Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Bukowej Chatki


Recommended Posts

Witaj Netko!

Twój pomysł z pisaniem nie jest dla mnie nowy, bo zawsze było to jedno z moich niespełnialnych marzeń.

A odkąd mam domek z tarasem - marzenie to przybrało obsesyjne kształty.

....

Ale trafiłam! Nieprzypadkowo, bo zgłaszam się jako Twoja pierwsza czytelniczka! Bardzo odpowiada mi styl w jakim piszesz :)

Ławę najchętniej kupiłabym już dzisiaj, cena odpowiednia na moją kieszeń, ale muszę poczekać do etapu wykończeniówki i dobrać resztę mebli do salonu. Wy chyba macie od tego samego sprzedawcy resztę mebli prawda? nieźle wyglądają i też nie są drogie, a jak się sprawują?

pozdrawiam Iwonko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ale trafiłam! Nieprzypadkowo, bo zgłaszam się jako Twoja pierwsza czytelniczka! Bardzo odpowiada mi styl w jakim piszesz :)

Ławę najchętniej kupiłabym już dzisiaj, cena odpowiednia na moją kieszeń, ale muszę poczekać do etapu wykończeniówki i dobrać resztę mebli do salonu. Wy chyba macie od tego samego sprzedawcy resztę mebli prawda? nieźle wyglądają i też nie są drogie, a jak się sprawują?

pozdrawiam Iwonko

 

Witam ponownie pierwszą czytelniczkę!

Rzumiem Netko, że meble kupuje się na końcu, ale powiem Ci, że my koncepcję urządzenia mieliśmy już dużo wcześniej, meble zostały zakupione i w paczkach czekały na swoją kolejkę.

Ale fakt jest też taki, że mieliśmy je gdzie przechowywać.

Meble mamy z innego źródła, ale ława jak najbardziej do nich pasuje.

Oto meble:

szafka RTV

barek

witryna

Sprawują się bardzo dobrze, nie narzekam.

Pozdrawiam cieplutko, Netko!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do solarów to nie pisałam w sensie negatywnym że to wynalazek, tylko że spory wydatek, my tez nad nimi myśleliśmy i liczyliśmy, ale się nie zdecydowaliśmy.

:)

 

Rozumiem, rozumiem, Netko!

Każdy ma tam jakieś swoje własne wizje, możliwości i wyobrażenia.

I tak jest dobrze, bo inaczej byłoby cholernie nudno.:D

Uściski!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam słychać koło Poznania?

Fajnie macie w tym Waszym domku? A w ogrodzie to już chyba trawa się zieleni? Na wiosnę chyba zaczniecie działać z roślinkami - super sprawa, bo ja kocham pracę w ogrodzie. Koło swojego domku też już posadziłam parę krzaczorów. Piszę bo dopiero teraz zauważyłam, że Wy nie macie wnęki na wieszak w przedpokoju - taki jestem bystrzak. Jeśli chcesz zobaczyć mój domek to mam parę zdjęć na mojekstradom pod tym samym nickiem. Pozdrawiam Was gorąco i życzę spęlniania dalszych marzeń. Pa pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iwonko!

 

Kiedy zajrzałam do Twojego dziennika i zobaczyłam zdjęcia z ostatnich zmian jakie zaszły w domku mogę powiedzieć tylko że jest SUPER! Kiedy byliśmy

z mężem u Was latem widzieliśmy zaledwie początek wykończeniówki bo była tylko kuchnia, a i tak byliśmy pod wrażeniem domu. My mamy już pozwolenie na budowę. Ostatecznie nasz domek powiększył się do 98m2 ponieważ mamy z boku jeszcze dodatkowe pom.gosp. i wiatę. W środku wejście do pom.gosp. zrobiliśmy nie z kuchni a z wiatrołapu. W sumie domek od wersji pierwotnej (czyli bez wiaty i dodatkowego pom. gosp.) wydłużył się i poszerzył o 0,5 m. Kredyt chwilę poczeka ponieważ stwierdziliśmy, że może jak się baaardzo postaramy (w sensie zaciśniemy pasa ile się da :( na jakiś czas) to może zdziałamy choć część z własnych funduszy, żeby nie dać tak dużo zarobić bankowi :))) . Trzymajcie za nas kciuki. Jak oglądam Wasz domek to utwierdzam się w przekonaniu że ten dom jest świetny. Pozdrawiam gorąco!!!

 

Aha!Podłoga w salonie jest śliczna, zdradzisz namiary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się kupiliśmy projekt Z7 lustrzane odbicie!!! Teraz już będzie z górki:) Jeszcze raz pięknie Wam dziękujemy Kochani. A parapetówka zbliża się wielkimi krokami.

 

Ania i Jarek

 

Gratulujemy!

To teraz nadszedł chyba czas na założenie dziennika? :yes:

Uściski dla Was!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam słychać koło Poznania?

Fajnie macie w tym Waszym domku? A w ogrodzie to już chyba trawa się zieleni? Na wiosnę chyba zaczniecie działać z roślinkami - super sprawa, bo ja kocham pracę w ogrodzie. Koło swojego domku też już posadziłam parę krzaczorów. Piszę bo dopiero teraz zauważyłam, że Wy nie macie wnęki na wieszak w przedpokoju - taki jestem bystrzak. Jeśli chcesz zobaczyć mój domek to mam parę zdjęć na mojekstradom pod tym samym nickiem. Pozdrawiam Was gorąco i życzę spęlniania dalszych marzeń. Pa pa

 

Cześć Amelko!

Coś pomieszałaś z miejscowościami, bo my mieszkamy koło Wrocławia. :D

Tak jak Ty czekam na wiosnę i na moje roślinki.

Pierwsze powinny wyjść krokusy, choć nie mam jeszcze posianej trawy. :(

Jeśli pytasz o nasz korytarz, to rzeczywiście nie ma w nim wnęki na wieszak, bo wieszak będzie w sieni.

Podeślij jakiś link do zdjęć domku, bo mimo usilnych prób na stronie ekstradomu, nie znalazłam Cię.

Pozdrawiam również.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Iwonko!

 

Kiedy zajrzałam do Twojego dziennika i zobaczyłam zdjęcia z ostatnich zmian jakie zaszły w domku mogę powiedzieć tylko że jest SUPER! Kiedy byliśmy

z mężem u Was latem widzieliśmy zaledwie początek wykończeniówki bo była tylko kuchnia, a i tak byliśmy pod wrażeniem domu. My mamy już pozwolenie na budowę. Ostatecznie nasz domek powiększył się do 98m2 ponieważ mamy z boku jeszcze dodatkowe pom.gosp. i wiatę. W środku wejście do pom.gosp. zrobiliśmy nie z kuchni a z wiatrołapu. W sumie domek od wersji pierwotnej (czyli bez wiaty i dodatkowego pom. gosp.) wydłużył się i poszerzył o 0,5 m. Kredyt chwilę poczeka ponieważ stwierdziliśmy, że może jak się baaardzo postaramy (w sensie zaciśniemy pasa ile się da :( na jakiś czas) to może zdziałamy choć część z własnych funduszy, żeby nie dać tak dużo zarobić bankowi :))) . Trzymajcie za nas kciuki. Jak oglądam Wasz domek to utwierdzam się w przekonaniu że ten dom jest świetny. Pozdrawiam gorąco!!!

 

Aha!Podłoga w salonie jest śliczna, zdradzisz namiary?

 

Witaj Aniu!

Cieszę się, że się odezwałaś.

Jeśli macie już pozwolenie na budowę, to teraz wszystko pójdzie z górki.

Dokonaliście solidnych zmian i wierzę w to, że domek będzie superfunkcjonalny.

Podłoga, to panele kupione w Obi, a nazywały się dąb rustykalny.

Trzymamy kciuki, żeby i Wam się wspaniale udało.

Gorące pozdrowienia dla Was i dla Waszej Mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam przeprosić za ten Poznań i za amelkę tam jest małaemilka http://moj.extradom.pl/Tresci/Zdjecie/MojeZdjecia.aspx Już mnie nie ma

 

Przeprosiny przyjęte.

Niestety Amelko, po kliknięciu na podany przez Ciebie link, pokazuje się strona do zalogowania się i podania hasła.

A tak chciałam obejrzeć Twoje zdjęcia.:(

Wrrr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :bye:

zawitałam do Twojego dziennika zupełnie przypadkowo ale..........szybko z niego nie wyszłam :-) ......dopiero jak dotarłam do końca...:yes:....

Z wielką ciekawościa czytałam stronę po stronie......domek mały ale własny, klimat przyjemny i ludzie ciekawi :yes: i dlatego nie mogłam wyjść od Was.... A poza tym dojrzałam w Tobie zakochaną babcię - czyli kogoś takiego samego jak ja....:p...ach te nasze wnuczęta....

Gratulacje dla mężą złotej rączki.....jaki to skarb, sama wiem doskonale.....tylko te lata ich nie pozwalaja juz im na taki ciągły wysiłek...ostatnio mój mąż sam mi to powiedział, chciałby zrobic dużo więcej ale......niestety, :no:... i dobrze, bo z drugiej strony teraz trzeba sie nacieszyć tymi naszymi domkami i widokami, które mamy w zasiegu wzroku....

Mój mąż właśnie rzeźbi ramę do lustra.....bo zachciało mi się mieć je w wiatrołapie....:D

Pozdrawiam i informuję, że będę teraz zaglądała tutaj....:yes::yes::yes:

Nina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :bye:

zawitałam do Twojego dziennika zupełnie przypadkowo ale..........szybko z niego nie wyszłam :-) ......dopiero jak dotarłam do końca...:yes:....

Z wielką ciekawościa czytałam stronę po stronie......domek mały ale własny, klimat przyjemny i ludzie ciekawi :yes: i dlatego nie mogłam wyjść od Was.... A poza tym dojrzałam w Tobie zakochaną babcię - czyli kogoś takiego samego jak ja....:p...ach te nasze wnuczęta....

Gratulacje dla mężą złotej rączki.....jaki to skarb, sama wiem doskonale.....tylko te lata ich nie pozwalaja juz im na taki ciągły wysiłek...ostatnio mój mąż sam mi to powiedział, chciałby zrobic dużo więcej ale......niestety, :no:... i dobrze, bo z drugiej strony teraz trzeba sie nacieszyć tymi naszymi domkami i widokami, które mamy w zasiegu wzroku....

Mój mąż właśnie rzeźbi ramę do lustra.....bo zachciało mi się mieć je w wiatrołapie....:D

Pozdrawiam i informuję, że będę teraz zaglądała tutaj....:yes::yes::yes:

Nina

 

Witaj Ninko!

Dziękuję za wszystkie Twoje miłe słowa.

Zanurzyłam się także któregoś dnia w Twoim dzienniku, ale przyznam się szczerze, że nie doczytałam jeszcze do końca (ten ciągły brak czasu:yes:).

Nadrobię to z pewnością w wolnej chwili.

Jedna tylko refleksja, dojrzałam w nas wiele wspólnych rzeczy, nie tylko wnuczęta.

Dowiedziałam się także, że Twój mąż jest takim samym "rzeźbiarzem", jak mój.

Odwiedzę Cię niebawem, a do siebie zapraszam ponownie, chociaż mój dziennik jest teraz raczej "tygodnikiem", bo brak wolnego czasu nie pozwala mi na tak częste pisanie, jak bym chciała.

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

A mnie ciągle ciekawi to ogrzewanie...

Iwonko, jeżeli można to prosiłbym cię o podanie przynajmniej szacunkowych kosztów eksploatacji...

Ja na razie walczę z papierkami.

I na 100% u nas bedzie ogrzewanie elektryczne - myślę tylko czy akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem czy te panele...

Dlatego też tak się o to dopytuję... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

A mnie ciągle ciekawi to ogrzewanie...

Iwonko, jeżeli można to prosiłbym cię o podanie przynajmniej szacunkowych kosztów eksploatacji...

Ja na razie walczę z papierkami.

I na 100% u nas bedzie ogrzewanie elektryczne - myślę tylko czy akumulacyjne z dynamicznym rozładowaniem czy te panele...

Dlatego też tak się o to dopytuję... :-)

 

Rozumiem Twoje rozterki i wątpliwości - takie same przeżywaliśmy jakiś czas temu.

Jeśli chodzi o szacunkowe koszty eksploatacji ogrzewania, to na razie mogę Ci podać tylko takie w wielkim przybliżeniu.

Jak już pisałam dopiero od niedawna mamy "normalny" prąd, a nie budowlany, więc wyliczanka nasza jest czysto hipotetyczna.

Wyszło nam z tych naszych obliczeń, że w skali całego roku, miesięczne zużycie energii wyniesie nas około 400 zł.

Ale podkreślam, że jest to koszt zużycia całej energii elektrycznej, a nie tylko samego ogrzewania.

Pomogłam coś? :)

Pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ale cieplutko jest u Was, oczywiście mam na myśli Twoje odczucia co do postrzegania Waszego Świata. Nie umiem tak pięknie jak Ty wyrażać tego, ale u nas jest podobnie, dlatego rozumiem. Też we dwoje, wiek podobny, daleko od szosy (200m odśnieżania), dość daleko sąsiedzi, cichutko, chyba, że echo poszczekujących psów, gęgania gęsi, piania kogutów, mućki też słychać. I właśnie, np.: siadamy w saloniku, popijamy kawusię, spoglądamy na siebie, pada pytanie: tak miało być? odpowiedź: tak. Albo: jesteśmy na ogródku, ja coś robię w jednej części, On w drugiej, spoglądamy od czasu do czasu w swoim kierunku, uśmiech i pytanie: tak miało być?, odpowiedź: tak. Jest cudnie, czego jak najdłużej Wam i nam życzę, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,

widzę, że tutaj u Ciebie to taki zlot "starszych" ale młodych duchem budowniczych...:D...rubinowa u nas też tak jest....:yes:...

Iwonka a sypialnia oki, .....i ten panel nad łóżkiem.... świetnie wygląda a i pewnie - tak jak piszesz daje odpowiednią ilość ciepła....a co do kosztów energii to u nas masakra.....dostałam rachunek za 4 m-ce 1300 zł. Tyle tylko, że wszystko mamy na prąd....to znaczy ogrzewanie eko groszek ale piec dużo ciągnie pradu, bo .....jest duży...:yes: no i mąż duzo działa w garażu..czytaj urządzenia itepe.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ale cieplutko jest u Was, oczywiście mam na myśli Twoje odczucia co do postrzegania Waszego Świata. Nie umiem tak pięknie jak Ty wyrażać tego, ale u nas jest podobnie, dlatego rozumiem. Też we dwoje, wiek podobny, daleko od szosy (200m odśnieżania), dość daleko sąsiedzi, cichutko, chyba, że echo poszczekujących psów, gęgania gęsi, piania kogutów, mućki też słychać. I właśnie, np.: siadamy w saloniku, popijamy kawusię, spoglądamy na siebie, pada pytanie: tak miało być? odpowiedź: tak. Albo: jesteśmy na ogródku, ja coś robię w jednej części, On w drugiej, spoglądamy od czasu do czasu w swoim kierunku, uśmiech i pytanie: tak miało być?, odpowiedź: tak. Jest cudnie, czego jak najdłużej Wam i nam życzę, pozdrawiam

 

Witaj Rubinowa w Bukowej Chatce!

Masz rację - właśnie tak miało być.

Wokół cisza - żadnych miejskich odgłosów, tylko natura i my.

I przyznaję rację - jest cudnie..

Zapraszam Cię ponownie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...