Basia_KRK 11.03.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 Jestem pod wrażeniem postępu prac! gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 11.03.2010 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 witam, natknęłam się na Wasz dziennik dzisiaj i bacznie będę go obserwować i kibicować!!!!!!! Pędzicie jak burza!!!! Przyłączam się do prośby o wycenę do obecnego stanu i dołączam z Wami do oczekiwań na wiosne, bo my mury chcemy stawiać Witam nowego "obserwatora i kibica" . Zrobię taką wycenę w weekend (choruję obecnie na brak wolnego czasu ) i podam jakieś konkretne liczby, przynajmniej w przybliżeniu. Życzę powodzenia w stawianiu własnych murów! Pozdrawiam i zapraszam ponownie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 11.03.2010 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 Iwonko - brak czasu to zmora chyba każdego budującego, więc tym się akurat nie przejmuj Dla mnie doba mogłaby mieć obecnie 48 godzin Tak, Iwonko - masz rację! 48 godzin doby też nie byłoby jakąś wielką rewelacją . Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 11.03.2010 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 Jestem pod wrażeniem postępu prac! gratulacje! Dziękuję Basiu! Nie ukrywam, że spieszy nam się bardzo z zamieszkaniem w Bukowej Chatce.. Tacy już jacyś niecierpliwi jesteśmy . Pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona Sudol 11.03.2010 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2010 Iwonko - nie ma szarej rzeczywistości - życie jest piękne i trzeba cieszyć się każdą chwilą Rzeczywistość może być tylko inna, a ta na którą czekacie będzie z pewnością lepsza Gratuluję zakupów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paradis 13.03.2010 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Dziękuje za kosztorys Zdzwiłem się, że tak mało ale chyba nie było doliczonych kwot za działkę i wszelkie roboty przygotowawcze. Mnie budowa dotychczas wyniosła 200 000 zł i w pewnej chwili się przeraźiłem. Mógłbym się dowiedzieć jeszcze z jakiego banku braliście kredyt i ile czekaliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 13.03.2010 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Iwonko - nie ma szarej rzeczywistości - życie jest piękne i trzeba cieszyć się każdą chwilą Rzeczywistość może być tylko inna, a ta na którą czekacie będzie z pewnością lepsza Gratuluję zakupów Oczywiście Iwonko - zgadzam się z Tobą, życie jest piękne! A może, żeby bardziej to sprecyzować - życie pięknym bywa. Czego Tobie i sobie życzę.. Pozdrawiam Cię! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 13.03.2010 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Dziękuje za kosztorys Zdzwiłem się, że tak mało ale chyba nie było doliczonych kwot za działkę i wszelkie roboty przygotowawcze. Mnie budowa dotychczas wyniosła 200 000 zł i w pewnej chwili się przeraźiłem. Mógłbym się dowiedzieć jeszcze z jakiego banku braliście kredyt i ile czekaliście? Witaj! Oczywiście, że nie było doliczonych tych kwot. Taki kosztorys z zakupem działki i pracami przygotowawczymi robiłam już w dzienniku, jakoś tak na początku. Kwota ok. 66.000 zł obejmuje tylko sam stan surowy, nawet bez stanu zerowego. Po doliczeniu stanu zerowego + ceny zakupu działki - wyszłoby około 130.000 zł. Ufff, masakra jakaś! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 13.03.2010 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 No oczywiście zapomniałam dopisać o kredycie!Braliśmy go w Kredyt Banku.A ile czekałam? Około 3 miesięcy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paradis 13.03.2010 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Oj to strasznie długo Mam nadzieję, że u nas tak nie będzie. Mówili, że miesiąc ale to wyjdzie w praniu A co do kosztorysu to się uspokoiłem, ufff. Oczywiście gorąco pozdrawiam i mknijcie na przód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 13.03.2010 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Oj to strasznie długo Mam nadzieję, że u nas tak nie będzie. Mówili, że miesiąc ale to wyjdzie w praniu A co do kosztorysu to się uspokoiłem, ufff. Oczywiście gorąco pozdrawiam i mknijcie na przód Nam też mówili, że będzie około miesiąca. A potem tylko się przeciągało, tym bardziej, że był to okres wakacyjno-urlopowy i połowa panienek wypoczywała na plażach . Mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie. Pozdrawiam również.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paradis 13.03.2010 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 No ja też mam nadzieję tylko po tym czeka nas nerwówka związana z wykończeniem chatki i z ilością gotówki przeznaczoną na ten cel. Macie jakiś ustalony limit pieniężny co do wykończenia chatki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 13.03.2010 23:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 No ja też mam nadzieję tylko po tym czeka nas nerwówka związana z wykończeniem chatki i z ilością gotówki przeznaczoną na ten cel. Macie jakiś ustalony limit pieniężny co do wykończenia chatki? Trudno powiedzieć, czy mamy limit. Odnośnie wyposażenia mamy już prawie wszystko kupione. Zostanie wykończenie, typu: sufity, podłogi, tynk, podbitka, taras. No i zrobienie kuchni i łazienki. Instalacje Mariusz będzie robił sam, sami też będziemy malować. Wydamy jeszcze tylko na niezbędne rzeczy tak, aby jako tako (tzn. po japońsku ) zamieszkać i trochę kasy chcemy zostawić na wszelki wypadek. Liczymy się z tym, że resztę będziemy dokańczać już pomału i z bieżących funduszy. Taki lajf . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
paradis 14.03.2010 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 A to widać dużo kasy zaoszczędzicie Za montaż instalacji trochę biorą. My to sami będziemy robić ściany tzn. płyty k-g, malowanie, glazurę, panele, montaż drzwi wewnętrznych i resztę pierdołek, także pewnie też coś odejdzie. Do fachowców należeć będzie cała hydraulika, elektryka, c.o., okna, brama garażowa i drzwi zewnętrzne oraz ocieplenie budynku- jest możliwość, że sami będziemy to robić ale to wyjdzie w praniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 14.03.2010 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Witam Cię Iwonko Jak patrze na kwote ile wy wydaliście na stan terazniejszy to taka malutka mi sie wydaje ,no nie dziwie sie bo nie porównuje twojej chatki do naszej chałupki bo róznica kolosalna od wielkosci domu a skończywszy na kształcie dachu , u nas to juz tyle kasy pochłoneło że szok ihihhi a dopiero fundamenty zrobione ,ale cieszymy się bo wiemy że to jest nasz domek i na pewno nie będziemy na nim oszczędzać Jak masz znowu jakies nowe fotki domku to wstawiaj chętnie pooglądam jak sie wasz domek zmienia i nabiera kształtów w środku pozdrawiam cieplutko[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amelkax1 14.03.2010 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Witaj IwonoBardzo wielkie dzięki za podane koszty budowy, muszę przyznać, że dosyć spory kamień spadł mi z serca. Martwiłam się, że 100 tyś to minimum na nasz dom w takim stanie. My jeszcze nie budujemy. wciąż załatwiamy dokumenty - może w czerwcu, tak jak pisałam w styczniu. przynajmniej raz w tygodniu podglądam twój dziennik i przekazuję informacje mężowi - super sprawa, nie wiem czy ja sama będę miałą czas na prowadzenie dziennika, ale wiem jak dużo taki dziennik pomaga innym. Serdecznie pozdrawiamŻyczę owocnej pracy i szybkiej przeprowadzki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 14.03.2010 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Po doliczeniu stanu zerowego + ceny zakupu działki - wyszłoby około 130.000 zł. Iwona, to nawet jeśli "na gotowo" ta kwota się podwoi, to i tak macie dom w cenie kawalerki we Wrocławiu super!!!! ciągle słyszę opinie, że dom bez działki to min 400 000 i zawsze uwżałam, że nie musi tak być jesteście przykładem na to, że miałam rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KasioMar 14.03.2010 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Naprawdę jestem pod wrażeniem!!! Tempo do pozazdroszczenia a domek wygląda naprawdę na bardzo wygony i taki... spokojny. Pozdrawiam i na pewno będę śledzić Wasze postępy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 14.03.2010 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 A to widać dużo kasy zaoszczędzicie Za montaż instalacji trochę biorą. My to sami będziemy robić ściany tzn. płyty k-g, malowanie, glazurę, panele, montaż drzwi wewnętrznych i resztę pierdołek, także pewnie też coś odejdzie. Do fachowców należeć będzie cała hydraulika, elektryka, c.o., okna, brama garażowa i drzwi zewnętrzne oraz ocieplenie budynku- jest możliwość, że sami będziemy to robić ale to wyjdzie w praniu. Pewnie właśnie dlatego koszt naszej budowy nie jest wysoki, bo Mariusz naprawdę wiele prac robi i będzie robił sam. Samo wyszukiwanie materiałów po przystępnych cenach i ich transport - to zajęcie bardzo czasochłonne. A najbardziej już wykaże się przy wykończeniówce . I tu właśnie nasze oszczędności będą największe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 14.03.2010 21:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2010 Witam Cię Iwonko Jak patrze na kwote ile wy wydaliście na stan terazniejszy to taka malutka mi sie wydaje ,no nie dziwie sie bo nie porównuje twojej chatki do naszej chałupki bo róznica kolosalna od wielkosci domu a skończywszy na kształcie dachu , u nas to juz tyle kasy pochłoneło że szok ihihhi a dopiero fundamenty zrobione ,ale cieszymy się bo wiemy że to jest nasz domek i na pewno nie będziemy na nim oszczędzać Jak masz znowu jakies nowe fotki domku to wstawiaj chętnie pooglądam jak sie wasz domek zmienia i nabiera kształtów w środku pozdrawiam cieplutko[/code] Jessi, nie można porównywać naszej małej chatki do Waszego okazałego Benedykta. Więc wiadomo, że i koszty są inne. My musimy patrzeć także na nasze możliwości i do nich się dopasować. A poza tym na stare lata wystarczy nam już naprawdę taka mała chatynka, koło której nie będzie wiele zachodu . Pozdrowionka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.