chochla72 22.02.2011 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Wszystkie Brucery wychodzące na rynek mają ponacinane szczeliny i otwory na około, w takim stanie trafiają do producentów kotłów- zakładów zaopatrujących producentów. Byc moze cos poknocilem i otwory sa ponacinane wszystkie i trzeba czesc zaspawywac, nie pamietam tego i szczerze mowiac nie bede szukal bo powtorze, nie interesuje mnie kompletnie w jakiej formie palnik trafia do producenta. Nie wiem czy na forum konsumentow jest sens rozwazac czy producent podzespolu, ktory jest elementem wiekszej calosci powinien go dostarczac drugiej firmie w takiej a nie innej postaci. Jesli tylko modyfikacje sa wykonywane w sposob nie powodujacy klopotow w przyszlym uzytkowaniu i zgodnie z instrukcja to mowiac kolokwialnie: wisi mi to. Jesli nie, coz, mamy wolny rynek a zle wiesci jak sam zapewne wiesz rozchodza sie duuuuzo szybciej i szerzej niz dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 22.02.2011 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Przez dłuższy czas robiliśmy takie próby, jeżeli kocioł będzie Ci pracował na wyższych mocach, wkrótce wygną się wszystkie w banan. (na próbach potrzebne były 3miesiące, aby do tego doprowadzić) Kiedyś jeszcze w piecu kaflowym wymieniało się taki ruszt żeliwny ale z połączonymi sztabkami. Te faktycznie się wyginały. Na tym ruszcie paliło się drzewo, węgiel itd. a przez ten ruszt wchodziło nowe powietrze do spalania. Sytuacja jak z awaryjnego palenia na ruszcie. Ogólnie mówiąc silne nagrzewanie od góry i silne chłodzenie od dołu. W takiej sytuacji rozszerzalność termiczna robi swoje. Góra napręża się, dół zimny nie tak bardzo i ruszt wygina się charakterystycznie do góry. Natomiast w tej sytuacji sztabki ogrzewane są równomierniej. Ciepło wędruje przez nie i już nie ma tak intensywnego chłodzenia. Jak dla mnie pod znakiem zapytania stoją te próby, które robiliście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 22.02.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Jeżeli będziemy palić tym samym paliwem a kotły będą jechały na podobnej mocy to wymiennik poziomy szybciej zarośnie no przecież fizyki tutaj nie oszukasz, grawitacja zrobi swoje. Przy okazji wymiennik poziomy szybciej straci na sprawności niż wymiennik pionowy. Wracając do Twojego pytania spaliłem przez ostatnie 2 tygodnie około 350 kg opału tylko że w tym były dwa różne groszki i miał. Ok wymiennik z kanałami poziomymi powinien zarosnąć bardziej - jednak nie wiemy jaki to będzie miało wpływ na straty ciepła i jak to się przełoży na konieczność czyszczenia. Co więcej komorę nawrotną w pionowokanałowym [ pozwolę sobie wprowadzić 2 nowe słowa ] trzeba czyścić, a w poziomokanałowym można dopiero po kilku sezonach dowiedzieć się, że trzeba czyścić wymiennik (osobiście znam przypadek gdy dopiero w połowie 3 sezonu został wyczyszczony). Czy w takim razie pisanie, że zaletą pionowokanałowego jest to, że trzeba go rzadziej czyścić nie jest nieuzasadnione - w końcu bez pomiarów porównawczych nie wiadomo o ile rzadziej i jaki będzie spadek sprawności kotła gdy go nie wyczyścimy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomiAyomi 22.02.2011 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 SUSPENSER zapewne ktoś ci wcześniej czy później pokaże pomiary i udowodni. Udowodni że wychodzi rzadsze czyszczenie. to i tak wymyślisz coś innego, nowego do sprawdzenia dla kogoś . . . sam sprawdzaj a nie tylko pytaj lub powątpiewaj . . . przecież i tak nic cię nie przekona . . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slaveta 22.02.2011 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Ok wymiennik z kanałami poziomymi powinien zarosnąć bardziej - jednak nie wiemy jaki to będzie miało wpływ na straty ciepła i jak to się przełoży na konieczność czyszczenia. Co więcej komorę nawrotną w pionowokanałowym [ pozwolę sobie wprowadzić 2 nowe słowa ] trzeba czyścić, a w poziomokanałowym można dopiero po kilku sezonach dowiedzieć się, że trzeba czyścić wymiennik (osobiście znam przypadek gdy dopiero w połowie 3 sezonu został wyczyszczony). Czy w takim razie pisanie, że zaletą pionowokanałowego jest to, że trzeba go rzadziej czyścić nie jest nieuzasadnione - w końcu bez pomiarów porównawczych nie wiadomo o ile rzadziej i jaki będzie spadek sprawności kotła gdy go nie wyczyścimy ? Przestań robić już tą szopkę, jak sam napisałeś kanały poziome zarosną `bardziej` więc jasne jest jak słońce że sprawność jego spadnie szybciej i nie trzeba do tego pomiarów laboratoryjnych. Dla jasności jeszcze w tym roku nie czyściłem komory nawrotnej więc daj sobie na luz z takimi argumentami. Poprzedni mój piec miał kanały poziome i nie wyobrażam sobie go nie czyścić przez miesiąc a co dopiero po 3 sezonach przestań zmyślać, znam dobrze wady i zalety obydwu konstrukcji więc nie wciskaj mi tu bajek. Jesteś z konkurencji Ogniwa czy jak że taki z Ciebie ignorant a prawa fizyki dla Ciebie nie istnieją? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 22.02.2011 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Panowie udało mi się jeszcze bardziej przesunąć środek żaru i płomienia,jak ktoś zgadnie jak to zrobić to stawiam 0,5l 40% sposób jest banalnie prosty a roboty jakieś 10min dodam,że nie zaklejałem ani nic nie wierciłem na koronie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 23.02.2011 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Nie wiem jak tego dokonałeś, ale tak jak wspominał pan Jarecki gdy piec idzie z większą mocą spieków praktycznie nie ma, chyba wrócę do cyklicznej pracy pompy. U mnie temperatura przy mrozie -17.5 nastawie 50st spada przy ponownym załączeniu pompy do 41.5, wtedy piec dostaje "powera" i nawet płomień dochodzi do deflektora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darase 23.02.2011 04:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Minertu 0.5 40% to słaba zachęta nie masz czegoś mocniejszego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jorgo 23.02.2011 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Co więcej komorę nawrotną w pionowokanałowym [ pozwolę sobie wprowadzić 2 nowe słowa ] trzeba czyścić, a w poziomokanałowym można dopiero po kilku sezonach dowiedzieć się, że trzeba czyścić wymiennik (osobiście znam przypadek gdy dopiero w połowie 3 sezonu został wyczyszczony). Czy można prosić o wyjaśnienie tej myśli.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 23.02.2011 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Minertu 0.5 40% to słaba zachęta nie masz czegoś mocniejszego? Mam ,ale wiesz co by było gdyby mnie wszyscy zaskoczyli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 23.02.2011 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Mnie pomaga wyjęcie dwóch zawirowaczy i przesłonięcie pustych kanałów kawałkiem blachy. Być może przewymiarowany mam piec. Z tego co pamiętam minertu masz 35kW więc może być podobnie. Druga sprawa co przychodzi mi namyśl to kombinacja ułożenia rusztu tak aby wiecej otwartej przestrzeni było po przeciwnej stronie palnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 23.02.2011 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Mnie pomaga wyjęcie dwóch zawirowaczy i przesłonięcie pustych kanałów kawałkiem blachy. Być może przewymiarowany mam piec. Z tego co pamiętam minertu masz 35kW więc może być podobnie. Druga sprawa co przychodzi mi namyśl to kombinacja ułożenia rusztu tak aby wiecej otwartej przestrzeni było po przeciwnej stronie palnika. Nie nie mam 35kw ale 25kw,co do ułożenia rusztu to o tym myślałem ,ale to chyba na niewiele się zda.Choć nie wykluczam tej opcji i sprawdzę to. Zrobiłem to na szybko i muszę to jeszcze poprawić,ale zrobiłem tak.Odkręciłem zaślepkę po przeciwnej stronie wentylatora,z racji tego,że robiłem to wczoraj ok 23.00 w nocy,zgasiłem sobie światło w kotłowni i zajrzałem przez te dziurę w stronę palnika ( nie było to proste ale da się zobaczyć ) .Od samego początku palnika widać żar i widać kanały przed koroną nad samym ślimakiem,które mają rozprowadzić powietrze na boki palnika.Żar widać bo jest tam dziura na całej szerokości palnika ,której wg mnie nie powinno być bo powietrze napiera na paliwo z samego przodu palnika.Uciąłem (na oko ) kawałek rurki o średnicy jakieś 4cm długości nie podam bo na oko ale na tyle aby przysłonić tę dziurę ale nie całą (koniecznie uwiązać drutem wiercąc 2 dziurki obok siebie aby dało się ja wyjąć w razie potrzeby) rurka ma być na tyle długa aby po 1,5cm po jej bokach powietrze mogło się przedostać na boki palnika.Z racji tego,że to jest odlew a więc nierówności i rurka nie dolega dokładnie dołem ani na ściankę palnika trzeba by to zakleić silikonem wysoko temperaturowym. Jeszcze muszę rozwiązać jedną rzecz a mianowicie dymienie do kosza zasypowego.W palniku w kanale powietrznym jest dziura ,która ma niby wypychać dym w stronę palnika ,może u niektórych wypycha ale nie u mnie natomiast ona tez jest przyczyna tego,że pali się bardziej z przodu bo powietrze idzie wraz z ślimakiem i napowietrza się paliwo od tej strony bardziej. Jak to rozwiążę to oczywiście podzielę się tym z Wami o ile coś wymyślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jack18 23.02.2011 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Nie nie mam 35kw ale 25kw,co do ułożenia rusztu to o tym myślałem ,ale to chyba na niewiele się zda.Choć nie wykluczam tej opcji i sprawdzę to. Zrobiłem to na szybko i muszę to jeszcze poprawić,ale zrobiłem tak.Odkręciłem zaślepkę po przeciwnej stronie wentylatora,z racji tego,że robiłem to wczoraj ok 23.00 w nocy,zgasiłem sobie światło w kotłowni i zajrzałem przez te dziurę w stronę palnika ( nie było to proste ale da się zobaczyć ) .Od samego początku palnika widać żar i widać kanały przed koroną nad samym ślimakiem,które mają rozprowadzić powietrze na boki palnika.Żar widać bo jest tam dziura na całej szerokości palnika ,której wg mnie nie powinno być bo powietrze napiera na paliwo z samego przodu palnika.Uciąłem (na oko ) kawałek rurki o średnicy jakieś 4cm długości nie podam bo na oko ale na tyle aby przysłonić tę dziurę ale nie całą (koniecznie uwiązać drutem wiercąc 2 dziurki obok siebie aby dało się ja wyjąć w razie potrzeby) rurka ma być na tyle długa aby po 1,5cm po jej bokach powietrze mogło się przedostać na boki palnika.Z racji tego,że to jest odlew a więc nierówności i rurka nie dolega dokładnie dołem ani na ściankę palnika trzeba by to zakleić silikonem wysoko temperaturowym. Jeszcze muszę rozwiązać jedną rzecz a mianowicie dymienie do kosza zasypowego.W palniku w kanale powietrznym jest dziura ,która ma niby wypychać dym w stronę palnika ,może u niektórych wypycha ale nie u mnie natomiast ona tez jest przyczyna tego,że pali się bardziej z przodu bo powietrze idzie wraz z ślimakiem i napowietrza się paliwo od tej strony bardziej. Jak to rozwiążę to oczywiście podzielę się tym z Wami o ile coś wymyślę Ok tylko jak by to nie byl klopot dla Ciebie to wrzuc jakis rys ,gdzie dokladnie ma spoczywac ta rurka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slaveta 23.02.2011 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 W ramach przypomnienia pamiętajcie że producent zaleca bodajże 3x na sezon wyjęcie tej korony i wyczyszczenie tego kanału którym idzie powietrze. Nie wiem jak Wy montowaliście koronę na silikon ale ja jeszcze dobijałem ją młotkiem przez drewniana listewkę żeby dobrze doszła na wargę. Po tym zabiegu groszek spala mi się prawie na środku retorty z leciutkim przesunięciem w stronę kosza ale to minimalnym, później zapodam zdjęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Slaveta 23.02.2011 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Właśnie tak. Pisałem kiedyś o tym, pisał - jak pamiętam - mały_energetyk. A jeden z tutejszych ekspertów raczył się nawet z tego wyśmiewać. To jest bardzo istotna sprawa żeby korona dobrze się ułożyła. Na początku kleiłem dwa razy koronę ponieważ właśnie popełniłem błąd nie dobijając jej no i efekt był od razu widoczny na plus. Jeżeli ktoś tego nie zrobił to bardzo polecam a dopiero później można wziąć się za inne ulepszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 23.02.2011 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 Chętnie zobaczyłbym gdzieś wyniki tych badań Pancerpola. To poszukaj w swoim instytucie, bo je robiłeś w przypadku pps a o resztę ppsm/trio - pytaj Witka, znasz go, wiesz,że ma aparaturę pomiarową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minertu 23.02.2011 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 zawijan Zadzwonię rano,co do korony ,była osadzana na silikonie i to w niedużej ilości i była dobijana młotkiem,nie jestem w stanie określić jak duża jest ta szpara ale żar był widoczny przez tę zaślepkę od strony kosza i powietrze dmuchało bardziej od przodu zamiast iść na boki i dopiero wycięciami w koronie.Najlepiej było by piec wygasić i sprawdzić to na sucho ale przy tych temp no i praca.Nie wykluczam,że moja korona jest źle osadzona ale zgodnie z kierunkiem ,na silikonie i dobijana młotkiem więc nie wiem co mogło by być nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 23.02.2011 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 U mnie miałem wrażenie że nawet bez silikonu na krótszym boku była większa szpara ale raczej po stronie przeciwnej niż zasobnik. Ta cześć palnika ma nierównomierne powierzchnie więc nie ma mowy o idealnej szczelności. Ale zastanawia mnie czy nie lepiej wykleić spoinę na całym styku silikonem wysokotemperaturowym. Ten, który posiadam ma 1500°C. minertu zastanawiam się czy nie widziałeś przypadkiem poświaty od żaru lub rozgrzanego metalu. Sam jestem ciekaw ale już nie schodzę do kotłowni. Rankiem do pracy więc wieczorem będę sprawdzał u siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 23.02.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 (edytowane) Przestań robić już tą szopkę, jak sam napisałeś kanały poziome zarosną `bardziej` więc jasne jest jak słońce że sprawność jego spadnie szybciej i nie trzeba do tego pomiarów laboratoryjnych. Dla jasności jeszcze w tym roku nie czyściłem komory nawrotnej więc daj sobie na luz z takimi argumentami. Poprzedni mój piec miał kanały poziome i nie wyobrażam sobie go nie czyścić przez miesiąc a co dopiero po 3 sezonach przestań zmyślać, znam dobrze wady i zalety obydwu konstrukcji więc nie wciskaj mi tu bajek. Jesteś z konkurencji Ogniwa czy jak że taki z Ciebie ignorant a prawa fizyki dla Ciebie nie istnieją? Przeginasz z tymi zarzutami - skoro nie wierzysz to napisz na priv i podjedziemy razem do znajomego, który ma ten kocioł, który był wyczyszczony dopiero w tym (3) sezonie, bo wcześniej nie wiedział, że trzeba zdjąć blachę ozdobną i pod nią rozkręcić śruby, żeby zdjąć klapę przez którą czyści się wymiennik. Kocioł kupił w Castoramie. Chcesz to zobaczyć i posłuchać relacji użytkownika - pisz na priv i przyjedź albo zamilcz i przestań bezpodstawnie zarzucać mi kłamstwo. Czy nie możesz po prostu podać argumentów bez obrażania dyskutanta np. podając po jakiej ilości spalonego węgla należy wyczyścić komorę nawrotną ? Ostatnio nie czyściłem swojego kotła przez 3 tygodnie o czym pisałem - wyobrażasz sobie to ? Jeszcze tydzień i byłby miesiąc i co by się wg Ciebie stało ? Nie jestem z branży kotlarskiej o czym już pisałem - kto nie wierzy niech popyta forumowiczów z Grupy Wrocławskiej (Trociu, wojgoc) - byli u mnie i wiedzą czym się zajmuję. PS dodam jeszcze, że znajomy nie czyścił także w tym okresie kanału, którym do palnika wlatuje powietrze - jak ktoś widział kotły w Castoramie to domyśli się dlaczego. Edytowane 23 Lutego 2011 przez SUSPENSER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 23.02.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2011 SUSPENSER zapewne ktoś ci wcześniej czy później pokaże pomiary i udowodni. Udowodni że wychodzi rzadsze czyszczenie. to i tak wymyślisz coś innego, nowego do sprawdzenia dla kogoś . . . sam sprawdzaj a nie tylko pytaj lub powątpiewaj . . . przecież i tak nic cię nie przekona . . . Obawiam się, że takich pomiarów nikt nie przedstawi i nadal będzie gadanie o tym co się komu wydaje, i co komu wychodzi teoretycznie. Gdybym na własne oczy nie widział wymiennika nie czyszczonego przez 2,5 sezonu to bym się nad tym nie zastanawiał - żałuję tylko, że nie zrobiłem zdjęć bo jak widać przydałyby się dla niedowiarków. Dlaczego uważasz, że nie da się mnie przekonać - zauważ, że dałem się przekonać do Ogniwo Eko Plus który uważam za jeden z najlepszych dostępnych kotłów na ekogroszek i polecam go innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.