Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Palnik BRUCER + sterownik eCoal


zawijan

Recommended Posts

Witam w nowym, mam nadzieję że lepszym roku. Zawijan, dostosuję się do do Twoich zaleceń,

 

Witam

Porównanie Zawijana do samochodu było może nienajlepsze ale dobrze tłumaczy proces.

Faktycznie jak się chwile zastanowic to po to projektuje sie układy CO zeby nie trzeba było nimi za bardzo i w wielu miejscach regulować.

Można sobie wyobrazić że tak jak i samochód tak i kocioł spali mniej przy nie wyżyłowanej pracy jednostajnej.

Tak jak sugerował Zawijan musisz doprowadzic układ do pracy jednostajnej a pozniej zobaczysz czy w pomieszczeniach jest ok. Jak bedzie za cieplo to ptrzeba przykrecic zawory na grzejnikach (nie musza byc termostatyczne) jak wszedzie bedzie za zimno to trzeba podniesc temp na kotle i poczekackolejna dobę. Następnie nastawić wszystkie grzejniki tak zeby temp była odpowiednia i kolejne regulacje bedziesz robil tylko przy zmianach temp na zawnątrz. Pozniej mozna dac sterownik pokojowy lub pogodowy ktory wyreczy cie w tej pracy.

Ja nie mam eCoala tylko zwykły sterownik i regulacji dokonuje przez zawór 4D. Moj sterownik nie potrafi wykryc szybkosci zmian temp wody zasilającej czy powrotnej i nie zareaguje na to. Moj sterownik reaguje gdy temp na kotle spadnie o 2 st od zadanej a i tak temp na kotle ma histereze co najmniej 10 st. U mnie stabilnosc pracy jest wspomagana wlasnie przez zawor 4D dzieki czemu jak przypuszczam histereza na kotla nie ma 30 lub wiecej st C.

U ciebie inne regulatory (zwłaszcza automat od zaworu 4D) zakłócał pomiary eCoala i to na pewno byl problem, zwłaszcza że ilość wody w twoim ukłacie jest spora (sądząc z grzejników żeberkowych).

Oby w końcu udało Ci się opanować ten kocioł.

Pzdr

QbaB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A czy próbowaliście regulować kiedyś takie stare żeliwne kaloryfery? Bo jak są na fabrycznych zaworach to jest to niemożliwe bo one albo otwieraja albo zamykają na full żadnych kompromisów. Chyba że ktoś ma chinska cierpliwość i zegarmistrzowską dokładność. Może się to nie sprawdzić

Ja bym na próbował ustabilizować przez dobę temp na otwartym a potem ją delikatnie przycinać na zaworze 4d, a "przycinanie rozłożyć na duże odcinki czasowe min co 12 godz. Wydaje mi sie to dużo łatwiejsze niż kryzowanie poszczególnych grzejników, bo przecież bezwładność całej instalacji u Dara jest potężna i zależy mu na stałej temp w całym domu.

Ja u siebie temp reguluje zaworem 4drogowym a ustawiam go do prognozy pogody tak co 3 dni podczas czyszczena popielnika. Moj dom ma także dużą bezwładność bo 1/3 to ogrzewanie podłogowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po modyfikacjach moich instalatorów (wymiana sterownika z modułem ethernet, zmiana wentylatora na cichutki hiszpan, wymiana tarzerza na palniku z dużo większymi szczelinami) powstały problemy.

 

Teraz kocioł gaśnie, paliwo się nie dopala z przeciwnej strony do ślimaka!

Dzieje się tak z nastawem temperatury poniżej 68st.

 

Pojawiają się skropliny w przewodzie i związane problemy domyślam się z powodu niskiej temperatury spalin, przy temperaturze 60st. kotła wachało się to w granicach 45-80st.

 

Błąd "kocioł wygaszony" pojawiał się gdy było paliwo i temperatura spalin nie spadała.

Możliwa taka temp. spalin czy kolejny czujnik mi padł?

 

Jadę na budowę skopiuję dane i wrzucę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PAPROCIAK napisał:

 

Panowie co sądzicie o weglu marki Boruta i jego spalaniu w piecu z brucerem, spiekalność 50RI. jest nieco tanszy niż pieklorz i barzdziej energetyczny (podobno).

Dostałem dziś ofertę kupna (bez ceny ) jak czy ceny w całej Kampani weglowej są takie same?

 

Ja właśnie palę borutą w brucerze i jest tak jak napisał zawijan. Mimo różnych ustawień mocy ,przesłony dmuchawy czasów podawania, postoju i wysokości deflektora węgiel sie spieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Dziękuję za pomoc i dobre rady. Na razie odłączyłem wszystkie "dupsy" (jak to oreślił Zawijan :D ) i podłączyłem pogodówkę eCoala. Kocioł pracuje spokojnie. Są niewielkie zmiany temp zadanej wraz ze zmianą temp zewnętrznej (53st-56st-59st). Ale jak wygospodaruję trochę czasu to na pewno się pobawię z grzejnikami. Obawiam się tylko że jak ruszę zawory, to może zacząć kapać.. A tam... Raz kozie śmierć... :D . Spalanie mam teraz około 50kg/doba. Piszę około bo nie ważę, tylko sypię codziennie 2 worki.

Zawijan, może napiszesz coś o węglu który Ci opisałem ? Bo dzisiaj spotkała mnie miła niespodzianka: węgiel tańszy o 42pln na tonie :p !!! Jak kocioł popracuje kilka dni to prześlę dane z karty. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arti.sa wez pierwsze jakiś kij i przebij sie przez wegiel do ślimaka bo prawdopodobnie sie zawiesił i się zagasiło, kompem się nie dogrzebiesz. :lol:

 

A czy ktoś może coś wiecej powiedzieć o tych miałach

http://resover.eu/MIAL_WEGLOWY-k15-0--default.html

i przetłumaczył na ludzki oznaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam uprzejmie,

Chciabym się upewnić czy Ogniwo-Eko 15 kW będzie wystarczający dla ogrzania piętrowego domu drewniaka o pow.~140m2,ściany docieplone wełną 50 mm.oknaPCW.Od 12l at używam kotła Biecz S2WC 17-2 (17kW) powierzchnia grzewcza płaszcza wodnego 1.4 m2 pojemność wodna kotła 58 dm3,w całym układzie CO ~270 dm3 grzejniki zeliwne z termostatami,odległość kotłowni od domu 7m doprowadzenia do domu rury 2`` w izolacji pianka poliuretanowa+wełna 50 mmm+osłona z rury PCW d=200mm.Przy wszystkich otwartych zaworach na full i temperaturach zewnętrznych średnio -15*C temperatura w pomieszczeń wynosiła ok.+17*C i piecu pracującym pełną mocą (dokładanie węgla co 4godz.).Opisałem warunki ekstremalne które występują niezbyt często.Normalnie przy temperaturach zewnętrznych -5 _ -10*C i ogrzewaniu parteru temperatura wynosi~20*C przy dokładaniu węgla co 6 godz.

Wacham się między kotłem 15kW a 24kW nie chciałbym przesadzić z tą mocą

niepotrzebnie.

Prosiłbym o sugestie ekspertów od kotła Ogniwo EKO z Brucerem oczywiście.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re; karoling

 

15 kW, nie więcej. Stara metoda przeliczania w kopciuchach, że 1 m2 pow. wymiennika to 10 m2 pow. od ogrzania już dawno nieaktualna.

 

Automaty spokojnie, gdy trzeba pociągną z mocą nawet 130 - 150 % powyżej znamionowej. Właściwie jedynym ograniczeniem jest wydajność wentylatora. A że są one permanentnie przewymiarowane, to oznacza, że ta 15 gdy będzie potrzeba, śmignie spokojnie na poziom ponad 22 kW. SPRAWDZONE.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam uprzejmie,

Chciabym się upewnić czy Ogniwo-Eko 15 kW będzie wystarczający dla ogrzania piętrowego domu drewniaka o pow.~140m2,ściany docieplone wełną 50 mm.oknaPCW.Od 12l at używam kotła Biecz S2WC 17-2 (17kW) powierzchnia grzewcza płaszcza wodnego 1.4 m2 pojemność wodna kotła 58 dm3,w całym układzie CO ~270 dm3 grzejniki zeliwne z termostatami,odległość kotłowni od domu 7m doprowadzenia do domu rury 2`` w izolacji pianka poliuretanowa+wełna 50 mmm+osłona z rury PCW d=200mm.Przy wszystkich otwartych zaworach na full i temperaturach zewnętrznych średnio -15*C temperatura w pomieszczeń wynosiła ok.+17*C i piecu pracującym pełną mocą (dokładanie węgla co 4godz.).Opisałem warunki ekstremalne które występują niezbyt często.Normalnie przy temperaturach zewnętrznych -5 _ -10*C i ogrzewaniu parteru temperatura wynosi~20*C przy dokładaniu węgla co 6 godz.

Wacham się między kotłem 15kW a 24kW nie chciałbym przesadzić z tą mocą

niepotrzebnie.

Prosiłbym o sugestie ekspertów od kotła Ogniwo EKO z Brucerem oczywiście.

Pozdrawiam

 

Sugeruję również kocioł OGNIWO 15kW przy dobrze wyizolowanym domku wełną mineralną zdecydowanie wystarczy, podobny układ jest u mnie(tylko kotłownia jest w domu), a kocioł jak zdążyłem zauważyć jest bardzo wydajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arti.sa wez pierwsze jakiś kij i przebij sie przez wegiel do ślimaka bo prawdopodobnie sie zawiesił i się zagasiło, kompem się nie dogrzebiesz. :lol:

 

Pisałem, że paliwo jest na palniku a sam się wygasza jak temperatura na kotle się nie zmienia i temperatura spalin również przez dłuższy czas na podobnym poziomie wtedy alarm "kocioł wygaszony". Wtedy kaplica każdego ranka musze kasowac alarm i rozpalać. Chyba nie tak ma działać kocioł z podajnikiem. Żar na palniku jest zaznaczam. Czasmi jak przyjdę rano to nie muszę podpałki uzywać wystarczy wykasować alarm i dmuchawę uruchomić. Wywnioskowałem, że żar jest bo raz byłem raz na budowie (02.01.2010) i przyszedłem zaraz po alarmie. Wystarczyło wykasować alarm i kociołek dalej funkcjonował na auto.

 

8 razy się nie zawiesił od 28.12.2009 :lol:

 

Może ktoś ma jakiś pomysł?

w poszczegolnych dniach temp. zadana zaczyna się od

29 - 67st.

30 - 65st.

31 - 62st.

01 - 63st.

02 - 67st.

03 - 65st.

04 - 68st.

05 - 68st.

 

 

29.12.2009

http://img145.imageshack.us/img145/5947/29122009s.th.jpg

30.12.2009

http://img13.imageshack.us/img13/8540/30122009q.th.jpg

31.12.2009

http://img685.imageshack.us/img685/7438/31122009l.th.jpg

01.01.2010

http://img686.imageshack.us/img686/7701/01012010r.th.jpg

02.01.2010

http://img696.imageshack.us/img696/7436/02012010j.th.jpg

03.01.2010

http://img696.imageshack.us/img696/127/03012010p.th.jpg

04.01.2010

http://img695.imageshack.us/img695/2835/04012010y.th.jpg

05.01.2010

http://img189.imageshack.us/img189/2346/05012010w.th.jpg

 

Mam archiwalne pliki mogę podrzucić do głębszej analizy ktoś chętny? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re: arti

 

Szkoda, że nie pomyślałeś o jednym: o umieszczeniu wykresów z osiami i wartościami, choćby PrtSc ekranu. Można by coś więcej się dopatrzeć, a tak, pewnie skalowanie masz ustawione na automatyczne rozciąganie i z linii osi poziomych nic się nie wywnioskuje.

 

Ale widzę dwie rzeczy:

 

1.BARDZO DOBRA

Kocioł gdy pracuje to idzie ślicznie. Wręcz wzorcowo. Tyle, że jest nieco przewymiarowany i dość często musi "haltnąć", bo szybko osiąga temp. zadaną

Szkoda przy okazji, że nie chciało ci się zabudować porządnie czujnika wody powrotnej lub włączyć jej do wykresów. Łatwo to jesteś w stanie naprawić.

 

2. NIEZŁA, tyle ze wymaga sprawdzenia

a) sprawdź jak masz umieszczony czujnik spalin. Jego koniec w czopuchu powinien być umieszczony w osi rury, czyli na gł. ok. 7 - 8 cm. Jeśli masz go wciśniętego na maxa (pewnie się nie mylę), to przy ściankach masz temp. spalin o kilkadziesiąt st. niższą, niż w osi strugi. Tym samym gdy kocioł przechodzi w stan podtrzymania, to ilość spalin drastycznie maleje, a tym samym i głupio umieszczony czujnik głupieje, bo dostaje sygnał, że spaliny spadły poniżej 70 st. a to oznacza po pewnym czasie ich pobytu na takim poziomie wygaszenie kotła. Stąd ten alarm.

Gdyby na wykresach były osie z wartościami, to można by było to szybciutko zdiagnozować.

 

b)Prawdopodobieństwo walnięcia czujnika jest jednak małe.

 

Stawiam na złe położenie czujnika spalin.

 

Sprawdź! Potwierdź lub zaprzecz!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Ty masz palnik BRUCER ze sterownikiem eCoal.pl, czy palnik BRUCER z innym sterownikiem? Jakim?

 

Oczywiście, że Brucer z eCoal!

 

Dzięki za sugestię mały_energetyk

Jutro spędzę na budowie cały dzień to będę miał okazję poobserwować.

Sprawdzę także sugerowany czujnik spalin.

Mam rozdzielacz na kotle i mam dwa oddzielne powroty (grzejnikowy i podłogówki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re: arti.s.a.

 

Ciekawi mnie również odpowiedź na pytania Zawijana

 

"...W związku z tym intryguje mnie, co za modyfikacje zrobili ci Twoi instalatorzy i w jakim celu. Ciekaw jestem co to za talerz z dużo większymi szczelinami i skąd go masz. Po co to zrobiłeś?

Kto Ci zasugerował zmianę wentylatora? Po co? Czy tylko w celu wyciszenia? Co to za wentylator?

Kto to są ci Twoi instalatorzy? Bo chyba nie są to ludzie z firmy produkującej eCoala? ..."

 

Czy możesz - gdy znajdziesz chwilę czasu - podać odpowiedzi na te pytania?

 

Pozdrawiam

 

P.S. Przy okazji sprawdź na ile masz ustawiony czas podawania w podtrzymaniu. Zmniejsz na 20 min. [/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanko do Zawijana. Czy zamiast przykręcać zawory na kaloryferach nie mógłbym przykręcić zaworu 4d (oczywiście ręcznie) i czy nie uzyskam podobnego efektu , gdybym przykręcał po kolei kaloryfery ? Wiem... regulacja temp w poszczególnych pomieszczeniach itd. Ale zaworów termostatycznych w tym sezonie i tak już nie założę, więc domownicy muszą się z tym pogodzić. Zrozumiałem że PAPROCIAK właśnie zaworem 4d reguluje temp w domu. Kocioł pracuje od 03.I.2010 na pogodówce i zachowuje się bez zarzutu. Nie mam niedopalonego węgla, popiołu bardzo mało, sieków sporo, ale to nie wina kotła. Chodzi mi tylko o ograniczenie koszmarnego spalania. W tej chwili temp od 0 do -3st i brakuje 50 kg na dobę. Jak już pisałem, nie ważę tylko sypię co dzień 2 worki i co kilka dni muszę dorzucić worek, bo zabraknie. Nic już nie mieszam, palę tylko EKORETEM, który wcześniej opisałem. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się czy jest nowa wersja oprogramowania dla ecoal? jest na ich stronie 1.79 - pytam bo nie mam czasu pojechać i zobaczyć co jest u mnie myśle ze 1.78.

 

Witam wszystkich w Nowym Roku,

 

Tak, jest nowa wersja 1.79.

Zainstalowałem ale nie widzę różnicy w działaniu. Pomiędzy 1.58 a 1.78 była wyraźna - teraz nie ma. Zmiany nie dotyczą chyba pracy w zakresie spalania.

 

Pozdrawiam: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi tylko o ograniczenie koszmarnego spalania. W tej chwili temp od 0 do -3st i brakuje 50 kg na dobę. Jak już pisałem, nie ważę tylko sypię co dzień 2 worki i co kilka dni muszę dorzucić worek, bo zabraknie. Nic już nie mieszam, palę tylko EKORETEM, który wcześniej opisałem. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

 

Witaj DARO,

 

 

Nie gniewaj się ale może twoje spalanie, choć duże, jest adekwatne do warunków jakie masz w tej chwili. Miło się czyta forum na którym tak dużo osób chce Ci zaoferować pomoc. Jednak realnie patrząc masz nieocieplony dom o powierzchni 180m2, starą instalację oraz żeliwniaki. Porównam wyniki do siebie. Mieszkanie 70m2 (3.2m wysokie), stara instalacja i nowe grzejniki. Spalanie przy mrozach do - 7 stopni około 20kg na dobę. Ty masz prawie 2,5 raza więcej powierzchni do ogrzania. Kolega Zawijan napisał kiedyś, że eCoal "potrzebuje" około 25kg węgla przy 5kW, około 40kg przy 10kW. Zatem Ty w tej chwili zużywasz około 12kW - w tym także CWU (może masz duży pobór ciepłej wody w ciągu dnia - to naturalnie zwiększa spalanie, a kocioł nigdy nie będzie pracował stabilnie)). To nie jest dużo biorąc pod uwagę powyższe warunki i to je musisz zmienić. Wiem, że teraz nie ma na to szans ale w przyszłym roku grzejniki koniecznie powinieneś zmienić. Kocioł to po prostu urządzenie do podgrzania wody. Jeśli jest jej dużo to naturalnie spalanie wzrasta (a w żeliwniakach jest jej dużo).

 

Na podstawie własnych doświadczeń oraz wiedzy "zdobytej" na niniejszym forum myślę, że zasada eCoal mniej więcej jest następująca (o ile się nie mylę - jeśli tak niech ktoś sprostuje :lol: ):

- o ile wiem eCoal może pracować z mocą ciągłą 5kW i jeśli w danej chwili zapotrzebowanie jest mniejsze to się wyłącza (stan podtrzymania)

np. temp. zadana 45 stopni - jeśli 5kW wystarczy do zagrzania wody do temp. 50 stopni lub wyższej to kocioł przechodzi w stan podtrzymania

Jeśli nie wystarcza to kocioł nie dogrzewa wody do 50 stopni ale tylko do 48 lub 49. Pracuje wtedy ciągle, a spalanie na poziomie 25 kg prawie murowane. Wszystko zależy od temperatury na zewnątrz oraz ilości wody (czyt. kaloryferów). U mnie kocioł pracuje przez większość czasu praca/postój z temp. zadaną 45 stopni ale wystarczy, że odkręcę jeden kaloryfer (o ten jeden za dużo :D ) i 5kW to już za mało aby dogrzać poprzednią ilość wody + ilość w odkręconym kaloryferze do temp. 50 stopni. I spalanie wyraźnie idzie do góry ponieważ piec pracuje ciągle. Odkręcenie jeszcze jednego kaloryfera i piec ma problem (przy stale zadanej 45 stopni) z uzyskaniem 47 stopni. I nic już się nie da w danej chwili zrobić aby ponownie pracował w trybie praca/postój (co oznacza niższe spalanie). Trzeba czekać aż pomieszczenia się nagrzeją i któryś z kaloryferów lub kilka ponownie się zakręci. Piec znowu będzie miał mniej wody do zagrzania. Przy większych mrozach te 47 stopni oczywiście nie wystarcza i trzeba podnieść temperaturę na piecu np. do 55 stopni. I wtedy pojawia się sytuacja jak u Ciebie DARO. Temp. zadana 55 stopni, temp. uzyskana np. 54 stopnie i kocioł chodzi i chodzi i nie wyłącza się. Wyłączyłby się przy temp. 60 stopni ale brakuje mu 6 stopni. I wniosek jest taki: dużo wody. Odbiór ciepła odbiorem ale po stabilizacji pracy nie ma szans aby piec uzyskał taką przewagę aby 5kW (bo chyba tylko poniżej tej wartości przechodzi w stan podtrzymania) wystarczyło aby bez problemu dogrzał wodę w układzie do 60 lub więcej stopni i się "odstawił". W cieplejsze dni możesz u siebie tak spróbować. Tak to działa. Ustaw 45 stopni i pozakręcaj większość grzejników. Jeśli ilość wody w układzie będzie na tyle mała że 5kW wystarczy aby ją dogrzać powyżej 50 stopni to kocioł będzie się co chwilę wyłączał. Te 5kW może wystarczyć nawet aby dogrzać wodę do 52 lub więcej stopni ale sterownik tak jest ustawiony że 5 stopni wyżej od ustawionej i STOP.

Mam nadzieję, że powyższe informację pomogą Ci w zrozumieniu jak działa "nasz" sterownik (o ile - jak pisałem wcześniej - się nie mylę) Jak dla mnie najważniejsza sprawą jest u Ciebie wymiana grzejników (aby zmniejszyć ilość wody układzie) i termostaty na nich. I jeszcze jedno: Pisałeś że sypiesz worki do podajnika. Może głupie pytanie ale suszysz węgiel przed wsypaniem?

Moje pierwsze worki delikatnie mówiąc były wilgotne i spalanie było koszmarne. 2 dni na podłodze wystarczą aby dobrze dosuszyć węgiel. Efekt jest DUŻO lepszy.

 

Trochę się rozpisałem ale ciężko czasami krócej.

 

Pozdrawiam, :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rada, aby nieco osuszyć paliwo przed zasypaniem do zasobnika jest jak najbardziej słuszna.

 

A tak przy okazji. Jeśli chcecie zaoszczędzić nieco na zużyciu paliwa, to dbajcie również o komfort mikroklimatyczny. Nie zapominajcie, że wzrost stężenia CO2 w powietrzu oraz pary wodnej ma ogromny wpływ na wzrost zużycia paliwa. jednym słowem: Aby podgrzać wilgotne powietrze lub zawierające dużo CO2 o 1 st. potrzeba dostarczyć znacznie więcej ciepła. A skąd ono pochodzi? Ano z kotła. A on je ma z paliwa, a paliwo kosztuje.

 

Zatem warto wietrzyć mieszkania. Krótko, ale intensywnie.

 

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Koledzy - na wiosnę chce zmienić piec na piec ogniwo eko wlasnie z palnikem brucer i ze sterowaniem ecoal.

tylko zastanawiam się czy piec ogniwo eko 15 kW jest wstanie poradzić sobie z 200m kw. powierzchni do ogrzania -(sciany mam 10 cm styropianu oraz max 29 cm strop 21 wełny (dobrej)) na chwilę obecną mam piec per-eko KSW plus 18 kW - ten bez problemu sobie radzi.

proszę o pomoc.

 

Tomasz I

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...