darase 28.11.2011 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 http://www.allegro.pl/orvaldi-ups-lcd-czysty-sinus-300w-aku-55ah-i1948436099.html coś takiego, orvaldi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 28.11.2011 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Dobrze kojarzysz darase, ja mam Orvaldi tylko 500W. Akumulatorek trochę maławy w tym co podałeś linka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 28.11.2011 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 http://www.allegro.pl/orvaldi-ups-lcd-czysty-sinus-500w-inverter-i1945556467.html taki masz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomiAyomi 28.11.2011 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 (edytowane) Wieje to mało powiedziane... Brak prądu, pewnie piec zgaśnie. Trzeba jakieś awaryjne zasilanie znaleźć. Wiem, wiatrak wytwarzający prąd, przy takim wietrze to by się kręcił. eh powiało, powiało huragan ,że aż dachowka trzeszczala pradu nie bylo przez 9 godzin, ups z aku sie spisal pociagnal 7 godzin polecam rozwiazanie mam dokladnie taki jak karoka plus aku żelowy 100 ah Edytowane 28 Listopada 2011 przez TomiAyomi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 28.11.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 http://www.allegro.pl/orvaldi-ups-lcd-czysty-sinus-500w-inverter-i1945556467.html taki masz? Tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 28.11.2011 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 eh powiało, powiało huragan ,że aż dachowka trzeszczala pradu nie bylo przez 9 godzin, ups z aku sie spisal pociagnal 7 godzin polecam rozwiazanie mam dokladnie taki jak karoka plus aku żelowy 100 ah To potwierdzasz to co pisałem jakiś czas temu i wiszę że w te droższe żelowe nie bardzo opłaca się inwestować. Na normalnym kwasowym z ciągnika 115Ah kocioł w okresie zimowym pociągnął 7 godzin i 50min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 28.11.2011 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Oczywiście jeszcze nie wiszę a chciałem napisać że widzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 28.11.2011 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Tylko że żelowe zapewne wystarczą na dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ppietrz 28.11.2011 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 A ile to w ciągu roku godzin nie będzie prądu? Poza kasą nie ma różnicy Warto zainwestować w pojemność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomiAyomi 28.11.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 (edytowane) To potwierdzasz to co pisałem jakiś czas temu i wiszę że w te droższe żelowe nie bardzo opłaca się inwestować. Na normalnym kwasowym z ciągnika 115Ah kocioł w okresie zimowym pociągnął 7 godzin i 50min. w układzie mam cztery pompy, no mozemy jedną pominac - cyrkulacyjną w nocy nie chodzi opłaca się zainwestować w żywotność i bezobsługowość a wydajność faktycznie podobna poza tym mam jeszcze w pogotowiu agregat 2,5 kw -ppietrz ostatnie zimy na pomorzu nie rozpieszczały przykładem mogą być okolice szczecina dwa lata temu gdzie ludzie nie mieli prądu okolo 3 tyg Edytowane 28 Listopada 2011 przez TomiAyomi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 28.11.2011 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Jeśli ma być tyko do UPSa to może tak jak pisze Tomi.Ponad rok mam jeszcze 215Ah z ciężarówki ale tego nie próbowałem ile da radę.Żeby go trochę wyłechtać bo tak dla niego jest lepiej to czasami go wyłączam na całą sobotę jak jestem w domu, później się doładuje i powinien pożyć dłużej.Bezrobocie dla kwasówek nie jest zdrowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 28.11.2011 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Na szczęście u mnie prądu nie wyłączyło. Choć wiało tak, że bałem się by mi okno balkonowe nie znalazło się po przeciwległej stronie salonu. Przy okazji odkryłem nieszczelności w oknach, przy jednym z nich musiałem nawet pokłaść ręcznik tak zawiewało do pomieszczenia. Mam nadzieję, że to tylko kwestia samodzielnej regulacji. O takim inwerterze też myślę, choć na razie brak kasy odkłada na dalszy plan moje zamierzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marin75 28.11.2011 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Elzibi masz auto to tak jak miałbyś generator, kup przetwornicę z pełną sinusoidą, duży aku, i w razie czego doładujesz go alternatorem z auta. U nas światła nie było dwie godzinki. Kolega z forum ma Orivaldi jak nie przekręciłem nazwy. Koledzy a można jednocześnie podładowywać alternatorem z auta i zasilać kocioł ? Poza tym te 7h to tylko pompka CO, czy wszystko łącznie z podajnikiem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 28.11.2011 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Marin te 7h to cały zestaw tzn. piec i pompka-tak myślę. Gdy aku się rozładuje a prądu dalej brak to możesz podładować akumulator alternatorem z samochodu i jedziesz dalej albo przerobić rower i doładowywać kręcąc. Ciekawe jak szybko alternator ładuje taki akumulator tzn. jak długo trzeba kręcić, gdybyśmy mieli alternator w takim rowerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marin75 28.11.2011 23:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2011 Marin te 7h to cały zestaw tzn. piec i pompka-tak myślę. Gdy aku się rozładuje a prądu dalej brak to możesz podładować akumulator alternatorem z samochodu i jedziesz dalej albo przerobić rower i doładowywać kręcąc. Ciekawe jak szybko alternator ładuje taki akumulator tzn. jak długo trzeba kręcić, gdybyśmy mieli alternator w takim rowerze. Jeżeli tak, to chyba warto, bo myślałem o generatorze, ale za dobry trzeba też sporo wydać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 29.11.2011 05:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 A ile razy w ciągu ostatnich 5 lat nie było u was prądu na tyle długo żeby wygasło wam w kociołku i chałupka sie wychłodziła powiedzmy do poziomu ponize 19stC???Bo się zastanawiam czy to wogóle ma sens taka zabawa z dodatkowym źródłem zasilania??? (pomijam koszty) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomiAyomi 29.11.2011 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Koledzy a można jednocześnie podładowywać alternatorem z auta i zasilać kocioł ? Poza tym te 7h to tylko pompka CO, czy wszystko łącznie z podajnikiem ? wsio łącznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomiAyomi 29.11.2011 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 A ile razy w ciągu ostatnich 5 lat nie było u was prądu na tyle długo żeby wygasło wam w kociołku i chałupka sie wychłodziła powiedzmy do poziomu ponize 19stC??? Bo się zastanawiam czy to wogóle ma sens taka zabawa z dodatkowym źródłem zasilania??? (pomijam koszty) opieram się w zasadzie na ostatniej zimie bo piec działa rok a , że zimie miałem śnieżną ciagłe opady to i często nie było prądu co prawda pracował na budowie no ale jednak kilkuktornie rozpalałem go z powodu braku prądu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czp01 29.11.2011 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 Z brakami prądu to jednak uciążliwość ale u mnie przynajmniej nie tak duża choć braki się zdarzają. No to wtedy jest powód aby rozpalić w kominku jak komuś się chce. W ubiegłym roku a miałem wtedy większy palnik bo PPS 50 to przy brakach prądu 6 godzin wytrzymywał i podejmował pracę - teraz mam palnik o połowę mniejszy bo PPS 25 to myślę, że góra 4 godziny winien nie zgasnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 29.11.2011 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2011 to pójdę krok dalej ze swoimi pytaniami jeszcze:a co jeśli już jest ten UPS albo akumulator i daje rade przez te 8 godzin a prądu nadal nie ma i nie ma kominka jak u czp01 lub u mnie i nie ma rowerka jak u darase to co wtedy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.