Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Bukowej Chatki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć Iwona

Oczywiście codziennie zaglądam co tam u Was słychać i nie dociera do mnie, że Wy naprawdę niedługo się wprowadzicie - znaczy Ty. Jeśli masz podliczone rachunki to bardzo proszę o jakieś krótkie informacje.

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki

 

Witaj Amelko.

Naprawdę niedługo się przeprowadzę.

Myślę, że tak do dwóch tygodni. :D

Od wtorku idę na zaległy urlop i będą miała więcej czasu, więc postaram się przesłać informacje dotyczące kosztów.

Pozdrawiam Cię gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko - pędzicie jak burza do przodu. Wiem, że się powtarzam, ale takiego tempa to ja jeszcze nie widziałam:) Łazienka i kuchnia to w mojej ocenie najważniejsze pomieszczenia w domu, więc można powiedzieć, że lada chwila będzie przeprowadzka:)

 

Witaj Iwonko!

Myślę, że moja przeprowadzka nastąpi już w przyszłym tygodniu, a najpóźniej za dwa.

Wtedy będzie już zrobiona kuchnia, może nawet będzie skończona łazienka i wtedy da się już całkiem normalnie funkcjonować.

Już nie mogę się doczekać! :lol2:

Uściski przesyłam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Mieszkancy Bukowej Chatki!

Strasznie sie ucieszylam, ze znalazlam Wasz dzienniczek, bo tez kiedys (w DALEKIEJ) przyszlosci zamierzamy budowac na podstawie tego projektu. Domek bardzo zgrabny, logiczny, ladny, niedrogi w utrzymaniu itp. itd., czyli same plusy. Tak wiec, jesli moglabym Cie Iwonko prosic, wstawiaj fotek ile wlezie (oczywiscie jak juz sie zagospodarujecie na swoim). No i kosztorys tez mnie bardzo interesuje. Niestety, chyba na czas budowy bedziemy sie musialy zamienic mezami, bo moj nie jest taki cudotworca jak Mariusz... ;)

Pozdrawiam i zycze szybkiego zamieszkania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko bardzo się cieszę, że już niedługo zamieszkasz w swoim wymarzonym domku. Całkowiecie podzielam Twoje uczucia niecierpliwości kiedy to nastanie, bo podobnie jest i u mnie. co prawda my z domku mamy zamiar korzystać tylko latem i ładnymi weekendami ale oczekiwania na zakończenie i na wakacyjne mieszkanie są przecież podobne. Urlop mamy od soboty 3 lipca więc już za dwa tygodnie.

Jeny to niesamowite cały rok ciężkiego wysiłku i czekania na jedne miesiąc w roku - szaleństwo. My to jednak jesteśmy nadal niewolnikami..... :rolleyes:

 

Zadam pytanie dotyczące odbioru, może będziesz wiedziała. Teraz trzeba mieć certyfikaty na ciepło budynku - w każdym razie coś podobnie to brzmi. Nie wiem gdzie to wyczytałam ale to dla mnie istotne bo taki certyfikat to kosztowna sprawa - że w przypadku domów jednorodzinnych, jak się ich nie sprzedaje to nie trzeba tego mieć do odbioru. Czy wiesz może coś na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od jakiegoś czasu uważnie sledze wasze poczynania. Sam blog jest rewelacyjny nie tylko ze względu na same poczynania budowlane ale także ze względu na jego autorów. Jesteście po prostu świetni. Ja i mój "chłopina" jesteśmy dopiero na etapie zakupu działki, aczkolwiek w naszej wyobraźni stoi już z7:) Zazdrościmy wam, tak zaawansowanego stanu budowy. :)

 

pozdrawiam Małgosia

 

p.s. śliczny kolor elewacji, oj i te kwiatki, okna, podłogi... aż nie mogę się napatrzeć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Mieszkancy Bukowej Chatki!

Strasznie sie ucieszylam, ze znalazlam Wasz dzienniczek, bo tez kiedys (w DALEKIEJ) przyszlosci zamierzamy budowac na podstawie tego projektu. Domek bardzo zgrabny, logiczny, ladny, niedrogi w utrzymaniu itp. itd., czyli same plusy. Tak wiec, jesli moglabym Cie Iwonko prosic, wstawiaj fotek ile wlezie (oczywiscie jak juz sie zagospodarujecie na swoim). No i kosztorys tez mnie bardzo interesuje. Niestety, chyba na czas budowy bedziemy sie musialy zamienic mezami, bo moj nie jest taki cudotworca jak Mariusz... ;)

Pozdrawiam i zycze szybkiego zamieszkania!

 

Witaj Jagustynko!

Widzę, że zwolenników Z7 jest coraz więcej. Cieszy mnie to ogromnie, bo nie będę ukrywać, że z wielką chęcią obejrzałabym jakąś inną realizację tego projektu.

Co do zdjęć - staram się, jak mogę. :)

Co do kosztorysu - mam solenny zamiar zająć się tym w czasie tego urlopu.

A co do zamiany mężami?

No cóż - pomysł z pewnością brzmi intrygująco ;), ale jest chyba mało realny.

Jakoś, pomimo bujnej wyobraźni, nie widzę Mariusza tak zaangażowanego w prace w innej chałupce, niż nasza własna.

A i mnie jest On niezbędny, jak świeże powietrze.

No i dodam tylko, że jest naszpikowany wadami, jak dojrzały arbuz pestkami (nawet mi się zrymowało).

Może się za to na mnie nie obrazi, ale z pewnością zniechęci Ciebie do tego pomysłu, a taki był mój cel. :)

Poza tym, czy Twój mąż wytrzymałby długo z taką zołzą, jak ja? :D

Zbyt wiele chyba tych skomplikowanych pytań i wątpliwości.

No.. sama widzisz, że raczej będziesz musiała pozostać przy umiejętnościach i chęciach swojego faceta.

Może ogarnięty szałem budowania i czerpaniem przyjemności ze stawiania własnego domu - obudzi w sobie jakieś drzemiące lub ukryte talenty?..

Ale się rozpisałam, uff..

Jak zaborcza baba, chcąca pozbawić swojego ukochanego odrobiny zmian na stare lata. ;)

 

Nooo i na koniec.... pozdrawiam Cię i Twojego prywatnego "cudotwórcę" bardzo, bardzo serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko bardzo się cieszę, że już niedługo zamieszkasz w swoim wymarzonym domku. Całkowiecie podzielam Twoje uczucia niecierpliwości kiedy to nastanie, bo podobnie jest i u mnie. co prawda my z domku mamy zamiar korzystać tylko latem i ładnymi weekendami ale oczekiwania na zakończenie i na wakacyjne mieszkanie są przecież podobne. Urlop mamy od soboty 3 lipca więc już za dwa tygodnie.

Jeny to niesamowite cały rok ciężkiego wysiłku i czekania na jedne miesiąc w roku - szaleństwo. My to jednak jesteśmy nadal niewolnikami..... :rolleyes:

 

Zadam pytanie dotyczące odbioru, może będziesz wiedziała. Teraz trzeba mieć certyfikaty na ciepło budynku - w każdym razie coś podobnie to brzmi. Nie wiem gdzie to wyczytałam ale to dla mnie istotne bo taki certyfikat to kosztowna sprawa - że w przypadku domów jednorodzinnych, jak się ich nie sprzedaje to nie trzeba tego mieć do odbioru. Czy wiesz może coś na ten temat?

 

Witam Cię, wierna kibicko!

Tak, to prawda - nie mogłam się doczekać tego urlopu i przeprowadzki, a tu.. proszę!

Nadszedł już ten czas!

Tak, jak pisałam - i cieszę się, i jestem przerażona!

Ale jakoś dam radę, muszę przecież!

 

Izuniu!

Nic nie wiem o sprawie, o której pisałaś, pierwszy raz o tym słyszę.

I Mariusz również.

Zapytamy może kogoś przy okazji, jak taka będzie - wtedy dam Ci znać.

 

Przed Tobą niedługo również zasłużony urlop.

Wspaniale!

Nie życzę Ci jeszcze miłego wypoczynku, bo z pewnością jeszcze się do siebie odezwiemy.

Na razie - życzę Ci sympatycznego wtorku i kolorowej środy. :)

Uściski !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od jakiegoś czasu uważnie sledze wasze poczynania. Sam blog jest rewelacyjny nie tylko ze względu na same poczynania budowlane ale także ze względu na jego autorów. Jesteście po prostu świetni. Ja i mój "chłopina" jesteśmy dopiero na etapie zakupu działki, aczkolwiek w naszej wyobraźni stoi już z7:) Zazdrościmy wam, tak zaawansowanego stanu budowy. :)

 

pozdrawiam Małgosia

 

p.s. śliczny kolor elewacji, oj i te kwiatki, okna, podłogi... aż nie mogę się napatrzeć

 

Witam Cię, Małgosiu!

Sorry, że przeniosłam Cię z dziennika do komentarzy, ale właśnie po to je założyłam, żeby tu sobie podyskutować ze znajomymi.

Jesteś kolejną osobą w ostatnim czasie, która deklaruje chęć budowy Z7.

Pisałam już wyżej o tym, jak ogromnie się cieszę za każdym razem, gdy zjawia się ktoś, kto chce budować ten sam domek.

Jest nas na forum Muratora niewiele.

Im nas więcej, tym łatwiej o jakieś konstruktywne dyskusje, wymiany myśli itp.

My z Mariuszem - niestety - jesteśmy w takiej sytuacji, że nie mamy się na kim wzorować, inspirować, podpatrywać..

Sami sobie wymyślamy wszystkie zmiany, unowocześnienia i musimy realizować własne - nie zawsze doskonałe - pomysły.

 

Dziękuję Ci za wszystkie miłe słowa.

To ogromnie sympatyczne co napisałaś.

Świadomość, że ktoś to czyta jest miła.

A kiedy jeszcze wychwala - jest ogromnie budująca i wywołuje uśmiech na mojej twarzy i radość w duszy.

Przesyłam Ci gorące pozdrowienia.

I.. zaglądaj do naszej Bukowej Chatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Iwona

 

Całkiem o nas zapomniałaś chyba (o podglądaczach). Wiem, że nie masz teraz czasu, ale może choć kilka nowych zdjątek. Pisałam już chaba ze sto razy, że Ci zazdroszczę, ale napiszę jeszcze raz BARDZO CI ZAZDROSZCZĘ. Oczywiście nie złośliwie.

My wciąż nie mamy pozwolenia, ale nasze dokumenty są już w starostwie, więc może już niedługo. Mamy już materiały, umówione ekipy, ale niestety stoimy z budową. Mam czasami wątpliwości co do okna w jadalni. Generalnie nie chciałabym go tam dawać, ale obawiam się, czy nie bedzie za ciemno. Nasze okno w kuchni będzie miało szerokość 114 cm a w salonie 200 cm. wprowadziłam takie zmiany, żeby nie mieć w przyszłości problemu z ustawieniem mebli. Byłabym wdzięczna, gdybyś zrobiła zdjęcie z przedpokoju na jadalenkę, żeby można było zobaczyć wielkość tego kącika. Bardzo Cię proszę o opinię na temat jasności pomieszczeń.

 

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej przeprowadzki

 

Chętnie dodałabym jakieś buźki, ale u mnie pojawiają się w temacie - jakaś niedouczona jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iwonko!!!!:):)

Jak już wcześniej pisalam domek śliczny i pięknie go urządzacie:jawdrop:

Bardzo podobają mi się wasze kafle na podłodze w kuchni , mogła byś napisac ile kosztowały i jaka jest nazwa ;)

Może już wcześniej pisalas o tym ale chyba jakoś mi umknęło;)

Naprawdę zazdroszcze ale pozytywnie ,że już nie długo przeprowadzka :wave:......bede się cieszyć razem z Tobą

Pozdrawiam cieplutko pa pa!!!!:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem cichą wielbicielką waszego domku i WAS !!! Często podglądam i kibicuję. Zazdroszczę perspektywy niedalekiej przeprowadzki i pomieszkiwania w bukowej chatce. Chciałabym, wzorem Dorki, zapytać sie was o kafle , które macie na podłodze w kuchni, są super !!! Proszę i mnie podać jak wyżej :) Pozdrawiam i życzę dobrej pogody w czasie urlopu i przeprowadzki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam z rewizytą i co widzę? Normalnie inwestorzy już kąpiele biorą we własnym domku. Odliczanie do przeprowadzki rozpoczęte?

 

Ooo... witam, witam!

Już pierwsze kąpiele za nami.

Mieszkamy już w Bukowej Chatce, a ja pomału przewożę swoje rzeczy ze starego mieszkania.

Odliczanie rozpoczęte: trzy, dwa, jeden.. start!!!

Pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...