Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Bukowej Chatki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Postaram się fotkę umieścić w najbliższych dniach. Co do budowlańców to byli zdania że do takiego małego domku to nie potrzebne są słupy i oni by ich nie robili. Natomiast po pierwsze projket mówi sowje a po drugi mój kierbud powiedział że nie ma takiej opcji żeby nie było tych słupów i jeżeli chcemy spać spokojnie to należy je wykonać. Dla nas wybór zatem był oczywisty;-)

 

A swoją drogą to fakt, że czekamy teraz na głos Gospodarzy tego wątku.

Jak by na to nie patrzeć my dzięki nim będziemy mieszkać w naszym Z7.

 

jarek244

 

Oto głos gospodarzy:

Nie mamy słupów.:eek:

Czy w związku z tym powinniśmy spać niespokojnie??? :sleep:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

juz biegne do dziennika oglądać zdjecia....mam nadzieję, że już dokonałaś wpisów ...:yes::yes:... ja też miałam problemy techniczne...prze prawie tydzien nie miałam internetu i nikt nie potrafił mi pomóc. I wyobraź sobie dzisiaj po powrocie z pracy patrzę a tu internet śmiga tak jak poprzednio...

 

Ninko!

Żeby tylko brak internetu.

Mój komputer umarł całkiem!

Trochę to trwało, ale już żyje i będę nadrabiać zaległości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no byłam i ...jeszcze nie ma wpisu...poczekam, bo pewnie teraz go piszesz...:)

 

Dziś raczej nie napiszę.

Chyba, że mnie zmusi jakaś nadprzyrodzona siła.

Bo żeby jeszcze było ciekawiej, dopadło mnie jakieś choróbsko i ledwie zipię.

Myślę, że jutro będzie już lepiej i dam radę opisać kolejne losy Bukowych Ludków. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto głos gospodarzy:

Nie mamy słupów.:eek:

Czy w związku z tym powinniśmy spać niespokojnie??? :sleep:

 

witam

Dziekuje wam za odpis .

Sprawa z tymi słupami zelbetyowymi to sie szykuje niezła afera...Ja osobiscie kupiłem projekt Z7 około 2 miesiecy temu..i ponacd wszelka watpliwośc sa tam słupy zelbetowe. Cała sprawa nabiera powagi jak okazuje sie w jakim celu sa te słupy...mój architekt stwierdził wczoraj ze nie ma opcjii by w tej konstrukcjjoi słupów nie było ,poniewaz usztywniaja one sciany które to nie sa zakotwione w jkaikolwiek sposób poniewaz brak jest scian nosnych w srodku budynku.Wiec w moijej ze tak powiem wersjii Z 7 jest tak ze musza byc słupy zelbetowe kotwione zbrojeniem w ławach i potem w wieńcu.

 

Pytanie jakie nasuwa sie natychmiast brzmi: Jakim cudem w Waszym projekcie sprzed 2 lat słupów nie ma(to bardzo wazny element konstrukcyjny),natomiast w tym samym projekcie kupionym niedawno one już są!!!??

 

 

W poniedziałek zamierzam poprosic Studio Z500 o solidne wytłumaczenie tej kwestii ,bo skoro wczesniej ktos ten dom zaprojektował i sprzedawał projekty w pierwotnej wersjii to po co wstawiali te słupy w tych projektach terazniejszych?

Mam nadzieje ze nie ma to az tak wielkiego wpływu na konstrukcje.

Edytowane przez Kasia242
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tą chwilę mogę podesłać tylko link do stony Z500

 

http://www.z500.pl/pliki/7/rysunki/z7_rys_szczeg.pdf

 

tu widać 6 szt słupów 24x24 cm.

Jutro postaram się podesłać fotki.

 

jarek244

 

Jarku!

Obejrzeliśmy.

I rzeczywiście są słupy.

A na naszym rysunku szczegółowym nie ma ich z pewnością.

Co teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Dziekuje wam za odpis .

Sprawa z tymi słupami zelbetyowymi to sie szykuje niezła afera...Ja osobiscie kupiłem projekt Z7 około 2 miesiecy temu..i ponacd wszelka watpliwośc sa tam słupy zelbetowe. Cała sprawa nabiera powagi jak okazuje sie w jakim celu sa te słupy...mój architekt stwierdził wczoraj ze nie ma opcjii by w tej konstrukcjjoi słupów nie było ,poniewaz usztywniaja one sciany które to nie sa zakotwione w jkaikolwiek sposób poniewaz brak jest scian nosnych w srodku budynku.Wiec w moijej ze tak powiem wersjii Z 7 jest tak ze musza byc słupy zelbetowe kotwione zbrojeniem w ławach i potem w wieńcu.

 

Pytanie jakie nasuwa sie natychmiast brzmi: Jakim cudem w Waszym projekcie sprzed 2 lat słupów nie ma(to bardzo wazny element konstrukcyjny),natomiast w tym samym projekcie kupionym niedawno one już są!!!??

 

 

W poniedziałek zamierzam poprosic Studio Z500 o solidne wytłumaczenie tej kwestii ,bo skoro wczesniej ktos ten dom zaprojektował i sprzedawał projekty w pierwotnej wersjii to po co wstawiali te słupy w tych projektach terazniejszych?

Mam nadzieje ze nie ma to az tak wielkiego wpływu na konstrukcje.

 

Sami jesteśmy niezmiernie ciekawi, skąd w obecnym rysunku szczegółowym wzięły się nagle te słupy.

Jeśli Studio Z500 nie wyjaśni tego Tobie, zwrócimy się do nich z takim samym zapytaniem.

Wprawdzie nasi fachowcy twierdzą, że nie są konieczne, bo cała konstrukcja budynku jest lekka, mamy blachodachówkę, a nie dachówkę, ściany z lekkich bloczków, ale intryguje nas ta nagła zmiana w projekcie.

Na dowód tego, że w naszym rysunku nie ma słupów - zdjęcie z naszego projektu.

Sorry, że nie najlepsze, ale robione z monitora.

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/637900/00000017.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami jesteśmy niezmiernie ciekawi, skąd w obecnym rysunku szczegółowym wzięły się nagle te słupy.

Jeśli Studio Z500 nie wyjaśni tego Tobie, zwrócimy się do nich z takim samym zapytaniem.

Wprawdzie nasi fachowcy twierdzą, że nie są konieczne, bo cała konstrukcja budynku jest lekka, mamy blachodachówkę, a nie dachówkę, ściany z lekkich bloczków, ale intryguje nas ta nagła zmiana w projekcie.

Na dowód tego, że w naszym rysunku nie ma słupów - zdjęcie z naszego projektu.

Sorry, że nie najlepsze, ale robione z monitora.

 

http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/637900/00000017.JPG

 

 

Naty zdjęciu u Was faktycznie nie widać słupów.

Tu zdjęcie naszego wymarzonego Z7

 

jarek244

Z7.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko Twój dziennik jest jednym z nielicznych, do których nadal zagladam regularnie :)!

Pieknie już jest u Wasm w srodku wszystko wykończone i kolo domku coraz ladniej!

Ciesze się, ze przygarnęliście kotki, ja tez mam 2 nieplanowane, które zostaly wyrzucone z auta. Tylko te Wasze kotki rosna i w pewnym momencie zaczna się rozmnażać, a to będzie już problem. Do tego jak skoncza 6-7 miesiecy zaczna znaczyc teren i wtedy mogą znaczyc elewacje Waszego domku, bo to ich teren! Jeżeli zamierzacie je zostawic to jedynym rozwiązaniem jest sterylizacja kotek i kastracja kotow włącznie z matka. Ja swoje w wieku 5 i 6 miesiecy wykastrowałam (koszt u nas 80 zl za jednego) i teraz koty mi nie znacza terytorium, obce nie przychodza, bo widza nasze, myszy lapia regularnie. Nasze koty w dzien wychodza ale wieczorem wracaja jak w zegarku na spanie. W ciagu dnia tez pojawia się na jedzenie. Teraz jest coraz zimniej, wiec zamówiłam i zamontowaliśmy drzwiczki dla kota (taka klapka) w pomieszczeniu gospodarczym, maja tam kartonik z poducha do spania i miske z chrupkami, mogą wejsc jak pada lub jest mroz, a my jesteśmy w pracy (oczywiście do domu nie maja wstepu jak nas nie ma). Początkowo koty mialy być tylko w gospodarczym nawet jak my jesteśmy w domku ale skończyło się, ze wieczorami siedza na naszych kolanach.

Pisze o tej sterylizacji choc jest to kosztowne ale lepiej zrobic to wczesniej niż potem mieć problem z kolejnymi maluchami i kolejnymi, a może lekarz robiąc kilka zabiegow zrobi to taniej.

Pozdrawiam Cie serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Juz sie wyjasniło

Dzwoniłem dzis do Z500 i potem do głównego konstruktora Z7 Pana inz. Marcina Roli. Kwestia jest taka ze zmiana w projekcie Z7 która miała miejsce jakis czas temu była spowodowana tym ze Z500 chciało asekurować różne dziwne pomysły architektów i inwestorów co do wykorzystania ,czy zmian w projekcie z7.

Kluczowym jest tutaj ze konstrukcje nośną Z7 tak naprawde spina ,dolny pas wiązar,wieniec,i..scianki działowe MUROWANE! Zastosowanie w Z7 scianek działowych zabudowy lekkiej czyli np scianek z regipsu oraz co wazne,niespięcie dolnej połaci wiazarów płytą OSb ,moze spowodowac nie tyle zawalenie sie konstrukcjii ,co moze powodowac jej lekkie rozchwianie czyli w rezultacie np. pekanie sciany nosnej itd.I tego chcieli uniknąc projektanci Z7 dlatego wstawili do projektu asekuracyjnie sześć słupów żelbetowych,by usztywnić na tyle konstrukcje by nawet bez scianek działowych i powiazania dolnego pasa wiązarów konstrukcja była stabilna i bezpieczna.Szkoda tylko ze nie zostało to wyraznie zaznaczone w projekcie waszym Iwono i w tych juz powiedzmy,,poprawionych,, projektach.

Projektanci Z7 po prostu liczyli na architektów adoptujących którzy moga zawsze doradzic czy takie słupy zostawić czy wyrzucic.

Peuenta jest taka że wasz dom jest w pełni bezpieczny i nie musicie sie o nic martwic:),natomiast ja spokojnie moge te słupy zelbetowe ze swojej wersjii wyrzucic,jak okreslił sie konstruktor sa one zbędne przy okreslonych załozeniach,co nalezy juz konsultowac z architektem adoptującym.

dzieki i pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarku!

Dziękujemy za zamieszczenie zdjęcia.

U Ciebie słupy są, widać to bardzo wyraźnie.

No cóż, pozostaje mieć tylko nadzieję, że nasz projekt nie jest jakimś konstrukcyjnym bublem.

:bash:

 

 

Iwonko i Mariuszu

 

Jak widać w poście front247, możecie spać sokojnie, wszystko wyjaśniło się w studio Z500, jak to mówią strach ma wielkie oczy, na szczęście ;-)

 

jarek244

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonka, sorki ale byłam przekonana, że piszę w komentarzach a .... wpisałam sie w dzienniku i dopiero teraz to zobaczyłam. Niestety, nie moge już edytować swojego posta....poproś moderatora, żeby przeniósł mój post do komentarzy...

Pozdrawiam

Nina

 

Spokojnie, nic się nie stało.

Wysłałam wiadomość na priv.

Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko Twój dziennik jest jednym z nielicznych, do których nadal zagladam regularnie :)!

Pieknie już jest u Wasm w srodku wszystko wykończone i kolo domku coraz ladniej!

Ciesze się, ze przygarnęliście kotki, ja tez mam 2 nieplanowane, które zostaly wyrzucone z auta. Tylko te Wasze kotki rosna i w pewnym momencie zaczna się rozmnażać, a to będzie już problem. Do tego jak skoncza 6-7 miesiecy zaczna znaczyc teren i wtedy mogą znaczyc elewacje Waszego domku, bo to ich teren! Jeżeli zamierzacie je zostawic to jedynym rozwiązaniem jest sterylizacja kotek i kastracja kotow włącznie z matka. Ja swoje w wieku 5 i 6 miesiecy wykastrowałam (koszt u nas 80 zl za jednego) i teraz koty mi nie znacza terytorium, obce nie przychodza, bo widza nasze, myszy lapia regularnie. Nasze koty w dzien wychodza ale wieczorem wracaja jak w zegarku na spanie. W ciagu dnia tez pojawia się na jedzenie. Teraz jest coraz zimniej, wiec zamówiłam i zamontowaliśmy drzwiczki dla kota (taka klapka) w pomieszczeniu gospodarczym, maja tam kartonik z poducha do spania i miske z chrupkami, mogą wejsc jak pada lub jest mroz, a my jesteśmy w pracy (oczywiście do domu nie maja wstepu jak nas nie ma). Początkowo koty mialy być tylko w gospodarczym nawet jak my jesteśmy w domku ale skończyło się, ze wieczorami siedza na naszych kolanach.

Pisze o tej sterylizacji choc jest to kosztowne ale lepiej zrobic to wczesniej niż potem mieć problem z kolejnymi maluchami i kolejnymi, a może lekarz robiąc kilka zabiegow zrobi to taniej.

Pozdrawiam Cie serdecznie!

 

Witaj Mag!

Niezmiernie mi miło, że do nas zaglądasz, że nie zapomniałaś o naszej Bukowej Chatce.

Zawsze ciepło myślę o tych starych znajomych, którzy zaglądali do nas już wtedy, kiedy nasz domek był w powijakach, a naokoło niego straszyło błoto i niezagospodarowane pole.

Pięknie dziękuję za wszystkie rady związane z kotami, ja nie mam w tej kwestii wielkiego doświadczenia, tylko dobre chęci, by zadbać o te zwierzaczki i dokarmić je, bo czasem robią wrażenie, jakby nikogo innego poza nami nie miały.

Pomyślimy o tej sterylizacji, choć przyznam szczerze, że kwota za te zabiegi nie jest zachęcająca, ale wiadomo: czasem trzeba wydać kasę, żeby potem móc spokojnie egzystować.

"Nasze" koty na razie mieszkają na tarasie i jakoś nie wyobrażam sobie całej tej czwórki (a z matką piątki) na naszej kanapie, ale nigdy nie wiadomo, jaka zima przyjdzie i co te maluchy czeka w wysokim śniegu i w srogim mrozie.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Cię bardzo, bardzo cieplutko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...