniu nagle wiertło wpadło jakby w pustkę a że miało tylko n 7 metrów nie dało rady sprawdzić do jakiej głębokości może być taka pustka po wyciągnięciu na świdrze była taka wodnista breja aż siwa mogła to być jakaś kurzawa ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie ma być kopana studnia podobno może być glina ale są wokół mojej działki studnie i z jednej stronie sąsiad mieszka na górce i wode ma 1m poniżej gruntu studnia 10 betonów z drugiej strony sąsiad na dole studnia 12 betonów przy gorącym lecie jest niski poziom a pośrodku w Lini prostej była właśnie studnia ale ją zakopano bo nie była potrzebna .Apropo studni płytkich rodzice w raz z sąsiadami( 4 gospodarstwa) mają wspólne studnie wykopane w lesie teren podmokły głębokość to dwa -trzy betony 5 takich studni zbiera wodę do zbiornika i z stamtąd ok 2 km do domów dwa lata temu były badania robione i woda nadaje się do picia a przy domu studnia awaryjna 14 betonów i nie nadaje sie woda do picia.

Mam jeszcze pytanie a mianowicie w zeszłym roku robiliśmy odwiert ręcznie i na około 6 metrów przy doś opornym wierceniu nagle wiertło wpadło jakby w pustkę a że miało tylko n 7 metrów nie dało rady sprawdzić do jakiej głębokości może być taka pustka po wyciągnięciu na świdrze była taka wodnista breja aż siwa mogła to być jakaś kurzawa ??

Strasznie sie ciezko Ciebie czyta jak takim ciurkiem piszesz :-( Wez czasem oddech i postaw jakis przecinek.

 

Nigdy nie masz gwarancji, ze woda ze studni bedzie zdatna do spozycia. Mozesz wykopac 2 oddalone o 10m i woda bedzie zupelnie inna. Co nie zmienia faktu, ze im plytsza studnia, tym bardziej narazona na to, ze zanieczyszczenia z powierzchni sie do niej przedostana. Las jest w miare czysty pewnie. Ale jakbym kolo tej studni w lesie wyrzucil worek z nowozem, albo wiadro obornika, to pewnie woda nie bylaby juz taka super. Nie wiem w jakim terenie jest druga studnia (ta kolo domu), ale jesli sa tam gospodarstwa, trzymane sa zwierzeta, usypane jakies gory oborniku (albo byly przed laty), tudziez pola uprawne, to zwieksza to szanse, ze woda nie bedzie dobra.

A im plytsza studnia tym szybciej sie wszystko do niej przedostanie wraz z woda opadowa.

 

Jak zapytasz "fachofca" kopiacego studnie to Ci pewnie powie ze mozna w glinie kopac, ba, ze mozna w lanym betonie kopac. On na tym zarabia.

DObrze wykonana studnia kopana, to szczelna rura (sporej srednicy po najczesciej przeciez kolo 1m), zakonczona na takiej glebokosci, na jakiej jest jakas sensowna warstwa wodonosna, ktora bedzie zrodlem wody. Glina, sensowna warstwa wodonosna nie jest. Piach, zwir, jest. To co ponad, jest malo istotne. Nawet idealnie jest gdy najpierw jest glina, a pod glina warstwa wodonosna. Studnia przebija sie przez gline i siega do wartwy wodonosnej, ktora jest ta glina niejako odizolowana od brudnej powierzchni. W tym sensie, kopac w glinie mozna, ba nwet nalezy, ale z zastrzezniem ze glina sie w koncu skonczy i bedzie woda.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
A czy ktoś wykopał samodzielnie studnie używając rur osłonowych z pcv kanalizacyjnych tak krytykowanych tutaj? Czy przy wyciąganiu ich nie można zastosować stalowej linki wcześniej zamocowanej u spodu rury? Stosowanie profesjonalnych rur osłonowych mija się z celem przy kopaniu jednej studni i to dla siebie. A komuś się może udało bez rury osłonowej? Moi sąsiedzi mają studnie na głębokości 7m, teren piaszczysty leśny. Wykopałem studnie do deszczówki to na 1,5m piachy i dotarłem do wody podskórnej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abisynka nie wchodzi w grę bo nie chcę hydroforu na dworze (demontaż na zimę itp) a w domu za duży hałas (garażu nie ma) więc tylko głębinowa z pompą głębinową.

 

 

Robisz zabudowę studni w kręgach betonowych poniżej strefy przemarzania i tam umieszczasz pompę, pózniej wykop i podłączenie z instalacją w domu również poniżej strefy przemarzania.

 

Do studni głębinowej i tak musisz zrobić zabudowę z kręgów chociażby do wymiany pompy więc jeśli nie masz takich potrzeb i masz możliwości to abisynka jest sensowniejszym rozwiązaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
BITTER jeśli masz wodę podskórną na 1,5m to głebinówka nie ma najmniejszego sensu ponieważ robi się takie studnie jak jest niskie lustro wody poniżej 7m. Studnia pod chydrofor była by najlepszą i wygodniejszą opcją, zrobić obudowę a wyjęcie pompy na zime to jest chwila moment. Abisynki się robi tam gdzie nie ma prądu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz tylko to jest bardzo słabe jako rury osłonowe daje się metalowe rury ale ludzie róźnie kąbinują:) ale jak masz wodę to już świdrem nie zrobisz nic musisz mieć szlamiarkę ponieważ świder jest do wiercenia w suchym albo jak jest jakiś przerost Edytowane przez maiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...