SUSPENSER 10.02.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 Jest nawet bardzo proste ja np robie to zwykła zmiotka . Tam jest (nie mierzyłem) ale około 8-9cm wiec mieści sie bez problemu ,oczywiście z górnej wyczystki. Dzięki za odpowiedź - o to mi chodziło - czyli to łatwiejsze niż się wydawało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 10.02.2011 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2011 jack18...ja to mam zamiar zrobić w taki sposób: jedna pompka co na powrocie z zaworem kulowym...tak jak mam teraz......na zasilaniu zawór 4 drogowy i z niego odejście bypassem na powrót do kotła, ale przed zaworem odejście na bojler poziomy ......taka mam koncepcję, prosto i bez komplikacji myślę ze resztę załatwi sterowniczek i już...... Jak gdzies bedziesz mial taki schemacik to chetnie obejrze, czywiscie jesli to nie problem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 11.02.2011 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 (edytowane) to muszę narysować....... ja mam natomiast inny problem.....bo mam bojler poziomy nad kotłem i może być problem z jego czyszczeniem......zastanawiam się czy nie kupić nowy pionowy ....ale wtedy grawitacja odpada...( Edytowane 11 Lutego 2011 przez jorgo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack_ 11.02.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 (edytowane) to muszę narysować....... ja mam natomiast inny problem.....bo mam bojler poziomy nad kotłem i może być problem z jego czyszczeniem......zastanawiam się czy nie kupić nowy pionowy ....ale wtedy grawitacja odpada...( Dziękuję wszystkim gratulacji hydraulika. Muszę kolejny etat sobie dodać... asystent hydraulika. Właśnie planuję zmiany jak kolega JORGO, tyle tylko, że zastanawiam się nad pompką do CWU. Też mam poziomy bojler i grawitacja działa... jednak jak jest pompka i się wyłączy to zawsze obieg jest wstrzymany i więcej idzie na CO, a CWU jest podgrzewane wg czujnika temp. Ktoś pytał o schematy: http://www.ogniwobiecz.com.pl/schematy_polaczen.html Zauważcie gdzie proponują czujnik temperatury... za pompą i obwodami CWU oraz. mieszającymi. Edytowane 11 Lutego 2011 przez jack_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Dzięki za odpowiedź - o to mi chodziło - czyli to łatwiejsze niż się wydawało nic skomplikowanego, spychasz pogrzebaczem popiol do komory spalania. Zajmuje to niecale pol minuty, nie ma tez problemu z kurzem bo ten pojawia sie co najwyzej w zamknietej komorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 11.02.2011 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 to muszę narysować....... ja mam natomiast inny problem.....bo mam bojler poziomy nad kotłem i może być problem z jego czyszczeniem......zastanawiam się czy nie kupić nowy pionowy ....ale wtedy grawitacja odpada...( No ale masz wtedy mozliwosc pracy w trybie lato , a bez tej pompy raczej ciezko.Ja tez mam pionowy zbiornik stojacy na posadzce, nagrzewa sie blyskawicznie i trzyma jak termos- jest bardzo dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 (edytowane) Tzn ze Twoim zdaniem pompa mieszajaca nic nie daje? A tego to ja nie powiedzialem. Napisalem, ze nic nie daje przy wylaczonej pompie CO. A wyobraziles sobie sytuacje kiedy pompa CO nie pracuje i powrot sie wychladza , pompa rusza i wpycha przez okolo srednio 1min( czas zalezny od odleglosci do zaworu ) ta wode o temp 30stopni do kotla? Sprawa pierwsza: czegokolwiek bysmy nie uzywali to zadaniem tego czegosc jest niedopuszczenie do PERMANENTNEGO wpuszczania do kotla zimnej wod. Jesli przez pare sekund w wymienniku pojawi sie woda o temperaturze nizszej niz punkt rosy to raczej nie spowoduje to rozpoczecia w dramatycznie szybkim czasie procesow korozyjnych. Sprawa druga. Z tego co zrozumialem wypowidzi forumowiczow, ktorzy maja pompe mieszajaca to nie pracuje ona w sposob ciagly. Sterownik wlacza ja w momencie gdy temperatura wody powrotu spada ponizej 45. Tak wiec niezaleznie od tego czego uzywamy uklad ma pewna bezwladnosc i w kazdym przypadku moze sie zdarzyc ze przez krotka chwile do wymiennika wplywac bedzie woda o nizszej niz pozadana temperaturze. Tyle, ze patrz punkt pierwszy. Zeby nie byc goloslownym w tym co pisze spojrzcie sobie na wykresy mojego kotla (trzeba sie troche cofnac bo kociol jest od jakiegos czasu wygaszony) http://esterownik.pl/remote/198 Piec pracuje w trybie ekstremalnie cyklicznym - 5 do 10 minut pracy i 50 minut przerwy a woda na powrocie nigdy nie spada ponizej 44* przy zasilaniu ustawionym standardowo na 45*. Edytowane 11 Lutego 2011 przez chochla72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 W tym konkretnym przypadku zauważyłem, że gdy wrzucałem filmik z czyszczeniem CAŁEGO wymiennika poziomego w odpowiedzi na film z czyszczeniem pionowego to okazuje się, że ten pionowy nie był czyszczony kompleksowo tzn. dochodzi do tego ta półka oraz boczna wyczystka o czym w filmiku nie było. Nie bylo tego na filmie bo nie bylo wtedy moja intencja pokazanie kompleksowego czyszczenia kotla. Chcialem jedynie pokazac, ze wbrew nie tylko Twojemu twierdzeniu czyszczenie wymiennika pionowego Ogniwa nie wiaze sie z bog wie jakim wysilkiem i tumanami pylu w kotlowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 jack praca cykliczna pompy źle wpływa na temperaturę powrotu, sam to testowałem, gdy pompa C.O. przestaje pracować cały układ się schładza ,a najszybciej powrót, u mnie temp po ponownym ruszeniu pompy spadała nawet o 10st . Stabilną pracę układu zapewnia ciągła praca pompy C.O. Eeee tam, odsylam do moich wykresow*. Jak widzisz w moim przypadku (nawet w tak niesprzyjajacych warunkach pracy) nie ma z tym zadnych problemow *) jesli dobrze pokopiesz to zobaczysz, ze zdarzaja sie u mnie przypadki bardzo mocnego spadki temperatury na powrocie w momencie uruchomienia pompy CWU ale to jest spowodowane po prostu dosyc ektremalnymi ustawieniami parametrow pracy kotla. Przy normalnym uzytkowaniu (kiedy mieszkalem w domu) tego typu zjawisko nie wystepowalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 11.02.2011 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 (edytowane) A tego to ja nie powiedzialem. Napisalem, ze nic nie daje przy wylaczonej pompie CO. Sprawa pierwsza: czegokolwiek bysmy nie uzywali to zadaniem tego czegosc jest niedopuszczenie do PERMANENTNEGO wpuszczania do kotla zimnej wod. Jesli przez pare sekund w wymienniku pojawi sie woda o temperaturze nizszej niz punkt rosy to raczej nie spowoduje to rozpoczecia w dramatycznie szybkim czasie procesow korozyjnych. Sprawa druga. Z tego co zrozumialem wypowidzi forumowiczow, ktorzy maja pompe mieszajaca to nie pracuje ona w sposob ciagly. Sterownik wlacza ja w momencie gdy temperatura wody powrotu spada ponizej 45. Tak wiec niezaleznie od tego czego uzywamy uklad ma pewna bezwladnosc i w kazdym przypadku moze sie zdarzyc ze przez krotka chwile do wymiennika wplywac bedzie woda o nizszej niz pozadana temperaturze. Tyle, ze patrz punkt pierwszy. Zeby nie byc goloslownym w tym co pisze spojrzcie sobie na wykresy mojego kotla (trzeba sie troche cofnac bo kociol jest od jakiegos czasu wygaszony) http://esterownik.pl/remote/198 Piec pracuje w trybie ekstremalnie cyklicznym - 5 do 10 minut pracy i 50 minut przerwy a woda na powrocie nigdy nie spada ponizej 44* przy zasilaniu ustawionym standardowo na 45*. Tak tyle ze pompa mieszająca działa podczas postoju pompy CO i nie ma z nią nic wspólnego. Reszta zależy od instalacji u mnie przy cyklicznej pracy powrót ma czasem 32 stopnie i wtedy widzę doskonale na aplikacji jak często sie ta pompa załącza (mimo ze jej nie ma ) załącza się się praktycznie przy każdym cyklu pompy CO. Ale ok uznajmy ze jak kto woli bo zasypiemy watek.. Edytowane 11 Lutego 2011 przez jack18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 11.02.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Napisał Chochla: eee tam, nie takie tam, u mnie są dwa układy, góra i dół , bez pompy ciepło idzie na górę, z pompą na dół, gdy cyklicznie włączałem pompę sterownikiem ze sklepu Obi temperatura spadała poniżej 40st, jak widać każdy układ jest inny. Być może nowe oprogramowanie lepiej steruje pracą pompy niż sterownik załączający pompę 30min/60min. Piec zasypany kanały nieczyszczone, zobaczymy jak to wpłynie na tem. spalin. Piec pracował tydzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack_ 11.02.2011 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Tak od jakiegoś czasu przeglądam zachowania sterownika eCoal na stronie ze sterownikami i parę rzeczy mnie dziwi:1) Przeglądałem pewnego użytkownika, któremu kocioł przekraczał nastawę CO często ponad 5 stopni, jednakże nawet wtedy nie próbował przeciwdziałać wzrostowi temperatury... dalej podawał cyklicznie węgiel i dmuchał na 40%. Powyżej 5 stopni wchodził w stan podtrzymania. Na dworze było ~ -2 stopnie. Jedyne co mi przychodzi do głowy to przewymiarowany kocioł, lub dziwne zachowanie sterownika. 2) Ma on funkcję programatora CO, CWU itd..., chodzi o funkcję zaniżenia temperatur itd.Dziwi mnie, że sterownik dla programatora CWU, wiedząc np. że za 5 minut musi podnieść temperaturę CWU nie rozpoczyna kroków z wyprzedzeniem.Algorytm powinien przewidywać zachowanie przyszłościowe.Zakładam, że sterownik analizuje trendy reakcji temperatury CO na tryb grzania i mniej więcej orientuje się ile czasu zajmuje mu podniesienie temperaturyo pewną wartość.Sterownik w momencie zmiany temperatury CWU na standardową [z obniżonej] odpala pompę CWU i dostaje doła z uwagi na spadek temperatury wyjściowej kotła.Kocioł zaczyna ostro gonić, zamiast miękko przejść zmianę. Porównując do jazdy samochodem... jeśli widzę przeszkodę do pokonania lepiej wcześniej miękko przyspieszyć niż 100 metrów przed dawać ostro gaz, żeby się udało ominąć.Wiem, że sterownik ma zegar i nim się kieruje, ale zakładając, że sytuacja jest stabilna i użytkownik co 5 minut nie przestawia ustawień to wydawało by się słuszniejsze zachowanie. Tak samo myślę o podnoszeniu CO po nocnym zaniżeniu programatora. PS> Jaka jest rozsądna temperatura spalin dla komina w trybie ciągłego palenia, aby nie doprowadzić do zalania? Gdzieś czytałem, że na wylocie u góry powinno być jeszcze z 75 stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Tak tyle ze pompa mieszająca działa podczas postoju pompy CO i nie ma z nią nic wspólnego. Jesli faktycznie tak jest to jest to bez sensu w/g mnie - nie ma obiegu w CO to nie ma czego mieszac (zakladajac oczywiscie, ze nie mamy w instalacji zadnego fragmentu pracujacego grawitacyjnie bo wtedy to insza inoszosc) bo nie ma obiegu wody w wymienniku - woda w komorach momentalnie nagrzewa sie do temperatury nie powodujacej zadnego zagrozenia wiec po co ja uruchamiac? Zeby ogrzac litr wody znajdujacej sie w rurze pomiedzy czujnikiem tempreratury powrotu a kroccem przylaczeniowym? Szkoda prundu i urzadzenia, zeby to robic jak dla mnie. Reszta zależy od instalacji u mnie przy cyklicznej pracy powrót ma czasem 32 stopnie i wtedy widzę doskonale na aplikacji jak często sie ta pompa załącza (mimo ze jej nie ma ) załącza się się praktycznie przy każdym cyklu pompy CO. Ale ok uznajmy ze jak kto woli bo zasypiemy watek.. Powiem szczerze, ze nie bardzo rozumiem to co napisales. Na moj dzisiejszy stan wiedzy sterownik nie daje mozliwosci sterowania pompa, ktora nie jest fizycznie podlaczona do niego. Jesli wiec, tak jak napisales, nie masz jej w instalacji to w jaki sposob sterownik ja wlacza? A podsumowujac. Ja nie twierdze, ze rozwiazanie A jest lepsze od rozwiazania B, a C do jest zupelnie do 4 liter. Kazde ma swoje wady i zalety i kazdy wybierze takie, ktore mu najbardziej pasuje. Grunt, zeby to robil ze swiadomoscia owych wad i zalet i po to dyskutujemy o tym (jak rowniez po to, aby jak napisal Zawijan, troche rozplatac nasz stan wiedzy ) Tak na marginesie dodam tylko, ze dla mnie osobiscie rozwiazanie: pompa + ecoal jest na chwile obecna rozwiazaniem najgorszym z prostego powodu. Sterownik nie daje niestety mozliwosci posiadania w ukladzie jednoczesnie pompy mieszajacej i obiegowej. Z wlasnych obserwacji zauwazylem, ze obiegowa pozwala na ograniczenie zuzycia energii (woda w zbiorniku zdecydowanie wolniej stygnie gdy obiegowka pracuje w/g programatora a nie w sposob ciagly, a z kolei brak pompy obiegowej jest dla mnie nieakceptowalny bo trzeba wylac calkiem duzo wody, zeby zaczela leciec ciepla mimo, ze odbiorniki mam naprawde dosyc blisko zasobnika wody) wiec sila rzeczy postawilem na nia, a mieszanie pozostawilem termostatowi. I jak widze na dzien dzisiejszy takie rozwiazanie sprawdza sie bez zastrzezen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 gdy cyklicznie włączałem pompę sterownikiem ze sklepu Obi temperatura spadała poniżej 40st A przypomnij mi czy Ty masz jakis zawor n-drozny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 1) Przeglądałem pewnego użytkownika, któremu kocioł przekraczał nastawę CO często ponad 5 stopni, jednakże nawet wtedy nie próbował przeciwdziałać wzrostowi temperatury... dalej podawał cyklicznie węgiel i dmuchał na 40%. Powyżej 5 stopni wchodził w stan podtrzymania. Na dworze było ~ -2 stopnie. Jedyne co mi przychodzi do głowy to przewymiarowany kocioł, lub dziwne zachowanie sterownika. Dla mnie jest to jakis blad w sofcie. U siebie zaobserwowalem kilka razy identyczne zachowanie. Gdy sie na poczatku bawilem sterownikiem obnizylem temperature CO wlasnie o 5 stopni. W reakcji sterownik pozostal z temperatura CO na poprzednim poziomie ale o dziwo zaczal pracowac bardziej stabilnie (wykres temperatury CO z mocno pofalowanego zrobil sie prawie liniowy) Dzwonilem wtedy w tej sprawie do Elektrosystemu ale nie moglem wtedy podeslac im wykresow wiec nie doszlismy do zadnych sensownych wnioskow w trakcie rozmowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack_ 11.02.2011 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 (edytowane) ... a z kolei brak pompy obiegowej jest dla mnie nieakceptowalny bo trzeba wylac calkiem duzo wody, zeby zaczela leciec ciepla mimo, ze odbiorniki mam naprawde dosyc blisko zasobnika wody) wiec sila rzeczy postawilem na nia, a mieszanie pozostawilem termostatowi. I jak widze na dzien dzisiejszy takie rozwiazanie sprawdza sie bez zastrzezen. Zawsze można zastosować termostatyczny-mechaniczny zawór 3-drożny. Kupujesz na określoną temperaturę i masz mieszanie bez prądu. Edytowane 11 Lutego 2011 przez jack_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 11.02.2011 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Chochla nie mam żadnych zbędnych udogodnień, miałem zamontować żeby zaoszczędzić prąd ale nie chciało mi się bawić w ręczne nastawy a siłownik ze sterownikiem zaworu n-drożnego to już żadna oszczędność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack_ 11.02.2011 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Zawór n-drożny jest dobry na jesień/wiosna, gdzie na kotle trzeba mieć jakąś tam temperaturę minimalną, a na instalację puszczasz np. 40stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 11.02.2011 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 (edytowane) J Powiem szczerze, ze nie bardzo rozumiem to co napisales. Na moj dzisiejszy stan wiedzy sterownik nie daje mozliwosci sterowania pompa, ktora nie jest fizycznie podlaczona do niego. Jesli wiec, tak jak napisales, nie masz jej w instalacji to w jaki sposob sterownik ja wlacza? . No i tu zaskoczenie> Oczywiście ze nie da sie sterować czymś czego nie ma i ja tez sie dziwie ale sterownik widzi jakby ta pompa była, i jak jest załączona normalnie świeci na zielono. Natomiast nie widzi pompy obiegowej bo jej nie ma i tu juz jest ok. Napisaleks tez.:Jesli faktycznie tak jest to jest to bez sensu w/g mnie - nie ma obiegu w CO to nie ma czego mieszac (zakladajac oczywiscie, ze nie mamy w instalacji zadnego fragmentu pracujacego grawitacyjnie bo wtedy to insza inoszosc) bo nie ma obiegu wody w wymienniku - woda w komorach momentalnie nagrzewa sie do temperatury nie powodujacej zadnego zagrozenia wiec po co ja uruchamiac? Zeby ogrzac litr wody znajdujacej sie w rurze pomiedzy czujnikiem tempreratury powrotu a kroccem przylaczeniowym? Szkoda prundu i urzadzenia, zeby to robic jak dla mnie. No i tu dochodzimy chyba do porozumienia bo ja całkowicie zapomniałem o tym ze moja instalacja działa tez grawitacyjnie (sorki moja wina) Tzn jest pompa CO ale sa zachowane tez spady żeby przy braku prądu był jakiś minimalny komfort cieplny… Tak z ciekawości zmierzyłem czas od zalaczenia pompy CO i zanim rura powrotu ma powyżej 40stopni mija 55 sekund wiec by trzeba policzyć ale to dość znaczna ilość wody.. Jak byś miał gdzieś schemacik to Twój tez chętnie zobaczę i rodzaj tego zaworu termostatycznego. Będę musiał sie na wiosnę zdecydować na przeróbki to pomyśle jakie... Nie mialem tez pojecia ze jest tak ze albo mieszajaca albo obiegowa?- Na pewno tak jest ze 2 nie moga pracowac? Edytowane 11 Lutego 2011 przez jack18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chochla72 11.02.2011 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Zawsze można zastosować termostatyczny-mechaniczny zawór 3-drożny. Kupujesz na określoną temperaturę i masz mieszanie bez prądu. I taki wlasnie mam w swojej instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.