chochla72 25.01.2011 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 A jak jest u Was z czyszczeniem ? Na poczatku co zasyp. Po obserwacjach temperatury spalin ogranicze to do co drugiego-trzeciego zasypu. A w ramach czyszczenia wystarczy tez strzasnac i przejechac zawirowywaczami w gore w dol w tym pionie gdzie one sa zawieszone, a w pionie czopucha kawalkiem plaskownika przejechac raz czy dwa po sciankach plaszcza, zeby zedrzec to najgrubsze. Ja z wlasnych obserwacji zauwazylem, ze nie ma ma wiekszego sensu czyscic plyt do golej blachy ta dolaczona druciana szczotka bo po dniu palenia sladu po tym nie bedzie a powyzsze wystarczy w zupelnosci do pozbycia sie wiekszych zlogow pylu i sadzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slaveta 25.01.2011 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Ja teraz czyszczę co 3 tyg. bo widzę że nie ma sensu wcześniej. Różnica w spalaniu praktycznie niezauważalna jak czyściłem co tydzień. Tu jest właśnie duży plus wymiennika rurowego, stuknę parę razy zawirowaczem i kanał prawie czysty. Teraz wygląda właśnie tak moje czyszczenie kotła, otwieram wyczystkę wciągam wszystko z wierzchu odkurzaczem, postukam zawirowaczem i dziękuje po czyszczeniu. Jedyna upierdliwa rzecz to wyczyszczenie tej pułki z ceramiką ale z tym też już sobie poradziłem. Raz w miesiącu wyciągam wszystko z tylnej dolnej wyczystki. Ktoś mi tu powie że to jest takie kłopotliwe czyszczenie heh kwestia odpowiedniego nastawienia:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 25.01.2011 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 NO witam.......znalazłem cosik takiego w internecie...w temacie wkraplania się pary wodnej w kotle i kominie.link: http://www.forum.domki.net/budowlane-f3/komin-z-pustakow-kominowych-t9449-10.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 25.01.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Tak się właśnie nad tym też zastanawiam.....zresztą w tym poście na stronie 83 też się nad tym zastanawiam - ale niestety bez odzewu, co pozwala mi przypuszczać że jest to drażliwy temat dla producentów kotłów i coś w tym musi być - .....i tak na zdrowy rozum myślę, że być może w kotle z kanałami pionowymi spaliny są bardziej schładzane gdyż mają dłuższą drogę do komina niż w kotłach z kanałami poziomymi. Dlatego możesz mieć te skropliny....nie wiem jak się ma do tego praca cykliczna pompy. Natomiast logicznym się wydaje, ze aby ni doszło do tego typu sytuacji musisz podnieść temperaturę pieca, przez to temp.spalin, przez to większe straty i więcej spalonego opału. Zatem nasuwa się kilka pytań, jak np: czy piece z kanałami poziomymi czy z pionowymi są oszczędniejsze? które są trwalsze i bezpieczniejsze w kontekście uzyskiwanych temperatur ? Teraz mamy sezon grzewczy....a co będzie jak przyjdzie lato i piec będzie pracował na niskich mocach??? A czy pomylę się jeśli powiem, że jednak więcej na rynku jest produkowanych kotłów z kanałami poziomymi, być może tu kryje sie tajemnica? O wyższości kotłów z kanałami takimi czy takimi pisano już nie raz. Każdy może swoje wnioski wyciągnąć. Po kilku czyszczeniach swojego Ponara mogę powiedzieć, że jest ok . Brudu jak pisał SLAVETA sporo ale nie chcę mi się wierzyć, że w przypadku kanałów poziomych byłoby tego mniej. Do stycznia otwierałem i czyściłem kocioł średnio raz na miesiąc i ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu sadzy i innych pozostałości nie było aż tak wiele. Oczywiście nie liczę sytuacji gdy wymiennik przeciekał - wtedy to już masakra. Również na wykresach widzę, iż wraz z upływem kolejnych dni temp spalin nie rośnie tak bardzo co oznacza, iż sprawność pieca nie spada tak szybko. Potwierdzałoby to tezę o mniejszym osadzaniu się wszelkiego rodzaju syfu na powierzchniach wymiennika z kanałami pionowymi. Mam kilku znajomych z kultowymi dla niektórych Hefami Eko i EKo PLUS użytkowanymi już po 10 i więcej lat. Czyszczą oni swoje kociołki w tym momencie po 2-3 razy do roku i też jest ok a tam również są również kanały pionowe. Mówią, że nie wyobrażają sobie lepszej wyczystki. Co do tego którego rodzaju kotłów na rynku jest więcej to żaden argument za ich wyższością. Telewizorów wszelkiej maści LCD i tzw LED TV w tym momencie też jest mnóstwo a nikogo przekonywać chyba nie trzeba, że plazma oferuje lepszą jakość obrazu. Uważam że to producenci starają się wcisnąć nam użytkownikom frazesy że to jest be a to cacy. A jak ma się to w praktyce to wszystko jedno Powód ? Chęć odniesienia słupków ze sprzedażą swych produktów a dobro konsumenta gdzieś na końcu. Dlatego czasami szkoda mi czytać jak my użytkownicy nie tylko kotłów ale wszelkiego rodzaju innych produktów kłócimy się nie starając nawet zrozumieć dlaczego ktoś inny dokonał wyboru innego niż "mój". Uważam, że każdy w oparciu o własne kryteria i warunki w jakich ma pracować kocioł powinien wybrać najbardziej optymalny dla siebie piecyk ale nie powinien później głosić tego jako jedynie słusznej i prawdziwej tezy która ma sprawdzić się także u innych. To ostatnie zdanie nie odnosiło się do żadnego z obecnych tu forumowiczów. Pozdrawiam serdecznie wszystkich. Jeśli chodzi o to, że przy pionowych kanałach zbiera się mniej brudu niż w pionowych, to w zasadzie też tak uważam no bo na logikę: spaliny i pozostałe badziewie powstałe podczas procesu spalania ma trudniejsze warunki do tego aby się osadzać, natomiast przy kanałach poziomych wszelka sadza itp ma miejsce na to żeby sobie osiadać. Ja sam mam teraz piec dolnego spalania zasypowy węglowy....też ma pionowe kanały. W ostatnią sobotę go nawet czyściłem, i nie trzeba być żadnym fachowcem, tylko gołym okiem widać że na powierzchniach poziomych znajduje się więcej osadu, sadzy czy jak to nazwać niż na powierzchniach pionowych. Także jestem realistą i zdaję sobie sprawę, że czy konstrukcja jest taka czy inna, każdy piec węglowy, miałowy, na ekogroszek czy drewno trzeba niestety czyścić ....po prostu tak już jest. I nie przeraża mnie to w ogóle. Chodzi mi jednak o to, że - jak już wcześniej napisałem , a zresztą chyba każdemu o to chodzi - nie chciałbym wydać 10 tysięcy na taki czy inny kocioł i za 4 -5 lat tego żałować ( albo jeszcze wcześniej). Zaznaczam, że nie jestem specjalistą w dziedzinie ogrzewania, kotłów itp. Dlatego zdecydowałem się zostać użytkownikiem tego Forum, aby zasięgnąć cennej wiedzy użytkowników , a w przyszłości - gdy będę już posiadał piec i go użytkował - podzielić się swoimi uwagami czy tez zdobytym doświadczeniem. Ale im więcej poznałem różnych opinii, tym więcej budzi się we mnie wątpliwości i obaw. Jedną z nich jest właśnie ten problem powstawania tych nieszczęsnych skroplin. Szukałem ostatnie dwa dni w necie jakichkolwiek informacji na ten temat w formie jakiegoś opracowania, nawet naukowego, ....ale nie znalazłem ( jedynie zawijan pisze o tym w swoim poradniku ) .... i chyba już dam sobie z tym szukaniem spokój. Chcę tez - niejako nawiązując do postu sebsy - powiedzieć, że mnie nie interesuje prowadzenie jakiegokolwiek sporu z innymi użytkownikami Forum - no chyba że sporu merytorycznego. Jeśli czegoś nie wiem to potrafię się do tego przyznać.......ale podzielam zdanie, że ludzie są różni. Nadal jednak nurtuje mnie pytanie: czy w kotłach z wymiennikiem o pionowych kanałach, gdzie spaliny muszą przebyć dłuższą drogę a przez to są bardziej schładzane możliwość wystąpienia kwaśnych skroplin jest większa niż w przypadku wymienników z kanałami poziomymi. I wydaje mi się, że zachowanie kotła jack18 to potwierdza, bo sam powyżej napisał, że gdy jego kociołek pracował z pompką w trybie pracy cyklicznej, to pojawiły się skropliny na czopuchu. Czyli kocioł oszczędzał na zużyciu paliwa, ale niestety powodowało to powstawanie skroplin. Gdy zmienił tryb pracy pompki na ciągły, wówczas problem zniknął. Przy zmianie trybu pracy na ciągły podniósł temperaturę kotła, tym samym powodując większe zużycie paliwa, a tym samym temperaturę spalin, a tym samym straty, a tym samym musi więcej ekogoszku spalić czyli wydać więcej kasy. Myślę, że należy astosowac zawór 4 drogowy i trzymać 55 stopni na powrocie i problemu się uniknie. Chciałbym , żeby te moje wątpliwości zostały rozwiane. Bo oto może się okazać, że nie ma o co kruszyć kopii, a to rzekome większe zużycie paliwa będzie znaczyło wydanie kilkudziesięciu złotych w skali roku więcej. To tak jak z kartami graficznymi.......ja mam kartę graficzną która wyświetla obraz 200 klatek na sekundę, a kolegi karta wyświetla 150 klatek na sekundę.....a przecież wiadomo - a już producencki kart to wiedza na pewno - że do płynnego odtwarzania obrazu dla oka ludzkiego wystarczy 25-30 klatek na sekundę. Taka analogia mi się tu nasunęła. No...to chyba na tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slaveta 25.01.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Jedną z nich jest właśnie ten problem powstawania tych nieszczęsnych skroplin. Szukałem ostatnie dwa dni w necie jakichkolwiek informacji na ten temat w formie jakiegoś opracowania, nawet naukowego, ....ale nie znalazłem ( jedynie zawijan pisze o tym w swoim poradniku ) .... i chyba już dam sobie z tym szukaniem spokój. Chcę tez - niejako nawiązując do postu sebsy - powiedzieć, że mnie nie interesuje prowadzenie jakiegokolwiek sporu z innymi użytkownikami Forum - no chyba że sporu merytorycznego. Jeśli czegoś nie wiem to potrafię się do tego przyznać.......ale podzielam zdanie, że ludzie są różni. Nadal jednak nurtuje mnie pytanie: czy w kotłach z wymiennikiem o pionowych kanałach, gdzie spaliny muszą przebyć dłuższą drogę a przez to są bardziej schładzane możliwość wystąpienia kwaśnych skroplin jest większa niż w przypadku wymienników z kanałami poziomymi. I wydaje mi się, że zachowanie kotła jack18 to potwierdza, bo sam powyżej napisał, że gdy jego kociołek pracował z pompką w trybie pracy cyklicznej, to pojawiły się skropliny na czopuchu. Czyli kocioł oszczędzał na zużyciu paliwa, ale niestety powodowało to powstawanie skroplin. Gdy zmienił tryb pracy pompki na ciągły, wówczas problem zniknął. Przy zmianie trybu pracy na ciągły podniósł temperaturę kotła, tym samym powodując większe zużycie paliwa, a tym samym temperaturę spalin, a tym samym straty, a tym samym musi więcej ekogoszku spalić czyli wydać więcej kasy. Myślę, że należy astosowac zawór 4 drogowy i trzymać 55 stopni na powrocie i problemu się uniknie. Chciałbym , żeby te moje wątpliwości zostały rozwiane. Nie mam doświadczenia z dużą ilością różnych kotłów i ich przypadków ale mogę Ci napisać jak to u mnie wygląda, mianowicie mam ustawioną pompkę na pracę cykliczną, w tym momencie mam 60st. na piecu i nie mam żadnych skroplin na czopuchu ani w piecu. Niedawno miałem ustawione 55st. gdy była odwilż i też nie miałem żadnych skroplin więc co jest grane? Na dodatek gdy ustawiłem pompkę na pracę ciągłą to opału szło bardzo dużo i u mnie teoria o oszczędności się kompletnie nie sprawdziła. W moim systemie żeby oszczędzać to muszę jechać na pracy cyklicznej z termostatem pokojowym, to ustawienie najlepiej się u mnie sprawdza jest ekonomicznie i luksusowo w domu. System mam zrobiony na 3 pompach bez zaworu. Ja bym na Twoim miejscu to olał tak jak ja to zrobiłem i kupił taki piec jaki uważasz za odpowiedni dla Ciebie. Nikt Ci przecież nie da gwarancji że piec z poziomymi kanałami rozwiąże problem z wykraplaniem które i tak nie wiesz czy wystąpi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 25.01.2011 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Tu akurat sie zgadzam. To co było u mnie to jakiś jakby jednorazowy wybryk i nie wiem co miało na to wpływ? Możliwe ze może miał na to wpływ dość mokry opal który akurat miałem. Tak żeby uściślić to w kotle jest zupełnie sucho a skropliny były tylko w roże łączącej czopuch z kominem. Być może wystąpiły jakieś specyficzne warunki o których mi nie wiadomo.. Jorgo powiem Ci ze na pełnym zasobniku różnica pomiędzy praca cykliczna pompy a ciągła to dwa dni palenia, wiec jak dla mnie bardzo wielka. Pomijając ta różnice w ilości spalonego opalu to teraz mam taka temperaturę w pomieszczeniach jaka chce czyli 21stopni . Na pracy ciągłej temperatura sięgała nawet do 23 przy temperaturze na zewnątrz około 0 stopni. Jak na zewnątrz jest -10 wtedy nie ma problemu i można włączyć prace ciągła.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 26.01.2011 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) Ja na pewno przy modernizacji kotłowni zastosuje zawór mieszający 4 drogowy.......a z tego co wyczytałem, Ty go nie masz. Edytowane 26 Stycznia 2011 przez jorgo uzupełnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 26.01.2011 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 U mnie czyszczenie raz na miesiąc. Czyszczę wszystko w górnej wyczystce, Zmiotką wygarniam wszystko z półki szamotowej, potem stukam zawirowaczami a następnie je wyjmuję, choć z tej ostatniej czynności chyba zrezygnuję bo to i kłopotliwe i wydłuża znacznie całą wyczystkę. Następnie wyciorem fi 5 płomieniówki. Teraz kolei na dolną wyczystkę i wybranie wszystkiego co tam jest i po sprawie. Wkładam zawirowacze, zakładam pokrywy komór tryb automat i do przodu. W tym miejscu chciałbym podpytać co robicie z tym syfem wybranym z kotła, bo ja wstyd się przyznać ale jako że działka jeszcze nie ogrodzona to sąsiadowi w miedzę co niestety z ekologią ma mało wspólnego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 26.01.2011 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Ja na pewno przy modernizacji kotłowni zastosuje zawór mieszający 4 drogowy.......a z tego co wyczytałem, Ty go nie masz. No nie mam. Tyle ze ten zawór pomógł by mi tylko w regulacji temp w pomieszczeniach bo nie sadze żeby skropliny były powodem jego braku.. Ciekawi mnie jeszcze jak w tej sytuacji zachowa sie pompa mieszajaca zalecana przez ogniwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 26.01.2011 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 W tym miejscu chciałbym podpytać co robicie z tym syfem wybranym z kotła, bo ja wstyd się przyznać ale jako że działka jeszcze nie ogrodzona to sąsiadowi w miedzę co niestety z ekologią ma mało wspólnego... Wor i kosz na smieci. Nie czyn drugiemu co Tobie nie mile - a znalezienie zasyfionej dzialki nie jest mile (przeszedlem przez to) a juz na pewno sie do tego nie przyznawaj publicznie -j a trafilem na swoich sasiadow przez miedze na tym forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 26.01.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 jack181) Jesli miales skropliny w rurze a nie na plytach wymiennika to z duza doza prawdopodobienstwa miales mokre paliwo. Ja mialem podobne objawy (z kolanka laczacego piec z wkladem kominowym cieklo jak z rzeszota) gdy wypalalem resztki drewna budowlanego (na marginesie, odradzam robic cos takiego bo piec jest po tym zasyfiony niemozebnie)2) pompa, zawor czy termostat mieszajacy jest zalecany w instalacji. Nie dopuszcza do nadmiernego schlodzenia wody na powrocie co m.in. powinno zapobiegac wykraplaniu sie wody w piecu. Zawor nie ma nic wspolnego z regulacja temperatury w pomieszczeniach. Od tego sa albo termostaty albo logika sterownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 26.01.2011 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Nadal jednak nurtuje mnie pytanie: czy w kotłach z wymiennikiem o pionowych kanałach, gdzie spaliny muszą przebyć dłuższą drogę a przez to są bardziej schładzane możliwość wystąpienia kwaśnych skroplin jest większa niż w przypadku wymienników z kanałami poziomymi. Jak dla mnie to troche zbyt daleko idace zalozenie. Sam fakt, ze piec ma taki a nie inny typ wymiennika nie definiuje czy spaliny przebywaja dluzsza czy krotsza droge. To jest raczej zalezne od samej konstrukcji i wielkosci pieca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 26.01.2011 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Jak dla mnie to troche zbyt daleko idace zalozenie. Sam fakt, ze piec ma taki a nie inny typ wymiennika nie definiuje czy spaliny przebywaja dluzsza czy krotsza droge. To jest raczej zalezne od samej konstrukcji i wielkosci pieca. Pójdę troszkę dalej nie wiem czy Zawijan to potwierdzi. Prz normalnych warunkach jeśli użytkownik nie ingeruje w pracę sterownika ani kotła zbytnio bądź warunki które mu stwarza nie odbiegają zbytnio od normy to ryzyko wystąpienia kwaśnych spalin w Ogniwie/Ponarze jest raczej niskie. Ecoal powinien poradzić sobie z większością sytuacji co nie oznacza że ze wszystkimi . Potwierdzę również, że mokry opał o którym pisze Jack18 może wpływać negatywnie na pracę kotła. Zaobserwowałem to u siebie. Od wykraplania się wilgoci koszu poprzez widoczny osad siarki poprzez wilgoć w kanałach kotła choć na to ostatnie mógł mieć wpływ nieszczelny wymiennik. Generalnie ponoć w przypadku mokrego opału zalecana jest zwiększona ostrożność i większa piecza nad piecem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 26.01.2011 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Potwierdzę również, że mokry opał o którym pisze Jack18 może wpływać negatywnie na pracę kotła. Zaobserwowałem to u siebie. Od wykraplania się wilgoci koszu poprzez widoczny osad siarki poprzez wilgoć w kanałach kotła choć na to ostatnie mógł mieć wpływ nieszczelny wymiennik. Nie wspominajac o zwiekszonym zuzyciu paliwa bo czesc ciepla zamiast isc w kaloryfery idzie w odparowanie wody. Generalnie ponoć w przypadku mokrego opału zalecana jest zwiększona ostrożność i większa piecza nad piecem Generalnei w przypadku mokrego opalu zalecane jest... jego suszenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamil777 26.01.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 czy warto dolozyc kase i kupic plusa czy lepiej brac eko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.01.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Mam kilku znajomych z kultowymi dla niektórych Hefami Eko i EKo PLUS użytkowanymi już po 10 i więcej lat. Czyszczą oni swoje kociołki w tym momencie po 2-3 razy do roku i też jest ok a tam również są również kanały pionowe. Mówią, że nie wyobrażają sobie lepszej wyczystki. Co do sytuacji ekstremalnych to kiedyś pokazałem znajomemu, który ma kocioł z Castoramy z kanałami pozomymi, że wymiennik się czyści ( trzeba odkręcić blaszkę - maskownicę, a potem stalowa zaślepkę ) - palił w kotle już 4 sezon i nigdy nie czyścił wymiennika, bo nie wiedział, że trzeba Kocioł działał, tylko że komin był dziwnie gorący i sporo węgla mu spalał ( a wymiennik był pełny ) Różnica między poziomym a pionowym jest taka, że zapchanie poziomego spowoduje to o czym napisałem powyżej, ale zapchanie pionowego spowoduje "zakorkowanie" odpływu spalin do komina i polecą one przez zasobnik (są tam kiepskie uszczelki), i zapali się opał w zasobniku ( o takim przypadku opowiedział mi mój instalator ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.01.2011 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Powiem Ci ze mam schemat przekroju pieca 17Kw oczywiscie rbr, jak chcesz to Ci wysle, i uwierz mi ze z tego przekroju widac ze czyszczenie dolnego kanalu przez srodkowe drzwiczki to niezla gimnastyka bedzie... Może to ten błąd którego naprawienie zalecał im zawijan (o czym napisał kiedyś na forum). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 26.01.2011 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) jack18 1) Jesli miales skropliny w rurze a nie na plytach wymiennika to z duza doza prawdopodobienstwa miales mokre paliwo. Ja mialem podobne objawy (z kolanka laczacego piec z wkladem kominowym cieklo jak z rzeszota) gdy wypalalem resztki drewna budowlanego (na marginesie, odradzam robic cos takiego bo piec jest po tym zasyfiony niemozebnie) 2) pompa, zawor czy termostat mieszajacy jest zalecany w instalacji. Nie dopuszcza do nadmiernego schlodzenia wody na powrocie co m.in. powinno zapobiegac wykraplaniu sie wody w piecu. Zawor nie ma nic wspolnego z regulacja temperatury w pomieszczeniach. Od tego sa albo termostaty albo logika sterownika. No pomyśle na wiosnę nad instalacja takiego zaworu albo pompy, nie wiem co lepsze? Zawór niby nic wspólnego nie ma z regulacja temperatury ale jak go ustawie tak ze cześć wody Bedzie szla do powrotu to minie grzejniki co spowoduje spadek ich temperatury. Zaznaczam ze chodzi mi o temperaturę na zewnątrz od 10 do około -6 stopni. Edytowane 26 Stycznia 2011 przez jack18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 27.01.2011 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Nie wspominajac o zwiekszonym zuzyciu paliwa bo czesc ciepla zamiast isc w kaloryfery idzie w odparowanie wody. Generalnei w przypadku mokrego opalu zalecane jest... jego suszenie Zdecydowanie tak, ale co w przypadku jak u mnie gdy nie ma możliwości rozsypania opału celem jego wysuszenia, bo nie ma osobnego pomieszczenia przeznaczonego na eko. Jedynie pozostaje mi znieść kilka worków do kotłowni by w cieple odczekały kilka dni na zasyp. Jednak to też niewiele pomaga. W przyszłym roku planuję latem kupić ok 5 ton opału wstawić do garażu i cieszyć się suchym paliwem na zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebsa 27.01.2011 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Podejmuje się testu. Planuję otworzyć kociołek w przyszłą sobotę by wyczyścić i przy okazji sprawdzić szczelność nowego korpusu z nowym wymiennikiem po wymianie. Po czym mam zamiar obserwować wykresy. Na bieżąco mogę informować o temp spalin wykresy oczywiście do wglądu. Niemniej do tej pory średnia czyszczenia kotła w moim przypadku wynosiła ok 4 tygodnie co nie wpływało istotnie na wzrost temp spalin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.