Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Palnik BRUCER + sterownik eCoal


zawijan

Recommended Posts

Witam

Mam pytanie parę dni temu zmieniłam prace pompy mieszającej na cyrkulacyjną tak, że pracuje cały czas - to zaskutkowało stabilniejszą pracą kotła ale przede wszystkim chodziło mi tu o temperature powrotu, która teraz jest cały czas na poziomie 41 - 42 stopnie. Wcześniej pompa mieszająca załączała się i wyłanczała przy tem. 39 stopni - mam grawitację i gdy temeratura spadła poniżej zadanej pompa CO się załanczała i to powodowało znaczny spadek temperatury zarówno na kotle, a co za tym idzie i powrocie gdzie dochodził nawet do 33 stopni - teraz tego nie ma i o to chodzi - wszytko jest okej - ale zauważyłam, że temperatura CWU nie może dobić do zadanej - w pewnych godzinach mam obniżoną i jest okej ale gdy ma zadaną 40 stopni nie grzeje do tej temperatury - czy ktoś mi wyjaśni dlaczego?

Mój sterownik https://esterownik.pl/remote/1027

Poza tym piec pracuje teraz dużo bardziej stabilniej.

Mam jeszcze jeden problem - chodzi o czas pracy w grzaniu - mam ustawioną pracę na 3 sekundy - czy to nie za mało? Jak prawidłowo ustawić ten parametr aby było jak najlepiej

Piec pracuje okej - spalanie 20 kg na dobe - zasobik na 8 dni przy takich teperaturach jak teraz.

Pomożecie? (Towarzysze)

Edytowane przez myszka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Verb

 

Palnik na gwarancji? Jeśli tak, to nic sam nie kombinuj, tylko reklamuj.

Dźwięk "od cewek" nie jest spowodowany kondensatorem. Kondensator służy w tym silniku tylko do rozruchu. Jeśli padnie, to silnik nie ruszy.

Zmiana pojemności kondensatora spowoduje zmianę kąta przesunięcia fazowego i będzie miała wpływ na obciążenie prądowe cewki rozruchowej. Może się uszkodzić.

 

Jako przyczynę zwiększonej wibracji bardziej widzę luzy łożysk na których osadzony jest wirnik.

 

Pozdr. z_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszka

 

1. Po co każdego dnia kombinujesz z wyłączaniem sterownika?

2. Kocioł twój i tak idzie na nadmocy, bo widać, że się odstawia.

3. Zmiany temperatur o które się tak martwisz wywołane są załączaniem pompy. Dmuchnie, to szybciutko przepchnie wodę w zładzie i czujniki to widzą.

4. A tak swoją drogą: kociołek hula bez zastrzeżeń, to po co coś mieszać? Jeśli delta na kotle wynosi mniej niż 1 stopień i wejściu na cwu brakuje 0,3 stopnia do zadanej, to to wszystko ciepełkiem bardzo się wymieniać nie chce. Stąd okresowe przyrosty temp. spalin.

 

Wybacz, ale jest takie powiedzenie: nadgorliwość gorsza od ....

 

 

Pozdrawiam z_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1410

 

Wybacz, ale nie potrafię rozgryźć o co Ci chodzi.

 

Oczywistą rzeczą jest, że te wasze cud n-zawory przestawione nawet lekko (niech mi ktoś z was wyjaśni, po jakiego grzybka w ogóle wstawiacie toto do instalacji) mają wpływ na pracę kotła.

Kocioł ma swoje parametry minimum podawania, max. przerwy i min. wentylatora. Niżej już nie zejdzie. Ma też swoją bezwładność, bo węgiel w palniku, to nie dynamit, że p...dolnie i po krzyku. Masa gorącego żelastwa ma swoje prawa. Stygnie powoli.

A skoro masz priorytet na cwu, to zgodnie ze znaczeniem tego słowa ... kocioł najpierw zadba o cwu a później dopiero o resztę.

 

Fajna pogoda, święta blisko. Kociołek chodzi, w domciu cieplutko. Nic się nie dzieje, a wy - zamiast zapomnieć, że kotłownia istnieje, martwicie się o coś? O co? I po co?

 

Pozdr. z_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie kombinuję - PGE (zakład energetyczny) nam psikusa robiło i gaśiło światło a mnie serce ściskłao w tym czasie czy to wytrzyma mój całodobowy palacz.

Wielki brat widzi wszystko.

Teraz na CWU są takie różnice o jakiej piszesz (0,3 stopnia) ale na wykresie widać że woda nigdy do 40 stopni nie dobija (grzeje do 36,6 góra - to już różnicy 3,6 stopnia) i nie wiem dlaczego tak sie dzieje a że jestem konietą to lubię wiedzieć mam nadzieję że to jeszcze nie nadgorliwość - chciałam tylko powiedzieć że na moim przykładzie pompa mieszająca jako pompa mieszająca sie nie spawdziła lepszym rozwiązaniem było na pompie mieszajacej zaznaczyć pompa cyrkulacyjna a różnica w wykresach widoczna gołym okiem i nawet bez okularów :)

Edytowane przez myszka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, OK

 

Tyle, ze ganiałeś silnik bez sprzęgu z przekładnią.

Skoro lokalizujesz toto jako stary transformator, to w takim brzęczenie rdzenia spowodowane jest to luzami. W tym przypadku na zamocowaniu cewek w stojanie.

Reklamuj póki czas. Producent kotła też ma gwarancję od dostawcy, bo sam przekładni ni silników nie produkuje.

Zapłaciłeś za towar, to ma być taki jak powinien być.

 

Pozdr. z_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie kombinuję - PGE (zakład energetyczny) nam psikusa robiło i gaśiło światło a mnie serce ściskłao w tym czasie czy to wytrzyma mój całodobowy palacz.

Wielki brat widzi wszystko.

Teraz na CWU są takie różnice o jakiej piszesz (0,3 stopnia) ale na wykresie widać że woda nigdy do 40 stopni nie dobija (grzeje do 36,6 góra - to już różnicy 3,6 stopnia) i nie wiem dlaczego tak sie dzieje a że jestem konietą to lubię wiedzieć mam nadzieję że to jeszcze nie nadgorliwość - chciałam tylko powiedzieć że na moim przykładzie pompa mieszająca jako pompa mieszająca sie nie spawdziła lepszym rozwiązaniem było na pompie mieszajacej zaznaczyć pompa cyrkulacyjna a różnica w wykresach widoczna gołym okiem i nawet bez okularów :)

 

Zawijan_2 nie ma racji, coś u Ciebie nie gra. Masz b. małą różnicę

temperatur między zasilaniem a powrotem, co normalnie ma miejsce

przy małym odbiorze ciepła.

 

I wszystko by grało, gdyby nie to, że spaliny masz średnio na poziomie

130'C, co sugeruje spory odbiór ciepła. Rzeczywiście niezależnie od nastaw

temperatura CWU nie zmienia się.

 

Wydaje się, że pomiary temperatur i grzanie CWU nie są w porządku.

 

Pozdrowienia,

 

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry,

 

ale skoro temp. spalin jest dość wysoka, a delta marna, to świadczy dokładnie o tym, że ... Szanowny W. pracują dwa sterowania równocześnie. Pogodówka i pokojówka.

A wysoka temp. spalin przy takich parametrach pracy świadczy szanowny W. o bardzo mikrym odbiorze ciepła. Biedny sterownik nie bardzo wie, kogo ma słuchać.

Chętnie podyskutuję (na argumenty wyłącznie) o procesie wymiany ciepła i jego skutkach.

 

Pozdrawiam przedświątecznie z_2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszka

 

przestaw w ustawieniach cwu na priorytet skoro tak sobie poustawiałaś czasy obniżone na reszcie. Dom ci przegrzewa, układ wymiany na cwu mikry, kocioł chce osiągnąć temp. zadaną cwu ale mu nie pozwalasz. Gdy ją osiągnie, to co będzie przekroczone znacznie. Przejdzie w podtrzymanie. Wybierzesz wodę z wymiennika i znowu zacznie się niepotrzebny balet. Jak twoja pompa cwu ma ustawiony przepływ?

Edytowane przez zawijan_2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Verb

Mam pompe mieszającą - ale w funkcji pompy mieszajacej zmieniłam na pompe cyrkulacyjną - i jak na babskie oko praca pieca jest dużo bardziej stabilniejsza - piec pracuje równo cały czas a woda wracajaca do pieca jest wyższa i na stałym poziomie piec sie teraz wogóle nie odstawia tylko hula jednakowo - widac na wykresach kiedy przeszłam na to rozwiązanie - wcześniej woda powrotu miała skoki (wykres ząbkowany) teraz leci równo i wyżej a i ekg spalin całkiem inne (juz nie zęby piły jak wy to mówicie) Czas pracy podajnika zmniejszyłam na 3 bo wydawało mi się że jak będzie miał mniej bardziej go dopali zanim zrzuci z paleniska jak miąłm to wcześniej - ale mogę zmienić jeśli tak radzisz. Nie wiem jak działa ta cyrkulacja pompą mieszającą ale u mnie wydaje sie lepszym rozwiązaniem - bo nawet temperatura na piecu tak nie skacze wcześniej była większa rozpiętość (bywało na piecu 39 a i 46 się zdarzało chociaż 42 miał ustawione teraz jakoś blizej tych 42 goni. Pompa CWU na drugim biegu; pompa mieszająca (jako cyrkulacyjna) też na 2 i chodzi cały czas; pompa CO na 1 ale nie zaobserwowałam żeby się zalanczała gdyż tem. w pomieszczeniu gdzie czujnik wew. osiągnięta i nie spada jak na razie.

Nadal zachodze w głowę dlaczego nie grzeje mi CWU do 40 stopni wtedy gdy ma to robić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myszka! Jak jeszcze nie próbowałaś to przeprowadź sobie mały 1 dniowy eksperyment i włącz grzanie CWU w trybie priorytetu. Jak kocioł dobrze dogrzewa Ci dom to powinno być dobrze. Nie mówię, że jest to idealne rozwiązanie ale akurat u mnie się sprawdza. Zaprogramuj sobie strefy CWU gdzie woda ma być komfortowa a gdzie obniżona i będzie ok. Nie masz jeszcze sterownika w sieci ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych 40 st C nawet jak będziesz grzać CWU w trybie priorytetu to temperatura CWU i tak Ci się będzie obniżać (stygnąć) o wartość zadanej histerezy zanim zacznie grzać CWU znowu do tych 40 st C. Wartość histerezy CWU możesz sobie ustawić na sterowniku w ustawieniach zaawansowanych i dopasować do swoich potrzeb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...