karoka65 02.12.2011 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 marian a to uszczelnienie ma bardzo duże znaczenie. Jeśli sylikon jest zniszczony to palnik jest nie szczelny. Powietrze zamiast napowietrzać złoże to śmiga pod koroną i palnik się kisi, źle się pali, źle dopala, dużo popiołu i dodatkowo to powietrze które idzie tam gdzie nie trzeba wychładza kocioł przynosząc efekt odwrotny do zamierzonego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 02.12.2011 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Jarecki gdzieś kiedyś wklejał zdjęcia jak i gdzie nałożyć sylikon żeby dobrze uszczelnić.Trzeba dobrze oczyścić ten rowek pod koroną, nałożyć sylikonu, założyć koronę i dobrze ją dobić żeby ładnie siadła.Sylikon może być też czarny, ważne żeby był na wysokie temperatury.A i z tymi 24-ema godzinami do schnięcia to przesada.O ile dobrze pamiętam to chyba nawet zawijan mówił że 1,5 do 2 godzin wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian78 02.12.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Jarecki gdzieś kiedyś wklejał zdjęcia jak i gdzie nałożyć sylikon żeby dobrze uszczelnić. Trzeba dobrze oczyścić ten rowek pod koroną, nałożyć sylikonu, założyć koronę i dobrze ją dobić żeby ładnie siadła. Sylikon może być też czarny, ważne żeby był na wysokie temperatury. A i z tymi 24-ema godzinami do schnięcia to przesada. O ile dobrze pamiętam to chyba nawet zawijan mówił że 1,5 do 2 godzin wystarczy. Dzięki koledzy za info na temat uszczelnienia palnika silikonem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 02.12.2011 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Ja na czarnym do 1500deg rozpalałem po ok 30min od osadzenia korony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 02.12.2011 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Ja na czarnym do 1500deg rozpalałem po ok 30min od osadzenia korony. Ja koledze po godzinie, ale trykał jakby sylikon nie wiadomo ile kosztował, hehe Prawdę mówiąc więcej się bał żeby się nic nie zepsuło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 02.12.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Swego czasu Mały Energetyk polecał klepkę parkietową jako element który może pomóc przy dobijaniu korony palnika bez ryzyka jej uszkodzenia. Jest to na pierwszych kilku stronach tego tematu. Jako że kilka sztuk klepek zostało mi po montażu parkietu użyłem takowej przy ostatnim obsadzaniu i jestem pewien, że koronę mam dobrze obsadzoną i uszczelnioną. Tak na marginesie przypominam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 02.12.2011 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Tak sebsa, dobrze jest użyć jakieś drewienko żeby nie prać przypadkiem młotkiem po koronie, pamiętajmy że to jest kruche. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kumpex 02.12.2011 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2011 Tak korona palnika powinna być osadzona na sylikonie tym czerwonym na 1200 stopni. Ja nie mam Brucera ale komorę powietrza czyszczę 2 razy do roku. Jeszcze nie spotkałem w sklepach sylikonu czerwonego na 1200 st.jak już to do 315st. 1200 to jest czarny ale to już nie jest silikon tylko uszczelniacz kominkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 03.12.2011 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Minertu widzę postępy u Ciebie w osiąganiu wysokiej tem. spalin nawet 190st, czy warto zmniejszać palnik w Twoim przypadku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 03.12.2011 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Tak sebsa, dobrze jest użyć jakieś drewienko żeby nie prać przypadkiem młotkiem po koronie, pamiętajmy że to jest kruche. Co jest kruche?? Korona nie pęknie, chodzi o co innego stąd sugestia, aby przez jakiś kawałek drewna, ew. można trzonkiem trochę cięższego młotka... A młotkiem tez nie walimy ile pary w łapach.... z wyczuciem panowie z wyczuciem..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 03.12.2011 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Minertu widzę postępy u Ciebie w osiąganiu wysokiej tem. spalin nawet 190st, czy warto zmniejszać palnik w Twoim przypadku? Jak nic od kilku dni nie uległo zmianie, to minertu pracuje na mniejszym palenisku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 03.12.2011 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Do mocowania korony wystarczy siła mięśni i ciężar samej korony, tak zamocowałem i nie widzę problemu, odczekałem 24h tak jak było napisane i gra. Koronę zdejmę i wyczyszczę palnik po drugim sezonie grzewczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 03.12.2011 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Co jest kruche?? A młotkiem tez nie walimy ile pary w łapach.... z wyczuciem panowie z wyczuciem..... Co jest kruche ? Żeliwo jest kruche. Sam z resztą dobrze następnie piszesz żeby nie napierdzielać młotkiem po tym. Odleci kawałek i masz problema, o to mi chodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 03.12.2011 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Do mocowania korony wystarczy siła mięśni Nie wiedziałem że taki paker z ciebie darase Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marian78 03.12.2011 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Widzę różnice jak dziś uszczelniłem koronę od brucera zauważyłem ze dmuchaw na moim sterowniku z 27 zmniejszyłem na 22 .dzisiaj jeszcze zmieniłem mieszacz do podłogówki mieszacz razem z termo.zobaczmy jak będzie się sprawować instalator powiedział mi ze ze jak ustawisz 35`to taka będzie wchodzić temperatura na podłogówkę ??? poczekamy zobaczymy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karoka65 03.12.2011 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2011 Powinno być tak jak ci powiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PAPROCIAK 04.12.2011 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2011 Rozwiazałem problem palenia miałem. Kluczem było tu zwiększenie ciagu i nadmuchu. Od porządnego wyczyszczenia komina i okurzenia kanału nadmuchowego wszystko wygląda ok. Mam pytanie jaka macie średnią temp spalin? Bo u mnie jest to ok 100 st co przy kominie dł 10 m skutkuje czasami wykraplaniem wody szcególnie w okresie kiedy piec pracuje na funkcji lato. Nie jest to szczególnie uciążliwe bo mam w kominie wkład ceramiczny przystosowany do odprowadzania skroplin ale także wymaga częstszego czyszczenia samego komina. Wymiennik jest czysty nie ma w nim żadnych nacieków itpp. Mam Ogniwo eco z ecoal'em Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 06.12.2011 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 Jak nic od kilku dni nie uległo zmianie, to minertu pracuje na mniejszym palenisku Tak ,kocioł pracuje z mniejszym paleniskiem.Podgląd poniżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 06.12.2011 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2011 I co daje Ci to mniejsze palenisko?Z parametrów to niewiele widać tu innego..Masz mniej spieków czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marin75 07.12.2011 00:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2011 minertu czy po zastosowaniu takiego patentu z CWU w miejsce mieszającej kocioł zaczął Ci się kilka minut odstawiać? Czy zamiast tego patentu nie można podnieść zadanej na CWU do np. 45-46 stopni ? i wtedy też pompka CWU będzie chodziła w trybie ciągłym... Tak zrobiłem u siebie. Uważam, że bojler pełni w tym układzie rolę bufora i z tego powodu układ jest bardziej stabilny. Jak zapada się powrót z tytułu np. odkręcenia jakiegoś zaworu w mieszkaniu, to pompka go dogrzewa, gdy zaczyna brakować cieplejszej wody w kotle, to zaczyna wyciągać z CWU. Kocioł w międzyczasie powoli zacyna nadrabiać ubytki. Gdyby wybrało sporo z kotła - musiałby sporo gonić, a tak - jak spadnie tylko 1-2 stopnie, to wystarczy że przez jakiś czas pochodzi na większej mocy (ale tylko trochę wiekszej) i znów wraca do stabilności. Tak to chyba działa... Jest jakaś różnica dla sterownika i dla spalania dla tych dwóch rozwiązań ? Macie jakieś wnioski ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.