Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Palnik BRUCER + sterownik eCoal


zawijan

Recommended Posts

Tak jak wcześniej pisałem, teraz bym poszedł w ogniwa. Zawsze zimą bym coś z tego miał a z tego ? Tej zimy jak miałem z 5 dni słonecznych po 2godz to wystarczyło na rozgrzanie rur :)

A tak grzałka i aku. Dogrzewanie i oświetlenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Gość mark3k

 

O tym systemie wiem doskonale od kilku lat. Jednak, aby był pełen komfort musi być sterowanie żaluzjami automatyczne.

To jeszcze bardziej podraża koszty uzyskania CWU i dodatkowo traci sens stosowania solarów.

Chyba, że w domu min 5 osób no to ...... chyba ma sens.

 

Dla mnie na chwilę obecna tylko ogrzewanie CWU w okresie letnim gazem.

Może kiedyś ogniwa fotovoltanicze, ale chinole muszą zejść z ceny :bash:

Edytowane przez mark3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym systemie wiem doskonale od kilku lat. Jednak, aby był pełen komfort musi być sterowanie żaluzjami automatyczne.

To jeszcze bardziej podraża koszty uzyskania CWU i dodatkowo traci sens stosowania solarów.

Chyba, że w domu min 5 osób no to ...... chyba ma sens.

 

Dla mnie na chwilę obecna tylko ogrzewanie CWU w okresie letnim gazem.

Może kiedyś ogniwa fotovoltanicze, ale chinole muszą zejść z ceny :bash:

Jak zakupisz w chinach cały kontener to wychodzi bardzo tanio, tylko co z resztą? Komu to opchniesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mark3k
Jak zakupisz w chinach cały kontener to wychodzi bardzo tanio, tylko co z resztą? Komu to opchniesz?

 

Dobre. Może na forum nazbieramy chętnych na kontener?

Ale pomysł dobry ...... i po taniości będzie...... :lol2::wave:

 

Zbyszek, mieszkamy blisko siebie, jeśli będę miał kłopot z kociołkiem, to podjadę do Ciebie po poradę, a i zapraszam na browarka, gdy będziesz w okolicy.

Edytowane przez mark3k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre. Może na forum nazbieramy chętnych na kontener?

Ale pomysł dobry ...... i po taniości będzie...... :lol2::wave:

 

Zbyszek, mieszkamy blisko siebie, jeśli będę miał kłopot z kociołkiem, to podjadę do Ciebie po poradę, a i zapraszam na browarka, gdy będziesz w okolicy.

Jak będę jechał na browara do Jesenika to pewnie wstąpię :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Mam problem. Od ponad 2 miesięcy notorycznie zawiesza mi się opał w zasobniku . Dzieje się to każdorazowo po zasypie. Kilkukrotnie opróżniałem zbiornik i nic nie znalazłem. Zastanawiam się czy przyczyna nie leży w "chropowatości" wewnątrz. Powstaje ona wiadomo - kilka worków wilgotnego węgla na wiosnę i już jest. To mój 5 sezon.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem. Od ponad 2 miesięcy notorycznie zawiesza mi się opał w zasobniku . Dzieje się to każdorazowo po zasypie. Kilkukrotnie opróżniałem zbiornik i nic nie znalazłem. Zastanawiam się czy przyczyna nie leży w "chropowatości" wewnątrz. Powstaje ona wiadomo - kilka worków wilgotnego węgla na wiosnę i już jest. To mój 5 sezon.

 

 

może ślimak krzywo jest ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem. Od ponad 2 miesięcy notorycznie zawiesza mi się opał w zasobniku . D To mój 5 sezon.

Ja mam to samo - dopóki kupowałem węgiel luzem ( 4 sezony) w lato i przesuszałem do zimy nie było problemów. W tym roku skusiłem się na węgiel w workach na palecie ( wygoda niesamowita i czysto ) , niestety zaczęły się notoryczne problemy z zawieszaniem się węgla w podajniku. Sypię już tylko po 20 kilo - bo mniej wywalania przez rewizję jak się zawiesi. Stukanie łomem czy czymś innym w zasobniku nic nie daje. Zaobserwowałem przy tym ciekawą rzecz przy okazji, że jak węgiel jest zawieszony - nie cofa mi dymu do podajnika .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam to samo - dopóki kupowałem węgiel luzem ( 4 sezony) w lato i przesuszałem do zimy nie było problemów. W tym roku skusiłem się na węgiel w workach na palecie ( wygoda niesamowita i czysto ) , niestety zaczęły się notoryczne problemy z zawieszaniem się węgla w podajniku. Sypię już tylko po 20 kilo - bo mniej wywalania przez rewizję jak się zawiesi. Stukanie łomem czy czymś innym w zasobniku nic nie daje. Zaobserwowałem przy tym ciekawą rzecz przy okazji, że jak węgiel jest zawieszony - nie cofa mi dymu do podajnika .

 

tak jakby kiepski opał tz dużo miału dlatego dym nie przechodzi, mam niby dopiero 2 sezon ale nie miałem zerwana zawleczki pomijając niespodzianki w workach, 2 razy mi zerwało w tam tym roku właśnie przez miał i dotego dosyć mokry eko, pomogło otwieranie worków przed wsypaniem kilka dni w cieplym pomieszczeniu wtedy trochę woda odparowywała, teraz kupuje droższy okolo 870 zł tona i jest miodzio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam - zdeterminowany ciągłym gaszeniem pieca wywaliłem wszystko z podajnika i nazbierałem całe wiaderko mokrego miału który zabija na końcu zsyp powodując przy tym brak cofki dymu. Węgiel kupiłem w workach na palecie - miało być wygodnie a jest do bani. Przyjdzie teraz mi bawić się w przesypywanie i suszenie węgla - a została mi jeszcze 1 tona do zutylizowania .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grubość około 3cm

 

Dziękuje.

 

Będę miał dostęp przez jakiś czas do kotła Ogniwo EKO Plus 25 kW. Chcę zmierzyć się osobiście z jego nadmierną "produkcją pyło-sadzy".

Widziałem na własne oczy, te osiadające na ściankach komory spalania zabrudzenia, więc spróbuje wdrożyć to czego się do tej pory nauczyłem.

 

Kocioł zainstalowany w budynku w miarę dobrze ocieplonym (10 cm wełny), powierzchnia około 150 m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje.

 

Będę miał dostęp przez jakiś czas do kotła Ogniwo EKO Plus 25 kW. Chcę zmierzyć się osobiście z jego nadmierną "produkcją pyło-sadzy".

Widziałem na własne oczy, te osiadające na ściankach komory spalania zabrudzenia, więc spróbuje wdrożyć to czego się do tej pory nauczyłem.

 

Kocioł zainstalowany w budynku w miarę dobrze ocieplonym (10 cm wełny), powierzchnia około 150 m2.

Pobaw się palnikiem. Zaskakujące efekty przynosi :) .Ja tez mam piec o wiele za duży :( po założeniu wentylacji mechanicznej max będę miał zapotrzebowanie 7,5kw :( .

Będziesz testował 25ke dla zaspokojenia ciekawości??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, Będziesz testował 25ke dla zaspokojenia ciekawości??

 

Raczej dla sprawdzenia samego siebie i by potwierdzić praktycznie na innym kotle moje mgliste wyobrażenia w temacie przemiany energii chemicznej w cieplną.

 

 

Pobaw się palnikiem. Zaskakujące efekty przynosi ,,,,

 

To zostawię na sam koniec, bo to już jest sprawdzone i przetestowane przez pasjonatów zajmujących się tuningiem kotłów malej mocy, np. wersja w84u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj wieczorem oglądnąć rezultat moich drobnych kosmetycznych zmian w kotle Ogniwo EKO Plus 25 kW.

 

Po tygodniu palenia w kotle, przy obecnych temperaturach zewnętrznych wahających w okolicach 0 *C, nalot na drzwiczkach rewizyjnych koloru szaro-białego (może nieco przesadzam), w komorze dopalania nad ruszto-deflektorem pył na ściankach wymiennika nie jest koloru czarnego.

 

Palnik nie jest przerobiony, jedynie położyłem na palniku na ostatnim segmencie ten kwadratowy deflektor.

 

Osobiście nie lubię deflektorów. Wydaje mi się, że to takie chłodne, ogromne obce ciało, wśród delikatnych cząsteczek szukających gorących rozkoszy.

 

 

ps.

Zamieszczę niebawem stosowne zdjęcia, ale tylko ukazujące efekty a nie dokonane drobne zmiany.

 

Zapomniałem dodać, temperatura na kotle ustawiona 46 *C, korektę nadmuchu ustawiłem na -4 (a i tak tego powietrza moim zdaniem jest spoooro za dużo, jedynie przestawiłem sterownik na opcję 16-EKO, nie wgrywałem żadnego nowego oprogramowania.

 

ps2.

Dopiero teraz zorientowałem się, że posta napisałem w niewłaściwym temacie.

Palik w tym kotle ogniwo to Burner-S

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Witam. Kupiłem w 2009 Ogniwo Eco, od tamtej pory bez problemów. Węgiel kupuje najtańszy jaki jest czyli u nas za ok 600 zł. Palę wyłącznie ekogroszkiem, z miałem próbowałem w pierwszym roku ale się nie opłaca- dużo popiołu i mała kaloryczność, dorzucam do eco zmielone w maszynie z castoramy gałęzie. Piec chodzi właściwie cały rok z przerwą na lipiec i sierpień. Na razie tylko raz urwało zawleczkę, kilka razy zawiesiło się w podajniku i ostatnio padł czujnik temperatury spalin. Generalnie polecam, namówiłem kolegę z pracy ma już nowszą wersję z mniejszym palnikiem tez jest happy. Jeszce o spalaniu. Mam 190 m do ogrzania, z tego ok 50 m temp 15 stopni, reszta 23-25 stopni dużo podłogówki + woda użytkowa. Dom ocieplony 12 cm styropianu, w skosach 30 cm wełny rockwool . Średnie spalanie 3 tony sezon w tym przygotowywanie wody praktycznie cały rok. Aha mam kominek i spalam w nim ok 3-4 metrów drewna słabej kaloryczności ( przydomowe wyręby)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...