Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Palnik BRUCER + sterownik eCoal


zawijan

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Suspenser załączam zdjęcia z wykresami 5 przykładowych dni od 20 01 2011 czyli od dnia wymiany całego korpusu do 10 02 2011. Świeższych niestety nie mam w tej chwili. Postaram się za momencik wkleić całe archiwum z stycznia i lutego do wglądu dla ciekawych. Wydaje mi się, że za bardzo się zapędzasz większość brucerów i Ecoali tu obecnych możesz obejrzeć na stronie esterownik.pl. U mnie jeszcze tej możliwości nie ma.

 

Szkoda mi czasu na szukanie i analizowanie odpowiednich wykresów - wolę, żeby każdy napisał o swoim.

 

Widzę, że z maksimów na poziomie 105 st 20.01 do 10.02 miałeś wzrost do ok 150 st - ile węgla w tym czasie spaliłeś ?

 

Podaję dane z moich pomiarów - ostatnie czyszczenie 28.01, ale zacząłem mierzyć temp. czopucha dopiero 04.02 i wtedy osiągał 68.7 st, od tamtego czasu do dzisiaj wzrosła do 70 st (wyczyściłem wymiennik, bo i tak skończył się zakres pomiarowy termometru), po wyczyszczeniu mam maks 56 st.

W tym czasie spaliłem 250 kg węgla.

Wynika z tego, że największy wzrost temp. był w pierwszym tygodniu - teraz mierzę ponownie i zobaczę jak to wygląda od samego czyszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi czasu na szukanie i analizowanie odpowiednich wykresów - wolę, żeby każdy napisał o swoim.

 

Widzę, że z maksimów na poziomie 105 st 20.01 do 10.02 miałeś wzrost do ok 150 st - ile węgla w tym czasie spaliłeś ?

 

Podaję dane z moich pomiarów - ostatnie czyszczenie 28.01, ale zacząłem mierzyć temp. czopucha dopiero 04.02 i wtedy osiągał 68.7 st, od tamtego czasu do dzisiaj wzrosła do 70 st (wyczyściłem wymiennik, bo i tak skończył się zakres pomiarowy termometru), po wyczyszczeniu mam maks 56 st.

W tym czasie spaliłem 250 kg węgla.

Wynika z tego, że największy wzrost temp. był w pierwszym tygodniu - teraz mierzę ponownie i zobaczę jak to wygląda od samego czyszczenia.

 

Bardzo nie dobrze że nie analizujesz wykresów dla tego nie za bardzo wiesz o czym piszemy.

Twoje pomiary są śmieszne to jakiś bezsens. Po co Ci temp. czopucha? przez 2 tygodnie temp. czopucha się zmieniła o 1.3 st. ??? Jak mierzysz tą temp? raz dziennie, tydzień czy dwa? Jakim sprzętem termometrem?:) stoisz przy nim 24h i piszesz wyniki? Co to ma być i do czego to porównać chcesz? do naszych danych? Nieźle się uśmiałem.

Nic z tych danych nie wiadomo, przy jakich warunkach chodzi piec z jakimi ustawieniami i jak się zmieniają temp. w jednostce czasu. Nic nie wiadomo. Dla mnie zaczynasz śmiecić wątek. Zrozum my tutaj o konkretach które można przeanalizować na wykresach a nie o jakiś tam dziwnych danych które mało że nic nam nie mówią to jeszcze nie wiadomo jak zostały przeprowadzone.

Edytowane przez Slaveta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrócę do tego zdjęcia z rusztem awaryjnym.Dziś po pracy (nocna zmiana) pospawałem podpory pod żeberka żeliwne z rusztu awaryjnego.Wysokość 15,5cm szer 39cm 2 sztuki,osadziłem to na wspawanych fabrycznie płaskownikach rusztu awaryjnego.Na to żeberka,idealnie spasowało tak ,że deflektor jest 1mm pod żeberkami.Żeberka ułożyłem do góry nogami (wypukłym w górę).Cegieł raczej się nie włoży,chyba że od góry.Na razie zostawiam tak.

Mam warunki i chciało mi się,a jaki efekt? :) to napiszę za godzinę bo jeszcze od rana przy piecu nie byłem :)

 

Wielki szacun!

Ja poskładałem te żeberka pod podajnikiem a Ty widzę znalazłeś z nich użytek. Mam warunki więc odgapię :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo nie dobrze że nie analizujesz wykresów dla tego nie za bardzo wiesz o czym piszemy.

Twoje pomiary są śmieszne to jakiś bezsens. Po co Ci temp. czopucha? przez 2 tygodnie temp. czopucha się zmieniła o 1.3 st. ??? Jak mierzysz tą temp? raz dziennie, tydzień czy dwa? Jakim sprzętem termometrem?:) stoisz przy nim 24h i piszesz wyniki? Co to ma być i do czego to porównać chcesz? do naszych danych? Nieźle się uśmiałem.

Nic z tych danych nie wiadomo, przy jakich warunkach chodzi piec z jakimi ustawieniami i jak się zmieniają temp. w jednostce czasu. Nic nie wiadomo. Dla mnie zaczynasz śmiecić wątek. Zrozum my tutaj o konkretach które można przeanalizować na wykresach a nie o jakiś tam dziwnych danych które mało że nic nam nie mówią to jeszcze nie wiadomo jak zostały przeprowadzone.

 

Porównuję maksima temperatur o czym już pisałem.

 

Temperatura czopucha rośnie wraz z temperaturą spalin, więc warto ją mierzyć (co potwierdził zawijan).

 

Tak, przez 2 tygodnie maksimum wzrosło o 1.3 st co też mnie dziwi.

 

Temp. mierzę 2 termometrami elektronicznymi z sondami zamontowanymi na czopuchu i przykrytymi wełną mineralną.

 

TERMOMETRY ZAPAMIĘTUJĄ MAKSYMALNE WARTOŚCI (już o tym pisałem, więc może dużymi literami zrozumiesz i przestaniesz wymyślać dziwne teorie).

 

Po wczorajszym czyszczeniu dzisiaj zapamiętane maksimum to 58 st (po nocy), którą uznam za bazowa po czyszczeniu.

 

Temperaturę oraz maksymalną moc kotła mam w trakcie pomiarów stałe.

 

Zrozum, że chodzi mi o porównanie wzrostu temp. spalin (czopucha) w zależności od czasu od ostatniego czyszczenia przy kotłach z kanałami poziomymi i pionowymi i na razie wychodzi, że w podobnym okresie czasu przy poziomych wzrosła o ok. 50% (105-150), a przy poziomych o ok. 20% (58-70).

 

Dlatego dopytałem ile w tym czasie spaliłeś węgla - czy możesz to podać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównuję maksima temperatur o czym już pisałem.

Temp. mierzę 2 termometrami elektronicznymi z sondami zamontowanymi na czopuchu i przykrytymi wełną mineralną.

Taki pomiar temperatury spalin jest nic nie warty.

Musisz wywiercić otworek w czopuchu i sondę wprowadzić do środka do ok. połowy średnicy. Dlaczego ? Wewnętrzna warstewka popiołu i sadzy skutecznie fałszuje pomiar, do tego stopnia, że możesz nawet z zewnątrz trzymać ręką, a sonda ( wprowadzona do środka ) pokaże temp. grubo ponad 100 * C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki szacun!

Ja poskładałem te żeberka pod podajnikiem a Ty widzę znalazłeś z nich użytek. Mam warunki więc odgapię :D

 

Śmiało,polecam a to dla tego,że jest na nich dużo popiołu co świadczy o tym ,że sadze się dopalają i osadzają na nich.Osadzający się popiół na żeberkach nie ma wpływu na temp wody w odróżnieniu gdy ten sam popiół (sadze) osadziły by się na wymienniku.Lepiej jak się spalą i częściowo same wpadną do popielnika resztę z żeberek można zrzucić samemu. :)

Pieca nie czyściłem,po tygodniu zobaczę jak wygląda to w kanałach wylotowych.

Cegły były by lepsze ale bez możliwości ich czyszczenia (brak miejsca ) w odróżnieniu od ogniwo eko plus gdzie są dodatkowe drzwiczki.

 

Co do ilości popiołu w popielniku to raczej nic się nie zmieni,nie pale eko groszkiem ale groszkiem średnim co już wiele razy pisałem.

 

Może się mylę,ale wydaje mi się,że przy paleniu miałem (do czego jest stworzony brucer) żar powinien się ładnie utrzymywać na środku palnika (mniejsza granulacja paliwa) a za tym idzie to ,że powietrze z przodu (od strony kosza) nie ma łatwiejszej drogi ucieczki co powinno go posunąć na drugą stronę.

Jeżeli ktoś pali miałem to czy może to potwierdzić?

Edytowane przez minertu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki pomiar temperatury spalin jest nic nie warty.

Musisz wywiercić otworek w czopuchu i sondę wprowadzić do środka do ok. połowy średnicy. Dlaczego ? Wewnętrzna warstewka popiołu i sadzy skutecznie fałszuje pomiar, do tego stopnia, że możesz nawet z zewnątrz trzymać ręką, a sonda ( wprowadzona do środka ) pokaże temp. grubo ponad 100 * C.

 

Zgadzam się z Tobą ,ja przy temp spalin 120*C mogę trzymać się ręką czopucha,ma on ok 30*.Nie mierzyłem jego temp z zewnątrz , ale jest letni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się mylę,ale wydaje mi się,że przy paleniu miałem (do czego jest stworzony brucer) żar powinien się ładnie utrzymywać na środku palnika (mniejsza granulacja paliwa) a za tym idzie to ,że powietrze z przodu (od strony kosza) nie ma łatwiejszej drogi ucieczki co powinno go posunąć na drugą stronę.

Jeżeli ktoś pali miałem to czy może to potwierdzić?

 

Właśnie jest tak jak piszesz. Pokazałem palenie w brucerze miału na zdjęciach strona 101. Już mi się skończył miał i nie kupuje więcej bo cena u mnie w okolicy nie jest adekwatna do korzyści ale na przyszły sezon się przygotuję i przejdę na miał.

Miał się spala idealnie na środku retorty a do tego inaczej się pali tzn. jak załączona jest dmuchawa to ekogroszek się spala tak że się robi w retorcie `spawarka` a miał spala się ogniem, nie wiem czy mnie rozumiecie.

Edytowane przez Slaveta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mała poprawka a cieszy.Co zrobiłem? :)

Odkręciłem zaślepkę po przeciwnej stronie wentylatora uciąłem kawałek blaszki i po skosie ja usadowiłem nadając powietrzu kierunek w stronę palnika aby nie odbijał się od ścianki zaślepki.Pojawił się żar na całej długości palnika ale od strony przeciw uzwojenia mniejszy myślę,że to przeciw uzwojenie jest powodem tego ,że żar nie dochodzi do końca bo jest wypychany z powrotem.

Za godzinkę dam znać czy to jest efekt przejściowy czy stały.

Edytowane przez minertu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jest tak jak piszesz. Pokazałem palenie w brucerze miału na zdjęciach strona 101. Już mi się skończył miał i nie kupuje więcej bo cena u mnie w okolicy nie jest adekwatna do korzyści ale na przyszły sezon się przygotuję i przejdę na miał.

Miał się spala idealnie na środku retorty a do tego inaczej się pali tzn. jak załączona jest dmuchawa to ekogroszek się spala tak że się robi w retorcie `spawarka` a miał spala się ogniem, nie wiem czy mnie rozumiecie.

 

Ja cię rozumie doskonale.Przez mniejsze frakcje powietrze rozchodzi się inaczej niż przez większe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównuję maksima temperatur o czym już pisałem.

Temperatura czopucha rośnie wraz z temperaturą spalin, więc warto ją mierzyć (co potwierdził zawijan).

Tak, przez 2 tygodnie maksimum wzrosło o 1.3 st co też mnie dziwi.

TERMOMETRY ZAPAMIĘTUJĄ MAKSYMALNE WARTOŚCI (już o tym pisałem, więc może dużymi literami zrozumiesz i przestaniesz wymyślać dziwne teorie).

Po wczorajszym czyszczeniu dzisiaj zapamiętane maksimum to 58 st (po nocy), którą uznam za bazowa po czyszczeniu.

Temperaturę oraz maksymalną moc kotła mam w trakcie pomiarów stałe.

Zrozum, że chodzi mi o porównanie wzrostu temp. spalin (czopucha) w zależności od czasu od ostatniego czyszczenia przy kotłach z kanałami poziomymi i pionowymi i na razie wychodzi, że w podobnym okresie czasu przy poziomych wzrosła o ok. 50% (105-150), a przy poziomych o ok. 20% (58-70).

Dlatego dopytałem ile w tym czasie spaliłeś węgla - czy możesz to podać ?

 

Do czego porównujesz te maksima temp.? do wartości temp. w naszych piecach czy w swoim piecu?

Fakt temp. spalin warto mierzyć ale nie czopucha co już napisano.

Co z tego że termometry zapamiętują najwyższą i najniższą temp. skoro nawet nie wiesz przy jakiej temp na piecu masz te 70 st. ile razy można pisać że jest ważna zmiana temp a nie to jaka ona jest w danym momencie, maksima i minima to jest taka trochę słaba informacja.

W jaki sposób uzyskałeś stałe warunki spalania mimo zmian pogodowych i zapotrzebowania ciepła w domu nie mówiąc o zmianach kaloryczności paliwa w danym momencie???

Śmieszne że porównujesz nasze temp. spalania do swoich, przecież nawet nie wiesz w jakich warunkach nasze piece pracują czyli jakie mamy zapotrzebowanie na ciepło, zmiany opału, warunki w kotłowni i inne parametry jak zużycie wody w bojlerze itd. itd.

Wstrzymaj się z tymi wnioskami bo wprowadzasz ludzi w błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja cię rozumie doskonale.Przez mniejsze frakcje powietrze rozchodzi się inaczej niż przez większe.

 

Zapomniałem jeszcze dodać że miał ten który paliłem spalał się w większości na na pył, spieków bardzo mało. Miału spaliłem 100kg na testach i wszystko było w porządku. Obawiałem się zawieszania miału w zasobniku ale dopiero jak została już końcówka to poprzyklejał się do ścianek w zasobniku ze względu na wilgoć, gdybym dorzucił następną partię to by zleciał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...