Iwona i Mariusz 09.02.2014 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Pozdrowienia serdeczne z Dolina Baryczy Pięknie tam u Was się już porobiło! I - faktycznie - moim zdaniem to wiosna u nas tutaj już tuz za rogiem - nie tylko ją widać ale też już pachnie....... :yes: Dziękuję Gagatko za pozdrowienia i miłe słowa. Masz rację, wiosna już prawie puka do naszych drzwi. W pięknym miejscu się osiedliłaś. Byłam kiedyś gościem w Dworku pod Herbem we Wziąchowie, więc chyba niedaleko Ciebie? Ale to było dawno, dawno temu. Pozdrawiam Cię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 09.02.2014 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Tak, stosunkowo niedaleko Kiedyś chyba się kontaktowałyśmy na FM, pamiętam, że właśnie chyba niedaleko gdzieś nas pomieszkujecie. Pięknie tam macie u siebie i wszystko wskazuje na to, że szczęśliwie :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia242 09.02.2014 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 witam:)Słuchajcie a może napiszcie jesli możecie parę słów jak się wam mieszka w domku,tzn. czy jest coś co teraz byście zmienili,lub coś co nie zostało do końca przemyslane i warto to zrobić inaczej.Jak oceniacie działanie instalacjii grzewczej tzn. panele? Czy jest ciepło i komfortowo.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 10.02.2014 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 Tak, stosunkowo niedaleko Kiedyś chyba się kontaktowałyśmy na FM, pamiętam, że właśnie chyba niedaleko gdzieś nas pomieszkujecie. Pięknie tam macie u siebie i wszystko wskazuje na to, że szczęśliwie :yes: Oj tak, Gagatko, szczęśliwie, szczęśliwie.. Żeby jeszcze tylko zdrówko było na stare lata.. My mieszkamy bardziej na północny zachód od Wrocka, więc kawałek od Was, ale niedaleki. Pozdrawiam Cię cieplutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 10.02.2014 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2014 (edytowane) witam:) Słuchajcie a może napiszcie jesli możecie parę słów jak się wam mieszka w domku,tzn. czy jest coś co teraz byście zmienili,lub coś co nie zostało do końca przemyslane i warto to zrobić inaczej. Jak oceniacie działanie instalacjii grzewczej tzn. panele? Czy jest ciepło i komfortowo. pozdrawiam A napiszemy, napiszemy.. Panele - super sprawa. Wygoda, bezobsługowość i wydaje mi się, że niewielki koszt eksploatacji. Mieszka się cudownie, ale.. No właśnie - dziś parę rzeczy zrobilibyśmy inaczej. Przede wszystkim, wydłużylibyśmy dom o 1 metr. A mieliśmy na to warunki, ale nie pomyśleliśmy. Po co? Żeby w którymkolwiek pomieszczeniu, np. w małej sypialni dać normalne małe schodki na poddasze. Mamy schody strychowe, takie tradycyjne, rozkładane, drewniane i to jest nieporozumienie. Po tych 4 latach użytkowania wyrobił się już mechanizm zatrzaskowy, ściąganie ich sobie na głowę, to prawie cyrkowa ewolucja, dla mnie przynajmniej niewykonalna. Po drugie, wymurowalibyśmy ściany szczytowe. Daliśmy tylko deski, ściana z bloczków byłaby lepszym rozwiązaniem. Po trzecie, zrobilibyśmy dodatkowo tzw. wiatrołap, czy ganek (choć to jeszcze możemy zawsze zrobić). Sień mamy od północy, a nasze drzwi wejściowe nie są z najwyższej półki, więc zimą jak jest śnieżna zawierucha, w sieni upału nie ma. Po czwarte, powiększylibyśmy trochę taras. Zrobiliśmy go tak jak jest w projekcie (piszę o wymiarach) i mógłby być odrobinę szerszy. W lecie jak stoi na nim stół i 6 krzeseł, żeby to obejść trzeba zejść na trawę. Na dach poszłyby dachówki, a nie blachodachówka. Chyba tyle, więcej grzechów nie pamiętam. Jakby jeszcze co, to pytaj. Służymy radą (w miarę możliwości ) Pozdrowionka i.. powodzenia. Edytowane 11 Lutego 2014 przez Iwona i Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 11.02.2014 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Żeby jeszcze tylko zdrówko było na stare lata.. . I TEGO WAM ŻYCZĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wasiek 11.02.2014 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Iwonka, poczytałam o tym co byś zmieniła u siebie po tych 4 latach mieszkania w domku i przez chwilę pomyślałam co ja bym zmieniła u siebie.....i .....doszłam do wniosku, że ........nic......ale .........gdybym teraz podejmowała decyzje o budowie domu to wybudowałabym parterowy domek........ale .....nie chce mi się już budować drugiego domku bo w tym czujemy się i mieszka nam się świetnie. Czasami znajomi dziwią się po co nam taki duży dom......a nasz projekt oryginalny to tylko 123m2...... Nasz dom ma 200m2 ale to wszystko przez to, że ja koniecznie chciałam mieć drzwi wejściowe na środku symetrycznie no i przez to projekt został poszerzony i wydłużony.......tak samo z tarasem w projekcie ma jakieś 12m2 a ja nasz powiększyłam do prawie 80m2 - wzdłuż całego domu od strony południowej i jest bosko..... Patrząc z perspektywy czasu żałuję tylko tego, że tak długo nie dawałam się mężowi namówić na budowę domu...........kredyt już byłby spłacony i głowa spokojna....może nie miałby ten dom tego co teraz mamy ale.....mamy siebie i byłoby tak samo dobrze jak teraz... A teraz z innej beczki - czy ty wysiewasz sobie roślinki jednoroczne? Jak tak to jakie? Pozdrawiam NINA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 11.02.2014 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 I TEGO WAM ŻYCZĘ Dziękuję Gagatko i.. nawzajem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 11.02.2014 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2014 Iwonka, poczytałam o tym co byś zmieniła u siebie po tych 4 latach mieszkania w domku i przez chwilę pomyślałam co ja bym zmieniła u siebie.....i .....doszłam do wniosku, że ........nic......ale .........gdybym teraz podejmowała decyzje o budowie domu to wybudowałabym parterowy domek........ale .....nie chce mi się już budować drugiego domku bo w tym czujemy się i mieszka nam się świetnie. (...) A teraz z innej beczki - czy ty wysiewasz sobie roślinki jednoroczne? Jak tak to jakie? Pozdrawiam NINA Witaj Ninko! Odnośnie parterówki, to głównie zasługa Mariusza, że nasz jest taki, bo to on się upierał, że najlepszy będzie dom parterowy i miał rację. My też nie nosimy się z zamiarem budowy kolejnego domu, chyba już by nam się nie chciało. Poza tym kocham to miejsce, w którym mieszkamy, a kolejny dom wiązałby się z innym umiejscowieniem. Twój taras jest rzeczywiście imponujący i dobrze zrobiłaś, że na taki się zdecydowałaś. Duży taras, jak się okazuje jest bardzo przydatny. Ninko, odnośnie wysiewu jednorocznych, to od dwóch lat zostałam już tylko przy takich, które wysiewa się bezpośrednio do gruntu. Na początku bawiłam się w wysiew w domu, ale zbyt dużo z tym było zachodu i.. dałam spokój. Poza tym mam jeszcze niezagospodarowaną całą północną część za domem i tak naprawdę na razie ledwo znajduję miejsce na posianie w gruncie tych, które w ogóle chcę mieć. Myślę, że wszystko jeszcze przede mną. Pozdrawiam Cię cieplutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 12.02.2014 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 Witam Iwonko w Twoim bukowym raju:yes:Nie wiem od czego zacząć,więc może powiem że u Was jest naprawdę ślicznie:)Jest to na pewno zasługa samych mieszkańców tego domku,Dziennik Twój podczytywałam sobie od dawna,wręcz można rzec, że obserwowałam Waszą budowę od początku:yes:Od niedawna założyłam własny dziennik i postanowiłam zajrzeć do Was:yes:Ja jestem na początku,no powiedzmy do końca miesiąca będzie może SSZ:lol2:Musimy się śpieszyć bo 30 czerwca opuszczamy swoje dotychczasowe mieszkanie.Domek też będzie parterowy,ale więcej pisać nie będę tylko zapraszam do siebie:yes:Powiedz mi tylko, jakie wymiary powinien mieć wg Ciebie optymalny i funkcjonalny taras,jeszcze to mogę zmienić Pozdrawiam cieplutko Ciebie i Mariusza,tworzycie wspaniały związek:hug:Wnuki cudowne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 12.02.2014 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2014 Witam Iwonko w Twoim bukowym raju:yes:Nie wiem od czego zacząć,więc może powiem że u Was jest naprawdę ślicznie:)Jest to na pewno zasługa samych mieszkańców tego domku,Dziennik Twój podczytywałam sobie od dawna,wręcz można rzec, że obserwowałam Waszą budowę od początku:yes:Od niedawna założyłam własny dziennik i postanowiłam zajrzeć do Was:yes:Ja jestem na początku,no powiedzmy do końca miesiąca będzie może SSZ:lol2:Musimy się śpieszyć bo 30 czerwca opuszczamy swoje dotychczasowe mieszkanie.Domek też będzie parterowy,ale więcej pisać nie będę tylko zapraszam do siebie:yes:Powiedz mi tylko, jakie wymiary powinien mieć wg Ciebie optymalny i funkcjonalny taras,jeszcze to mogę zmienić Pozdrawiam cieplutko Ciebie i Mariusza,tworzycie wspaniały związek:hug:Wnuki cudowne:) Witaj Ana. Dziękuję za wizytę i miłe słowa pod adresem naszego Bukowego Królestwa. Tym bardziej mi miło, że - jak piszesz - jesteś takim wiernym czytelnikiem naszego dziennika. Zajrzałam do Twojego dziennika budowy, przejrzałam tylko na razie, bo poczytam z uwagą w wolniejszej chwili. Widzę, że piękny domek budujecie, podobają mi się takie z kopertowym dachem. Jeśli chodzi o nasz taras, to kompletnie nie pamiętam, jakie ma wymiary, ale obiecuję, że zmierzę jego szerokość i Ci napiszę. Tylko muszę to zrobić za dnia, bo jak wracamy w tygodniu do domku, to jest już prawie ciemno. Pozdrawiam Cię również cieplutko i przyrzekam się odezwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 13.02.2014 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Zapraszam,zapraszam w każdej wolnej chwili:)Iwonko, chciałam spytać jak dajecie rade z dojazdami .Ja jestem typowy mieszczuch i trochę boję się..może na wyrost tego mojego zacisza:rolleyes:Czy bez problemu się zaadoptowaliście w nowym miejscu?Takie myśli czasami mnie nachodzą,choć mąż zapewnia,że będzie pięknie ,ale nie mogę się dziwić w końcu tu są jego korzenie;) Do miasta będziemy mieć 20km ,niby samochodem podróż trwa 20-25minut ale,no właśnie może myślę niepotrzebnie:no: Napisz jak to jest u Ciebie,może rozwiejesz moje przedwczesne obawy:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 13.02.2014 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2014 Zapraszam,zapraszam w każdej wolnej chwili:)Iwonko, chciałam spytać jak dajecie rade z dojazdami .Ja jestem typowy mieszczuch i trochę boję się..może na wyrost tego mojego zacisza:rolleyes:Czy bez problemu się zaadoptowaliście w nowym miejscu?Takie myśli czasami mnie nachodzą,choć mąż zapewnia,że będzie pięknie ,ale nie mogę się dziwić w końcu tu są jego korzenie;) Do miasta będziemy mieć 20km ,niby samochodem podróż trwa 20-25minut ale,no właśnie może myślę niepotrzebnie:no: Napisz jak to jest u Ciebie,może rozwiejesz moje przedwczesne obawy:bye: Ano, mam nadzieję, że rozwieję Twoje obawy. Też je miałam, mieszczuchem byłam od urodzenia. Wiele, wiele lat mieszkałam w blokowisku, choć do pracy dojeżdżałam z obrzeży miasta do samego centrum ok. 20 minut, czasem nawet pół godziny. Teraz do pracy mam ponad 30 km. Jedziemy autem ok. 50 minut, więc naprawdę niewiele dłużej, niż wcześniej. Do granic miasta jedzie się szybko i krótko, najgorzej jest już w samym centrum. Lubię jeździć autem i to nie jest dla mnie problem, teraz trzeba tylko wcześniej rano wstać. Ale zamieszkiwanie w tak bliskim sąsiedztwie przyrody i natury, rekompensuje wszystkie te niedogodności. Za nic już nie wróciłabym do miasta. Szczególnie, jak przychodzi wiosna, a potem lato, to jestem szczęśliwa, jak tam wracam, a nie do mieszkania w bloku i tych wszystkich niedogodności z tym związanych. Przyzwyczaisz się i mam nadzieję, że.. pokochasz to swoje nowe miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 15.02.2014 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Dziękuję za wsparcie i rozwianie moich obaw,mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 15.02.2014 16:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2014 Dziękuję za wsparcie i rozwianie moich obaw,mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze:yes: Ano, zgodnie z obietnicą podaję wymiary tarasu. Nasz ma na szerokość 2,5 m. Gdyby dołożyć do niego ok. 1 metra, byłoby w sam raz. Więc 3.5 m na szerokość, to - według mnie - optymalny wymiar. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 16.02.2014 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 Dziękuję za dobre rady, ja planuję 5x4 .Moja rodzinka jest troszkę większa od Twojej,więc myślę że się pomieścimy podczas rodzinnych zlotów;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 16.02.2014 16:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2014 Dziękuję za dobre rady, ja planuję 5x4 .Moja rodzinka jest troszkę większa od Twojej,więc myślę że się pomieścimy podczas rodzinnych zlotów;) Na pewno się pomieścicie. Uściski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 20.02.2014 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Iwonko to u Was już wiosna nie tylko na parapecie ,ale i w ogrodzie:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 20.02.2014 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Iwonko to u Was już wiosna nie tylko na parapecie ,ale i w ogrodzie:rolleyes: Zgadza się, Ano, zgadza się! Z dnia na dzień u nas coraz więcej wiosny.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sipatka 20.02.2014 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Poczytałam co byście zmienili w domku. I wiesz co Ci powiem, ja bardzo chciałam mieć wasz projekt, ale jeszcze wtedy nie wiedziałam jak się dom buduje i że koszty to wcale nie muszą być takie jak do projektu podawali. Właśnie te koszty mnie zniechęciły. A teraz bez dwóch zdań bym zbudowała domek jak Wasz. I dokładnie zmieniłabym tylko dwie rzeczy - szczyty (u mnie są murowane) i taras - bezwzględnie większy bo przy naszym stole by się ciasno zrobiło Pozdrawiamy z Łodzi wiosennie słonecznie i cieplutko. Może w tym roku uda się wpaść z wizytą? Zobaczymy. Znowu bowiem mamy do sadzenia roślinek, żeby choć trochę się osłonić od sąsiadów. Nie są wścibscy ale też ja nie lubię być taka "na widelcu". Tak cały czas się pilnować to jest męczące a nie odpoczynek. Będziemy się jednak starali a jednocześnie zapraszamy z wiosną do nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.