Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza BUKOWA CHATKA


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Parzydło rośnie jak na drożdżach:

P1110986.JPG

 

 

Kuklik:

P1120007.JPG

 

 

Aukuba:

P1120030.JPG

 

 

Ogniki:

P1120031.JPG

 

 

Miodunka:

P1120088.JPG

 

 

I mój ubogi jeszcze zbiór konwalii:

P1120043.JPG

 

 

A świeżutka wierzba japońska Hakuro na razie ma jeszcze niewiele gałązek.

Ale jest świeżo po fryzjerze, więc powinna niebawem zgęstnieć: :D

P1120087.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez rozpachnił cały nasz salon, ale jego żywot jest krótki, niestety.

Jego czas przeminął, jak wielu innych wiosennych kwiatów.

Za to w ubiegłą niedzielę stałam się posiadaczką kolejnych ogrodowych piękności.

Za sprawą dobrej woli i hojności mojego Mariuszka, weszłam w posiadanie kilku nowych zielonych okazów.

Oto młodziutka trójsklepka:

P1120108.JPG

 

 

A to penstemon palczasty:

P1120111.JPG

 

 

Dzwonek:

P1120102.JPG

 

 

Firletka:

P1120104.JPG

 

 

Ipomea o ciemnych liściach:

P1120105.JPG

 

 

I biała sasanka: :lol2:

P1120103.JPG

 

Subtelna, biała królowa wiosennych piękności!

Edytowane przez Iwona i Mariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę Wam jeszcze opowiedzieć o tym, że mam niezbity dowód na to, że roślinki czują i wiedzą co się święci. :D

Na przykładzie mojego klonika palmowego.

Mam go już 2 lata, urósł całkiem, całkiem, a tak wyglądał latem zeszłego roku:

257783_9de8e.jpg

 

 

Przeżył już mroźne zimy, ale w tym roku zamilkł.

Nie wypuścił ani jednego listka.

Zaglądałam, prosiłam i.. nic.

Będąc w niedzielę na wspomnianych wyżej zakupach, postanowiłam rozejrzeć się za nowym klonikiem, spisując już tamtego na straty.

I kupiłam takiego malutkiego:

P1120112.JPG

 

 

Po przyjeździe chciałam go wkopać na miejsce starego, ale zanim to zrobiłam postanowiłam zobaczyć co też z tym starym klonikiem mogło się stać.

Ucięłam jego gałązki całkiem nisko i będąc już z sekatorem przy samej ziemi, cóż zobaczyłam?

Proszę bardzo:

P1120106.JPG

 

 

Z ziemi, od korzenia zaczął wypuszczać młode listki.

Ewidentnie wystraszył się faktu unicestwienia. :yes:

Więc został i teraz czekam, co jeszcze mi pokaże.

Nowy klonik wylądował w całkiem innym miejscu.

Taka jest prawda o roślinkach.

Rozumu z pewnością nie mają, ale intuicję mają na bank.

:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U wszystkich gdzieś tam w Polsce pada.

U nas od wielu dni nie spadła ani kropla deszczu.

Ciemne chmury spacerują gdzieś naokoło nas, a u nas totalna posucha.

Prawie codziennie muszę tańczyć po ogrodzie z wężem (nie mylić z mężem). :D

Z wężem ogrodowym, oczywiście.

 

Na dowód moich słów, zdjęcia sprzed 20 minut:

P1120135.JPG

 

 

P1120136.JPG

 

 

Ale jest zimno!

Brrr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Deszcz trochę się już uspokoił, ale lało bez przerwy przez kilka dni, w tym przez prawie cały długi weekend.

Rośliny dzięki temu rosną, ale rosną też i chwasty, a nie ma kiedy zrobić z nimi porządku.

Majowe niebo przynosi ze sobą różne niespodzianki.

Kilka dni temu nad Bukową Chatką przeszła mała trąba powietrzna.

Trwało to kilka sekund, a i tak było wystarczająco przerażające.

Fruwało wszystko, a wiatr porwał ze sobą resztki płatków moich ostatnich tulipanów.

Próbowałam robić zdjęcia, ale tych kilka fotek i tak nie oddaje grozy sytuacji.

P1120158.JPG

 

 

P1120159.JPG

 

 

P1120160.JPG

 

 

P1120161.JPG

 

 

:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne zdjęcia są z przedwczoraj, bo jakoś dało radę je robić w przerwach między kroplami deszczu.

Zakwitły kolejne irysy.

W zeszłym roku były tylko dwa takie żółte, w tym roku jest ich już sześć: :p

P1120179.JPG

 

 

P1120178.JPG

 

 

P1120181.JPG

 

 

Już za chwilkę będą piwonie: :lol2:

P1120183.JPG

 

 

Zbiera się w sobie przywrotnik ostroklapowy:

P1120186.JPG

 

 

Zaczyna kwitnąć moja krzewuszka:

P1120194.JPG

 

 

Z czeluści kory wyłonił się tułacz pstry, skazany już w moich wyobrażeniach na niebyt:

P1120192.JPG

 

 

I mój nowonabyty penstemon palczasty - widać, że się zaaklimatyzował i zaczyna ślicznie rosnąć:

P1120187.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reszta moich przedwczorajszych zdjęć dojrzała do zamieszczenia.

Będzie kwitła wydmuchrzyca piaskowa:

P1120197.JPG

 

 

Kiwi pięknie się przebarwia i rośnie:

P1120193.JPG

 

 

Żurawki:

P1120184.JPG

 

 

P1120185.JPG

 

 

Zaczyna kwitnąć parzydło:

P1120189.JPG

 

 

Będzie kwitła czerwona tawułka:

P1120196.JPG

 

 

Wilec niebieski na tarasie, też rośnie w oczach:

P1120200.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokażę Wam nasz nowy nabytek.

Zakupiony specjalnie dla Mariuszka, żeby się biedaczek nie męczył przy koszeniu trawy.

Po to cudo jechaliśmy specjalnie aż do Bełchatowa.

Nasza dotychczasowa kosiarka elektryczna nie zdała egzaminu, za duży mamy trawnik, żeby męczyć się elektrycznym ustrojstwem.

No i Mariuszek ma nie lada frajdę. ;)

 

Tu bez kosza, na wszystkie dzikie tereny naszej posiadłości:

P1120217.JPG

 

 

A tu z koszem, na nasz trawniczek:

P1120223.JPG

 

 

P1120222.JPG

 

 

Potrzeba jest matką wynalazków! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...